Forum Dive Trek Group :: Temat: Szukam partnera/partnerow na Fundy Tech

Forum Dive Trek Group

Kursy i szkolenia - Szukam partnera/partnerow na Fundy Tech

Piotrek Ginter - 20-10-2009, 11:17
Temat postu: Szukam partnera/partnerow na Fundy Tech

Najprawdopodobniej w terminie kwietniowym - poza styczniem jest to pierwszy wolny termin czterodniowy w terminarzu Wojtka.
Szkolenie pewnie odbyloby sie nad jeziorem Białym lub Powidz lub Koparki.
W razie checi prosze o PW.

Tomasz Pawęska - 22-10-2009, 18:27
Temat postu: hej

moglbys w skrócie podpowiedzieć jaki materiał obejmują tech fundy
i jakie są wymagania minimalne by do nich przystąpić>>>>???

jaakiegoś linka podeślij lub opisz please

pozdro

Wojtek A. Filip - 22-10-2009, 18:42
Temat postu:

Witaj.

Wersja techniczna różni się od rekreacyjnej wyposażeniem, związanymi z nim umiejętnościami oraz poziomem zaliczeń niektórych umiejętności:
-twin + światło główne + 2x backup oraz umiejętnościami z tym związanymi (valve drill, efektywne posługiwanie się światłem głównym i zapasowym). Poniższe umiejętności muszą być opanowane na poziomie "4" w pięciostopniowej skali ocen (4 oznacza "umiejętność wykonana zadowalająco").

-Zademonstrować opanowanie korzystania z podstawowego światła podczas wszystkich umiejętności z wyjątkiem strzału bojki*
-Zademonstrować efektywne wyjęcie, wykorzystanie i zdeponowanie światłą zapasowego.
-Zademonstrować efektywne ćwiczenie z zaworami przy zestawie dwubutlowym (valve-drill).
-Zademonstrować swobodę i opanowanie podczas pływania bez maski.
-Podczas wszystkich ćwiczeń odchył od trymu nie może przekroczyć 20 stopni.
-Wahania pływalności mogą wynieść maksymalnie 1 metr od założonej głębokości.
-Zademonstrować opanowanie efektywnego płynięcia do tyłu.
Dodatkowo na tym samym poziomie należy opanować 4 techniki poruszania się do przodu oraz obroty w miejscu (helikopter).
Detale znajdziesz tu: klik.

Jeżeli coś jest niejasne - chętnie odpowiem na każde pytanie Smile

.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zapomniałem o wymaganiach minimalnych: podstawowy stopień uznanej organizacji nurkowej 8) .

TomS - 22-10-2009, 18:43
Temat postu:

eee... Wojtek był pierwszy Smile

No to dodam, że warto Smile

i nie trzeba być orłem, żeby przystąpić i ukończyć.

Kamil Gołębiowski - 22-10-2009, 20:21
Temat postu:

Wojtek napisał/a:

-Podczas wszystkich ćwiczeń odchył od trymu nie może przekroczyć 20 stopni.

A jaki jest maksymalny dopuszczalny odchył dla fundów w wersji rec?

Kamil

Wojtek A. Filip - 22-10-2009, 20:57
Temat postu:

kamlex napisał/a:

A jaki jest maksymalny dopuszczalny odchył dla fundów w wersji rec?

30st i 1,5m "skoku pływalnościowego" Smile

.

Wojtek

Bogen - 22-10-2009, 23:37
Temat postu:

kamlex napisał/a:

A jaki jest maksymalny dopuszczalny odchył dla fundów w wersji rec?

Kamil jeśli mogę coś doradzić.
Nie rozpatruj ewentualnego udziału w kursie w kontekście dopuszczalnych wartości trymowo - pływalnościowych.
Zdecydowanie więcej można wynieść z kursu " zapominając " i nie myśląc o tym czego nie można zrobić aby "zaliczyć" a skupić się na tym czego można się nauczyć.

Ogólnie: nie myśl w kategoriach: zaliczyć, zdać itp...

Michał Iwicki - 23-10-2009, 00:13
Temat postu:

Bogen napisał/a:

Ogólnie: nie myśl w kategoriach: zaliczyć, zdać itp...

Dokładnie tak jak mówisz. Fundamenty są kolejnym doświadczeniem które warto przeżyć. Wiele można wynieść i wiele nauczyć z odpowiednim podejściem o którym pisał bogen tzn. nie myśl ''muszę zaliczyć, muszę zaliczyć...''

Piotrek Ginter - 23-10-2009, 00:17
Temat postu:

Bogen napisał/a:

Zdecydowanie więcej można wynieść z kursu " zapominając " i nie myśląc o tym czego nie można zrobić aby "zaliczyć" a skupić się na tym czego można się nauczyć.
Ogólnie: nie myśl w kategoriach: zaliczyć, zdać itp...

tia....
wiśta wio - łatwo powiedzieć 8)

Przemo_C - 23-10-2009, 07:49
Temat postu: Re: hej

tomasz3city napisał/a:

moglbys w skrócie podpowiedzieć jaki materiał obejmują tech fundy...

Kiedyś na innym forum, zamieściłem poniższy tekst, może w jakiś sposób pomoże Ci zrozumieć na czym ten kurs polega, oczywiście są to moje subiektywne obserwacje.

Ja podzieliłbym opis GDF na etapy:

1. Praca nad pozycją i trymem, związane z tym poprawki w ułożeniu ciała i regulacje sprzętu (pasy, balast itd.), celem jest doprowadzenie do tego, żeby zatrzymać się w dowolnym momencie nurkowania i bez zbędnych ruchów i korekt stać w miejscu, umożliwia to prawidłowe wykonywanie deco, jest ciepło (jak lecisz na nogi to gaz w ss przesuwa się do góry). Ważnym elementem jest doprowadzenie do swobodnego sięgania do zaworów. Teraz można spokojnie przejść do skilsów.

2. Skilsy -

BASIC 5
1. Wyjęcie automatu podstawowego z ust (za wąż, nigdy za puszkę), włożenie z powrotem.
2. Wyjęcie automatu podstawowego z ust, przejście na backup (można wcześniej sprawdzić czy backup podaje gaz przez wciśnięcie przycisku na puszce), wpięcie podstawowego w d-ring, wypięcie podstawowego, sprawdzenie czy podaje, wyplucie backupu i zamiana na podstawowy.
3. Zmodyfikowany S-drill – symulacja OOG, podanie gazu do wirtualnego partnera. Podanie automatu podstawowego (za wąż), do przodu wyprostowaną ręką, z pochyleniem głowy ułatwiającym rozwinięcie węża, następnie luzujemy wąż z pod aku, przekładamy kabel latarki z dołu na górę (w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara), sprawdzamy czy cały wąż został uwolniony, sprawdzamy czy nie krzyżuje się kabel od latarki.
I powrót, przekładamy kabel latarki z góry na dół (w kierunku zgodnym do ruchu wskazówek zegara), wkładamy wąż za aku, robimy pętlę i zakładamy na głowę, sprawdzamy podstawowy i wyciągając backup, przechodzimy na główny.
4. Zalanie maski i oczyszczenie z wody (w normalnym cyklu oddechowym).
5. Zdjęcie i założenie maski.

V-DRILL

1. Sprawdzenie backupu, zakręcenie prawego zaworu z jednoczesną sygnalizacją latarką, po wykorzystaniu gazu z głównego, przejście na backup, wpięcie głównego w d-ring. Odkręcenie prawego zaworu, wypięcie głównego, sprawdzenie głównego, przejście na główny.
2. Zakręcenie separatora z jednoczesną sygnalizacją latarką, po zakręceniu znak ręką nad głową, że zakręcony. Odkręcenie separatora.
3. Przełożenie latarki do prawej ręki (trzymanie za korpus, nie goodman). Zakręcenie lewego zaworu z jednoczesną sygnalizacją latarką, wypuszczenie gazu z backupu, odkręcenie lewego zaworu, sprawdzenie backupu. Przełożenie latarki.
4. Zmodyfikowany V-DRILL, przekręcenie o pół obrotu każdego zaworu w celu sprawdzenia ich stanu, przy kontroli lewego, przełożenie latarki do prawej ręki (trzymać za korpus).

S-drill - na różne sposoby i w różnych zaskakujących momentach.
Bojka.
Ratownictwo.

Wszystkie powyższe elementy należny wykonywać w miejscu, czyli nie przesuwać się w płaszczyźnie poziomej i góra, dół (dopuszczalne odchylenie +/- 0,5m). Wszystko odbywa się w zespole, asekuracja (nigdy nie róbcie v-drilla bez asekuracji i powiadomienia partnera, można zrobić sobie krzywdę nawet na płytkiej wodzie), komunikacja itd.. Celem zebrania kilku czynności w pakiet basic5 jest nauczenie się panowania nad oddechem, czyli niezależnie od tego co się dzieje oddychamy cały czas tak samo. Np. przy zdjęciu maski, każdy ma odruch by wziąć głęboki wdech, podobnie przy oczyszczaniu jej z wody, niestety wtedy odlatujesz do góry. Maskę można przedmuchać na spokojnie dwoma wydechami.
Naturalnym odruchem przy wykonywaniu jakiegoś trudnego elementu po raz pierwszy jest zatrzymywanie powietrza w płucach, robiąc to samo dziesiąty raz już się nie spinamy. Dlatego należny ćwiczyć.

3. Sposoby poruszania się pod wodą (kraul, zmodyfikowany kraul, frog, zmodyfikowany frog, helikopter, backkick).

4. Cały czas szlifuje się procedury funkcjonowania zespołu, jak pływać w zespole trójkowym, dwójkowym, jak komunikować się światłem, nowe znaki, bezpieczeństwo, rozwiązywanie w zarodku sytuacji awaryjnych.

GUE EDGE - procedura przed samym nurkowaniem na powierzchni (po briefingu).

G goal - cele, krótkie przypomnienie celu nurkowania
U unified team - wskazanie lidera, kolejności w zespole
E equipment - sprzęt (zm. s-drill, zm. v-drill, inflator, spłuczka, kieszenie, latarki, backupy, ciśnienie, bąble)
E exposure - czas, głębokość, limity
D deco - jakie deco, jakie gazy, profil wynurzenia
G gas managment - kiedy wracamy, minimum gaz, jak pokazujemy
E environment - otoczenie, warunki w środowisku, wpływ na bezp. (sieci, łodzie, prądy itp).

5. W trakcie kursu, jakby sama, dopracowuje się konfiguracja sprzętowa, oczywiste staje się dlaczego latarka musi być na lewej ręce, co i dlaczego w której kieszeni, jak wpinać karabinki, gdzie je przywiązać, jak układać węże, dlaczego ważna jest dobrze dopasowana maska i dziesiątki innych detali.

6. Teoria, od nowa nitrox, planowanie nurkowania, reguły minimum deco, minimum gas, różne sposoby planowania rezerw gazów itd..

Na naszej stronie znajdują się relacje kilku osób z fundów, każda z nich ma swoją ocenę i swoją opinię, myślę, że warto przeczytać.

Forest Gump - 23-10-2009, 08:53
Temat postu:

Wszyscy wiedzieli ze czegos nie da sie zrobic, az w koncu przyszedl ten co nie wiedzial, ze sie nie da i on to zrobil.

Tomasz Pawęska - 23-10-2009, 12:22
Temat postu: hej

Dziekuję wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi...

zakres materiału i ćwiczeń już zam dzięki wam więc do kwietnia to jakies 50 nurków jak czas pozwoli to napewno zdąże wiele rzeczy poćwiczyć...

wiele musiałem się sam nauczyć ale w pewnym momencie juz samemu - bez doświadczonego oka i podpowiedzi ciężko jest ruszyć do przodu

za 2 tyg planuję zacząć adv Ean więc mam nadzieje ze sobie poradzę.....

wrazie co są chyba jakieś poprawki????

pyt. Jaki jest koszt i czas trwania kursu, no i jakiś konkretny tremin - chcialbym zaplanować sobie urlop.

Więc bardzo chętnie bym się pisał na to ......

hubert68 - 23-10-2009, 13:28
Temat postu:

Są 3 oceny końcowe: Full certificated, Provisional certificated, False. Czyli pełna zaliczenie (zdałeś, gratuluję Very Happy

), tymczasowe (jest nieźle ale nie do końca poprawnie - masz pół roku na ćwiczenia) i niezaliczyłeś (jesteś niebezpiecznym partnerem, nie ma o czym mówić). My z Radkiem i Jackiem podeszliśmy do GDF "na wariata" i stąd zaczęły się nasze kłopoty.

tomasz3city napisał/a:

za 2 tyg planuję zacząć adv Ean więc mam nadzieje ze sobie poradzę.....

Tomek proponuję skoncentrować się teraz na pływaniu z kimś, kto już jest certyfikowany a najlepiej z tym kimś i przyszłymi partnerami z fundów. Tak trochę na zasadzie przygotowania się. Wydaje mi się, że to, że koledzy z Potatos zaliczają je zwyczajowo od ręki, to ogromna zasługa Przemka, który pomaga im się przygotować i niemały wkład pracy, włożony nie tylko w czasie kursu ale i wcześniej. Człowiek to bardzo trudny materiał do obróbki - Wojtek w trakcie tych 5 dni może z grubsza "ociosać" kogoś zupełnie surowego (i wtedy kończysz fundy zaliczeniem czasowym) albo kogoś w miarę przygotowanego oszlifować w "nurkowy diamencik" Laughing

Jednego i drugiego naraz to pewnie i sam JJ by nie zrobił... Rolling Eyes

Bogen - 23-10-2009, 14:08
Temat postu:

tomasz3city napisał/a:

za 2 tyg planuję zacząć adv Ean więc mam nadzieje ze sobie poradzę.....

Każdy sobie radzi. Kurs ma uczyć. Obojętnie czy jest to GDF czy ADV. EANx.
W moim odczuciu nie powinna być to forma zaliczania ćwiczeń, lecz nabywanie, kształtowanie oraz doskonalenie umiejętności. W moim odczuciu niedopuszczalne jest, gdy podczas zajęć student nie otrzymuje żadnych sygnałów oraz informacji na temat swoich postępów
a na koniec kursu dowiaduje się to i to było, źle - nie zdałeś.
(cokolwiek ma to znaczyć).

Przemo_C - 23-10-2009, 15:24
Temat postu:

hubert68 napisał/a:

... Wydaje mi się, że to, że koledzy z Potatos zaliczają je zwyczajowo od ręki, to ogromna zasługa Przemka, który pomaga im się przygotować i niemały wkład pracy, włożony nie tylko w czasie kursu ale i wcześniej. ....

Bez przesady Hubert z tymi zasługami. Embarassed

Ja tylko powtarzam jak katarynka, żeby się nie napinać, nie denerwować i okiełznać ambicję, bawić się i czerpać frajdę z tego szkolenia. I najlepiej robić je z kimś, z kim się nurkuje.

Kuba Głąb - 23-10-2009, 15:44
Temat postu:

Moim zdaniem do GDF należy podejść bardzo spokojnie, oczywiście dobrze jest pływać z partnurkami z którymi będzie się robiło kurs i można też ćwiczyć wspólnie pewne elementy z wymaganego zakresu, ale uwaga można nabyć złe nawyki, które potem okazać się mogą ciężkie to pokonania . GDF to nie jest egzamin, który za wszelką cenę trzeba zaliczyć, to jest przede wszystkim wiedza, teoretyczna i (bardziej) praktyczna, które potem pielęgnuję się nurkując zgodnie z założeniami. Podczas kursu np. u Wojtka, z doświadczenia wiem, że jesteś w stanie nauczyć się bardzo dużo. My zrobiliśmy przed kursem najpierw warsztaty, które otworzyły nam oczy na kilka kwestii ułatwiających życie pod wodą, ale to nie jest wymagane, decyzja należy do kursanta. Powodzenia salut

klon - 23-10-2009, 18:11
Temat postu:

Przemo_C napisał/a:

żeby się nie napinać, nie denerwować

w moim i Moni przypadku tu leżał problem (ambicje zresztą też nie dawały spokoju) do piero totalny "restart" podejścia i sposobu myślenia w trzecim dniu pozwolił na sukces.
To, że nurkujemy w grupie razem to jedno, ale wiele jest różnych teamów i nie zawsze wychodzi tak jakby się chciało - trzeba mieć odpowiednie nastawienie do tego co instruktor chce przekazać.
Zarówno Bogen jak i Iwiki poruszyli bardzo ważny aspekt - nie nastawiaj się na zaliczenie na czerpanie wiedzy i praktyki - wtedy zaliczenie przyjdzie jakoś samo z siebie... Smile

Pozdrawiam

klon - 23-10-2009, 18:14
Temat postu:

klon napisał/a:

nie nastawiaj się na zaliczenie na czerpanie

miało być
...nie nastawiaj się na zaliczenie TYLKO na czerpanie...

piszę szybko i nie czytam przed wysłaniem stąd literówki i inne takie - trzeba poprawić Smile

Tomasz Pawęska - 23-10-2009, 20:28
Temat postu: ..

oczywiście zgadzam się z waszym podejściem - moje zresztą jest identyczne - jestem pilnym uczniem i pracowitym za razem - ale możecie mieć racje - warsztaty zapewno zmieniły by podejście - myślę ze popełniam wiele błędów tzw zlych nawyków samouka- np caly czas plywalem z kompem na lewej ręce - gdy ostanioto mieniłem tj. moze jakies 20 nurkow temu ciągle nie mogę się przyzwyczaić - a że sam jestem nauczycielem to doskonale wiem jak ciężko się wyprowadza kogoś - ze złymi nawykami

Piotrek Ginter - 24-10-2009, 21:40
Temat postu:

Zostal uscislony termin i miejsce, a wiec :
19-23 kwiecien 2010 - Koparki Jaworzno.

Wojtek A. Filip - 25-10-2009, 05:01
Temat postu:

Hej.
W klasie Kangura są 2 wolne miejsca - jeżeli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt z Kangurem lub ze mną pod wojtek@gue.com . Trening robimy w wersji "tech", trwał będzie 5 dni.

Wejście do klasy jest tutaj

Pozdrawiam,
Wojtek