.
Napiszę z punktu widzenia producenta sprzętu.
Hiszpania to ciekawy rynek nurkowy, wymaga dobrego przygotowania się do właściwego zrozumienia potrzeb nurków, instruktorów, sklepów i organizacji. Jest to konieczna aby właściwie podejść do opisu targów. Inaczej można napisać: były stoiska, byli klienci, jest kool
.
Nurkowie z Hiszpanii to bardzo ambitne osoby. Tak jak każdy z nas chcieliby być jak najlepiej wyszkoleni. Tradycyjnie szkolą się w lokalnej organizacji FEDAS, która bazuje na starych zasadach nauczania, ale... zauważa, że to na rozwijającym się rynku nie wystarcza. Jest tu także sporo organizacji znanych z naszego podwórka i podobnie jak u nas doskonale ma się wszystko to co służy pokazaniu kto jest lepszy
.
Mając to na uwadze łatwiej jest sobie wyobrazić targi MAS z Madrytu. Kilku największych graczy rynkowych jak Cressi czy Aqualung oraz sporo firm o mniejszym kapitale. Szacuję, że ok. 95% ukierunkowuje sprzedaż sprzętu początkującemu, nieświadomemu nurkowi (czyli takiemu, który na razie kupi tani jacket, potem kupi drogi jacket, potem kupi hybrydę, na koniec zastanowi się czy to wszystko ma jakiś sens...). Najlepiej przygotowaną do targów była PADI, która to organizacja wykupiła alejkę, gdzie wystawiali się wszystkie chętne szkoły PADI - tutaj mamy pierwszą różnicę pomiędzy PL a ESP - pod szyldem organizacji prezentują się poszczególne szkoły, a nie organizacja jako taka. Ta druga opcja widoczna była w przypadku organizacji mniejszych np. GUE - gdzie całość zamykała się do niewielkiego stoiska na którym kompleksową obsługę otrzymywali zarówno zainteresowani GUE jak i Halcyonem (stoisko łączone).
Lokalni przedstawiciele firm sprzętowych - mamy tu zawsze mile widzianą wzajemną tolerancję OMS, Halcyon i TecLine - wspólnie rozmawiamy o rozwoju rynku mimo, że mamy całkowicie odmienne podejście:
OMS - mamy historycznie znany sprzęt
Halcyon - rozdajemy sprzęt lokalnym instruktorom próbując tak budować pozycję marki
TecLine - stawiamy na edukacją naszych klientów w zakresie maksymalnego wykorzystania sprzętu
Oczywiście te "miłe rozmowy" mają swoją granicę, ale zawsze tak jest lepiej, bo przecież kluczem jest współpraca
.
Moja prywatna obserwacja.
Tak jak wszędzie na targach są gwiazdy i gwiazdeczki, a przez to nurkowie mogą posłuchać o podbojach głębin na każdym poziomie. To co bardzo mi się podobało, to brak nastawienia "byłem najgłębiej".
Krótkie prezentacje miały zdecydowanie charakter pro nurkowy, czyli taki gdzie pokazane były ciekawe miejsca, miejsca niedostępne oraz miejsca nieznane lokalnie (w Hiszpanii mamy w zasadzie cały przekrój celów nurkowych: rafa z bujnym życiem, wraki, ściany, jaskinie) .
Na koniec.
Mniej więcej w równowadze stała ilość producentów sprzętu, firm oferujących nurkowania i szkolenia nurkowe. Ilość odwiedzających była średnia do dużej (pierwszy dzień przeznaczony był tylko dla klientów biznesowych, a 2 kolejne dla wszystkich chętnych) .
Wielkościowo targi te porównałbym do hm... 1/3 Boot w Niemczech, które uważam za największe obecnie targi nurkowe na świecie.
Piotrek siedzę na lotnisku i nie jestem pewien czy w zmęczeniu i zamieszaniu odpowiedziałem na to co najbardziej Cię interesowało?
Jeżeli nie - atakuj proszę konkretnymi pytaniami - powiem co wiem
.
Niebawem kolejne interesujące targi DRT w Shanghaju - jedne z 2 największych w Chinach, zobaczymy jak tam się układa życie nurkowe
. bpiotrek - 26-03-2019, 18:30
Temat postu:
Częściowo odpowiedziałeś. Dziękuję
Wydaje mi się, że specyfiką polskich targów (nie tylko nurkowych) jest obecność sklepów jako wystawców. Co jednocześnie powoduje oczekiwanie, że będzie tam sprzedaż, będzie cały asortyment na miejscu
i będą rabaty targowe 
Czy takie same oczekiwania są w innych krajach? Czy jest jakakolwiek możliwość wypróbowania sprzętu? U nas były próby z przewoźnym basenem, ale chyba nie wypaliło.
Czy zwiedzający oczekują, że będą mogli dotknąć wszystkich produktów od danego producenta (w przypadku Tecline czy Cressi to byłaby niezła ciężarówka), czy tylko nowości lub kluczowych produktów?
Zaznaczam tylko, że moja wiedza na temat targów sportów wodnych (żeglarstwo, nurkowanie) to już 2-3 lata wstecz. Mogło się pozmieniać.
Wojtek A. Filip - 26-03-2019, 19:57
Temat postu: