Hmm co prawda jestem świeżakiem, ale wydaje mi się że w nurkowaniu raczej tlenem się nie oddycha
To raczej rewolucja tam gdzie się zużyte powietrze oczyszcza z dwutlenku i wzbogaca tlenem do wartości standardowej czyli w obiegach zamkniętych..
Poza tym coś mi tu nie pasi matematycznie. Zakładając że butla 15L ma około 4 KG gazu a tlen z tego to 20% to w tych kilku kryształach musiałoby się znaleźć jakieś 800 gr tlenu...
Chyba że to przenośnia dla ubarwienia artykułu.
Niemniej pewne możliwości się otwierają
Jagmin - 11-10-2014, 09:48
Temat postu:
W innej relacji podano, iż rzeczone kryształki pochłaniają tlen w ilości 160x większej niż ich objętość. To ekwiwalent 160 bar, + koniecznie jest "coś" co wyzwoli z nich tlen.
Wizja "kilka kryształków w masce na twarzy i.. nurkowanie staje się prostsze, jak w komiksie" wymagać będzie czasu, o ile się ziści ...
martin - 11-10-2014, 12:46
Temat postu:
Watpie. Tego typu nurkowania sa juz teraz mozliwe: butla 100 ml/160 bar nie jest wielka, tylko co dalej?
Marcin Starzykowski - 19-10-2014, 14:56
Temat postu:
Parę lat temu o czymś takim marzyłem. I nie chodziło o miniaturyzacje tylko o brak sprężarki. Wyobrażenie było takie : mamy dwie substancje które w normalnych warunkach wchłaniają jedna tlen druga azot. Natomiast po podgrzaniu, oddaja. I zamiast sprężarki, po prostu by się wysypywało na świeże powietrze. Potem zgarniało, a aparat do oddychania by sobie je podgrzewał żeby odzyskać gazy. Regulując temperaturę, można by regulować stężenie tlenu w mieszance.
Takie myśl nachodzą człowieka w kolejce do sprężarkowni
Jakby się udało - byłoby super.
Konrad Dubiel - 20-10-2014, 12:19
Temat postu:
