Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - High Springs, hotel

Piotr Głoskowski - 11-09-2014, 08:27
Temat postu: High Springs, hotel
Utknąłem z rezerwacją noclegu w High Springs.
Przez konferencję GUE zrobiło się ciasno. Jedziemy w dwie osoby, z grubsza 1-11 grudnia a tu - 4-5 gru Country Inn pełny, Cadillac pewnie też, jeszcze nie mam odpowiedzi.
Chodzi raczej o dwa pokoje niż jeden dla dwóch osób, lub małe mieszkanie. To co widać w internecie to zwykle 4-8 osobowe chałupki.

Ma ktoś może jakiś fajny namiar?

Pozdro,

pg
martin - 11-09-2014, 12:24
Temat postu:
Prywatne mieszkania -> www.airbnb.pl
Piotr Głoskowski - 11-09-2014, 13:23
Temat postu:
Dzięki,

Jest w czym wybierac.
Wojtek A. Filip - 11-09-2014, 18:54
Temat postu:
Piotrek, a musi być w HS ?
Warto poznać Cave Excursions - zwykłe ładujemy tam gazy, mam tam też resztki swojego sprzętu Smile, który jakoś trzeba przywieźć Twisted Evil . Dostępni są chyba na FB, ale możesz też dzwonić. Rozmawiając z Lindą (śmiało powołaj się na mnie) - kilka dostępnych domków + masa znajomości.
Do High Springs masz 3 skoki kangura jakieś 50mil?
...a w Live Oak masz cały system Peakok i nieśmiertelną stację benzynową, na której (niezależnie od przekonań) chcesz zjeść hamburgiera Smile .

Nawet jeżeli zamieszkasz gdzieś w HS, pojedź do Live Oak...
Piotr Głoskowski - 11-09-2014, 19:16
Temat postu:
Wielkie dzięki.
Pamiętaj, że miałeś też wpaść ...
ech ta kokieteria Sad

P.S. A co Ci ze sprzętu zostało?? Nie biorę latarki, płetw.
Jakieś małe kołowrotki?
Wojtek A. Filip - 11-09-2014, 19:33
Temat postu:
Musiałbym listę sprawdzić.
Większość (butle) mają już nowego właściciela, jest tam jeszcze mój skafander, ocieplacz, trochę sprzętu Moniki - drobiazgi (szpulki kołowrotki?), o ile dobrze pamiętam" zabrał TomM.
Spotkanie na miejscu jest bardzo prawdopodobne Smile .
Marcin Gala - 11-09-2014, 20:45
Temat postu:
Zajmiemy się sprzętem. Będę miał dodatkowy pusty bagaż.

Ależ by było fajnie jakbyś przyjechał.
TomM - 11-09-2014, 20:47
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
zabrał TomM


TomM niczego nie zabrał.
Reszta Twojego sprzętu wciąż leży w lockerze.
Zeszłej jesieni zabrałem i odesłałem co byłem w stanie.
Sprzedałem co sobie życzyłeś.
Proszę o niekształtowanie rzeczywistości i powstrzymanie się od sugestii o jakiejkolwiek korzyści osobistej którą rzekomo odniosłem, bo jest to nieprawda.
Monika - 11-09-2014, 21:05
Temat postu:
TomM napisał/a:
TomM niczego nie zabrał.
Reszta Twojego sprzętu wciąż leży w lockerze.
Zeszłej jesieni zabrałem i odesłałem co byłem w stanie.
Sprzedałem co sobie życzyłeś.
Proszę o niekształtowanie rzeczywistości i powstrzymanie się od sugestii o jakiejkolwiek korzyści osobistej którą rzekomo odniosłem, bo jest to nieprawda.


Ale poza tym ok?

TomM zabrał stamtąd i przywiózł do Polski albo zabrał bo tak chciał właściciel poprzedni. To normalni ludzie mają na myśli.
Jeśli to co napisałeś było żartem to zabrakło emotikonów.
TomM - 11-09-2014, 21:39
Temat postu:
Monika napisał/a:
Jeśli to co napisałeś było żartem


Żartem?

Nie. Przypominam sobie tylko, że miałem nielichy kłopot, a teraz czytam, że coś "zabrałem". Nie mam w zwyczaju niczego nikomu zabierać.

Tak sobie myślę, że najlepiej, jak sobie zabierzecie swój sprzęt z obecnie nie waszego już lockera (w tym sensie, że nie Wy go wynajmujecie i nie Wy macie dostęp) zanim się okaże, że czegoś w nim brak, bo pewnie ja "sobie zabrałem".

Ewentualne osoby trzecie informuję, że dostęp do lockera mam ja i Robert Mitraszewski i powołanie się na Wojtka raczej nie zadziała bez porozumienia ze mną lub Robertem.

Jednocześnie usilnie nalegam, aby w miarę możliwości zabrać resztę swoich rzeczy w dowolny sposób - z pewnością ani ja ani Robert nie będziemy w tym przeszkadzać.
Proszę jednak nie pisać publicznie, że ja zabrałem cudzą własność.
Monika - 11-09-2014, 21:56
Temat postu:
Wydumałeś sobie interpretacje sytuacji.

Nie zwykłam roztrząsać nieporozumień publicznie.
EOT
TomM - 11-09-2014, 22:16
Temat postu:
Monika napisał/a:
Wydumałeś sobie


Doprawdy?

Ja nic sobie nie wydumałem.
Wojtek napisał, że "drobny sprzęt zabrał TomM".

Zaprzeczam takiemu publicznemu pomówieniu.
Jednocześnie proszę o sprostowanie - niczego sobie nie przywłaszczyłem, sprzedałem sprzęt zgodnie z życzeniem (Wojtka), a co się dało tachałem własnymi ręcami, chociaż w istocie kosztami nadbagażu, zawierającemu nota bene wyłącznie Wasz sprzęt obciążyłem Was.

Jeśli nagrodą za życzliwość ma być pomówienie o przywłaszczenie - bardzo dziękuję.
Proszę zabrać swoje rzeczy ze schowka dzierżawionego obecnie przeze mnie i Roberta, powiedzmy do 31.12.2014, w przeciwnym razie zostaną zlicytowane, zgodnie z prawem stanu Floryda.
Monika - 11-09-2014, 22:53
Temat postu:
TomM napisał/a:
Zeszłej jesieni zabrałem i odesłałem co byłem w stanie.


Wojtek Filip napisał/a:
o ile dobrze pamiętam" zabrał TomM.


Tomek, jak ochłoniesz, zastanów się raz jeszcze nad używaniem wyrazu "zabrał".

A jeśli nadal się upierasz to dla spokoju Twego ducha publicznie oświadczam, że nic nam nie zabrałeś (w rozumieniu zabrania wbrew Wojtka lub mojej woli).

Rzeczywistość nie przestaje mnie zadziwiać, szkoda, że czasem w taki sposób Sad
TomM - 12-09-2014, 05:27
Temat postu:
Monika napisał/a:
publicznie oświadczam, że nic nam nie zabrałeś


Dziękuję. Nie można było tak od razu?

BTW W Słowniku Języka Polskiego znajduje się następująca definicja słowa "zabrać":
1. Pozbawić kogoś czegoś
2. Przenieść w inne miejsce
Wojtek A. Filip - 12-09-2014, 06:19
Temat postu:
Ale numer.
Tomek, dobrze się czujesz ? Wink
TomM napisał/a:
Proszę o niekształtowanie rzeczywistości i powstrzymanie się od sugestii o jakiejkolwiek korzyści osobistej którą rzekomo odniosłem
TomM napisał/a:
Zaprzeczam takiemu publicznemu pomówieniu.

TomM napisał/a:
Jeśli nagrodą za życzliwość ma być pomówienie o przywłaszczenie - bardzo dziękuję.

Przecież kiedy sprzedawałeś butle w moim imieniu napisałem Ci, że drobne rzeczy możesz sobie zabrać - nieszczęśliwie nie mam na nie rachunków, nie pamiętam specyfikacji, ba, nawet nie znam ich kolorów, napisałem przecież
Cytat:
o ile dobrze pamiętam" zabrał TomM

Nie chciałem niczego insynuować, nie miałem na myśli przywłaszczania z Twojej strony czy czegokolwiek podobnego - bo przecież tego nie zrobiłeś Shocked .
Zrozumiałeś to po swojemu - niewłaściwie.
Mimo to, przepraszam jeżeli Cię to z jakiegoś powodu uraziło.

W życiu nie wpadł bym na pomysł, że pisząc zabrał możesz pomyśleć "przywłaszczył", ale jak widać warto czytać słowniki Cool .


TomM napisał/a:
Proszę zabrać swoje rzeczy ze schowka dzierżawionego obecnie przeze mnie i Roberta, powiedzmy do 31.12.2014, w przeciwnym razie zostaną zlicytowane, zgodnie z prawem stanu Floryda.
taa...
Monika - 12-09-2014, 08:35
Temat postu:
TomM napisał/a:
Nie można było tak od razu?



Najpierw musiałam wyjść z szoku, że mogłeś pomyśleć, że jeśli wieloletni znajomy mówi, że zabrałeś jakieś drobne rzeczy, to ma na myśli, że ukradłeś. Jak już wyszłam, doszłam do wniosku, że właściwie więcej to mówi o Tobie.
TomM - 13-09-2014, 07:05
Temat postu:
Dziękuję Wojtku, że zająłeś stanowisko. Przeprosiny przyjęte, choć niepotrzebne. Nalegałem usilnie na jednoznaczne wyjaśnienie i je uzyskałem.

Po co to wszystko? Tak, jesteśmy starymi znajomymi. Wiemy jak było i jak jest. Tylko czytający tego nie wiedzą. A nie chciałbym, aby sądzono, czy mówiono, że posługuję się sprzętem który komukolwiek zabrałem, a tak to zabrzmiało. Nie byłby to pierwszy raz, co powinno tłumaczyć moje uwrażliwienie.

Monika napisał/a:
właściwie więcej to mówi o Tobie


Owszem. Zapewne to, że nie lubię posądzeń - i aby było jasno i klarownie: nie jest w tej sprawie istotne jak rozumie kwestionowane sformułowanie Wojtek, Monika czy TomM. Istotne jest jak rozumie osoba spoza tego kręgu. Gdyby Wojtek napisał "dałem", czy "udostępniłem" Tomkowi - to jasny przekaz. Ale "Tomek zabrał" to nie to samo.

Skoro ta sprawa została wyjaśniona, dla mnie EOT

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz