Forum Dive Trek Group

Kursy i szkolenia - Warsztaty i kursy

Dorota i Wojtek - 27-08-2007, 10:18
Temat postu: Warsztaty i kursy
Witam.

Jeżeli ktoś ma ochotę i trochę czasu, to zapraszam na zajęcia doskonalące technikę nurkowania:


-podstawowe kursy nurkowania
(dla chętnych kurs OWD w wersji "tech" w zestawie podwójnym z komunikacją światłem, w suchym skafandrze, z nitroksem)


- jak dobrać i skonfigurować sprzęt - zajęcia dla początkujących nurków pływających w dowolnych konfiguracjach sprzętowych, posiadających uprawnienia dowolnej organizacji


- co z tą pływalnością - jak dobrać balast i swobodnie poruszać się pod wodą


- nurkowanie w suchym skafandrze - trylaminat czy neopren - co wybrać i jak w tym pływać (dla chętnych możliwość testowania skafandrów SANTI), jak dobrać ocieplacz na różne wody, konserwacja i podstawowe naprawy suchego skafandra


- rozpoczynamy nurkowanie w twinie ("Twin intro") - konfiguracja/dobór sprzętu, bezpieczeństwo


-wprowadzenie w techniki DIR - jak to działa, co się z tym robi, czy dłuższy wąż jest lepszy bo jest długi ?


-techniki poruszania się - pływanie podstawowymi technikami do przodu, tyłu, obroty w miejscu


- s-drill, valve-drill oraz ratownictwo, autoratownictwo i rozwiązywanie problemów pod wodą


-przygotowanie do szkolenia GUE Fundamentals w wersji rekreacyjnej i technicznej


-kursy GUE DIR Fundamentals w wersji tech i rec .


-serwis i regulacja sprzętu nurkowego - z czym i jak możemy sobie poradzić sami, czystość tlenowa


-inne kursy i warsztaty tematyczne zależne od potrzeb zainteresowanych...



Powyższe zajęcia mogę poprowadzić w Polsce (na co dzień dostępny jestem w Warszawie).
Mogą one mieć charakter basenowy, lub zajęć na wodach otwartych.
Zajęcia mogą być prowadzone indywidualnie (dla 1 osoby) lub dla grupy maksymalnie 4 osobowej.


Zajęcia mogą być łączone/kontynuowane w Egipicie lub odwrotnie np. "Twin Intro" możemy przerobić w Polsce w wersji basenowej, a w Egipcie zostaje już turystyka nurkowa, safari, czy inne wybrane zajęcia w twinie.
Podobnie kursy podstawowe, możemy je rozpocząć w Polsce a kończyć w Egipcie co może okazać się interesujące dla osób potrzebujących więcej czasu na przyswojenie podstawowego materiału.



W trakcie warsztatów/kursów można testować sprzęt SANTI, DIR Zone, GralMarine oraz Scubatech. Chętnych do testowania, proszę o wcześniejszy kontakt.




Szczegóły: wojtek@divetrek.com.pl lub +48 601 510 150



Zapraszam,

Wojtek A. Filip
(instr. CMAS, GUE, PADI)
Wojtek A. Filip - 04-09-2008, 06:20
Temat postu:
Istotna informacja związana z warsztatami dotyczącymi tego wszystkiego, co wiąże się z poznawaniem tego jak działa, psuje się i jak się naprawia automat oddechowy:

Warsztaty takie nie są nastawiane na serwisowanie Waszych automatów - okazało się, że są osoby, które myślą kategoriami najważniejsze to nie przepłacać i... "za cenę warsztatu przeserwisuję sobie wszystkie automaty", albo co gorsza "pójdę na taki warsztat i już nie będę musiał oddawać automatów do serwisu". Na warsztacie omawiamy zagadnienia na bazie 1 automatu (chyba, że chodzi o warsztat porównawczy).

To, że rozbieramy i składamy automaty, kręcimy w nich tym i owym nie daje nam uprawnień serwisantów. Nawet jeżeli ktoś bardzo się stara, to w mojej opinii nie jest w stanie zostać "serwisantem w weekend" albo w jedno popołudnie.



Automaty oddechowe są jednym z elementów sprzętu warunkujących przeżycie pod wodą. Ich serwisem/przeglądami powinny zajmować się osoby mające do tego stosowne przeszkolenie. Samodzielne rozbieranie/składanie automatów, może doprowadzić w linii prostej do śmierci pod wodą.




Pozdrawiam,
Wojtek
Sebastian Mroczkowski - 04-09-2008, 09:35
Temat postu:
Wojtku - pijąc do ostatniego zdania - oczywiście masz rację, jednakże to że samemu zrobi się przegląd i serwis (oczywiście to potrafiąc) daje może nieco więcej pewności że wszystko zostało faktycznie wymienione i jest ok niż po oddaniu sprzętu do serwisu gdzie robią coś, a nie wiemy co...
Wojtek A. Filip - 04-09-2008, 09:51
Temat postu:
Cześć Sebastian.

styx napisał/a:
pijąc do ostatniego zdania


Wybór serwisu, albo raczej sposobu serwisowania należy do właściciela automatu.
Jeżeli na warsztatach rozłożysz i złożysz automat 10x, to i tak jesteś jakieś 10tys razy "gorszy" od dobrego serwisanta - ryzyko przypadkowego błędu nie jest warte "zysku" na cenie serwisu.

Osobiście zaskoczyło mnie to, że jeden z warsztatowiczów przyniósł na zajęcia 7 automatów twierdząc, że tak będzie taniej...


Wojtek
Sebastian Mroczkowski - 04-09-2008, 10:27
Temat postu:
Wojtek napisał/a:

Wybór serwisu, albo raczej sposobu serwisowania należy do właściciela automatu.
Jeżeli na warsztatach rozłożysz i złożysz automat 10x, to i tak jesteś jakieś 10tys razy "gorszy" od dobrego serwisanta - ryzyko przypadkowego błędu nie jest warte "zysku" na cenie serwisu.


Może nie jest się doskonałym ale za to poświęcasz swoim automatom 5x tyle czasu co rutynowo serwisujący dziesiątki AO tygodniowo serwisant i zrobisz to dzięki temu 2x dokładniej. Przetestujesz to też dokładniej.

A zysk polega na tym że eliminujesz możliwość tego że serwis robi lewiznę (co nie jest chyba bardzo rzadkim przypadkiem w naszym kraju) i to że w serwisie pracują różni ludzie a nie wiesz kto dokładnie zajmie się Twojemu AO...może właśnie Twój będzie jego pierwszym do zrobienia po kursie ? Smile

Cytat:
Osobiście zaskoczyło mnie to, że jeden z warsztatowiczów przyniósł na zajęcia 7 automatów twierdząc, że tak będzie taniej...


musiał być z Krakowa Wink)
Tomek Płociński - 04-09-2008, 12:19
Temat postu:
Chec odbycia warsztatu z zakresu
Dorota i Wojtek napisał/a:
-serwis i regulacja sprzętu nurkowego - z czym i jak możemy sobie poradzić sami, czystość tlenowa


wynika z faktu ze niestety moje doswiadczenia z "polecanym" serwisem nie sa najlepsze.

Oczywiscie najlepszym rozwiazaniem jest oddac automaty Wojtkowi i za jego zgoda, byc podczas serwisowania automatow. Niestety serwisantow takich jak Wojtek jest niewielu, a On sam nie ma duzo czasu na tego typu zajecia.

Jest kilka opcji:
a) oddaje AO do serwisu, po odebraniu na pierwszym nurku weze ciekna, automat dziala tak samo jak poprzednio tzn. brak wplywu regulacji na podawanie powietrza, subiektywne podejrzenia/brak pewnosci ze wszystkie elementy serwis kit'owe zostaly wymienione.
b) odbyc warsztat i serwis robic samemu
c) odbyc warsztat, AO oddac do serwisu, po odebraniu wiedziec jak i co sprawdzic/wyregulowac
d) oddac do serwisu Wojtkowi

Dla mnie ok sa wersje d i c (do pierwszej wpadki, po ktorej zostaje jedynie opcja b)

Swoja droga ciekawe czy wszyscy oddaja sprzet do serwisu tylko dlatego zeby miec stempelek autoryzowanego serwisu w karcie gwarancyjne?

To czy robiac samemu serwis jest taniej to watpliwa kwestia, bo nawet majac 7 automatow mozna zaoszczedzic co najwyzej 210zl rocznie. W stosunku do ogolnych kosztow nurkowania jest to malo znaczaca kwota.
Jednak majac 7 automatow dobrze jest wiedziec jak dzialaja, jak je wyregulowac i jak sprawdzic czy serwis nie odwala fuszerki.
Pewnosc ze AO dziala tak jak powinien jest najwazniejsza sprawa. Nie po to wiele osob doradza zeby kupic sobie swoj AO w celu unikniecia sprzetu z wypozyczalni. Pomimo tego ze czesto to wlasnie do tych samych miejsc z ktorych wczesniej wypozyczamy sprzet, zanosimy pozniej nasze wlasne AO Razz
Sebastian Mroczkowski - 04-09-2008, 12:39
Temat postu:
Plotek napisał/a:

To czy robiac samemu serwis jest taniej to watpliwa kwestia, bo nawet majac 7 automatow mozna zaoszczedzic co najwyzej 210zl rocznie. W stosunku do ogolnych kosztow nurkowania jest to malo znaczaca kwota.


a jak to wyliczyłeś ? Na pewno płacisz koszt 7 x Skit + 7 x robocizna - serwis samemu obcina ten ostatni koszt dodając za to koszty (jednorazowe) wszystkich potrzebnych narzędzi. Pomijam kwestie tego skąd dostanie się Skity które bodajże nie są dostępne dla nie-serwisantów Wink

Dodatkowo czasem trzeba zrobić serwis częściej niż raz w roku z różnych powodów - to dodatkowo zwiększa koszty roczne.

Cytat:
Jednak majac 7 automatow dobrze jest wiedziec jak dzialaja, jak je wyregulowac i jak sprawdzic czy serwis nie odwala fuszerki.


tylko jak to sprawdzisz nie rozbierając całego AO?
Robert Gruca - 04-09-2008, 12:41
Temat postu:
Plotek napisał/a:
Swoja droga ciekawe czy wszyscy oddaja sprzet do serwisu tylko dlatego zeby miec stempelek autoryzowanego serwisu w karcie gwarancyjne?


Ja nie mam nawet karty gwarancyjnej Wink a moze mam tylko nie wiem gdzie sie zapodziala Question

Dla mnie warsztat to byla okazja do zobaczenia "jak to dziala" i poznania automatow od srodka. W miare mozliwosci oczywiscie chetnie przeserwisowalbym sam swoje automaty, aczkolwiek zdecydowanie wolalbym to robic pod okiem Wojtka niz samemu...
Nasluchalem sie juz o "oszczednych" serwisach wymieniajacych tylko te bardzo zuzyte elementy wiec mam srednie zaufanie do tzw. "certyfikowanych" serwisantow.
Tomek Płociński - 04-09-2008, 13:00
Temat postu:
styx napisał/a:
a jak to wyliczyłeś ?


faktycznie nie uzwglednilem narzedzi, kosztu wlasnego czasu itp., do tego ja mam tylko 1 automat Sad
pluczka, imadlo, klucze, ...... = x00 zl , warsztat 400zl, zatem 30zl (koszt serwisu jednego AO rocznie, bez kosztu serwis kit'u) - x00 +400 = nie zwroci sie przez 20 lat

Tym bardziej nie rozpatrywalbym kwestii posiadania umiejetnosci samodzielnego demotnazu/montazu AO ze wzgledu na cene serwisu.


styx napisał/a:
tylko jak to sprawdzisz nie rozbierając całego AO?

Nie sprawdzisz.
Z drugiej strony jak rozkrecisz AO ktory robi rocznie 20 nurkow w slodkiej wodzie, to czy bedzie on posiadal jakies szczegolnie rozne cechy przed i po serwisie?

Idac tym tropem w odniesieniu do komentarza Wojtka, wyglada na to ze nawet po warsztacie nie bede w stanie sprawdzic jak serwis postapil z moimi AO bo zeby to sprawdzic musze je rozkrecic, a nie moge bo nie posiadam uprawnien serwisanta AO. Kolko sie zamyka i wracamy do punktu wyjscia.
Sebastian Mroczkowski - 04-09-2008, 13:16
Temat postu:
Plotek napisał/a:
styx napisał/a:
a jak to wyliczyłeś ?


faktycznie nie uzwglednilem narzedzi, kosztu wlasnego czasu itp., do tego ja mam tylko 1 automat Sad
pluczka, imadlo, klucze, ...... = x00 zl , warsztat 400zl, zatem 30zl (koszt serwisu jednego AO rocznie, bez kosztu serwis kit'u) - x00 +400 = nie zwroci sie przez 20 lat


przy jednym AO faktycznie szkoda czasu...przy 4+ zwraca się to szybko...30 pln za robotę ? przypuśćmy że to ma być przegląd + czystość tlenowa - wtedy (2x 30 + 2x 45) x ilość AO.

Zabawne są dysproporcje w cenach Service kitów w poszczególnych serwisach albo koszt 90pln za serwis i obok 70pln za czyszczenie (czyszczenie polega na czyszczeniu z piasku i zanieczyszczeń Wink


styx napisał/a:
tylko jak to sprawdzisz nie rozbierając całego AO?

Nie sprawdzisz.
Z drugiej strony jak rozkrecisz AO ktory robi rocznie 20 nurkow w slodkiej wodzie, to czy bedzie on posiadal jakies szczegolnie rozne cechy przed i po serwisie? [/quote]

będzie miał choćby oringi i smary do wymiany.

Cytat:
Idac tym tropem w odniesieniu do komentarza Wojtka, wyglada na to ze nawet po warsztacie nie bede w stanie sprawdzic jak serwis postapil z moimi AO bo zeby to sprawdzic musze je rozkrecic, a nie moge bo nie posiadam uprawnien serwisanta AO. Kolko sie zamyka i wracamy do punktu wyjscia.


raczej dlatego że rozkręcenie wymaga z zasady wymiany wszystkich części więc mija się z celem.

Reasumując - albo się ufa, płaci i ma się "pewność" potwierdzoną papierem od serwisu albo się robi warsztato-kursy odpowiednią ilość razy, kupuje sprzęt i kombinuje SKity oraz ryzykuje mając świadomość możliwych własnych błędów przy składaniu AO (czemu zostało mi tyle części po złożeniu...Wink
Wojtek A. Filip - 16-09-2008, 09:57
Temat postu:
Hej.

Do końca roku nie mam już niestety dostępnych weekendowych terminów warsztatowych. Podobnie wygląda sytuacja z poniedziałkami i piątkami.


Warsztaty nurkowania podlodowego będę w tym roku przygotowywał w Lublinie i na Koparkach (o ile oczywiście zdarzy się lód do końca roku ) - będą to 3 dniowe treningi wtorek-czwartek. Zainteresowanych proszę o wcześniejszy kontakt.
Jeżeli na początku przyszłego roku okaże się, że chodzenie po wodzie nie będzie wymagać stopnia "proroka" Wink, to już teraz zapraszam na "wakacje pod lodem" - nieśmiałe szczegóły niebawem.


Pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek A. Filip - 25-09-2008, 12:14
Temat postu:
No i się skończyły wolne miejsca Sad .
Warsztaty w tym roku można zrobić z naszą ekipą tylko w EG.
W PL najbliższy wolny termin to połowa stycznia 2009.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz