Forum Dive Trek Group :: Temat: Ktoś ma coś takiego (jeszcze)?

Forum Dive Trek Group

Inna pomoc - Ktoś ma coś takiego (jeszcze)?

Wojtek A. Filip - 20-09-2016, 15:00
Temat postu: Ktoś ma coś takiego (jeszcze)?

Hej.
Chciałbym pożyczyć magnetofon kasetowy dobrej klasy z możliwością eksportu sygnału na nośnik pamięci USB.
Czyli wkładam kasetę, a nagrywam na jakiś flash.

Idealnie, gdyby było to urządzenie, które mógłbym podpiąć do mocno konwencjonalnej wieży i posłuchać tego co przegrywam Smile

.

Oczywiście odwdzięczę się wskazanym przez właściciela sposobem.

Wojtek

Po chwili...
a jeżeli deck miałby dodatkowo możliwość przegrywania kaset... to byłoby całkiem super Smile

Adam Jaworski - 20-09-2016, 15:32
Temat postu:

Mam magnetofon dwukasetowy - stoi w garażu, słucham na nim kaset z podstawówki Smile

Żeby przegrać na USB potrzebujesz PC-ta z kartą muzyczną posiadającą nie tylko wejście mikrofonowe ale także line-in. Łączysz kablem (mini-jack z obu stron, z magnetofonu sygnał z wyjścia słuchawkowego, w karcie line-in), nagrywasz oprogramowaniem dostarczonym z kartą dźwiękową (do WAV albo od razu z kompresją do np. mp3).

Wady: szum, straty jakości.

Żeby ominąć część wad, potrzebowałbyś magnetofonu kasetowego z wyjściem optycznym (np. S/PDIF).

Wojtek A. Filip - 20-09-2016, 16:25
Temat postu:

Może w dobie zaniku kaset ktoś wymyślił taką przegrywarkę bezkombinacyjną, a teraz zapomniane leżą gdzieś...?

Adam, jakiego masz kaseciaka?

Postanowiłem odkurzyć "kolekcję" kasetową i mam tego więcej niż się spodziewałem Smile

.
Mam też... uwaga... oryginalny odtwarzacz kaset w aucie. Znalazłem kilka czystych kaset, więc plan B...
zamiast mp3, zostanę mniejszościowym kierowcą słuchającym czegoś z kaset Laughing

... które sobie poprzegrywam Smile

. Czyli jak za starych czasów.

Adam Jaworski - 20-09-2016, 16:58
Temat postu:

Takiego. Przywieźć Ci?

Zdjęcie nie moje, hotlink z jakiegoś ruskiego forum.

Wojtek A. Filip - 20-09-2016, 17:15
Temat postu:

Adam Jaworski napisał/a:

Takiego

bosz... to jakiś gruby jamnik na wypasie...?

Adam Jaworski - 20-09-2016, 17:43
Temat postu:

Tak - dwukasetowy specjalny. Kupowany w W-wie w PEWEXie na Świętojerskiej, specjalnie do przegrywania kaset z grami na Atari, w 1986 roku. Moja mama zapłaciła za niego 179 dolarów. Całą drogę się oglądaliśmy za siebie, czy ktoś nie jedzie za naszą Zastavą do domu, żeby nam go później w nocy ukraść.

Maciej Jarząbek - 20-09-2016, 19:39
Temat postu:

skórka nie warta wyprawki. Rozumiem jeżeli chciałbyś pozgrywać winyle wtedy mozesz uzyskać przyzwoitą jakość !)
w sieci masz właściwie wszystko w mp3 najczęściej zgrywane z CD i nawet przy sporej kompresji będzie lepiej niż z kasety.
Jak chcesz się bawić to mam deck'a Technicsa RS-B 965- gra przyzwoicie- w "tamtych" czasach był wzorcem nie do pobicia.

Sebastian Zieliński - 20-09-2016, 22:02
Temat postu:

...a czy nie dałoby się bez flasha?
wyjście kaseciaka podłączyć na wejście liniowe do kompa i nagrywać już w samym PC.

Tak na chłopski... nie sprawdzałem.

piotrkw - 21-09-2016, 06:26
Temat postu:

Wojtek A. Filip napisał/a:

Znalazłem kilka czystych kaset, więc plan B..

Sprawdż w jakim stanie jest taśma . Ja niestety mialem złe doświadczenia w taśmach szpulowych leżących u mnie 35 lat w suchych chłodnych warunkach. Magnetofon ZK246S działał ale taśmy się rwały , nie wytrzymały próby czasu , fakt że głównie to Wifon ale był też BASF Wink

Wojtek A. Filip - 21-09-2016, 08:16
Temat postu:

Maciej Jarząbek napisał/a:

skórka nie warta wyprawki.

Maciek, nie trzeba się jakoś głęboko nad tym zastanawiać - oczywiście masz rację ale...
Jakoś tak na wspominki mi się wzięło, a kiedy okazało się, że kaset jest spora kupka, to wrócił temat decka i takie tam, co to teraz nikt się nie przejmuje bo podcasty albo mp3....

Cytat:

Jak chcesz się bawić to mam deck'a Technicsa RS-B 965- gra przyzwoicie- w "tamtych" czasach był wzorcem nie do pobicia.

Paaaanie... nie tylko wzór, ale i marzenie wielu. Byłem niszowcem i kupiłem Denona, ale Technicsa trzeba było mieć dla zasady Wink

. Możesz mi na jakiś czas udostępnić tego decka?

piotrkw napisał/a:

Sprawdż w jakim stanie jest taśma

No.. wszystko budzi mieszane uczucia, więc wziąłem pierwszą z brzegu kasetę, przewinąłem w te i nazad i... We built this city on rock'n roll zagrało aż miło Smile

. To się napaliłem jeszcze bardziej Twisted Evil

.

Przy okazji...
Okazało się, że wydobyłem Lincolna (taki President Smile

) z przerobionym systemem dostrajania na wieloobrotowy potencjometr i wielkim s-metrem z tablicowego woltomierza. Jeszcze Alana87 z cyfrowym wskaźnikiem częstotliwości, jakiś 2 inne radia, trochę dodatków i stare książki Cool

. Tutaj napaliłem się jeszcze bardziej, liczyłem na jakieś QSL'ki ale były w skrzynce, która... no własnie? Gdzieś pewnie jest (wszystko toi z drugiej połowy lat 80tych). Ale za to mam kilka pozycji nurkowych, pierwsze polskie wydanie Planety Śmierci H.Harrisona i... Działa Wybrane kolegi Lenina Shocked

Jarek Andrzejewski - 21-09-2016, 09:17
Temat postu:

QSLki? 73 de SP7SZM Smile

Wojtek A. Filip - 21-09-2016, 09:28
Temat postu:

73 Jarku z klubowego SP9KJT.

TomM - 21-09-2016, 09:41
Temat postu:

Maciej Jarząbek napisał/a:

nawet przy sporej kompresji będzie lepiej niż z kasety

Zdecydowanie nie. Wciąż użytkuję (rzadko, co prawda) kasety nagrywane we wczesnych latach 80-tych (81-84?) , nagrywane z winyli (taśma metal, dolby C), wzmacniacz AD 1978, głośniki AD 1979 (wymienione kopułki na jedwabne i membrany) i zapewniam Cie, że ani Spotify w najwyższych ustawieniach, ani MP3/WMA nie ma podejścia - oczywiście w warunkach, w których cokolwiek słychać (cisza, brak echa). Ja nie słyszę różnicy na tych taśmach vs winyl (pomijając drobny szczegół: tasmy nagrywane z 2-3 odtworzenia z winylu, więc zero trzasków)
Wprawdzie w moim wieku fizjologicznie ucho nie może słyszeć dźwięków > 12 kHz, ale ja wciąż wierzę, że je słyszę Smile

W samochodzie szum tła i tak uniemożliwia usłyszenie czegokolwiek ponad MP3.

Winyle (mam kilkaset, od wczesnych lat 60-tych do aktualnie wydawanych) to specyficzny rodzaj słuchania muzyki - to msza - okładki, teksty, czynności związane z odtwarzaniem, przekładanie stron - to nie jest do kotleta i wymaga zdaje się osobowości hypomaniakalnej lub snobowania się.

Dla zabawy porównywałem brzmienie sprzętu z lat 70-tych (wysokiej klasy) z aktualnie produkowanymi high-end (audiofilskie) za równowartość luksusowego samochodu.
Zgadnij, co mówi mi narząd słuchu?

Maciej Jarząbek - 21-09-2016, 19:35
Temat postu:

Tomek akurat słuchanie muzyki z wszelkiej maści nośników to mój konik od dziecka i nie zgadzam się z tym, że słuchanie z vinyli to snobizm etc. Jeżeli posiadasz sprzęt odpowiedniej klasy to różnice są kolosalne. Mam dość spore porównanie bo przerobiłem tych zabawek całkiem sporo i nie jednemu "udowodniłem", ze uslyszy róznicę zarówno vinyl-cd jak i tranzystor- lampa. Zarówno wśród CD jak i vinyli jest sporo materiału który nie został dobrze przygotowany dlatego nie można generalizować. Nie jestem ortodoksem lubię vinyle ale dobrym cd nie pogardzę cały czas najważniejsza jest jednak muzyka. Mp 3 odpada bo nie muszę !) A internetowe portale to przy ognisku ale i tak z telefonu kolegów !)

Wojtek jak najbardziej moge Ci użyczyć tego deck'a stoi w szafie nieużywany- loco Gdańsk.

Wojtek A. Filip - 21-09-2016, 20:08
Temat postu:

Maciej Jarząbek napisał/a:

Wojtek jak najbardziej moge Ci użyczyć tego deck'a stoi w szafie nieużywany- loco Gdańsk.

Karabma - wróciłem stamtąd w niedzielę...
Coś wymyślę i dam znać (najbliższe 2 tygodnie będę w Krakowie, więc zaczekamy z tym trochę).
Bardzo dziękuję.

Tomek - 22-09-2016, 14:50
Temat postu:

cześć,

podtrzymuje to co zostało już napisane w tym temacie. Dysponuję deckiem Technicsa (3 głowice) RS BX 626 klasy AA, kilkanaście lat temu odświeżyłem materiałem pewnej dawnej kapeli z Gdańska (kaseta bootleg), który to materiał później wyszedł na .... CD. :O)

Całość musisz zgrywać wejściem liniowym do karty (w miarę dobrej) muzycznej komputera i dalej to już zabawa z programami do edycji i obróbki dźwięku.

Jeżeli nie masz czasu/możliwości sprawdź w studiach video/foto, tam gdzie zgrywają materiał na DVD z taśm video. Są to często pasjonaci, którzy mogą zajmować się tym jeszcze dodatkowo.

Gdybyś był w 3M, zapraszam - mogę pożyczyć do zgrania materiału mojego decka.