TomS napisał/a: |
Jest to końcówka do wykręcania zaworka blokującego wypływ gazu z węża zasilającego inflator lub suchy skafander.
Po pierwsze chciał bym zapytać was o zdanie czy warto dodawać taki klucz? Konsekwencje negatywne poniżej. Czy często i jak wielu z Was zetknęło się z problemem wymagającym użycia tego klucza? |
Konrad Dubiel napisał/a: | ||
To jest zwykły śrubokręt do wentyli, do nabycia bez problemu. Z racji materiału z którego wykonany ma być LSD i jego kształtu chyba trzeba ograniczyć się do różnych kluczy płaskich, a śrubokręty, kombinerki, inbusy, itp zostawić w spokoju. Tak IMHO oczywiście. |
Konrad Dubiel napisał/a: |
To jest zwykły śrubokręt do wentyli, do nabycia bez problemu. |
Plotek napisał/a: |
Wg mnie główną zaletą LSD jest posiadanie wszystkich potrzebnych narzędzi w jednym. |
Plotek napisał/a: |
Wg mnie główną zaletą LSD jest posiadanie wszystkich potrzebnych narzędzi w jednym. |
piotrek_n napisał/a: |
ostrzegam przed nadinterpretacją tego powiedzenia "Co za dużo to w sam raz" |
Plotek napisał/a: |
taki zestaw kluczy jest zbędny bo jeden nastawny załatwia wszystko. |
Plotek napisał/a: |
Wg mnie główną zaletą LSD jest posiadanie wszystkich potrzebnych narzędzi w jednym. |
Cytat: |
Zgadza się, ale niektórych narzędzi nie da się wyciąć z arkusza blachy.
|
Konrad Dubiel napisał/a: |
Klucz nastawny nie ma otwieracza do piwa więc odpada już na starcie |
Plotek napisał/a: |
ekawe jak wyjdzie test klucza do I stopnia, bo wydaje mi się, że jest to najsłabszy punkt tej konstrukcji. Narzędzia typu LSD z założenia są mało poręczne i z pewnością nie mogą służyć np. do wykonania serwisu AO, a jedynie pomóc rozwiązać doraźne problemy na nurkowisku lub ewentualnie pod wodą, jednak nie wyobrażam sobie prostej naprawy I stopnia możliwej do wykonania na nurkowisku ? |
Wojtek Filip napisał/a: |
Hak klucza nie powinien mieć ostrych/źle dopasowanych do gniazd automatu krawędzi -> źle dopasowany klucz = konieczność wymiany korpusu automatu. |
TomS napisał/a: |
Wady: - kłopotliwy jeśli chce się zabierać pod wodę (bo dwa) Zalety: - brak otwieracza |
TomS napisał/a: |
Z punktu widzenia kultury serwisowej zgoda 100% ale czemu użyłeś słów "konieczność" i "korpus"?
Ten klucz nie dotyka korpusu. |
TomS napisał/a: |
dodałem go "na życzenie" i jakoś się "przyjął". |
TomS napisał/a: |
Zajmuje sporo miejsca na kluczu, które można by inaczej zagospodarować, może bardziej praktycznie. |
Wojtek Filip napisał/a: |
dwa małe "płaskowniki" obejmujące wentyl |
rossol napisał/a: |
ale żeby z tym pływać ? |
Wojtek Filip napisał/a: |
nieumiejętnym użyciem prostokątnego haka klucza |
Cytat: |
rossol napisał/a: ale żeby z tym pływać ? A to akurat był jeden z postulatów wstępnych i od tego niejako wywodzi się nazwa. Na lądzie zagrożone jest nurkowanie a nie życie. |
Plotek napisał/a: |
Tomek może jednak dobrze byłoby się nad tym głębiej zastanowić. Opcja, że zabieramy klucz pod wodę spowodowała, że zdecydowałeś się na zastosowanie austenitycznej stali odpornej na korozję, która jak dobrze wiesz nie jest najlepsza na narzędzia. |
pawelk282 napisał/a: |
Mi najbardziej pasowala wersja najpierwsiejsza |
TomS napisał/a: |
W "moim" zestawie na pewno nie będzie klucza pazurkowego do 1-st, otwieracza do kapsli i szczeliny do odkręcania motyli. |
Plotek napisał/a: |
W pełni popieram te zmiany |
Plotek napisał/a: |
Jeśli wersja mini ma być zabierana pod wodę, to może warto dodać jakąś dziurkę |
DeDeK napisał/a: |
mozliwosc pelnego serwisu IIst |
TomS napisał/a: |
Czy to oznacza zmianę zamówienia? Smile
|
bpiotrek napisał/a: |
po prostu zestawem pzrydatnych zarzędzi do trzymania w skrzynce |
TomS napisał/a: |
Też na to wpadłem bo mam sporą kolekcję tego dobra ale bity bez możliwości ich zablokowania w oprawce tylko frustrują zamiast pracować. |
TomS napisał/a: |
No i jak to przechowywać w kieszeni skafandra? |
slawek napisał/a: |
podejrzewam że hexy które są w kluczu w przypadku mocno dokręconych zaślepek mogą deformować zaślepki bo nie będzie to idealnie spasowane |
Yavox napisał/a: |
Czego nie ma w tej ostatniej wersji (poza otwieraczem do piwa), bo już się pogubiłem? |
slawek napisał/a: |
Myślę że może się on przydać w przypadku mocno dokręconych zaślepek na pierwszym stopniu, takie przedłużenie klucza bitem typu hex pozwoli odkręcić zaślepkę, podejrzewam że hexy które są w kluczu w przypadku mocno dokręconych zaślepek mogą deformować zaślepki bo nie będzie to idealnie spasowane.
|
DeDeK napisał/a: |
jakiej grubosci beda klucze |
TomS napisał/a: |
1)
Klucze mają identyczne wymiary zewnętrzne: 39 x 107 x 3 mm. |
waterman napisał/a: |
to jaki mi się podobał? |
TomS napisał/a: |
Obiecane, poprawione klucze. |
Konrad Dubiel napisał/a: |
A nie dało by rady w wersji A umieścić jeszcze klucza do odkręcania pokrętła zaworu? Gdzieś na szczycie wypustek pomiędzy kluczami płaskimi na przykład? |
Konrad Dubiel napisał/a: |
klucze takie potrzebne są dwa o różnej długości bolców aby przytrzymać drugim kluczem korpus bo inaczej to on się odkręci zamiast nakrętki suchej komory. |
Cytat: |
Obawiam się, że takim kluczem docinanym z blachy to można tylko automat uszkodzić zrywając otwór na klucz hakowy. |
TomS napisał/a: |
Po pierwsze: jeśli chcesz coś konkretnego to Ci zrobię. |
TomS napisał/a: |
patrzę sobie na serwisówki i nie widzę... Korpus przytrzymuje się "symulatorem węża" w imadle |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Chce Cie się w to bawić? |