Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Zawiłości języka polskiego

Adam Frajtak - 30-01-2016, 07:37
Temat postu: Zawiłości języka polskiego
Temat wydzieliłem z tego wątku
Tomek



Sławek Hałka napisał/a:
są nawet w (na) Islandii.


"w" Islandii
"Na" jest wtedy gdy obszar był lub jest częścią czegoś czyli na Litwie na Ukrainie na Białorusi bo częściej były podległą częścią czegoś niż samodzielne. Np "na"Chorwacji bo praktycznie zawsze byli częścią czegoś kiedyś prowincją rzymską Iliria Dalmacja Panonia itd Byli też cząstką imperium K.Wielkiego, Wenecji, Węgier, Austro-Węgier, Jugosławii.


A wracając do wypadku to tam chodzi chyba o to że ten uskok tektoniczny jest mocno aktywny jakiś czas temu był program R. Hammonda o tym i kilku przewodników ma licencje na nurkowanie tam bo oni mają na bieżąco info o aktywności.
Monika - 30-01-2016, 11:42
Temat postu:
Adam,
nie bardzo

http://sjp.pwn.pl/slowniki/-na-Chorwację--do-Chorwacji.html
Adam Frajtak - 30-01-2016, 12:02
Temat postu:
Monika napisał/a:
Adam,
nie bardzo

http://sjp.pwn.pl/slowniki/-na-Chorwację--do-Chorwacji.html


Kiedyś miałem taką poważną rozkminę na ten temat, materiałów jest mnóstwo jak się okazało i całkiem ładnie zaliczyłem pracę karną za używanie słów uznanych powszechnie za obraźliwe w stosunku do nauczyciela. Krótko mówiąc w mojej wypowiedzi znalazło się zarówno "Na" jak i "w"

pierwszy lepszy link

Z założenia więc powinniśmy mówić, że jedziemy do jakiegoś państwa. Skąd więc wymienione formy: na Ukrainę, na Litwę, na Węgry? Niektórzy starają się tutaj odwoływać właśnie do tego, że państwa, wobec których używamy obecnie formy na, nie stanowiły kiedyś odrębnych całości, ale były częścią innych terytoriów, np. Węgry – częścią Cesarstwa Austro-Węgierskiego, Słowacja – częścią Czechosłowacji, Ukraina – częścią Cesarstwa Rosyjskiego itp. Ale – dodają zwolennicy tej teorii – użycie przyimka na dotyczy jedynie tych krajów, które znajdują się blisko nas i ich nazwy były częściej używane. Dlatego np. nie mówi się na Słowenię, tylko do Słowenii.

http://www.jezykowedylematy.pl/2011/04/dlaczego-na-ukraine-i-na-wegry-ale-do-wloch-i-do-francji/


Z Chorwacją często powierzchowna wiedza językowa jest przyczyną twierdzenia że właściwa forma to "do" Chorwacji ale tak nie jest ponieważ Austro Węgry zamykały w całość unię Królestwa Węgier i Królestwa Chorwacji do tego stopnia że Chorwacja jako państwo nie istniała w sensie odrębności. Rozbiór Polski między Rosję Prusy i Austrię zamyka wątpliwości Chorwacja była częścią czegoś w czym mieszkali Polacy więc jeździmy na Podlasie na Mazury i na Chorwację Mr. Green
Nie potrafię teraz przytoczyć Miodka ale z tego co pamiętam można mówić i tak i tak obie formy są poprawne

Ale okazuje się że z Islandią jest dziwniej bo to wyjątek

"Najlepiej mają się za to Islandczycy. Oni jeżdżą zarówno do Islandii (państwa), jak i na Islandię (wyspę). W związku z tym są jednocześnie w Islandii i na Islandii. Być może Irlandczycy chcieliby podobnie, ale to przywilej jednorazowy."
Monika - 30-01-2016, 13:36
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
Z Chorwacją często powierzchowna wiedza językowa jest przyczyną twierdzenia że właściwa forma to "do" Chorwacji ale tak nie jest ponieważ Austro Węgry zamykały w całość unię Królestwa Węgier i Królestwa Chorwacji do tego stopnia że Chorwacja jako państwo nie istniała w sensie odrębności. Rozbiór Polski między Rosję Prusy i Austrię zamyka wątpliwości Chorwacja była częścią czegoś w czym mieszkali Polacy więc jeździmy na Podlasie na Mazury i na Chorwację
Nie potrafię teraz przytoczyć Miodka ale z tego co pamiętam można mówić i tak i tak obie formy są poprawne


Znam to tłumaczenie. Sama najczęściej z przyzwyczajenia, bo tak mówiłam zanim dowiedziałam się, że to kontrowersyjne, mówię "na Chorwację" i ciągle mnie ktoś poprawia.

Co do ciągłej podległości Chorwacji, to przypomina mi się jak kiedyś Maurizio z Krnicy opowiadał, że jego dziadek nigdy nie opuścił wioski, w której się urodził, a w ciągu życia zmieniał obywatelstwo 8 razy. To ładnie obrazuje to o czym mówisz.
Adam Frajtak - 30-01-2016, 14:00
Temat postu:
Monika napisał/a:


Co do ciągłej podległości Chorwacji, to przypomina mi się jak kiedyś Maurizio z Krnicy opowiadał, że jego dziadek nigdy nie opuścił wioski, w której się urodził, a w ciągu życia zmieniał obywatelstwo 8 razy. To ładnie obrazuje to o czym mówisz.


Ale jak się temu przyjrzeć to zobacz jak bądź co bądź odległa historia wpływa na nas. Na przykład ktoś z Sosnowca mógłby powiedzieć jadę do Chorwacji z Mysłowic na Chorwację a z Katowic i tak i tak albo zgodnie z zasadami niemieckiej pisowni Mr. Green Wystarczy krótki spacer w okolicach Mysłowic Brzęczkowic i do dziś widać tych samych Polaków a jednak można dostrzec różnice "mentalne" bez oceniania Mr. Green Między rosyjskim stanem umysłu niemieckim ordungiem i austriackim brakiem gościnności i polotu
Sławek Hałka - 01-02-2016, 00:33
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
"w" Islandii
"Na"


Monika napisał/a:
Adam,
nie bardzo


Jeżeli mowa o państwie, to w Islandii. Jeżeli mowa o wyspie, to na Islandii. W stosunku do wyspy, praktycznie zawsze używamy "na" (na wyspie).
Jeżeli chodzi zaś o same kraje, to sprawa rzeczywiście jest bardziej skomplikowana. Twój "naukowy" wywód Adam zupełnie mnie nie przekonuje. Bo to dorabianie naukowej ideologii do zwrotów zasłyszanych w tłumie.
Jedno jest pewne. Polski to baardzo dziwny, trudny poetycki i niekonsekwentny język. Wink
Iza Brzeska - 22-02-2016, 23:15
Temat postu:
Cześć,

spotkałam się parę lat temu z wytłumaczeniem używania sformułowań "na" w odniesieniu do naszych sąsiadów i to tłumaczenie do mnie trafia. Nie jest to sztywna zasada co do bycia elementem innego Państwa, ale jest pokrewna. Z racji bliskości tych terenów i faktu, że w całej naszej burzliwej historii były naszymi terytoriami przywykliśmy do takiego właśnie ich traktowania. Nie jako odrębne kraje, ale jako krainy geograficzne. Stąd na Białoruś, na Ukrainę czy na Litwę tak samo jak na Mazury, na Śląsk, czy na Mazowsze. To "na" to takie trochę traktowanie z góry i po macoszemu, które weszło nam w krew. Z czasem dopuszczone jako prawidłowe, ale niemożliwe do zastosowania do jakiegokolwiek innego kraju.

Pozdrawiam,
Adam Jaworski - 23-02-2016, 10:31
Temat postu:
Na Mazury, na Śląsk... A co, jeżeli ktoś jedzie do Wielkopolski?
Adam Frajtak - 23-02-2016, 12:54
Temat postu:
Adam Jaworski napisał/a:
Na Mazury, na Śląsk... A co, jeżeli ktoś jedzie do Wielkopolski?


Bo Pyrlandia to obca cywilizacja oni są inni.

Albo dlatego że Wielkopolska Małopolska to rdzennie polskie tereny jedziemy w końcu do Polski a nie na Polskę natomiast Śląsk Mazury Litwa Ukraina to tereny obejmowane i/ lub podbijane i okupowane. Językowo uznajemy ich przynależność do rdzennej Polski ale już Wielkopolska z Gnieznem czy Małopolska z Krakowem są po prostu Polską
Iza Brzeska - 25-02-2016, 23:59
Temat postu:
Adam Jaworski napisał/a:
Na Mazury, na Śląsk... A co, jeżeli ktoś jedzie do Wielkopolski?


Ożeż Ty! Smile Widocznie Wielko- i Małopolski to wyjątki Smile

cyt.:
◾na występuje przy nazwach części składowych terytoriów oraz przy nazwach wysp i półwyspów, np.: na Cyprze, na Mazurach, na Podhalu, ale: do Wielkopolski, do Małopolski,
◾z nazwami dzielnic miast, np. na Ochocie,
◾przy nazwach państw, części świata, miejscowości, jednostek administracyjnych i topograficznych pojmowanych jako samodzielne całości na jest zastępowane przez przyimek do, wyjątki: na Węgry (nie: do Węgier), na Litwę albo do Litwy (rzadko), na Białorusi, na Syberii, na Łotwę albo do Łotwy, na Słowację albo do Słowacji (rzadko), na Ukrainę (nie: do Ukrainy),
◾występuje regularnie z nazwami regionów z przyrostkiem -yzna, np. na Suwalszczyźnie,
◾na oznacza przestrzeń bardziej ogólnikowo niż do,
◾w znaczeniu przestrzenno-kierunkowym na oznacza kierunek, nie cel czynności, np. Jadę na Kraków (gdy Kraków nie jest celem podróży), Jadę do Krakowa (gdy Kraków jest celem podróży).

Opracowała: Katarzyna Olszewska
Źródła:
1.Mały słownik języka polskiego, red. E. Sobol, Warszawa 1999.
2.Praktyczny słownik poprawnej polszczyzny, red. A Markowski, Warszawa 1999.
3.Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, Warszawa 1978.
4.Słownik poprawnej polszczyzny, red. W. Doroszewski, Warszawa 1980.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz