Forum Dive Trek Group

DAN - DAN.

planetkaster - 15-05-2009, 11:00
Temat postu: DAN.
Dowiedziałam się, że Polak został najlepszym instruktorem DAN, nie znalazłam wzmianki w prasie nurkowej, czy coś wiadomo na ten temat?
Michał Kosut - 16-05-2009, 22:19
Temat postu:
Tak to prawda. Grzegorz Benaciak został Instruktorem Roku 2008 z 302 certyfikatami na poziomie ratownika.
Szatan - 16-05-2009, 22:52
Temat postu:
planetkaster napisał/a:
najlepszym instruktorem DAN


Cytat:
302 certyfikatami na poziomie ratownika

Mowa o najlepszym instruktorze, czy sprzedawcy ?
Tomek - 16-05-2009, 23:26
Temat postu:
jak sie wprowadzilo w dawnym LOK obecne CMAS LOK Smile szkolenie DAN na pewien stopien "pletwonurka" to tak pisze Szatan Smile
... taka srednia statystyczna, u mmnie w firmie tez jak slupki w raportach sa wysoko to jest gites.
piotrkw - 17-05-2009, 07:36
Temat postu:
Michał Kosut napisał/a:
został Instruktorem Roku 2008


Brzmi to jak "Sprzedawca Roku" z.... Hipermarketu Wink

Pozdrawiam Piotr

P.s. Może wśród braci nurkowej nie bawmy się w takie "pierdoły"
Beeker - 17-05-2009, 22:12
Temat postu:
szacunek - circa jeden kursant dziennie ... nie licząc niedziel i głównych świąt Smile
planetkaster - 18-05-2009, 20:51
Temat postu:
Gratulacje dla instruktora Bernaciaka, certyfikatów nie sprzedaje się na targu..
Gratulacje dla Was panowie, Wasze wypowiedzi mobilizują do działania.

Pozdrawiam
Szatan - 19-05-2009, 20:36
Temat postu:
planetkaster napisał/a:
Gratulacje dla Was panowie, Wasze wypowiedzi mobilizują do działania.

... mającego na celu poprawę jakości, a nie ilości świadczonych usług.
TomS - 19-05-2009, 23:24
Temat postu:
Szatan napisał/a:
mającego na celu poprawę jakości
A co wiesz (wiecie) o jakości kursów prowadzonych przez Grzegorza Benciaka?

Odnoszę wrażenie, że na tym forum zaczyna dominować trend dyskredytowania działań na skalę szerszą
niż pozwala na to [ sumienie / światopogląd / zazdrość ] piszącego opinię.
Żenada...

Szkolenia z pierwszej pomocy łatwo przeprowadzać w sporej grupce bez utraty jakości. Co więcej - większa ilość szkolonych daje potencjalną możliwość pokazania na żywo większej ilości błędów podczas symulacji akcji ratunkowej.

W szkoleniach ilość może w relatywnie łatwy sposób współistnieć z jakością. Instruktor szkolący dużo od instruktora szkolącego mało różni się po pierwsze doświadczeniem w szkoleniu. A to poważny argument.

Jeśli pominiemy przypadki lenistwa i niesolidności szkolącego
to twierdzę, że ważniejszy jest zysk za wykonaną pracę niż niska wydajność usprawiedliwiana "jakością" w osiąganiu jakości rzeczywistej.

Instruktor kochający swoją pracę szkoli lepiej a ciężko kochać pracę, która nie przynosi spodziewanego zysku. Przynajmniej na dłuższą metę. Pomijam instruktorów - hobbystów. Ich stać na szkolenie jednego rocznie, za darmo...


302 absolwentów rocznie przy założeniu 8 kursantek/ów na raz (rozsądne maksimum moim zdaniem) daje nam nieco ponad 3 kursy miesięcznie. Ile trwa kurs? Solidny maks. 2 pełne dni pracy. Czyli tydzień pracy w miesiącu. Połowa możliwości normalnie pracującego człowieka uwzględniając urlopy itp. To przy założeniu wysokiej jakości. Problemem jest właśnie umiejętność znalezienia sobie klientów a nie przekroczenie granicy wydajności kosztem jakości.

A chyba nie ma odważnego, który stwierdzi, że szeroka sprzedaż w społeczeństwie kursów ratowniczych jest "niewłaściwa". Im więcej tym lepiej i stanowczo jest się czym chwalić, jest to powód do dumy a zarazem podziwu.
Szatan - 20-05-2009, 08:04
Temat postu:
TomS napisał/a:
A co wiesz (wiecie) o jakości kursów prowadzonych przez Grzegorza Benciaka?

Coś wiem, byłem uczestnikiem jego kursu. Byłem też uczestnikiem innych kursów np. prowadzonych przez Michała. Mogę więc na podstawie swoich doświadczeń i obserwacji wyrazić swoje zdanie:
planetkaster napisał/a:
został najlepszym instruktorem DAN

ilość wydanych certyfikatów ma się nijak do bycia najlepszym instruktorem. Nie stwierdzam, że Bernaciak robi dobre, czy złe kursy. Nie podoba mi się tylko kryterium wyboru. Dla DAN jest na pewno superinstruktorem, dla mnie jako kursanta już nie- znam lepszych/skuteczniejszych w przekazywaniu wiedzy i umiejętności. Proste Question
piotrkw - 20-05-2009, 09:04
Temat postu:
TomS napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że na tym forum zaczyna dominować trend dyskredytowania działań na skalę szerszą
niż pozwala na to [ sumienie / światopogląd / zazdrość ] piszącego opinię.
Żenada...


Nie, jest to po prostu inne zdanie na temat wszelkiego rodzaju rankingów i "igrzysk dla gawiedzi" o wszelkiego rodzaju tytuły NAJ .... , które zupełnie o niczym nie świadczą.


Pozdrawiam Piotr

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz