Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - nitrox robiony dla safari raz w roku_warto nie warto

szymon_gda - 09-09-2009, 13:17
Temat postu: nitrox robiony dla safari raz w roku_warto nie warto
witam,
mam owd który w polsce mi wystarcza. ale moim celem co roku jest wyjazd w cieplejsze rejony. tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały
mam ograniczone fundusze, ale bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.
tu pytanie
jesli planuje raz w roku safari , to czy dla takiej osoby jest to zbędny wydatek czy inwestycja się "zwróci"?
dziękuje za radę z góry.
TomS - 09-09-2009, 13:21
Temat postu:
O inwestycji i "zwracaniu" można mówić jeśli np. dzięki temu unikniesz leczenia z powodu DCS. A jest to prawdopodobne jeśli safari ma nurkowania bez limitu i będziesz się starał "to wykorzystać". Nitroks znacznie zmniejszy ryzyko jeśli będzie stosowany z głową a nie tylko do przedłużania czasów dennych.

Rób Smile
PrzybylakMarcin - 09-09-2009, 13:22
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały

czyli jak głęboko? ile metrów?
szymon_gda - 09-09-2009, 14:41
Temat postu:
PrzybylakMarcin napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały

czyli jak głęboko? ile metrów?


przy 2 nurkowaniach dziennie. jedno na przykład dużo poniżej owd Smile 30m
nie zamierzam tak schodzic, ale na safari 3 nurki dziennie około 20 i efekt otumanienia moze sie powtrórzyc. mam go czasem na zimnym baltyku przy 20m.
szymon_gda - 09-09-2009, 14:43
Temat postu:
TomS napisał/a:
O inwestycji i "zwracaniu" można mówić jeśli np. dzięki temu unikniesz leczenia z powodu DCS. A jest to prawdopodobne jeśli safari ma nurkowania bez limitu i będziesz się starał "to wykorzystać". Nitroks znacznie zmniejszy ryzyko jeśli będzie stosowany z głową a nie tylko do przedłużania czasów dennych.

Rób Smile

oczywiscie nie zamierzam wykorzystywac do nurkowan bez limitu, swoje mozliwosci znam.ale jesli 20 metrow przy zimnym baltyku konczy sie wzięciem apapu , to chyba cos nie tak. zastanawiam sie czy nitrox to poprawi. 400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek, więc...
PrzybylakMarcin - 09-09-2009, 14:44
Temat postu:
jakie masz zużycie gazu?
hubert68 - 09-09-2009, 14:49
Temat postu:
Szymon wiem, że Nitrox w ogóle nie jest tani. Ale zdrowszy. Dużo zdrowszy. Odkąd zgodnie z zaleceniami GUE zacząłem nurkować praktycznie wyłącznie na EAN 32 dużo lepiej funkcjonuję po nurkowaniu. Wcześniej, nawet przy płytkich nurkowaniach powietrznych miewałem subkliniczne objawy DCS-u. Dziś wiem, że to było właśnie to, wtedy "wiedziałem", ze senność i zmęczenie po nurkowaniu jest czymś normalnym.
Sebastian Mroczkowski - 09-09-2009, 14:50
Temat postu: Re: nitrox robiony dla safari raz w roku_warto nie warto
szymon_gda napisał/a:
witam,
mam owd który w polsce mi wystarcza. ale moim celem co roku jest wyjazd w cieplejsze rejony. tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały
mam ograniczone fundusze, ale bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.
tu pytanie
jesli planuje raz w roku safari , to czy dla takiej osoby jest to zbędny wydatek czy inwestycja się "zwróci"?
dziękuje za radę z góry.



Generalnie warto nurkować na nitroxie jeśli jest taka możliwość, w mojej opinii to się "zwróci", szczególnie że nitrox często się łączy z jakimś innym kursem więc nie jest to jakaś niesamowita inwestycja.

Pozdrawiam,
Sebastian
Wojtek A. Filip - 09-09-2009, 14:58
Temat postu:
Witaj Szymon.
Zapoznaj się z tym materiałem .
Proponuję także zmniejszyć prędkość wynurzania do maksymalnie 9m/min w zakresie głębszej części wynurzania (do 50% głębokości) a następnie do 3m/min i tak aż do powierzchni.

Zakładam, że nurkujesz bez obligatoryjnej dekompresji utrzymując w miarę stabilną głębokość (nie pływasz w górę i w dół).


Powodzenia,
Wojtek
nurek - 09-09-2009, 14:58
Temat postu:
Wlasnie na safari, robiac 3-4 nurkowania dziennie uzywajac nitrosku, osiagasz najwiekszy "zysk".
szymon_gda - 09-09-2009, 14:58
Temat postu:
PrzybylakMarcin napisał/a:
jakie masz zużycie gazu?

w jeziorze 5-8 m 15 litrów starcza mi na 60min, w zimnym baltyku 20m na 45min. w egipcie gorzej na początku bylo. na przyklad: 44 min/20m, 50 min/21m,44 min 18m. potem juz starczalo na dluzej. oczywiscie w egipcie butla 12l
Konrad Dubiel - 09-09-2009, 15:05
Temat postu:
Łeb po nurkowaniu może boleć z powodu podtruwania się CO2, a sprzyja temu 'oszczędne' oddychanie.
szymon_gda - 09-09-2009, 15:40
Temat postu:
Konrad Dubiel napisał/a:
Łeb po nurkowaniu może boleć z powodu podtruwania się CO2, a sprzyja temu 'oszczędne' oddychanie.


Reasumując rady: 1. warto zainwestować w nitrox. Przy okazji 2. wolniej się wynurzać, 3. więcej oddychać , by nie podtruwać sie CO2... ale wtedy potrzebna 15l. butelka by starczylo, a jej koszt na safari jest dokładnie taki sam jak Nitroxu Wink
a więc nitrox wygrał.
Dziękuje za rady. Przeliczę portfel.
arecki - 09-09-2009, 16:00
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
a więc nitrox wygrał.

Nitrox nie rozwiaze problemu podtruwania sie CO2
popracuj nad plywalnoscia, staraj sie nie wykonywac zbednych ruchow, opanuj stres i emocje, oddychaj normalnie nie oszczedzajac gazu a bol glowy po nurkowaniu zniknie
Tomek Tatar - 10-09-2009, 09:57
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek

Strasznie drogo jak na podstawowy kurs nitroksowy. Może poszukaj innych ofert. Jeśli jest to zwykły kurs nitroksowy z dwoma nurkowaniami, to nie widzę powodu, żeby kosztował więcej niż 300 zł za kurs + 100 zł za nitroks. Chyba, że w cenie jest jeszcze wypożyczenie całego sprzętu, wypłynięcia na Bałtyk itp.

Serdecznie pozdrawiam.
szymon_gda - 10-09-2009, 11:59
Temat postu:
Tomek Tatar napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek

Strasznie drogo jak na podstawowy kurs nitroksowy. Może poszukaj innych ofert. Jeśli jest to zwykły kurs nitroksowy z dwoma nurkowaniami, to nie widzę powodu, żeby kosztował więcej niż 300 zł za kurs + 100 zł za nitroks. Chyba, że w cenie jest jeszcze wypożyczenie całego sprzętu, wypłynięcia na Bałtyk itp.

Serdecznie pozdrawiam.

Kurs jest bez nurkowań.
W tym przypadku kurs bylby robiony na lodzi w czasie trwanie safari.
Gaz cena 50E to cena za tydzień używania na safari.
jacekk1313 - 10-09-2009, 12:34
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
Tomek Tatar napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek

Strasznie drogo jak na podstawowy kurs nitroksowy. Może poszukaj innych ofert. Jeśli jest to zwykły kurs nitroksowy z dwoma nurkowaniami, to nie widzę powodu, żeby kosztował więcej niż 300 zł za kurs + 100 zł za nitroks. Chyba, że w cenie jest jeszcze wypożyczenie całego sprzętu, wypłynięcia na Bałtyk itp.

Serdecznie pozdrawiam.

Kurs jest bez nurkowań.
W tym przypadku kurs bylby robiony na lodzi w czasie trwanie safari.
Gaz cena 50E to cena za tydzień używania na safari.

Znajdź kolego takie safari na którym będziesz miał kurs w cenie.Widze,że jesteś z Gdańska, u Piórewicza masz nitroks 32 w cenie powietrza.
Robert Gruca - 10-09-2009, 12:44
Temat postu:
Tomek Tatar napisał/a:
100 zł za nitroks

przy zalozeniu kursu rekreacyjnego z singlem 15l to i tak wychodzi kosmiczna cena - 3,3zl za litr nitroxu do 40%, a juz 200zl za nitrox to jakas abstrakcja.
szymon_gda - 10-09-2009, 13:19
Temat postu:
robertg napisał/a:
Tomek Tatar napisał/a:
100 zł za nitroks

przy zalozeniu kursu rekreacyjnego z singlem 15l to i tak wychodzi kosmiczna cena - 3,3zl za litr nitroxu do 40%, a juz 200zl za nitrox to jakas abstrakcja.


szczerze mówiąc, nie bardzo macie racje z tym kursem, sprawdziłem ofertę róznych szkół w trójmieście. kurs nitroksowy zawsze kosztuje od 400zł do 550. również u piórewicza, explorer, ticada, tryton...
oczywiście w zalezności od federacji są 2 nurkowania w tej cenie, ale nie w PADI.

mogę natomiast uznać waszą wiedzę, że za nitrox podczas tygodnia safari 50 Euro to dużo. Może tak.
Robert Gruca - 10-09-2009, 13:26
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
mogę natomiast uznać waszą wiedzę, że za nitrox podczas tygodnia safari 50 Euro to dużo. Może tak.

ja sie poprawie - nie znam cen nitroxu na safari, mialem na mysli tylko nitrox na 2 nurkowania kursowe
ElBacio - 10-09-2009, 14:48
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
oczywiście w zalezności od federacji są 2 nurkowania w tej cenie, ale nie w PADI.


Fajnie sobie tak ponarzekać na PADI, bo to modne takie narzekanie Smile
Z tego co czytam, to w organizacjach SDI, TDI, IANTD, SSI, PADI na kursie NITROX nurkowania nie są obowiązkowe.

El Bacio
WojtekC - 10-09-2009, 15:09
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Z tego co czytam, to w organizacjach SDI, TDI, IANTD, SSI, PADI na kursie NITROX nurkowania nie są obowiązkowe.


Jasne, pytanie tylko czy na taki "suchy" kurs ktoś się zdecyduje? Pewnie niewiele osób, dlatego też znakomita większość instruktorów oferuje w obrębie takiego kursu przynajmniej dwa nurkowania Smile
The_PiotREX - 10-09-2009, 15:09
Temat postu:
Ja w CMASie robiłem kurs i musze się tu przyznac ze ejscze nurkowania na nitroxie nie robiłem - wpierw była zima to za zimno..a potem praca i nadal mam zaległe Sad
szymon_gda - 10-09-2009, 15:12
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
oczywiście w zalezności od federacji są 2 nurkowania w tej cenie, ale nie w PADI.


Fajnie sobie tak ponarzekać na PADI, bo to modne takie narzekanie Smile
Z tego co czytam, to w organizacjach SDI, TDI, IANTD, SSI, PADI na kursie NITROX nurkowania nie są obowiązkowe.

El Bacio

to nie ja narzekałem tylko jest to odpowiedź na wczesniejsze uwagi o cenie standardowego kursu nitrox w którym są nurkowania. sprawdziłem to dopiero po tej wypowiedzi, stąd wyjasnienie rzeczy. nie było to zresztą narzekanie, ale skoro to modne ( nie wiedziałem) cheese pewnie jest coś na rzeczy.
Sebastian Mroczkowski - 10-09-2009, 16:10
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
oczywiście w zalezności od federacji są 2 nurkowania w tej cenie, ale nie w PADI.


Fajnie sobie tak ponarzekać na PADI, bo to modne takie narzekanie Smile
Z tego co czytam, to w organizacjach SDI, TDI, IANTD, SSI, PADI na kursie NITROX nurkowania nie są obowiązkowe.

El Bacio


Nurkowania są opcjonalne bo poza umiejętnością nie przekraczania założonej głębokości nie ma co tu ćwiczyć pod wodą...

Pozdrawiam,
Sebastian
szymon_gda - 10-09-2009, 16:36
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
oczywiście w zalezności od federacji są 2 nurkowania w tej cenie, ale nie w PADI.


Fajnie sobie tak ponarzekać na PADI, bo to modne takie narzekanie Smile
Z tego co czytam, to w organizacjach SDI, TDI, IANTD, SSI, PADI na kursie NITROX nurkowania nie są obowiązkowe.

El Bacio


żeby było śmieszniej cena 400zł za kurs nitrox i brak nurkowań na kursie dotyczy organizacji SSI, nie PADI.
Tomek - 10-09-2009, 16:55
Temat postu:
a w CMAS'ie sa dwa nurkowania po teorii i tescie Smile
Anonymous - 10-09-2009, 18:10
Temat postu:
Tomek napisał/a:
a w CMAS'ie sa dwa nurkowania po teorii i tescie

KDP CMAS ma do tego wymagania:
KDP CMAS napisał/a:
Warunki uczestnictwa w kursie:
ukończone 16 lat,
minimum Stopień Płetwonurka KDP/CMAS* (P1) lub równorzędne kwalifikacje innej organizacji,
wykonanie 15 nurkowań po uzyskaniu stopnia P1, w tym 4 w okresie 8 tygodni poprzedzających kurs.

A pomyśleć, że można to robić równolegle z OWD...
ElBacio - 11-09-2009, 02:19
Temat postu:
styx napisał/a:
Nurkowania są opcjonalne bo poza umiejętnością nie przekraczania założonej głębokości nie ma co tu ćwiczyć pod wodą...


Można poćwiczyć też np. wyciągnięcie zOxyToksowanego partnera Smile

Każda okazja do zanurkowania jest dobra.

El Bacio
Abramik - 11-09-2009, 09:35
Temat postu:
Czesc
Przygladam sie temu watkowi i tak sobie mysle ze:

szymon_gda napisał/a:
bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.



jezeli masz OWD i chcesz tak zostac (schodzic na max 18m) to nie potrzeba (realne myslenie)
Jesli natomiast chcesz jechac na safarii to z tego co wiem na wiekszosci safarii nitrox jest w cenie. Do tego schodzi sie odrobine glebiej wiec powinienes "dorobic" do tego AOWD + ewentualna specjalizacje wrakowa.
Ja zrobilem tak: OWD->AOWD->Suchy skafander->NITROX->Wraki.... w miedzyczasie tylko 30+ nurkowan. w wodach takich jak Morze polnocne, Baltyk, jeziora Polskie, Jeziora angielskie, Morze czerwone.
Teraz EFR+Rescue...

pomysl czy to sluszna droga i czy taka tez bys chcial isc a koledzy i kolezanki sprostuja Smile
pozdro
ElBacio - 11-09-2009, 09:48
Temat postu:
Abramik napisał/a:
jezeli masz OWD i chcesz tak zostac (schodzic na max 18m) to nie potrzeba (realne myslenie)


Nieświadomość istoty rzeczy nie mąci jasności poglądów.

Moim skromnym zdaniem, im szybciej człowiek zacznie nurkować na nitroksie zamiast (tfu) powietrza, tym dla niego lepiej.

El Bacio
Wojtek A. Filip - 11-09-2009, 10:26
Temat postu:
Posty dotyczące sensu szkolenia wrakowego przeniosłem do nowego tematu: Czy kurs wrakowy ma sens
Wojtek

szymon_gda - 11-09-2009, 15:26
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Czesc
Przygladam sie temu watkowi i tak sobie mysle ze:

szymon_gda napisał/a:
bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.



jezeli masz OWD i chcesz tak zostac (schodzic na max 18m) to nie potrzeba (realne myslenie)
Jesli natomiast chcesz jechac na safarii to z tego co wiem na wiekszosci safarii nitrox jest w cenie. Do tego schodzi sie odrobine glebiej wiec powinienes "dorobic" do tego AOWD + ewentualna specjalizacje wrakowa.
Ja zrobilem tak: OWD->AOWD->Suchy skafander->NITROX->Wraki.... w miedzyczasie tylko 30+ nurkowan. w wodach takich jak Morze polnocne, Baltyk, jeziora Polskie, Jeziora angielskie, Morze czerwone.
Teraz EFR+Rescue...

pomysl czy to sluszna droga i czy taka tez bys chcial isc a koledzy i kolezanki sprostuja Smile
pozdro


droga jest pewnie słuszna ale za poźno na nią Confused
1 to nie jest moje zdanie ale instruktorów: warto nawet przy owd zrobic nitrox do safari, bo chodzi o intensywność nurań ( 3 co najmniej dziennie) , co nitrox pomaga znieść.
Nie o głębokość chodzi.
2 kurs nitrox moge zrobić na safari, AOWD nie można.
3 na tym safari ( i na wielu innych) nitrox nie jest w cenie. Crying or Very sad
Abramik - 11-09-2009, 15:49
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Moim skromnym zdaniem, im szybciej człowiek zacznie nurkować na nitroksie zamiast (tfu) powietrza, tym dla niego lepiej.


Jakos ja nie odczulem wyraznej poprawy przy oddychaniu nitroxem.
Nie boli mnie glowa po nurkach na 30+ na powietrzu i na tych na 15+ rowniez.
Moze tak jak ktos napisal to kwestia jakosci oddychania? (nie uzywam 15ek tylko 12ki jakby co)

Poza tym:
Jesli chcesz isc droga nurkowa to i tak kiedys NITROX Ci bedzie potrzebny a w takim razie nie widze sensu Twojego pytania.
NITROX zawsze jest warto zrobic.

Ad 3.
Jesli to safari nie ma nitroxu na pokladzie to co to za safari? Smile
Przy zejsciach 3-4 razy na dobe przez 6 dni + siodmego kawalek to moze byc "meczace" doswiadczenie Smile

wybor nalezy do Ciebie
szymon_gda - 11-09-2009, 16:05
Temat postu:
Abramik napisał/a:
ElBacio napisał/a:
Moim skromnym zdaniem, im szybciej człowiek zacznie nurkować na nitroksie zamiast (tfu) powietrza, tym dla niego lepiej.


Jakos ja nie odczulem wyraznej poprawy przy oddychaniu nitroxem.
Nie boli mnie glowa po nurkach na 30+ na powietrzu i na tych na 15+ rowniez.
Moze tak jak ktos napisal to kwestia jakosci oddychania? (nie uzywam 15ek tylko 12ki jakby co)

Poza tym:
Jesli chcesz isc droga nurkowa to i tak kiedys NITROX Ci bedzie potrzebny a w takim razie nie widze sensu Twojego pytania.
NITROX zawsze jest warto zrobic.

Ad 3.
Jesli to safari nie ma nitroxu na pokladzie to co to za safari? Smile
Przy zejsciach 3-4 razy na dobe przez 6 dni + siodmego kawalek to moze byc "meczace" doswiadczenie Smile

wybor nalezy do Ciebie

to nie tak.
jak pisalem nitrox jest na pokładzie, ale extra płatny ( 50E za safari)
moje pytanie ma jak najbardziej sens.
przy niektórych nurkach miewam bóle głowy. pytalem doświadczonych nurków, czy jest to kwestia mieszanki czy "złego " oddychania? otrzymalem odpowiedzi , że nitrox byc moze pomoże, na pewno nie zaszkodzi. być może jest to kwestia CO2, co również będe starał się poprawić ( oddychanie). Również nitrox pomoże w tym.
Nie wiem co to znaczy "iść drogą nurkową". Pisałem o bardzo konkretnej sytuacji: raz w roku chce jeździć na safari. Czy kurs nitroksowy mi w tym pomoże? AOWD nie jest mi do tego potrzebne, tak jak i teraz nurkuje bez AOWD tak jak chce ( jeziora, kamieniołomy, wraki Bałtyku do 20m). Pewne kursy są bardzo potrzebne, pewne mniej ( nie będę wymieniał które bo nie chce zabrnąć w wątek wycofany wrakowy Wink ). O to pytałem.
Abramik - 11-09-2009, 16:24
Temat postu:
Pisales w poscie powyzej:
szymon_gda napisał/a:
edno na przykład dużo poniżej owd Smile 30m


a teraz piszesz to:

szymon_gda napisał/a:
AOWD nie jest mi do tego potrzebne, tak jak i teraz nurkuje bez AOWD tak jak chce ( jeziora, kamieniołomy, wraki Bałtyku do 20m).


wiec sie prosze zdecyduj.

Na EaN32 mozemy nurkowac do 34m i to by Tobie sie przydalo na tym safari.
To juz jest "dobra" glebokosc i tu nitox moze pomoc (pomaga). Co niektorzy na tym i innych forach wykazuja przerost formy nad trescia i do nurkowan na 18m niedluga pewnie zaczna stostowac TMX. Razz (lub juz stosuja) aby moc lub chciec sie pochwalic i sobie samemu udowodnic "jaki to ja dobry jestem i wyedukowany".
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m, pozniej to juz zalezy jak duzo tych nurkow ma byc. Jezeli by bylo to safari to nie wachalbym sie uzywac wzbogaconego powietrza.

"droga nurkowa" to taki moj skrot myslowy a oznacza ni mniej ni wiecej tylko szkolenia w nabyciu dalszych umiejetnosci.
Napisalem Ci jak ja to zrobilem a jaka Ty kolejnosc wybierzesz to Twoja sprawa.
Jesli masz zamiar nurkowac w PL to pomysl o uzywaniu Suchego Skafandra. I to jest szkolenie, ktore to ja osobiscie bym wybral najpierw, a pozniej dopiero Nitrox (przy mocno ograniczonym budzecie jak sam piszesz).

Tak naprawde wszystko zalezy od tego co TY bys chcial zrobic ze swoimi umiejetnosciami.

Oczywiscie koledzy jak zwykle natra mi zaraz uszu za komentarz powyzej ale nie wydaje mi sie zeby korona mi z glowy spadla z tego powodu. Laughing
Abramik - 11-09-2009, 16:30
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Nieświadomość istoty rzeczy nie mąci jasności poglądów.


to nie jest nieswiadomosc to jest realne myslenie i zalozenie ze kolega ma OGRANICZONY jak sam pisze budzet.
jesli ma problem z wydaniem ~500pln na kurs//oplywanie sie z nitoxem to powinien albo pomyslec co chce najpierw robic (gdzie i jak gleboko, czesto plywac) albo zmienic hobby.
I to tyle w tym temacie nieswiadomosci
szymon_gda - 11-09-2009, 16:40
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Pisales w poscie powyzej:
szymon_gda napisał/a:
edno na przykład dużo poniżej owd Smile 30m


a teraz piszesz to:

szymon_gda napisał/a:
AOWD nie jest mi do tego potrzebne, tak jak i teraz nurkuje bez AOWD tak jak chce ( jeziora, kamieniołomy, wraki Bałtyku do 20m).


wiec sie prosze zdecyduj.

Na EaN32 mozemy nurkowac do 34m i to by Tobie sie przydalo na tym safari.
To juz jest "dobra" glebokosc i tu nitox moze pomoc (pomaga). Co niektorzy na tym i innych forach wykazuja przerost formy nad trescia i do nurkowan na 18m niedluga pewnie zaczna stostowac TMX. Razz (lub juz stosuja) aby moc lub chciec sie pochwalic i sobie samemu udowodnic "jaki to ja dobry jestem i wyedukowany".
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m, pozniej to juz zalezy jak duzo tych nurkow ma byc. Jezeli by bylo to safari to nie wachalbym sie uzywac wzbogaconego powietrza.

"droga nurkowa" to taki moj skrot myslowy a oznacza ni mniej ni wiecej tylko szkolenia w nabyciu dalszych umiejetnosci.
Napisalem Ci jak ja to zrobilem a jaka Ty kolejnosc wybierzesz to Twoja sprawa.
Jesli masz zamiar nurkowac w PL to pomysl o uzywaniu Suchego Skafandra. I to jest szkolenie, ktore to ja osobiscie bym wybral najpierw, a pozniej dopiero Nitrox (przy mocno ograniczonym budzecie jak sam piszesz).

Tak naprawde wszystko zalezy od tego co TY bys chcial zrobic ze swoimi umiejetnosciami.

Oczywiscie koledzy jak zwykle natra mi zaraz uszu za komentarz powyzej ale nie wydaje mi sie zeby korona mi z glowy spadla z tego powodu. Laughing


dzięki za rady, ja równiez boje się nacierania uszu przez kolegów Smile dlatego miły jestem...
z tym 30m dalem przykład z mojej ubogiej historii nurania, bo sie tak zdarzylo i wiadomo ze sie zdarzy podobnie na safari. tak juz jest i owd "wystarczy".
kurs suchacz= zakup suchacza
nie, pisałem o zainteresowaniu safari i cieplymi morzami
jak na razie w piance mi cieplo
budżet nie pozwala przede wszystkim na zakupy sprzętowe . suchacz jest na koncu.
Abramik - 11-09-2009, 16:49
Temat postu:
Ad1. 30m dla OWD to jest "sluszna" glebokosc, ktora nota bene przekroczyles uprawnienia.
O tym samym myslisz jadac na safari. NIe jest to dobre podejscie.

Nie dasz rady zrobic AOWD+Nitroxu jednym strzalem?
Ani jedno ani drugie szkolenie nie jest jakos specjalnie wymagajace. (tyle ze kasa Sad )

A na safari uzywaj EAN32/36 (jak najbardziej).
pozdro
szymon_gda - 11-09-2009, 16:58
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Ad1. 30m dla OWD to jest "sluszna" glebokosc, ktora nota bene przekroczyles uprawnienia.
O tym samym myslisz jadac na safari. NIe jest to dobre podejscie.

Nie dasz rady zrobic AOWD+Nitroxu jednym strzalem?
Ani jedno ani drugie szkolenie nie jest jakos specjalnie wymagajace. (tyle ze kasa Sad )

A na safari uzywaj EAN32/36 (jak najbardziej).
pozdro


Ad1 Nie moja wina Crying or Very sad bardzo żaluje ale miałem uciekać?
Ad2 Nie dam rady. Nie mam takiej mozliwosci i nie dam rady. Kasa też.
Ad3 Jesli mam uzywac EAN32 , to musze zrobic ten kurs nitrox. Trudno, dzieki za radę.
martin - 11-09-2009, 17:10
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
przy niektórych nurkach miewam bóle głowy.


Przyczyn moze byc wiele, ale ja bym celowal w syf z sprezarki lub kiepskie deko. Przy tym pierwszym nitrox nie pomoze, przy drugim owszem - jesli zapamietasz pare nowo nauczonych wskazowek i bedziesz nurkowal konserwatywniej (n.p. profile powietrzne na NX). ALe do tego drugiego nie potrzebny jest kurs nitroxowy, a troche wyobrazni i poczytania na temat deep stops, minimum deco, etc. Duzo ludzi nurkuje na NX agresywniej - a wtedy nie ma zadnej poprawy.
arecki - 11-09-2009, 17:16
Temat postu:
martin napisał/a:
Przyczyn moze byc wiele, ale ja bym celowal w syf z sprezarki lub kiepskie deko


Patrzac na SAC kolegi stawialbym na retencje CO2
Czesto swiezo upieczeni nurkowie chca dorownac bardziej doswiadczonym kolegom na sile oszczedzajac czynnik oddechowy
Abramik - 11-09-2009, 17:21
Temat postu:
arecki napisał/a:
Czesto swiezo upieczeni nurkowie chca dorownac bardziej doswiadczonym kolegom na sile oszczedzajac czynnik oddechowy


i wlasnie tego bym sie trzymal.
Sam z doswiadczenia wiem ze nawet na "pedalskim" nurku na zadnej glebokosci oszczedzanie czynnika oddechowego skutkuje uczuciem bolu glowy jak i checia wymiotow (mialem takie 2 nurki z "oszczedzaniem na sile") pod woda.

Oddychaj spokojnie i pelnymi cyckami...bedzie lepiej Smile
szymon_gda - 11-09-2009, 17:29
Temat postu:
Abramik napisał/a:
arecki napisał/a:
Czesto swiezo upieczeni nurkowie chca dorownac bardziej doswiadczonym kolegom na sile oszczedzajac czynnik oddechowy


i wlasnie tego bym sie trzymal.
Sam z doswiadczenia wiem ze nawet na "pedalskim" nurku na zadnej glebokosci oszczedzanie czynnika oddechowego skutkuje uczuciem bolu glowy jak i checia wymiotow (mialem takie 2 nurki z "oszczedzaniem na sile") pod woda.

Oddychaj spokojnie i pelnymi cyckami...bedzie lepiej Smile


I wtedy 12l butelka nie starcza. 15l kosztuje 160zl/tydzien. A nawet 15l. butelka "nie starcza" bo ci doswiadczeni koledzy patrzą nieprzyjemnie kiedy im po 45min wraku skracam nurkowanie. Taka sprawiedliwosc. Musze oszczedzać powietrze Crying or Very sad
arecki - 11-09-2009, 17:36
Temat postu:
No i wyszlo szydlo z wora Smile
Glownym czynnikiem na jakim bym sie na twoim miejscu skupil to praca jaka wykonujesz podczas nurkowania. Zla pozycja, walka z plywalnoscia wymagaja dodatkowej pracy pletwami, aby ja wykonac twoje miesnie potrzebuja energii a po spalaniu tej energii produkuja CO2, ktory trzeba wydalic z organizmu poprzez odpowiednie oddychanie. Dodatkowym czynnikiem jest rowniez stres, on takze przyczynia sie do zwiekszonej produkcji CO2. Tu kluczem jest opanowanie emocji i zrelaksowanie sie.
Nitrox jest stosowany aby ograniczyc ryzyko choroby dekompresyjnej - bezpieczniejsza/krotsza dekompresja Zwieksza sie frakcje tlenu aby zredukowac frakcje azotu (gazu inertnego) Nie ma on wplywu na produkcje CO2 przez twoj organizm.
Rozumowanie, ze “zwieksze sobie ilosc tlenu to bede wolniej oddychal” jest bledne. Podczas nurkowania tlenu w powietrzu jest az nadto
Caly process oddychania stymulowany jest przez CO2, jezeli jego stezenie we krwi wzrasta jest to informacja dla mozgu aby przyspieszyc oddech w celu jego usuniecia.
Jezeli chcac oszczedzic czynnik oddechowy celowo spowolnisz oddech bedzie on zalegac powodujac bol glowy – pierwszy obiaw zatrucia CO2
Reasumujac, popraw trym i plywalnosc abys nie musial w celu utrzymania sie pracowac pletwami, nie wykonuj niepotrzebnych ruchow, opanuj emocje, oddychaj swiadomie
wojtek_r - 11-09-2009, 17:38
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Nie dasz rady zrobic AOWD+Nitroxu jednym strzalem?
Ani jedno ani drugie szkolenie nie jest jakos specjalnie wymagajace. (tyle ze kasa Sad )


Hmm, to już zależy od instruktora. Moje AOWD było dośc wymagające (na szczęście). Zarówno pod kątem ilości nurkowań jak i wykonywanych ćwiczeń.
A kurs nitroksowy moim zdaniem warto robić nawet na poziomie OWD, jeśli jest okazja ponurkować z użyciem nitroksu. Ale żeby docenić korzyści trzeba mieć podstawową wiedzę nt nitroxu. Czyli pójśc na kurs Wink
szymon_gda - 11-09-2009, 17:44
Temat postu:
arecki napisał/a:
No i wyszlo szydlo z wora Smile
Glownym czynnikiem na jakim bym sie na twoim miejscu skupil to praca jaka wykonujesz podczas nurkowania. Zla pozycja, walka z plywalnoscia wymagaja dodatkowej pracy pletwami, aby ja wykonac twoje miesnie potrzebuja energii a po spalaniu tej energii produkuja CO2, ktory trzeba wydalic z organizmu poprzez odpowiednie oddychanie. Dodatkowym czynnikiem jest rowniez stres, on takze przyczynia sie do zwiekszonej produkcji CO2. Tu kluczem jest opanowanie emocji i zrelaksowanie sie.
Nitrox jest stosowany aby ograniczyc ryzyko choroby dekompresyjnej - bezpieczniejsza/krotsza dekompresja Zwieksza sie frakcje tlenu aby zredukowac frakcje azotu (gazu inertnego) Nie ma on wplywu na produkcje CO2 przez twoj organizm.
Rozumowanie, ze “zwieksze sobie ilosc tlenu to bede wolniej oddychal” jest bledne. Podczas nurkowania tlenu w powietrzu jest az nadto
Caly process oddychania stymulowany jest przez CO2, jezeli jego stezenie we krwi wzrasta jest to informacja dla mozgu aby przyspieszyc oddech w celu jego usuniecia.
Jezeli chcac oszczedzic czynnik oddechowy celowo spowolnisz oddech bedzie on zalegac powodujac bol glowy – pierwszy obiaw zatrucia CO2
Reasumujac, popraw trym i plywalnosc abys nie musial w celu utrzymania sie pracowac pletwami, nie wykonuj niepotrzebnych ruchow, opanuj emocje, oddychaj swiadomie


Tyle to ja wiem Laughing Robie to, robie... P
ytalem jednak nie ogólnie, ( mam od tego instruktorów i znam swoje braki) , ale o bardzo konkretną sytuacje: Jade na safari zaraz. 3 nurkowania dziennie. Nawet jak poprawie plywalnosc, nie bede sie stresował itd itp, to i tak to będzie duży wysiłek dla organizmu w którego przezwyciezeniu (podobno) pomaga nitrox. Poza tym nauka niepotrzebnego machania płetwami na safari , gdzie są silne prądy ( tam są) i inni nurkowie goniący by zobaczyc jak najwięcej , to nie jest odpowiednie miejsce do nauki opanowania stresu Razz
Więc moze jednak nitrox?
arecki - 11-09-2009, 17:47
Temat postu:
Oczywiscie, ze nitrox uczyni te nurkowania bezpieczniejszymi ale nie koniecznie wyleczy cie z bolow glowy Smile
To moze popracuj nad kondycja?
szymon_gda - 11-09-2009, 17:56
Temat postu:
arecki napisał/a:
Oczywiscie, ze nitrox uczyni te nurkowania bezpieczniejszymi ale nie koniecznie wyleczy cie z bolow glowy Smile
To moze popracuj nad kondycja?


Laughing
Popracuje .
Jak zdażę. Napisałem że jest zaraz.
Dziękuje za rady.
Zrobię ten kurs nitroksowy, I tak się przyda. Wybieram go zamiast 15 l butelki.
Wink
Abramik - 11-09-2009, 18:00
Temat postu:
wojtek_r napisał/a:
Hmm, to już zależy od instruktora. Moje AOWD było dośc wymagające


jesu... czy wszyscy musza sie lapac za slowka?
wymagajace to kwestia wzgledna. Ja sie czuje jak ryba w wodzie i prawie nie musze oddychac.
dla mnie nie bylo "wymagajace". Kolezanka na OWD nie mogla przedmuchac maski. Jak sie przelamala to pogonila z jakoscia i iloscia nurkow wszystkich "nurkow" z kursu...
NIe czepiajcie sie...myslcie. (pisze do ogolu bo jak czytam niektore posty to mam wrazenie ze szczupaki sie w glowach pozalegaly)
Bez obrazy.

szymon_gda napisal:

Zrobię ten kurs nitroksowy, I tak się przyda. Wybieram go zamiast 15 l butelki.

a mzoe zrob nitrox i wez go do 15l butelki. Bedziesz mial "bogato" i "duzo". Powinno wystarczyc. Mr. Green

Pozdrawiam serdecznie wszystkich bez wyjatku
ElBacio - 11-09-2009, 18:10
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Na EaN32 mozemy nurkowac do 34m


Niektórzy mogliby uznać, że 0.32 * 4,4 = 1.408, a więc przekracza 1.4 Wink

Abramik napisał/a:
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m


Ja jednak będę stosował - o ile to tylko będzie możliwe - także przy nurkowaniach na 18m (a nawet skillsowych na 6m) Nitrox i moich kursantów też będę do tego zawsze zachęcał. Nitrox to nie tylko potencjalne "lepsze samopoczucie" po nurkowaniu.

El Bacio
Abramik - 11-09-2009, 18:17
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Ja jednak będę stosował - o ile to tylko będzie możliwe - także przy nurkowaniach na 18m (a nawet skillsowych na 6m) Nitrox i moich kursantów też będę do tego zawsze zachęcał.


Zrobisz jak uwazasz, wkoncu to kursanci placa za kurs wiec Tobie to "rybka".
Tylko sie nie obraz. Uwazam ze masz calkiem duzo do powiedzenia w innych tematach. Smile
POzdro
Tomek Płociński - 11-09-2009, 18:34
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
Zrobię ten kurs nitroksowy, I tak się przyda. Wybieram go zamiast 15 l butelki.
Wink


Nitrox jest ok, nie tylko dlatego że ograniczamy nasycenie azotem ale również dlatego, że większa zawartość tlenu w mieszance oddechowej u osób ze słabą kondycją, które sporo dmuchają faktycznie poprawia samopoczucie i ułatwia znieść zwiększony wysiłek. Wiem to z autopsji Smile I dlatego chętnie będę zabierał N40 na płytkie długie nurki.
Jednak z dwojga złego wybrałbym większą flaszkę niż nitrox. Oczywiście najlepiej byłoby 15 i nitrox.

Skoro wybierasz się raz na jakiś czas na safari to ja na Twoim miejscu wolałbym być zadowolony z wyjazdu jednocześnie nurkując bezpieczniej, dlatego IMHO warto zrobić kurs nitroksowy i skoro sporo dmuchasz to brać flaszkę 15l. Zaoszczędzisz niewiele a zyskać możesz dużo, te kilka do kilkunastu minut pod wodą plus zadowolenie kolegów że nie skracasz im nurka. Ja z tego typu powodów chcę się przerzucić na twina Smile
Abramik - 11-09-2009, 18:41
Temat postu:
Plotek napisał/a:
plus zadowolenie kolegów że nie skracasz im nurka. Ja z tego typu powodów chcę się przerzucić na twina


a nie powinienes pocwiczyc oddychania? jesli to jest jedyny powod zmiany na twina to jest on co najmniej smieszny.
chyba ze koledzy w twinach to i ty w twinie....
smiesznie by to wygladalo koledzy z 12L (15L) a ty z twinkiem 2x12 Smile
pozdrawiam
PrzybylakMarcin - 11-09-2009, 18:44
Temat postu:
Abramik napisał/a:
smiesznie by to wygladalo koledzy z 12L (15L) a ty z twinkiem 2x12

a co w tym jest śmiesznego?
TomM - 11-09-2009, 19:06
Temat postu:
Plotek napisał/a:
większa zawartość tlenu w mieszance oddechowej u osób ze słabą kondycją, które sporo dmuchają faktycznie poprawia samopoczucie i ułatwia znieść zwiększony wysiłek. Wiem to z autopsji


Obawiam sie, że przedstawiona teza jest nieprawdziwa i oparta o fałszywe przesłanki. Podstawowy benefis to obniżona frakcja azotu i okno tlenowe (mikropęcherzyki!) Wady to hiperoksja i potencjalnie z nia związane ryzyko retencji CO2.
Stosując powietrze w warunkach hiperbarycznych też mamy podwyższone ciśnienie parcjalne O2, to co piszesz o nitroksie można odnieść i do powietrza (tez nitroks). Czy po nurkowaniu na EAN21 na 20 m czujesz sie identycznie jak po EAN32 na 10 m? A ciśnienie parcjalne tlenu takie samo...
Abramik - 11-09-2009, 19:35
Temat postu:
PrzybylakMarcin napisał/a:
a co w tym jest śmiesznego?


naprawde nie meczy Cie pisac taki post?
Wyobraz sobie ta sytuacje i nurka na 20m/50min.
Wszyscy szczesliwi w "lekkim" sprzecie.. z usmiechem na buzkach a Ty tachasz twina.
Oni wchodza do wody po przejsciu z plazy (na przyklad) 300m rozgrzani a TY zmachany jak kon pociagowy. Zapomnialem dodac ze jest slonce 30 stopni C.

Wiecej nie pisze bo mi Wojtek jajka urwie albo napiszecie ze mam zly dzien Smile (a to nieprawda) heheheh
pozdro
Tomek Płociński - 11-09-2009, 19:39
Temat postu:
Abramik napisał/a:
smiesznie by to wygladalo koledzy z 12L (15L) a ty z twinkiem 2x12 Smile


Akurat tym najmniej bym się przejmował, jak na początku brałem 12 jak wszyscy, bo była w cenie, to znacznie mniej mi było do śmiechu jak ja wracałem po wierzchni a oni kilka metrów niżej, albo ciągnąłem się na długim wężu. Później nie miałem już żadnych oporów żeby dopłacać do 15l.

TomM napisał/a:
Obawiam sie, że przedstawiona teza jest nieprawdziwa i oparta o fałszywe przesłanki. Podstawowy benefis to obniżona frakcja azotu i okno tlenowe (mikropęcherzyki!) Wady to hiperoksja i potencjalnie z nia związane ryzyko retencji CO2.

Nie mam pojęcia jakie może być fizjologiczne uzasadnienie wpływu nitroksu na lepsze samopoczucie, być może jest to efekt czysto psychologiczny.
Kiedyś próbowałem to rozgryźć i wyszło mi na to, że skoro sporo dmucham, gazu który ma więcej tlenu to retencja CO2 nie będzie mniejsza a być może większa, jednak subiektywna ocena poprawy mojego samopoczucia temu przeczy.
Być może osoba o słabej kondycji, przy zwiększonym wysiłku generuje jednak mniej CO2 z gazu bogatszego w tlen?
TomM - 11-09-2009, 20:16
Temat postu:
Plotek napisał/a:
Być może osoba o słabej kondycji, przy zwiększonym wysiłku generuje jednak mniej CO2 z gazu bogatszego w tlen?


A może po prostu uwierzyć w to, czego uczy sie na podstawowym kursie nitroksowym (a przynajmniej uczyc sie powinno)? Typowa "kapa" po nurkowaniu to w gruncie rzeczy skutki saturacji, mikropęcherzyków i retencji CO2 w różnych proporcjach. Zastosowanie nitroksu zmniejsza saturację i dzieki szerszemu "oknu tlenowemu" ogranicza efekty mikropęcherzykowe przy identycznym profilu.

Do wykonania tej samej pracy potrzeba tyle samo energii i osoba o dobrej kondycji i złej wyprodukuje porównywalną ilość CO2 per saldo.
Odróżni je "dystrybucja zasobów energetycznych" (w tym eufemizmie zmieściłem wszystko, bo fizjologia wysiłku nie jest przedmiotem).
Co więcej, stężenie (czy ciśnienie parcjalne) tlenu nie ma większego wpływu na ilość powstałego CO2.
Ma natomiast wpływ na wielkośc "długu tlenowego" ...
arecki - 11-09-2009, 21:10
Temat postu:
TomM napisał/a:
Do wykonania tej samej pracy potrzeba tyle samo energii i osoba o dobrej kondycji i złej wyprodukuje porównywalną ilość CO2 per saldo.


Zalezy jak sie odzywia
Do wyprodukowania 1J energii z weglowodanow potrzeba mniej tlenu niz do wyprodukowania 1J z tluszczow
Poza tym osoba o dobrej kondycji fizycznej ma sprawniejszy uklad krwionosny oraz oddechowy przez co latwiej pozbywa sie CO2
TomM - 11-09-2009, 21:28
Temat postu:
arecki napisał/a:
Zalezy jak sie odzywia


Chyba jednak nie bardzo. Na bieżące potrzeby energetyczne u osoby z grubsza zdrowej źródłem energetycznym zawsze są węglowodany (glikogen->glukoza). Inne ścieżki metaboliczne albo są skutkiem choroby (cukrzyca, uszkodzenie wątroby), albo przewlekłego głodzenia, albo nadużywania np. alkoholu (glikoliza beztlenowa).
Odżywianie ma wpływ na naszą kondycję, zdrowie i pośrednio wydolnośc fizyczną, ale o ile nie jestesmy chorzy, nie ma wpływu na ilość wytworzonego dwutlenku węgla przy tym samym wysiłku.
Osoba o znacznej nadwadze aby przejśc np. 10 km potrzebuje więcej energii niż osobnik o prawidłowej masie ciała, bo musi więcej udźwignąć, wytworzy więc więcej CO2. Ale w przeliczeniu na wydatek energetyczny będzie tak samo.
arecki - 11-09-2009, 21:43
Temat postu:
To jaki sens mialyby treningi aerobowe w celu spalenia nadmiaru tkanki tluszczowej?
Pytam tak z ciekawosci, skoro aby organizm siegnal po zmagazynowane zasoby energii trzeba sie przewlekle glodzic
Ja uwazam sie za zdrowego ale niewiele czasu mi zajelo zgubienie "zmagazynowanej energii" - skutku ostatniej wizyty w Polsce i nadopiekunczosci mojej mamy Smile
TomM - 11-09-2009, 22:06
Temat postu:
arecki napisał/a:
Pytam tak z ciekawosci, skoro aby organizm siegnal po zmagazynowane zasoby energii trzeba sie przewlekle glodzic


Nie tylko. Wysiłek z grupy "aerobowych" - czyli o stałym niewielkim zangazowaniu siłowym mięśni pobudza katabolizm, czyli pobudza uwalnianie energii. W pierwszej kolejności z fosfogenów wysokoenergetycznych (ok. 6 minut przy odpowiednim tętnie ). Po ich wyczerpaniu kolejne 4 minuty to glikogen mięśniowy. Po jego wyczerpaniu glikogen wątrobowy. Dopiero po jego wyczerpaniu następuje utlenianie kwasów tłuszczowych (na początek z mięśni, dopiero później z tkanki tłuszczowej). Jednoczesnie niestety rozpoczyna sie rozpad białek.
Zatem najbardziej efektywne spalanie tłuszczów będzie wtedy, gdy zapasy glikogenu sa najmniejsze, czyli np. rano po przebudzeniu sie przed śniadaniem.

BTW: Podstawowy proces energetyczny to cykl kwasu cytrynowego. Substratem energetycznym jest acetylokoenzym A. Jego źródłem jest zarówno glikoliza (glikogen) jak beta-oksydacja (tłuszcze). Wysiłek musi byc odpowiedni (aerobowy) - bez długu tlenowego, bo w tym przypadku nie dojdzie do spalania tłuszczów w ogóle.
Anonymous - 11-09-2009, 22:36
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m, pozniej to juz zalezy jak duzo tych nurkow ma byc.

Przypomnij mi, proszę, czasy "no deco": 25m i 17m.
Abramik - 12-09-2009, 08:35
Temat postu:
jacekplacek napisał/a:
Przypomnij mi, proszę, czasy "no deco": 25m i 17m.


powietrze 25m=23min
powietrze 17m=48min

ean32 /25m = 33min
ean32 /17m = 77min

ean36 /25m = 42min
ean36 /17m = 98min
bedzie ok Jacku?
pozdro
PrzybylakMarcin - 12-09-2009, 10:11
Temat postu:
Abramik napisał/a:
naprawde nie meczy Cie pisac taki post?


{................... wycięte z uwagi na agresywny ton wypowiedzi............} - Bogen


Abramik napisał/a:
Wyobraz sobie ta sytuacje i nurka na 20m/50min.

Napisz proszę ile gazu potrzeba na w/w nurkowanie 20m/50min przy przeciętnym SAC 20l/m.
PrzybylakMarcin - 12-09-2009, 10:19
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m,

Abramik napisał/a:
powietrze 25m=23min
powietrze 17m=48min

ean32 /25m = 33min
ean32 /17m = 77min

ean36 /25m = 42min
ean36 /17m = 98min


Wobec powyższego czy nadal uważasz, że nie ma sensu brać nitrox na nurkowanie np. na 17m/60min lub 25m/50min?
Marek Łącki - 12-09-2009, 11:01
Temat postu:
PrzybylakMarcin napisał/a:
Wobec powyższego czy nadal uważasz, że nie ma sensu brać nitrox na nurkowanie np. na 17m/60min lub 25m/50min?

Jeżeli jest to normalne safari to takich czasów nie osiągniesz ale ilość nurkowań w ciągu doby powoduje że nitrox to dobra rzecz.
Pozdrawiam
Marek Smile
Abramik - 12-09-2009, 12:18
Temat postu:
Marek Łącki napisał/a:
Jeżeli jest to normalne safari to takich czasów nie osiągniesz ale ilość nurkowań w ciągu doby powoduje że nitrox to dobra rzecz.


Po za tym pisalem w ten sposob:

Abramik napisał/a:
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m, pozniej to juz zalezy jak duzo tych nurkow ma byc. Jezeli by bylo to safari to nie wachalbym sie uzywac wzbogaconego powietrza.


Prosze o czytanie calosci a nie wybiorcze wycinanie moich wypowiedzi.
pig

{................... wycięte z uwagi na agresywny ton wypowiedzi............} - Bogen

Wojtek moze wyciac.....
Dzieki takim osobom jak Ty Marcinie inni maja problem bo nie wiedza ile rzeczywiscie nurkow moga zrobic w ciagu dnia (realnie). Przy 2 x 20m/45min to nitroxu nie potrzeba (przy normalym oddychaniu zeby glowa nie bolala). Doszlismy do tego odrobine wczesniej i juz wiemy z forumowiczami jak i zainteresowanym gdzie jest pies pogrzebany....
Czyzby wlasnie osoba z przerostem formy?
Nurkowanie to nie lot kosmiczny na Marsa.
Anonymous - 12-09-2009, 12:54
Temat postu:
Abramik napisał/a:
bedzie ok Jacku?

I dalej uważasz, że nie warto? Gdyby w nurkowaniu brać pod uwagę wyłącznie aspekt finansowy, najtaniej wychodzi dobry pakiet kablówki.

Ps. Porównanie 25m i 17m nie było przypadkowe.
Abramik - 12-09-2009, 13:10
Temat postu:
czesc
jacekplacek napisał/a:
Porównanie 25m i 17m nie było przypadkowe.


Jacku, tak z reka na sercu jak czesto wykonujesz nurki 2 x 25/45min? Codziennie?
Jesli tak to jak napisalem wyzej nie ma mowy o ciaglym schodzeniu na powietrzu.
Ale jesli ktos nurkuje 1 na tydzien.... ba..nawet 1x na miesiec to o kant pupy mu ten nitrox sie przyda. Lepiej pocwiczyc oddychanie jak bylo powiedziane wczesniej.

NA safari tak jak MArek napisal rowniez wybral bym EAN. Zaczyna mnie ta nagonka pomalu meczyc i zaczyna mi sie nie chciec odpisywac na smieszne zaczepki.
Czepiacie sie szczegolow, ktore sa nieistotne w obecnym temacie.
Rozmawiamy o koledze z OWD, ktory nie wie co ma wybrac a safari ma jutro...
Nigdy nie powiedzialem ze powietrze jest lepsze do czestego stosowania niz EAN.
Tak jak napisalem, niektorzy maja przerost formy nad trescia i staraja sie byc bardzo zakonowi.. badzcie sobie, a ja bede wykorzystywal to co mi bedzie przydatne z Waszych/Naszych dyskusji pomijajac znakomita reszte.
Jest tu kilku ludzi, przed ktorymi zawsze uchyle czola za innowacje i racjonalne myslenie i kilku, ktorzy "chca zaistniec".
Dzieki takim ludziom czesto sie wycofuje z dyskusji bo szkoda czasu na "przekrzykiwanie sie". Lepiej pomyslec realnie co i do czego jest mi potrzebne a nie robic cos tylko po to zeby robic.

Pozdro
i narka
PrzybylakMarcin - 12-09-2009, 15:03
Temat postu:
Abramik napisał/a:
No chyba ze masz dyslekcje i ciezko Ci czytac i rozumiec za jednym zamachem.


Ja do Ciebie grzecznie a Ty próbujesz mi ubliżać.
Abramik ja nie mam zamiaru się z Tobą potykać, ale piszesz bzdury. Intencje być może masz dobre, ale piszesz w sposób który może mącić w głowie.

Abramik napisał/a:
Przy 2 x 20m/45min


Oznaczenie, które użyłeś mówi, że czas denny na 20m wyniósł 45minut.
Zapewne miałeś na myśli, że nurkowanie trwało 45minut i maxymalna głębokość wyniosła 20m. Czy tak?
gorcio - 12-09-2009, 15:07
Temat postu:
Marek Łącki napisał/a:

Jeżeli jest to normalne safari to takich czasów nie osiągniesz ale ilość nurkowań w ciągu doby powoduje że nitrox to dobra rzecz.

Bylismy na normalnym safari w zeszlym roku - z 21 nurkowan zrobionych tylko kilka bylo 40 minutowych - reszta to czasy rzedu 55-65 minut. Glebokosci - rozne, srednia w okolicy 15-17m. Maxymalne glebkosci - 40m. Wszystko na nitroxie.
Abramik - 12-09-2009, 16:30
Temat postu:
PrzybylakMarcin napisał/a:
Zapewne miałeś na myśli, że nurkowanie trwało 45minut i maxymalna głębokość wyniosła 20m.


Tak. wynika to z calego watku.
Gdybym mial na mysli czas denny to bym to podkreslil, zaznaczyl, napisal.

Nie probuje ublizac jednak ja nerwowy czasami jestem i nie lubie jak mi ktos prosta sprawe probuje zagmatwac tak zeby nikt poza osoba piszaca nie zrozumial.
Sprawa jest banalnie prosta. Pojedynczy nurek w okolicach komina raz na miesiac = nie oplaca sie robic nitroxu (nikt mi nie weprze ze jest inaczej),
JESLI jednak planujemy wiecej nurkowan w miesiacu lub planujemy wyjazdy na safari lub zejscia wielokrotne tego samego dnia to nitrox staje sie wrecz niezbedny...
prawda?
I mysle ze teraaz jest wszystko jasne i przejrzyste...


gorcio napisał/a:
czasy rzedu 55-65 minut. Glebokosci - rozne, srednia w okolicy 15-17m.


wlasnie o tym pisze...
prosze zwrocic uwage na wyraz SREDNIA (nie znaczy to ze nie udalo sie Waam zejsc na 40 nawet kilka razy na 21 razy)

uf...koncze to i bede biernym czytaczem bo mnie cos trafi jesli ludzie beda lapac za slowka albo polityke uprawiac
gorcio - 12-09-2009, 16:46
Temat postu:
Cytat:

Uprzejmie proszę uczestników dyskusji o zachowanie merytorycznego tonu wypowiedzi. Z góry dziękuje - Bogen[/size]

Czy jest jakis szczegolny powod, dla ktorego ten komentarz pojawil sie akurat w moim poscie ? Wydaje mi sie, ze troche sie podniosl poziom wrazliwosci ... jak nic niedlugo nie bedzie mozna uzyc formy Ty ... bez przesady ... nie napisalem ani nie obrazliwego, ani napastliwego, wiec po co skasowales moj post ? Z calym szacunkiem - to jest przegiecie.
Marek Łącki - 12-09-2009, 20:41
Temat postu:
Abramik napisał/a:

powietrze 25m=23min
powietrze 17m=48min

ean32 /25m = 33min
ean32 /17m = 77min

ean36 /25m = 42min
ean36 /17m = 98min

Czy podane czasy są czasami dennymi?
fazinsk - 13-09-2009, 00:03
Temat postu:
Są to czasy no deco. Czytaj uważnie...
Tomek Płociński - 14-09-2009, 10:00
Temat postu:
TomM napisał/a:
Typowa "kapa" po nurkowaniu to w gruncie rzeczy skutki saturacji, mikropęcherzyków i retencji CO2 w różnych proporcjach. Zastosowanie nitroksu zmniejsza saturację i dzieki szerszemu "oknu tlenowemu" ogranicza efekty mikropęcherzykowe przy identycznym profilu.

Przy nurkowaniach jakie wykonuję najczęściej nie wykorzystuję limitu no deco w wiecej jak 70%, dlatego cały czas mam wrażenie, że jednak stosowanie nitroxu ma wpływ retencję CO2.


TomM napisał/a:
Do wykonania tej samej pracy potrzeba tyle samo energii i osoba o dobrej kondycji i złej wyprodukuje porównywalną ilość CO2 per saldo.

Osoba o dobrej kondycji wchodząc na 3 piętro po schodach może swobodnie rozmawiać, osoba o słabej kondycji z nadwagą potrzebuje chwili aby opanować sapanie zanim skleci pełne zdanie na jednym wydechu. Dlatego podejrzewam że jednak wystąpi pewna różnica w ilości wyprodukowanego oraz co gorsza zmagazynowanego CO2.
Pytanie: czy osoba o słabej kondycji, z nadwagą, robiąc test wydolnościowy oddychając powietrzem i tlenem dostanie zadyszki po takim samym czasie trwania testu?
Anonymous - 14-09-2009, 10:14
Temat postu:
Plotek napisał/a:
Osoba o dobrej kondycji wchodząc na 3 piętro po schodach może swobodnie rozmawiać, osoba o słabej kondycji z nadwagą potrzebuje chwili aby opanować sapanie zanim skleci pełne zdanie na jednym wydechu. Dlatego podejrzewam że jednak wystąpi pewna różnica w ilości wyprodukowanego oraz co gorsza zmagazynowanego CO2.

Oczywiście: bo nie wykonają tej samej pracy. Wejdź na 3 piętro z workiem kartofli i bez.
Plotek napisał/a:
dlatego cały czas mam wrażenie, że jednak stosowanie nitroxu ma wpływ retencję CO2.

Ze względu na gęstość gazu: tak.
szymon_gda - 14-09-2009, 12:27
Temat postu:
No, proszę 2 dni mnie nie było i dyskusja urosła do 6? stron. Oczywiście to miłe dla poczatkującego, że z prostej wątpliwości powstał problem i nierzadko ostra ( czemu takie słowa?) polemika. Ale dla zielonego, wątek przestał być czytelny mniejwięcej od paru stron. Z pytań nie tylko zadanych na forum, otrzymuje niestety sprzeczne odpowiedzi w kwestii kursu i stosowania nitroksu raz w roku na safari. Jedni że to konieczne i odczuje róznice, inni że szkoda 600zł ( lepiej przeznaczyc na zakup sprzętu) i że nie czuli tych zalet nitroksu.
Chcialbym tylko z ulgą przekazać tym, którzy doradzali mi na początku jak uniknąć bólu głowy, że mieli racje. Po wczorajszym nuraniu na Bryzie i ORP Wicher nie doznałem żadnych nieprzyjemnych skutków na powietrzu. Oddychalem duzo, spokojnie, nie oszczedząjąc powietrza i nie wstrzymując tym samym CO2. Tajemnica przestała być tajemnicą , mam nadzieję. Laughing A więc 15l. w Egipcie to mój ratunek 8)
Marek Łącki - 14-09-2009, 12:38
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
A więc 15l. w Egipcie to mój ratunek

Jeżeli będzie to safari na krórym zanurasz 3-4xdziennie to nitrox się przyda.
szymon_gda - 14-09-2009, 12:50
Temat postu:
Marek Łącki napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
A więc 15l. w Egipcie to mój ratunek

Jeżeli będzie to safari na krórym zanurasz 3-4xdziennie to nitrox się przyda.


jak bardzo? tak, bedzie 3-4 dziennie. ale kurs plus gaz 600, nie wspomne o 15tce za 160zl. Bede mogl wiecej nurkowac, czy lepiej sie czul ogolnie?
Sebastian Mroczkowski - 14-09-2009, 12:53
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
Marek Łącki napisał/a:
szymon_gda napisał/a:
A więc 15l. w Egipcie to mój ratunek

Jeżeli będzie to safari na krórym zanurasz 3-4xdziennie to nitrox się przyda.


jak bardzo? tak, bedzie 3-4 dziennie. ale kurs plus gaz 600, nie wspomne o 15tce za 160zl. Bede mogl wiecej nurkowac, czy lepiej sie czul ogolnie?


Będziesz miał większe limity bezdekompresyjne to jedno. A jeśli będziesz nurkować tak samo jak na powietrzu (przestrzegać limitów powietrznych tabelach nodeco) to z pewnością będziesz czuć się lepiej i będzie bezpieczniej.
Anonymous - 14-09-2009, 13:09
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
ale kurs plus gaz 600, nie wspomne o 15tce za 160zl

Źle na to patrzysz. Idea Obciążając dodatkową kwotą 600zł TO konkretne safari, nie bierzesz pod uwagę, że w zamian, każde następne będzie o 600zł tańsze od obecnego. Wobec takiego postawienia sprawy: im więcej safari zaliczysz, tym więcej na kursie nitroksowym zarobisz cheers
martin - 14-09-2009, 14:23
Temat postu:
szymon_gda napisał/a:
jak bardzo?


Wiesz jakie nurkowania bedziesz robil? (czas denny, glebokosc, przerwy pomiedzy)?

Spojrz w tabele i zobacz jakie masz czasy NDL dla 2, 3 i 4 nurkowania. Na safari, nawet przy plytkich nurkowaniach, mozesz nazbierac dosc duzo azotu w tkankach - wystarczajaco duzo, zeby nurkowania nastepnego dnia dalej byly nurkowaniami powtorzeniowymi.

Nitrox "wyplyca" nurkowania - n.p. z 18m robi sie ~13m, kosztem koniecznosci obserwowania zegara tlenowego.
Monika - 14-09-2009, 14:55
Temat postu:
Witaj,

piszesz:

szymon_gda napisał/a:
No, proszę 2 dni mnie nie było i dyskusja urosła do 6? stron. Oczywiście to miłe dla poczatkującego, że z prostej wątpliwości powstał problem i nierzadko ostra ( czemu takie słowa?) polemika. Ale dla zielonego, wątek przestał być czytelny mniejwięcej od paru stron.


Moim zdaniem to kolejny powód dla którego warto zrobić kurs Smile Wiedza Smile

W dyskusji padły różne argumenty - wiele z nich dla zrozumienia wymaga pewnej bazy wiedzy na temat gazów, ich właściwości, wpływu na organizm nurka, zależności między nimi a głębokością. łatwo się pogubić dostając wyrywkowe informacje...

Zdobycie wiadomości na temat nitroxu podniesie Twoją świadomość tego co robisz i w jakim środowisku . Nawet jeśli później nie będziesz pływał używając nitroxu to zrezygnujesz z niego świadomie dysponując pełną informacją.


Jeśli nie jesteś gotowy (nie masz przekonania) na to by zrobić kurs na tym safari może warto poza nim albo na kolejnym na jakie się wybierzesz.

To wiedza którą warto mieć.

pozdrawiam
Monika
pawelw - 14-09-2009, 22:33
Temat postu:
Very Happy

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz