Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Początkujący - specjalne miejsce na forum?

Wojtek A. Filip - 08-02-2012, 14:45
Temat postu: Początkujący - specjalne miejsce na forum?
Hej.

Co myślicie o tym, żeby założyć dział dla osób rozpoczynających przygodę z nurkowaniem?
Zwykle mają inne spojrzenie na wszystko to, co z nurkowaniem związane, często nie zauważają materiałów z jednymi słusznymi prawdami, a zadają wydawaćby się mogło banalne pytania. Zamiast pozostawiać początkujących aż popełnią wszystkie znane nam błędy, warto zadbać o szybszy rozwój ich świadomości nurkowej...


Dział, który mógłby powstać miałby za zadanie zgromadzenie materiałów absolutnie bazowych, przekazywanych również w taki własnie sposób: czyli dokładne wyjaśnienie tematu na poziomie nurka początkującego.
Nieakceptowane byłyby wszystkie odpowiedzi jakże oczywiste dla nas, starych wyjadaczy, czyli nic w stylu:
-ponurkujesz to się dowiesz
-albo bo co Ci dżaket kup płytę i uprząż
-czy wreszcie moje ulubione: kto ci dał uprawnienia Wink
-itp.

Zamiast tego rzeczowo, w sposób nie pozostawiający wątpliwości co do zrozumienia.
Chodzi mi nawet po głowie pomysł z "premiowaniem" postawy "Chętny do pomocy" - czyli jakiś konkurs z (oczywiście Rolling Eyes ) nagrodami na ilość posiadanych kliknięć "Pomógł".


Drodzy początkujący co Wy na to? Ktoś jest w ogóle zainteresowany?
Spróbujmy z ankietą, ale będę wdzięczny za wszelkie komentarze.


Pozdrawiam,
Wojtek
Jarek Andrzejewski - 08-02-2012, 16:46
Temat postu:
Jestem za. Nurkuję od nieco ponad roku, więc może jeszcze nie wszystkie odpowiedzi na swoje "głupie pytania" zapomniałem Smile
Ale z drugiej strony studiowanie nawet długich wątków na wyższym poziomie (ok, powiedzmy, że szczegółowości) i początkującym pomaga.
Piotr Szpartaluk - 08-02-2012, 16:53
Temat postu:
Oczywiście jestem ZA! Przydało by się takie kompendium wiedzy. Myślę, że z uwagi na specyfikę forum wiele osób ma obawy przed zadaniem pytania, a w dziale dla żółtodziobów będzie to z definicji bezpieczne Very Happy
busi - 08-02-2012, 17:07
Temat postu:
Fajnie by było jakby na pytania w stylu jaki kupić jacket nie padały odpowiedzi w stylu:
- Zależy ile stejdży zabierasz.
- Do reba lepszy jest worek.
- Planujesz nurki głębsze niż 100m ?
- jacket i pianka zabija.
itp.
Wojtek A. Filip - 08-02-2012, 21:04
Temat postu:
busi napisał/a:
Fajnie by było jakby na pytania w stylu jaki kupić jacket nie padały odpowiedzi w stylu:

Szpargał napisał/a:
Myślę, że z uwagi na specyfikę forum wiele osób ma obawy przed zadaniem pytania, a w dziale dla żółtodziobów będzie to z definicji bezpieczne
Jakoś tak się dzieje, że nurkowie początkujący bywają traktowani, jako ci "mniej istotni", bo nic nie wiedzą, bo muszą się nauczyć, bo coś tam jeszcze.
Z mojego punktu widzenia warto się opiekować tymi, którzy zaczynają się uczyć. Przecież to nasi przyszli potencjalni partnerzy, członkowie zespołów, w których razem będziemy działać. Mocno nierozsądne jest opóźniać proces dojrzewania nurkowego - szkoda naszego wspólnego czasu.
Opiekować w moim rozumieniu oznacza pozwalać się rozwijać, czyli pokazywać możliwe wybory i pozwalać na nie.
99% początkujących nurków prawdopodobnie nie wie o nurkowaniu technicznym, jaskiniowym, twinie, super trymie czy konieczności zbudowania ołtarza z płytą i uprzężą z jednego kawałka taśmy, na który spływać będzie światłość super HIDowej latarki Pray . Nie pokazujmy im tego jako jedynej drogi na rozwój.
Dobry, bezpieczny nurek może pływać w sprzęcie skonfigurowanym w sposób świadomy, co nie oznacza, że musi on być koniecznie w czarnym kolorze DIR'u Rolling Eyes.
Bezpieczny nurek, to nurek świadomy, czyli taki, który dokładnie wie co robi, a tego nie nauczy się słysząc, że nie ma wyboru, a na dodatek musi kupić to i to, bo inaczej już po nim, a jeżeli przez przypadek nie posłucha, to jeszcze bardziej po nim, bo czyha już na niego podstępna dekompresja, której na pewno nie potrafi policzyć szybko w pamięci, a to...sleepy1
Jestem instruktorem kilku organizacji, prowadzę zajęcia zarówno dla początkujących, jak i dla instruktorów. W żadnej z nich nie spotkałem się z sytuacją, żeby przekonywać kogokolwiek, że jest lepsza niż inne. To nie tylko nieprofesjonalne, ale wręcz niegrzeczne - nawet najbardziej początkujący nurek myśli - nie róbmy z początkujących idiotów, którzy uwierzą w to, że jeżeli nie mają twina na plecach, to lepiej żeby zajęli się grą w bierki Evil or Very Mad.


Czyli nowy dział ma być bezpieczny dla początkujących.
Nad tym bezpieczeństwem ktoś musi czuwać, umiejętnie moderując tematy w sposób pozwalający początkującym z przyjemnością czytać i uczyć się bez stresu, że wybrali organizację "A", "B"czy nawet "Ł" zamiast "jedynej słusznej". Czytać wątek tematyczny, a nie 10 w 1 czyli temat o niczym.
Potrzebujemy zdolnego moderatora - jeżeli sam będę to robił, to w tydzień przekabacę wszystkich czytających i już po nich Wink, a tego przecież nie chcemy... Razz
Ktoś szuka pracy? Czuje, że urodził się po to żeby zostać moderatorem Twisted Evil ? Zapraszam na PW.


Piszcie o Waszych pomysłach związanych z takim działem. Będziemy w nim hołdować zasadzie, że nie ma głupich pytań, ale jest bezwzględna konieczność odpowiedzenia na nie w sposób prosty i przyjazny początkującemu.
Jeżeli ktoś woli realizować się udowadniając, że moja prawda jest moja i najmojsza, to lepiej żeby trzymał się daleko stąd... Laughing

Jeszcze dla zwolenników Facebooka - jeżeli temat Wam się podoba, a macie potrzebę polubienia czegoś, to zapraszam do lubienia właśnie tego tematu na fejsbukowej stronie naszego forum : miejsce do lubienia Smile


Napisałem tzn. hołg (czt, hawgh) czy jakoś tak...
Udanego wieczoru,
Wojtek
busi - 08-02-2012, 21:21
Temat postu:
Cza by też pomysleć nad lekkim liftingiem imidżu divetreka, bo wydaje mi się że poczatkujący nurkowie trochę się boją naszego forum.

Ja jak się tu pojawiłem to kompleksów tylko nałapałem shakng2
Wojtek A. Filip - 08-02-2012, 21:26
Temat postu:
busi napisał/a:
Ja jak się tu pojawiłem to kompleksów tylko nałapałem

To pewnie przez Martina Wink, albo przez to, że nieśmiały jesteś 8).

Imidż... widzę to prosto - drugi dział od góry, czyli tuż pod FO będzie dla początkujących, więc zanim się zanurzą w te wszystkie zakamarki, już mają to, czego szukali Smile.
Może tak być, czy masz na myśli, coś grubszego (motyle, kwiaty, różowe kolory...Wink ) ?
busi - 08-02-2012, 21:29
Temat postu:
Oczywiście motyle i kwiaty cheers

Ale może pod tym jakże pięknym napisem

Zastanów się zanim coś napiszesz. Wypowiedzi odbiegające od tematu będą usuwane...

dopisać jeszcze coś w stylu

Nie bój się zapytać ...

tudzież inną łagodną kwestię compress
Wojtek A. Filip - 08-02-2012, 21:36
Temat postu:
busi napisał/a:
tudzież inną łagodną kwestię

forum klakier ? rendeer

Już zmieniłem - może być?
busi - 08-02-2012, 21:43
Temat postu:
Ładnie, chociaż po poprzednim napisie łezka się w oku kręci. Mr. Green
Wojtek Komocki - 08-02-2012, 22:27
Temat postu: początkujący
Słuszna idea bo:
- każdy z nas zaczynał
- każdy z nas zaczynał z różnym skutkiem
- każdy z nas zaczynając naraził się na różnego rodzaju docinki czy wręcz zachowania starszych kolegów opisane powyżej ........ / bez komentarza /
- ja uważam że nadal się uczę i nie mam obaw zadawać pytania bo wg mojej wiedzy mogą być tylko "głupie odpowiedzi" a nie odwrotnie
- nikt z nas nie ma monopolu na 100% wiedzy a stare powiedzenie mówi: uczysz się całe życie i umierasz głupim

No dobra dość tych wywodów - JESTEM ZDECYDOWANIE NA TAK i jesli będe mógł komuś w czyms pomóc to będe z tego dumny

Wojtek

BTW - zamiast kwiatków oże bardziej delfinki ....... Smile
ZielonySmok - 09-02-2012, 18:27
Temat postu:
DIR for begginers bounce
Było by super zrobić coś takiego, lecz w jaki sposób dobrać wiedzę? Jak pogodzić opinie np. o piance i suchym geek
Jak uniknąć promowania ulubionych firm, a może nie unikać i promować?
Zadanie może okazać się bardzo ambitne... i równie potrzebne.
crowley - 09-02-2012, 19:03
Temat postu:
wg mnie dobrze jest jak jest. więc dział niepotrzebny. ale to moje osobiste zdanie;]
Wojtek A. Filip - 09-02-2012, 20:43
Temat postu:
ZielonySmok napisał/a:
DIR for begginers

Znajdziesz go w każdym sklepie - tam wszystko jest dirowe, o filozofiach i super tachnikach nie wspominając Rolling Eyes. Generalnie DIR oznaczać może wszystko i nic, to słowo wytrych gdzie absolutnie każdy udowodni Ci, że jego rozwiązanie jest bardziej dirowe, więc na wszelki wypadek trzymam się od niego na dystans.
ZielonySmok napisał/a:
lecz w jaki sposób dobrać wiedzę? Jak pogodzić opinie np. o piance i suchym
Świadomość. Zamiast przekonywać o wyższości jednego nad drugim pokazać na czym polegają różnice i pozwolić wybrać.
ZielonySmok napisał/a:
Jak uniknąć promowania ulubionych firm, a może nie unikać i promować?
Czy obiektywnie rzecz biorąc jest coś złego w promocji dobrego produktu? Nurkujesz od 100lat doszedłeś wreszcie do tego, że najlepszy nurkowy kaptur robi firma ChrumChrum - masz na to masę dowodów - czy zapytany przez młodego nurka odpowiesz, że nie wiesz kto robi najlepsze Twoim zdaniem kaptury czy powiesz, że nie wiesz, czy może ukradkiem napiszesz nazwę firmy patykiem na piasku żeby nikt nie dostrzegł w tym cienia jakieś komercji czy reklamy?

Zerknij na rynek motoryzacyjny - dlaczego ktoś wybiera vana, inny auto sportowe, a jeszcze inny terenowe? Bo lubi, bo mu się podoba, bo sprawdził i przeanalizował statystyki wypadkowe i wszystkie modele w których zacierają się nieużywane podnośniki Wink?
Każdy może wybrać, każdy trafi na grupę zwolenników i przeciwników takich czy innych rozwiązań, wreszcie każdy może zapytać tu i tam i wyrobić sobie jakieś zdanie.
Nurkowanie nie jest inne.
Jako, że niesie za sobą emocje niezwykłości i wyjątkowości naszego hobby, to wiele osób rozumie to jako przyzwolenie do określania, że wiedzą na czym polega nurkowanie bo spróbowali jakieś jego części i ta wydała się idealna - zatem czas na głoszenie dobrej nowiny -> od dzisiaj nurkujcie tak jak ja, inaczej... no właśnie Confused .

Tymczasem młodzi nurkowie czytają, słuchają i nie wiedzą o co chodzi - przecież dopiero co udało im się zanurzyć na 14m, przedmuchać maskę - jest super, a tu okazuje się, że nie, bo są w śmiertelnym niebezpieczeństwie?

Jeżeli każdy z nas wyrazi swoje zdanie na jakiś temat w formie opisowej, pozwalającej na porównanie, wybór, to zaczynamy kształtować świadomość nurkową, a tego moim zdaniem najbardziej nam brakuje.
crowley napisał/a:
wg mnie dobrze jest jak jest. więc dział niepotrzebny.

Dziękuję za komentarz - możesz go jakoś rozwinąć?
Andrzej Wardziukiewicz - 09-02-2012, 21:05
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
ZielonySmok napisał/a:
DIR for begginers

Generalnie DIR oznaczać może wszystko i nic, to słowo wytrych gdzie absolutnie każdy udowodni Ci, że jego rozwiązanie jest bardziej dirowe, więc na wszelki wypadek trzymam się od niego na dystans.

Między innymi dlatego kliknąlem na TAK.

Kiedy kupowałem swój pierwszy sprzęt, działał na mnie skrót DIR.
Na szczęście wrodzona upierdliwość pozwoliła mi uniknąć większych błędów.
To jednak tylko sprzęt.

Jak większość początkujących, którzy nie zostali "wciągnięci" do wody przez znajomych nurków, musiałem mozolnie szukać informacji w sieci.
W końcu trafiłem tutaj i sporo mi sie w głowie poukładało. Dosyć szybko podjąłem decyzję, że chcę to robić do końca życia, więc taka "ścieżka zdrowia" przez informacje była dobrym rozwiązaniem.
Nie mniej dla nurków poczatkujących i szukających podstawowej wiedzy taki dział pozwoli na szybszy dostęp do informacji.

Proponowałbym aby moderator dołączał do danego watku link np.: "szczegóły tutaj" lub "więcej informacji o ... tutaj ".

Mam spore doświadczenie w moderowaniu bardzo dużego forum, ale nie wiem czy podołam obowiązkom zawodowym i moderacji dwu for.
busi - 09-02-2012, 21:09
Temat postu:
Zielony Smoku, myślę, że jak dział najpierw powstanie, potem być może ożyje Laughing, to wypracujemy metodę pisania w sposób zrozumiały, przystępny, elastyczny, bez mentorstwa i gwiazdorzenia.

Trzeba unikać zbyt radykalnych, ekstremistycznych osądów, typu pianka zabija, czy nurkowanie bez HIDa i dwóch backupów to samobójstwo.

Tak jak mówi Wojtek, trzeba dawać materiał do samodzielnego podejmowania decyzji a nie narzucać jedyne słuszne poglądy.

Pewnie, łatwiej będzie udzielać tym którzy sami jeszcze uważają się za trochę początkujących Embarassed , wiele dylematów mają jeszcze świeżo w pamięci i nie zapomnieli jak to jest czegoś nie wiedzieć/nie rozumieć.
ZielonySmok - 09-02-2012, 21:13
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Czy obiektywnie rzecz biorąc jest coś złego w promocji dobrego produktu? Nurkujesz od 100lat doszedłeś wreszcie do tego, że najlepszy nurkowy kaptur robi firma ChrumChrum - masz na to masę dowodów - czy zapytany przez młodego nurka odpowiesz, że nie wiesz kto robi najlepsze Twoim zdaniem kaptury czy powiesz, że nie wiesz, czy może ukradkiem napiszesz nazwę firmy patykiem na piasku żeby nikt nie dostrzegł w tym cienia jakieś komercji czy reklamy?

Właśnie o zajęcie stanowiska mi chodziło. Zbudowanie zasad takiego poradnika.
ZielonySmok - 09-02-2012, 21:15
Temat postu:
busi napisał/a:
Pewnie, łatwiej będzie udzielać tym którzy sami jeszcze uważają się za trochę początkujących , wiele dylematów mają jeszcze świeżo w pamięci i nie zapomnieli jak to jest czegoś nie wiedzieć/nie rozumieć.

Dlatego z chęcią poczytam ten dział - jeszcze parę pytań mam!
crowley - 09-02-2012, 21:15
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:

crowley napisał/a:
wg mnie dobrze jest jak jest. więc dział niepotrzebny.

Dziękuję za komentarz - możesz go jakoś rozwinąć?
oczywiście;] uważam, że forma Twojego forum jest na tyle przejrzysta, że może tu znaleźć każdy to czego szuka - nieważne jaki stopień zaawansowania osiągnął. sam tworzysz tematy o sprzęcie(zresztą do tej pory czekam na dalszą część o automatach) i myślę, że nie tylko "świeżaki" a również inni nurkowie tymi tematami są zainteresowani. dyskusje prowadzone w różnych działach pozwalają wyciągnąć pewne wnioski zaawansowanym jak również "świeżakom". zastanawiając co miałby taki dział zawierać uważam - analizując zawartość forum jak i jego rozwój - że wszystko co początkujący potrzebuje bez problemu znajdzie teraz/w przyszłości na forum w takiej formie w jakiej jest obecnie. więc pytanie co miałoby się znaleźć w dziale początkujący. jeśli mają być to same linki do poszczególnych tematów - może ma to jakiś sens, jeśli ktoś nie umie użyć opcji szukaj. w innym wypadku po prostu jak dla mnie wystarcz użyć opcji szukaj i wszystko jest podane jak na dłoni.

EDIT:
przypomniało mi się:
zamiast opcji szukaj można również wpisać szukaną frazę u wujka google i następnie dodać divetrek. znajduje wyśmienicie wszystko co potrzeba Mr. Green
Piotr Szpartaluk - 09-02-2012, 21:30
Temat postu:
Hmm, Crowley ma dużo racji. Ja (początkujący nur) przewertowałem dość gruntownie forum, a czego nie znalazłem to zapytałem i uzyskałem rzeczowe odpowiedzi. Także jest to niewątpliwie forum przyjazne nowicjuszom Very Happy

Ale faktycznie usystematyzowanie pewnych informacji by się przydało, nurek nie mający znajomych uprawiających świadome nurkowanie (celowo nie piszę DIR Wink ) miałby o wiele łatwiej. Tylko pytanie: jakie to miały by być informacje, jaki zakres?
busi - 09-02-2012, 21:33
Temat postu:
Crowley, problem polega na tym, że jak taki początkujący nurek wchodzi na Divetreka i widzi szczegółowy opis działania automatu, dyskusję o klarowaniu stejdży albo dyskusję czy długi wąż ma mieć 210 czy 190 cm, to dochodzi do wniosku, że nie ma tu czego szukać.
Na Nurasie jest taki dział, niestety zazwyczaj dyskusja po przekroczeniu 5 posta zdecydowanie zaczyna odbiegać od tematu.

Pamiętam jak ja zaczynałem moją przygodę z Forum, zastanawiałem czy się o cokolwiek pytać, żeby nie wyjść na totalnego ignoranta (którym przecież i tak byłem).
Wojtek A. Filip - 09-02-2012, 21:52
Temat postu:
Hm... scratch
Może rozwiązaniem byłoby umieszczenie w takim dziale bardzo konkretnych instrukcji jak szukać czegoś na forum, a nie pisać wszystkiego "od początku".

Z drugiej strony: znam podejście początkujących - wielu z nich ma kłopot taki, jak opisał Busi - nie umiejąc zapytać, czekają aż ktoś coś powie, a jeżeli już pytają słyszą , że coś tam. Staram się moderować forum tak, aby takie opowieści nie miały miejsca, ale po zastanowieniu śmiało mogę powiedzieć, że w wielu przypadkach to nie wyszło.
Ewentualny dział miałby z założenia działać na zasadzie pytanie -> odpowiedź na którą czeka pytający.

Fajnie, że pojawiły się zdania przeciwne do tych optymistycznych - mam nadzieję, że finalnie podejmiemy rozsądną decyzję.
Liczę też na to, że więcej osób początkujących weźmie udział w tej dyskusji.
Piotr Szpartaluk - 09-02-2012, 23:45
Temat postu:
Na pewno konieczne jest wprowadzenie w tematykę (takie intro), czym świadome nurkowanie różni się od tego sprzedawanego "w pakiecie" na wakacjach. Najlepiej na przykładach, np: dlaczego mając 30 bar w butli nie warto eksplorować kolejnej koparki czy wpływać w dziurę. Wink

Mnóstwo osób nurkuje. Ja czasem rozmawiam sobie z różnymi nurkami, a ponieważ jestem od początku sprowadzony na "ciemną stronę mocy" to widzę ogromne różnice w podejściu do zagadnienia. Dlatego jeśli ktoś już tu trafił, to warto na wstępie wytłumaczyć, co daje mu wybór takiej ścieżki rozwoju kariery nurkowej.
Adam Frajtak - 10-02-2012, 05:52
Temat postu:
już jestem pewien że będzie to mój ulubiony dział Mr. Green
crowley - 10-02-2012, 06:47
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Ewentualny dział miałby z założenia działać na zasadzie pytanie -> odpowiedź na którą czeka pytający.
to nie byłoby głupie. może po prostu dział nazwać pytania początkujących;] z zasobami forum większość odpowiedzi byłaby krótka i pewnie najczęściej z linkiem do jakiegoś tematu z forum;]
Wojtek A. Filip - 10-02-2012, 07:14
Temat postu:
Dzień dobry Smile.
Jak codzień przed rozpoczęciem zajęć, zamiast skoncentrować się na porannej kawie Wink czas skrobnąć coś na forum salut.
Adam Frajtak napisał/a:
uż jestem pewien że będzie to mój ulubiony dział

tiaaa... to pewnie przez tą Twoją wrodzoną nieśmiałość i kłopoty z zadawaniem pytań Wink ?


Udanego dnia,
Wojtek
atego815 - 10-02-2012, 08:32
Temat postu:
Jestem ZA. Myślę że warto spróbować. Jeżeli nie będzie zainteresowania, to zawsze można usunąć. Kiedyś byłem współinicjatorem utworzenia działu "wypadki-przypadki" , gdzie mieliśmy opisywać wypadki, które skończyły się szczęśliwie. Wydawało się że to będzie fajny dział, kopalnia wiedzy, że większość się podzieli takimi przypadkami. Nawet sporo osób popierało powstanie tego działu... A życie pokazało, że jednak słabo to idzie. Wstyd, brak wypadków? Więc uważam że z tym działem dla początkujących to dobra idea. Net, to nie papier, zawsze można wymazać Very Happy
Piotr Szpartaluk - 10-02-2012, 09:08
Temat postu:
Co do wypadków: mamy taki dział na forum spadochronowym. Opisane zdarzenia są drobiazgowo analizowane (często poparte raportami Komisji Badania Wypadków Lotniczych, które też są publicznie dostępne). Na pewno podnosi to poziom bezpieczeństwa skoków, bo jak sobie każdy poczyta, przez jakie głupoty można sobie zrobić kuku to pomyśli dwa razy, zanim to wykona.

Dziwne, że nurki nie są zainteresowani nauką na cudzych błędach, lepiej samemu je popełniać? Rolling Eyes
TomM - 10-02-2012, 10:56
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
pewnie przez tą Twoją wrodzoną nieśmiałość i kłopoty z zadawaniem pytań


Mr. Green

Prawda jest taka, że obserwujemy chyba kolejne "pokolenie" aktywnych użytkowników tego (i nie tylko tego) forum. Grupa aktywna przed kilku laty ostatnio ogranicza się do czytania, przeglądania (bo widać że się pojawiają), ale poza pojedynczymi odpowiedziami udzielanymi niekiedy jest mało aktywna. Albo to "zespół wypalenia", albo nic nowego nie mają do powiedzenia, albo w miarę przyrostu doświadczeń coraz mniej chętnie deklarują się publicznie, ewentualnie wypadkowa tych elementów.
Przez lata powstała na forum pewna "baza" wypowiedzi na większość tematów, może tak się stać, że w dziale dla początkujących zamiast odpowiedzi pojawią się linki do istniejących od dawna tematów i uszczypliwe uwagi typu "use Google, Luke"... Nowy dział oprócz pytających potrzebuje odpowiadających Wink
Jarek Andrzejewski - 10-02-2012, 17:35
Temat postu:
Szpargał napisał/a:
Dziwne, że nurki nie są zainteresowani nauką na cudzych błędach, lepiej samemu je popełniać? Rolling Eyes


Eeee, chyba jednak "Wypadki nurkowe" T.Strugalskiego znajdują nabywców.

A ja w ciągu paru ostatnich wieczorów po nartach przeczytałem "Diver Down; Real-World Scuba Accidents and How to Avoid Them" Michaela R. Ange. Ale może to kwestia podeszłego wieku, bo kotów nie mam Smile
Jarek Andrzejewski - 10-02-2012, 17:42
Temat postu:
TomM napisał/a:
Przez lata powstała na forum pewna "baza" wypowiedzi na większość tematów, może tak się stać, że w dziale dla początkujących zamiast odpowiedzi pojawią się linki do istniejących od dawna tematów i uszczypliwe uwagi typu "use Google, Luke"...


Moim zdaniem nie ma nic złego w takiej uwadze, jeśli odpowiedź rzeczywiście już została udzielona.

TomM napisał/a:
Nowy dział oprócz pytających potrzebuje odpowiadających Wink


Zobaczy się w praniu... Ja mam zamiar odpowiadać, opisując swoje doświadczenia, jeśli uznam, że mogą pomóc początkującemu (tzn. początkującemu bardziej niż ja Smile. Mam nadzieję, że w błąd nie wprowadzę ni razu, a nawet jeśli się zdarzy, to liczę na P.T. korektorów Smile
Wojtek A. Filip - 10-02-2012, 17:47
Temat postu:
atego815 napisał/a:
Jestem ZA. Myślę że warto spróbować. Jeżeli nie będzie zainteresowania, to zawsze można usunąć. Kiedyś byłem współinicjatorem utworzenia działu "wypadki-przypadki" , gdzie mieliśmy opisywać wypadki, które skończyły się szczęśliwie. Wydawało się że to będzie fajny dział, kopalnia wiedzy, że większość się podzieli takimi przypadkami. Nawet sporo osób popierało powstanie tego działu... A życie pokazało, że jednak słabo to idzie. Wstyd, brak wypadków? Więc uważam że z tym działem dla początkujących to dobra idea. Net, to nie papier, zawsze można wymazać

Z biegiem lat zmieniło mi się podejście - zamiast eksperymentować, wole się przygotować. Nowe działy buduję na forum głównie w oparciu o istniejące tematy, które warto posegregować, aby łatwiej było do nich dotrzeć. Forum bardzo się rozrosło - przed 6 laty miało kilka głównych działów i mocno rozbudowane forum wewnętrzne, w tej chwili ma wiele subfor różnych grup, projektów, pomysłów i mocno rozbudowaną część główną.
Jeżeli zdecydujemy się na dział dla początkujących, to lepiej żeby mieli oni pewność, że nie muszą się martwić o jego istnienie. Po cichu liczę na większą aktywność takich właśnie osób - jak będzie, zobaczymy.
Wypadki-przypadki wymagają odświeżania, czyli wykazywanie aktywności w tym dziale - tak zresztą jak w każdym innym, więc w wolnej chwili zapraszam do napisania tam tego i owego.
TomM napisał/a:
Przez lata powstała na forum pewna "baza" wypowiedzi na większość tematów, może tak się stać, że w dziale dla początkujących zamiast odpowiedzi pojawią się linki do istniejących od dawna tematów
To jako uzupełnienie wypowiedzi wydaje mi się dobrym rozwiązaniem nakierowującym na to gdzie jeszcze można szukać.
TomM napisał/a:
i uszczypliwe uwagi typu "use Google, Luke"...
a to będzie karane nałożeniem forumowej klątwy, albo nieedytowalnym dopiskiem do nicka "ignoruj mnie" Smile. Generalnie wymyśliłem, że albo ktoś będzie miał ochotę pomóc, albo będzie żartował sobie z młodszych kolegów - w drugim wypadku posty niezależnie od ukrytych chęci do kosza, a w przypadkach nieuleczalnych delikwent odejdzie w forumowe zapomnienie w krainie banicji.
TomM napisał/a:
Nowy dział oprócz pytających potrzebuje odpowiadających
Tak jak napisałeś mamy już chyba trzecie? pokolenie forumowiczy. Jest fajnie, bo pojawiają się coraz częściej osoby chętne do działania, a za sobą mamy już pierworodny okres forumowych buntów i kształtowania charakteru forum. Przeglądając logi zauważam, że jest całkiem spora grupa najstarszych użytkowników, logująca się niemal codziennie i o stałych porach 8). Kto wie, może obecność działu gdzie pomoc będzie szczególnie ważna jakoś przywróci chęć użycia klawiatury?
Tak czy inaczej mamy okazję stworzyć "bezpieczne miejsce" dla początkujących - mam nadzieję, że wykorzystają je na maksa. Z mojej strony obiecuję pisać ładnie i na temat Twisted Evil
szuwar - 10-02-2012, 18:15
Temat postu:
Napiszę, że jestem jak najbardziej za. Zresztą cały wątek mi uświadomił i to tylko dlatego, że natchniony nim sprawdziłem, że ja jestem takim czytaczem - niepisaczem Smile Okazuje się, że na tym forum popełniłem całe 2 (dwa) posty, a jestem na nim już dłuuugo. Dlaczego tak mało? Z jednej strony trochę więcej (ale tylko trochę) piszę na Nurasie, a z drugiej strony postrzegam to forum jako bardziej techniczne/DIRowe.
Więc jeżeli mamy sobie pierwszy z brzegu temat: Minimum deco, co i jak... to chciałbym jako ignorant wiedzieć na początku, że "Minimum Deco to zalecany przez GUE sposób obliczania czasu nurkowania typu "non stop diving", czyli w nazewnictwie rekreacyjnym nurkowania bezdekompresyjnego" (cytat z nurek.org.pl).
Proponowałbym, aby na początek spisać swoiste abecadło dla początkujących, co notabene chodzi mi od dłuższego czasu po głowie. Postaram się zrobić pewien zalążek tego przez weekend i pozwolę sobie przesłać Wojtkowi do zaopiniowania.
Wojtek A. Filip - 10-02-2012, 18:27
Temat postu:
szuwar napisał/a:
Postaram się zrobić pewien zalążek tego przez weekend i pozwolę sobie przesłać Wojtkowi do zaopiniowania.
Dziękuję Smile. Wydaje mi się jednak, że lepiej gdybyś załadował materiał tutaj byłaby możliwość szerszego omówienia - co o tym myślisz?
szuwar - 10-02-2012, 18:34
Temat postu:
Nie widzę problemu Smile
Wojtek A. Filip - 10-02-2012, 19:01
Temat postu:
...a tak przy okazji: jak nazwać nowy dział?

-dla początkujących
-strefa bezpiecznych pytań
-nurkowe przedszkole
-droga do mistrzostwa - krok pierwszy... Smile
- ?
Marcin Tracz - 10-02-2012, 22:03
Temat postu:
Dobry pomysł. Często dublują się tematy, bo każdy "młody" na inne spojrzenie na te samo zagadnienie lub po prostu nie umie sprecyzować pytania. Jeśli większość "podstaw" znajdzie się w jednym miejscu z pewnością ułatwi to im życie, a "wyjadaczom" nie będzie to zaśmiecać listy "nieprzeczytanych"
Adam Frajtak - 11-02-2012, 08:44
Temat postu:
TomM napisał/a:

Grupa aktywna przed kilku laty ostatnio ogranicza się do czytania, przeglądania (bo widać że się pojawiają), ale poza pojedynczymi odpowiedziami udzielanymi niekiedy jest mało aktywna. Albo to "zespół wypalenia", albo nic nowego nie mają do powiedzenia,

Tak już chyba musi być bo na pewnym etapie wiem jako nurek że posiadam wiedzę, umiejętności i postawę która pozwala mi realizować skutecznie 100% nurkowań które leża w wyznaczonym przeze mnie zakresie. Jeżeli chcę coś zmienić w moim nurkowaniu i mam wątpliwości to po prostu spotykam się lub wykonuje telefon do osoby którą uważam za autorytet w interesującym mnie obszarze i po kłopocie.

Dział dla mniej doświadczonych nurków jest dobrym pomysłem, alternatywnie można by też rozważyć czy zamiast lub równolegle nie umożliwić włączenie w profilu jakiegoś znacznika typu " zielony listek" aby młodsi koledzy z większą śmiałością poruszali się po całym forum.
dwdlugosz - 11-02-2012, 13:45
Temat postu:
Ja jako początkujący nuras jestem zdecydowanie za utworzeniem takiego działu. Tam właśnie będzie można (mam nadzieję) zadać każde pytanie. Uważam, że nie należy tam odpowiadać na zasadzie "wiedza ta jest nie na Twoim poziomie idź na kurs to wszystkiego się dowiesz o dekompresji.
Od dłuższego już czasu czytam to forum systematycznie, ale odnoszę wrażenie, że poziom nurkowy piszących tu osób jest na tyle wysoki, że strach o coś zapytać.
Osobiście bardzo ubolewam nad faktem, że dział przypadki wypadki nie rozwinął się tak jak miałem nadzieję. Myślałem, że po wnikliwej analizie wypadków wyciągnę dla siebie wnioski, które pomogą mi uniknąć w nurkowaniu błędów.
Po powstaniu działu mam nadzieję, że zadam nie jedno pytanie Very Happy
Piotr Szewczyczak - 11-02-2012, 14:34
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
...a tak przy okazji: jak nazwać nowy dział?

-dla początkujących
-strefa bezpiecznych pytań
-nurkowe przedszkole
-droga do mistrzostwa - krok pierwszy... Smile
- ?

A może po prostu dział dla wszystkich ?
również tych myślących inaczej lub nieszablonowo, z różnych zresztą powodówWinkVery Happy
busi - 11-02-2012, 15:12
Temat postu:
Dla wszystkich to jest nasze forum Smile
Dział powinien być przeznaczony dla początkujących inaczej nie ma sensu go tworzyć.

Wojtku, myślę że proste Dla Początkujących będzie w sam raz - przekaz jest jasny.
Można też do nazwy komentarz w stylu Tutaj można pytać o najprostsze sprawy...
szuwar - 11-02-2012, 16:29
Temat postu:
To ja na początek proponuję w dziale coś w stylu słowniczka. Bardzo często przegląda się jakiś temat, który dla rozmówców jest jak najbardziej znany, a problem początkujących rozbija się o podstawy. Np. side-mount, stage, ratio deco itp. Problem zresztą nie dotyczy tematów nurkowych. Ile razy zaczynaliście się szkolić w jakiejś dziedzinie i nie wiedzieliście o czym oni do jasnej ciasnej piszą?
Proponowałbym temat, w którym na początku byłby poukładany alfabetycznie słowniczek podstawowych pojęć wraz z zamiennikami obcojęzycznymi i slangowymi, np. tak na szybko:

jacket - inaczej BCD, kamizelka ratowniczo wypornościowa, KRW - ustrojstwo zakładane na siebie, z tyłu miejsce do przymocowania butli, z przodu kieszenie na balast, lub balast zintegrowany. Służy do kontroli pływalności oraz umożliwia szybkie wynurzenie i utrzymywanie się na powierzchni wody (na powierzchni działa podobnie jak kapok)

balast - obciążniki najczęściej z ołowiu w postaci kafli zakładanych na pas balastowy lub umieszczanych w kieszeniach kamizelki lub w pojemnikach balastu zintegrowanego. Może również występować w postaci woreczków ze śrutem ołowianym, lub kafli odlewanych w specjalnym kształcie, stosowanych głównie jako balast stały w nurkowaniach technicznych.

Użycie ctrl+F w takim wątku pozwoliłoby większości początkujących znalezienie nurtujących ich pojęć. A jeżeli jakiegoś tam by nie było, to niech poniżej zadają pytania, typu co to jest ... Odpowiedzi na pytania rozbudowywały by słowniczek.


Propozycja numer dwa: Dział pytań głupich i bezsensownych - przydałby się również doświadczonym nurkom. Kto z Was nie słyszał pytań w stylu:
A na ile Ci starcza tego tlenu pod wodą?
O, to na tych 30 metrach to już Cię strasznie musi ciśnienie zgniatać?
i kombinował jak sensownie, nie robiąc wykładu z fizjologii nurkowania wyjaśnić to słuchaczowi (a jeszcze chętniej słuchaczce) rabbit
atego815 - 11-02-2012, 17:15
Temat postu:
"Dla początkujących" jest ok.
"droga do mistrzostwa.." Czy w tym "fachu" można być mistrzem? Wielu myślało że jest... Sad
Wojtek A. Filip - 11-02-2012, 17:18
Temat postu:
szuwar napisał/a:
To ja na początek proponuję w dziale coś w stylu słowniczka.

Ma to plus i minus.

Zacznijmy od tego, że bycie początkującym nie usprawiedliwia absolutnej nieporadności, albo co gorsza lenistwa Rolling Eyes -nowy dział nie może zastępować forum, albo być drugim forum gdzie jedyna różnica polegać będzie na tym, że pytanie zadane i dokładnie opisane na forum będzie zadawane po raz kolejny tylko dlatego, że nie ma go w dziale dla początkujących.

Załóżmy że mamy nurka po kursie podstawowym, który usłyszał o dekompresji i... Shocked
No własnie - wchodzi na forum i klika Szukaj, wpisuje w okienku "dekompresja dla początkujących" , może ograniczyć ilość tematów wybierając właściwy dział czyli "Teoria i praktyka dekomresji" dostaje zestaw tematów i szuka swojego - szósta pozycja od góry i nasz poszukiwacz otrzymuje takie oto coś:klik. Myślę, że w takim wypadku warto nurkowi wskazać kierunek poszukiwań, czyli zachęcić do gmerania w zasobach forum - zauważy przy okazji sporo innych materiałów, pogrupowanych w poszczególnych działach.
Kolejne ciekawe miejsce: nasza forumowa Biblioteka - zaglądacie tam czasem? Ponad 30 działów, a w każdym z nich tematyczne linki do różnych miejsc w sieci (swoją drogą ciągle poszukuję zdolnego bibliotekarza, który popracowałby nad rozwojem tego działu).

Wracając do słownika nurkowego (swoją drogą jest taki w Bibliotece) - z mojego punktu widzenia lepiej odpowiadać na konkretne pytania, niż je wyprzedzać. Dział ma zachęcić początkujących nurków do aktywności, a nie biernego oczekiwania na to aż ktoś, coś napisze. Naszym zadaniem będzie pilnować żeby odpowiadacz odpowiadał na właściwym poziomie, a nie błyszczał swoim gwiazdorstwem, czy udowadniał, że to on ma rację.

Nie zmienia to faktu, że można przecież poruszać ciekawe tematy. Sporo materiałów już czeka - jak chociażby wspomniana dekompresja dla początkujących. W podobny sposób staram się przygotowywać inne tematy - Szuwar zerknij proszę tu: klik ciekaw jestem Twojej opinii na temat tego czy taki materiał nadaje się do przedstawienia początkującemu, czy warto to zrobić jakoś inaczej?

Myślę, że warto połączyć w umiejętny sposób jedno z drugim, czyli to co już mamy, z tym co trzeba napisać.
Czyli jeszcze raz: początkujący ma się czuć tutaj swobodnie - pytając ma otrzymać odpowiedź w przyswajalnej formie, a czy będzie to link, filmik, wypowiedź - ważne żeby było zrozumiałe, więc na pytanie "dlaczego niektórzy mówią, że nie należy używać fajki?" warto odpowiedzieć w najprostszy z możliwych sposobów, a jeżeli pytacza zaintryguje sprawa, no to kolejny krok - co o tym myślicie?
szuwar - 11-02-2012, 17:56
Temat postu:
Co do tematu nawigacji, to oczywiście temat czytałem, ale będzie mi się trudno wypowiedzieć jak początkującemu - jako sternik jachtowy mam jako takie pojęcie o nawigacji i słowa dewiacja, deklinacja i kurs kompasowy a rzeczywisty nie są mi obce Very Happy
Natomiast wszelkie Twoje poradniki są napisane tak jak być powinno - lekko łatwo i przyjemnie, ilustrowane zdjęciami i na pewno bardzo pomocne. Np. Jak dopasować suchy skafander - genialne rabbit
Moim zdaniem, np. wszystkie te poradniki typu jak - mogłyby się znaleźć wyodrębnione w jednym wątku - vide wątek nawigacji - kolejne odcinki są trochę zagubione w gąszczu komentarzy.

Wojtek Filip napisał/a:
Szuwar zerknij proszę tu: klik ciekaw jestem Twojej opinii na temat tego czy taki materiał nadaje się do przedstawienia początkującemu, czy warto to zrobić jakoś inaczej?

Wojtek A. Filip - 11-02-2012, 18:22
Temat postu:
szuwar napisał/a:
Moim zdaniem, np. wszystkie te poradniki typu jak - mogłyby się znaleźć wyodrębnione w jednym wątku

no... jak już napiszę jedną czy drugą książkę, to będzie bez komentarzy Wink.
Przewagą wersji forumowej jest możliwość natychmiastowego zadawania pytań jeżeli coś jest niejasne, co pozwala mi odpowiednio przygotowywać kolejne części - po prostu uczę się pisać od czytających Embarassed
Wojtek A. Filip - 11-02-2012, 22:03
Temat postu:
5 osób zagłosowało na "NIE". 1 powiedziała dlaczego - może pozostałe 4 się wypowiedzą?
Tomek Płociński - 11-02-2012, 22:46
Temat postu:
Wojtek Filip, idź na żywioł, załóż dział i zobaczymy w praniu co z tego wyjdzie salut
dwdlugosz - 11-02-2012, 23:37
Temat postu:
Plotek napisał/a:
Wojtek Filip, idź na żywioł, załóż dział i zobaczymy w praniu co z tego wyjdzie


Jestem za, a nawet mogę zadeklarować, że jako jeden z pierwszych zadam pytanie Embarassed
busi - 12-02-2012, 00:11
Temat postu:
I ja jestem gotów popytać Smile
MaRkY - 13-02-2012, 21:25
Temat postu:
jestem za a nawet przeciw Smile

Za - sam jestem początkującym nurkiem i mam masę pytań, na które im dłużej szukam odpowiedzi tym bardziej zostają w pamięci... ostatnio nawet widziałem gdzieś książkę trudne pytania o nurkowaniu - coś typu sex po głębokim (nurkowaniu żeby nikt nie myślał o czymś innym:), czy dlaczego plucie w maskę pomaga...

Przeciw - zbyt szybkie otrzymanie informacji może zaszkodzić pytającemu, czasami jest tak, że chcemy wiedzieć jak zbudowana jest bomba atomowa a nie znamy praw kirchoffa
Jarek Andrzejewski - 13-02-2012, 21:50
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
Przeciw - zbyt szybkie otrzymanie informacji może zaszkodzić pytającemu, czasami jest tak, że chcemy wiedzieć jak zbudowana jest bomba atomowa a nie znamy praw kirchoffa


A ja się nie zgadzam. Prawa Kirchhoffa są do pojęcia http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Kirchhoffa, a sensowny zestaw par przyczyna-skutek (pytanie "jak?"-odpowiedź "tak i dlaczego tak") na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Bo niby jak miałoby zaszkodzić?
Wojtek A. Filip - 13-02-2012, 22:12
Temat postu:
Odnoszę wrażenie, że wiem o co może chodzić Markyemu - początkujący nurkowie są często bombardowaniu informacjami co jeszcze powinni wiedzieć.
Powoduje to niepotrzebny stres w poszukiwaniu wiedzy, która często jest "niepotrzebna".
Moim zdaniem nurek powinien dojrzeć.
Każdy z nas powinien zacząć przygodę z nurkowaniem tak jak chce i dopiero potem zacząć kształtować swój charakter nurkowy. Kiepskim pomysłem jest atakować początkującego tym, że nie potrafi policzyć dekompresji, nie wie jak obliczyć minimum gaz, niewiele wie o zaplanowaniu nurkowania, a narkozę kojarzy wyłącznie z azotem i głębokością 30m +.
Tak się obecnie nurkuje - nie zmieni tego fakt, że ktoś uczy inaczej, a pokazywanie tego początkującemu i tak niewiele da, bo przecież on już zrobił swój pierwszy krok.

Fajnie gdyby sam zainteresowany mógł inicjować pytania. Budowanie solidnych podstaw opiera się na metodzie małych kroków. Nawet jeżeli któryś jest niewłaściwy - można się wycofać bez obaw. Duże skoki, to z mojego punktu widzenia niewłaściwa metoda w tym miejscu.

Żeby nie było niejasności: możemy potraktować dział dla początkujących trochę na zasadzie "powyżej AOWD" wstęp wzbroniony Wink.
busi - 13-02-2012, 22:17
Temat postu:
Dodatkowo, wydaje się że nie ma potrzeby czekać 14 dni do końca ankiety, wskazanie głosujących jest dosyć jednoznaczne. Trzeba działać Smile
MaRkY - 13-02-2012, 22:18
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
MaRkY napisał/a:
Przeciw - zbyt szybkie otrzymanie informacji może zaszkodzić pytającemu, czasami jest tak, że chcemy wiedzieć jak zbudowana jest bomba atomowa a nie znamy praw kirchoffa


A ja się nie zgadzam. Prawa Kirchhoffa są do pojęcia http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Kirchhoffa, a sensowny zestaw par przyczyna-skutek (pytanie "jak?"-odpowiedź "tak i dlaczego tak") na pewno pomoże, a nie zaszkodzi. Bo niby jak miałoby zaszkodzić?


drogi Jarku, widzę że bardziej skupiłeś się na przedmiocie przykładowego porównania niż sednie porównania. Chodzi o to, czasem bardzo ważna jest kolejność w systematyzowaniu naszej wiedzy. Stąd powstały np obostrzenia przy podejściach na poszczególne bardziej wymagające stopnie...

czasem zbyt szybkie wchłonięcie wiedzy dla zapalonego laika może się skończyć tragicznie...

przykład (może zbyt trywialny ale widzę, że taki dla Ciebie musi być ):

1. Czy wiesz, że butelka na 30m jest płaska jakby ją przejechała ciężarówka ??
2. Nurkowanie nr 5 w loogbooku - 30m - obserwacje - rzeczywiście butelka wypełniona powietrzem na powierzchni jest płaska na 30m. Szkoda, że już więcej nie zanurkuję - DCS uszkodził ...
busi - 13-02-2012, 22:24
Temat postu:
Nie przesadzajmy, początkujący nie jest idiotą, a jeżeli już zdarzy się, że jednak jest to prawidłowa kolejność w pozyskiwaniu wiedzy i tak nic nie zmieni.
Chociaż może warto tak często jak to możliwe podkreślać, że najważniejszą czynnością w nurkowaniu jest myślenie.
MaRkY - 13-02-2012, 22:26
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że wiem o co może chodzić Markyemu - początkujący nurkowie są często bombardowaniu informacjami co jeszcze powinni wiedzieć.
Powoduje to niepotrzebny stres w poszukiwaniu wiedzy, która często jest "niepotrzebna".
Moim zdaniem nurek powinien dojrzeć.


zgadzam się

Wojtek Filip napisał/a:
Żeby nie było niejasności: możemy potraktować dział dla początkujących trochę na zasadzie "powyżej AOWD" wstęp wzbroniony Wink.


tutaj poszedł bym w stronę:

Wiedza potrzebna do poziomu AOWD + specjalizacje --> chetnie pomożemy
chcesz więcej ??? --> zapraszamy na kurs Smile
Jarek Andrzejewski - 13-02-2012, 22:29
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
przykład (może zbyt trywialny ale widzę, że taki dla Ciebie musi być ):

1. Czy wiesz, że butelka na 30m jest płaska jakby ją przejechała ciężarówka ??
2. Nurkowanie nr 5 w loogbooku - 30m - obserwacje - rzeczywiście butelka wypełniona powietrzem na powierzchni jest płaska na 30m. Szkoda, że już więcej nie zanurkuję - DCS uszkodził ...


Jeszcze uzupełnij, proszę, o uzasadnienie tezy, że jakakolwiek informacja na forum skłoni początkującego do podjęcia nurkowania nr 5 na głębokość 30m bez skorzystania choćby z tabel dekompresyjnych.

Ok, a bez czepiania się szczegółów: czy wiadomo o kimkolwiek, kto zrobiłby sobie krzywdę po poczytaniu (i z powodu czytania) - zawartości obecnego forum, które przecież zawiera naprawdę sporo wiedzy? Albo zaraz po poznaniu prawa Boyle'a-Mariotte'a
Owszem, i ja, pomimo krótkiego stażu spotkałem się już z pytaniem "czy mógłbym pożyczyć butlę >>tlenową<< i spróbować kiedyś samemu zanurkować?", ale śmiem wątpić czy było to pytanie po przeczytaniu zbyt dużej dawki wiedzy? Smile
MaRkY - 13-02-2012, 22:29
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:

A ja się nie zgadzam. Prawa Kirchhoffa są do pojęcia http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Kirchhoffa,


buahahaha Laughing Razz Laughing


Prawa Kirchhoffa,
W Wikipedii nie ma jeszcze artykułu pod taką nazwą. Możesz wykonać jedną z poniższych czynności:


dobre dobre Very Happy

pytania też są zadawane w innych wątkach również o dekompresję i podoba mi się, że chłopaki udzialają odpowiedzi w sposób nie zrozumiały dla laików lub w sposób wymagający zdobycia podstawowej wiedzy w tym zakresie. Ostatnio był przypadek pytania o dekompresję przy awaryjnym pozostaniu przy większej głębokości na dłuższy czas niż to było zapalnowane... kto chciał ten zrozumiał Smile

chodzi o to by systematyzować wiedzę a nia chapać copopadnie byle jak w nieładzie
to tak jak układać puzle zmieszane z 5 pudełek na raz ... chyba trudniej niż kazde po kolei???
Jarek Andrzejewski - 13-02-2012, 22:49
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
Jarek Andrzejewski napisał/a:

A ja się nie zgadzam. Prawa Kirchhoffa są do pojęcia http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_Kirchhoffa,


buahahaha Laughing Razz Laughing


Prawa Kirchhoffa,
W Wikipedii nie ma jeszcze artykułu pod taką nazwą. Możesz wykonać jedną z poniższych czynności:


SOA#1: u mnie działa. http://pokazywarka.pl/6p6rye/ (pewnie to przecinek zakłócił)

A co do meritum: może skupmy się jednak na temacie wątku?
Piotr Czernik - 13-02-2012, 22:51
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
czasami jest tak, że chcemy wiedzieć jak zbudowana jest bomba atomowa a nie znamy praw kirchoffa


Bomba atomowa to w gruncie rzeczy bardzo proste urządzenie. Konstrukcja Little Boy'a była prostsza niż konstrukcja pierwszego stopnia automatu Wink
busi - 14-02-2012, 21:11
Temat postu:
Racja, dużo większe problemy były z przygotowaniem materiału z którego ma być wykonana Smile
Wojtek A. Filip - 17-02-2012, 15:06
Temat postu:
Hej.
Pozwolę sobie zacytować fragment maila, który dostałem:
Cytat:
Bendziemy czytać to forum, ale jesteśmy obydwaj nurkami PADI i PSAI i wolimy nie pisać za dużo bo to przeciesz forum DIR

Spróbuję przedstawić sprawę z właściwej strony.
Może w punktach - bo to wygodniej Smile.

1. Forum tworzą użytkownicy, a ci są wyszkoleni w różnych organizacjach, na różnych poziomach.
2. Podstawową zasadą uczestniczenia w forum jest poszanowanie pozostałych jego użytkowników, a więc również ich poglądów nurkowych.
3. Na forum mamy dział "Organizacyjny" ( klik ) w którym można dodatkowo wypowiadać się w wąskim gronie organizacyjnym .
4. Nurek początkujący ma szczególne prawo do niewiedzy - wszyscy piszący w dziale "Dla początkujących" będą musieli to zaakceptować (albo dodać dział do ignorowanych Smile ).
5. Każdy może wybrać taki sposób na nurkowanie, jaki uważa za właściwy dla siebie, jednak zadając pytania, powinien się spodziewać odpowiedzi nie koniecznie zgodnych z jego założeniami - co nie zmienia faktu, że to on sam będzie decydował o tym jak będzie przebiegać jego kariera nurkowa.
6. Fakt, że właściciel forum promuje nurkowanie zgodne ze standardami GUE, nie znaczy, że użytkownicy forum muszą robić to samo. Mogą zapoznać się z tymi zasadami w stosownym dziale, ale wcale nie musza ich przyjmować jako właściwe dla siebie.
7. Warto posłuchać zdania każdego wypowiadającego się, jednak jeżeli komuś nie odpowiada czyiś styl pisania - wystarczy kliknąć przycisk "Ignoruj" - posty takiej osoby nie będą wtedy widoczne.
8. Nurkowie początkujący zawsze mogą liczyć na pomoc moderatora nowego działu. Nie powinni obawiać się zadawania wyjątkowo "banalnych" pytań.

Przepraszam za taką formalno/bezosobową formę tych punktów - mam nadzieję, że nie pozostawia ona wątpliwości co do roli przyszłego działu.


Zatem poproszę o jeszcze trochę cierpliwości (w międzyczasie można tworzyć listę pytań Smile ) - dział uzyskał sporo aprobatę w korespondencji prywatnej, jak i w naszej ankiecie - rusza niedługo.


Pozdrawiam,
Wojtek
loozerka - 18-02-2012, 03:29
Temat postu:
Cytat:
jesteśmy obydwaj nurkami PADI i PSAI i wolimy nie pisać za dużo, bo to przecież forum DIR



Smile) a to wykluczające się cechy Smile? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR Smile?

p.s. pozwoliłam sobie nie cytowac super dokładnie Wink
Wojtek Komocki - 18-02-2012, 08:54
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Hej.

Przepraszam za taką formalno/bezosobową formę tych punktów - mam nadzieję, że nie pozostawia ona wątpliwości co do roli przyszłego działu.


Wg mnie priorytety zostały jasno określone. Ciekawe jest to co piszą koledzy o federacjach ( w tym przypadku "jesteśmy nurkami PADI i PSAI a tutaj only DiR ) Już kiedyś padło pytanie co dzisaj jest DiR a co nie jest DiR ? Wg mnie forma działu dla początkujących wyjaśni wiele zagadnień i aspektów niezależnie od federacji. Ja bym nie doszukiwał się próby uDiRowienia wszystkiego i wszystkich bo to wolny kraj i każdy decyduje sam o sobie ale dzięki wiedzy innych kolegów można uniknąć wielu błędów. Ja na początku popełniłem ich całą masę ale trafiłem na ludzi którzy mi powiedzieli kiedyś: spróbuj tak to skonfigurować lub wiesz może gdybyś zmienił to i tamto będzie łatwiej zrobić to czy tamto.
Pozdrawiam więc wszystkich kolegów którzy będą chcieli się podzielić swoim doświadczeniem i pomóc tym którzy są na początku swojej drogi nurkowej.
Wojtek
Wojtek Komocki - 18-02-2012, 08:59
Temat postu:
loozerka napisał/a:
Cytat:
jesteśmy obydwaj nurkami PADI i PSAI i wolimy nie pisać za dużo, bo to przecież forum DIR



Smile) a to wykluczające się cechy Smile? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR Smile?

p.s. pozwoliłam sobie nie cytowac super dokładnie Wink


Elo
Powyżej też skrobnołem coś na ten temat
Loozerka nic nie można wykluczyć Smile Pytanie - jak koledzy postrzegają DiR ?
Pozdro
Wojtek
loozerka - 18-02-2012, 14:33
Temat postu:
Wojtku, w zasadzie to bylo retoryczne pytanie, ja DIR nie utożsamiam z żadną organizacją, a z konfiguracją sprzetową i przestrzeganiem pewnych zasad w nurkowaniu. Zatem, DIR moze być każdy Smile
Wojtek Komocki - 18-02-2012, 16:04
Temat postu:
loozerka napisał/a:
Wojtku, w zasadzie to bylo retoryczne pytanie, ja DIR nie utożsamiam z żadną organizacją, a z konfiguracją sprzetową i przestrzeganiem pewnych zasad w nurkowaniu. Zatem, DIR moze być każdy Smile


Pozostaje mi zrobić love4 Smile
Wojtek A. Filip - 18-02-2012, 19:14
Temat postu:
loozerka napisał/a:
a to wykluczające się cechy ? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR ?

Spróbuję z trochę innej strony:
My, faceci inaczej postrzegamy szkolenie. W znakomitej większości wypadków celem szkolenia jest... kawałek plastiku nazywany certyfikatem. Jestem w stanie zrobić niemal wszystko, żeby go zdobyć - porażka w tym miejscu, to prawie jak upadek galaktyki Rolling Eyes . Tymczasem zapominamy, że celem szkolenia jest wiedza i umiejętności pozwalające na późniejsze budowanie doświadczenia.
Potrafimy godzinami, ba całymi tygodniami rozpatrywać, czy jeżeli podając automat mam otwarte tylko jedno oko, to jest to poprawnie, czy może naruszone zostały filary jakieś filozofii? Mało tego, potrafimy znaleźć milion uzasadnień, dlaczego mamy rację i bronić jej nie słysząc śmiechu na sali.
Jaki to ma związek z pytaniem 2 chłopaków wyszkolonych w różnych organizacjach? Ano każda z tych organizacji jest w opinii "większości" niewłaściwa (swoją drogą w opinii nurków wszystkie organizacje są do niczego - pozostaje tylko kwestia, po której stronie aktualnie stoję Smile ).
Początkujący słyszy, że PADI jest do niczego bo uczy na kolanach, albo PSAI jest niebezpieczny, bo uczy głębokiego nurkowania na powietrzu. Taka osoba nie potrafi się jeszcze odnaleźć w tych zawiłościach - do tego pojawia się DIR i mętlik w głowie gotowy, a przecież ja tylko chciałem nurkować...

Jak to się ma do nas facetów? Nurkowanie nas nobilituje. To sposób na pokazanie jakim jestem bohaterem i jak wiele wiem, a wy patrzcie i podziwiajcie. Jestem lepszy bo mam komputer, a ja jestem lepszy bo używam głowy do liczenia deko, a ja jestem najlepszy bo... Kiedy zaczyna brakować stopnia przymiotnika, szukamy potwierdzenia naszej wyjątkowości w każdy inny sposób. Biedny, początkujący "samiec nurka" ciągle tego nie potrafi, ale szybko się uczy: podchwytuje co gdzieś usłyszy, przeczyta i tak w kółko - no bo przecież jak nie zostanę "dirowcem" albo przeciwnikiem diru, to co ja biedny pocznę pod tą wodą...

Całkiem inaczej wygląda szkolenie kobiet. Niemal 100% mężczyzn zapytanych o cel szkolenia nurkowego podaje konkretną głębokość, czy inną jednorazowość nurkową, którą chcą w ten sposób osiągnąć - to nic złego, ale w wypadku kobiet sytuacja jest dużo bardziej dojrzała: kobiety mówią, że szkolą się, żeby później przyjemnie spędzić czas pod wodą. Brzmi okropnie prawda? Żadnego diru, sajdmauntu nawet nic o długim wężu - jednym słowem amatorka na max Wink .
Mężczyznom brakuje dojrzałości, wolą chłopięce wojenki, w których dzielnie walczą o swoją nurkową godność, a nurkowanie to kolejny plac bitwy. Tymczasem kobietom nurkowanie sprawie dużo większą przyjemność od samego początku, bo na niej się koncentrują. Nurkowanie techniczne, dla kobiety to kolejny krok, na który decyduje się bo chce, a nie bo wypada.
Ktoś ma wątpliwości skąd mam takie pomysły? Ano wystarczy prześledzić moje posty sprzed 6-7 lat (pisałem wtedy jako "Dorota i Wojtek") gdzie zaciekle broniłem swoich racji Rolling Eyes (dla dociekliwych przykładowy klik i szukamy postów np. z 2006r). Szczęśliwie szybko przyszło otrzeźwienie: każdy może nurkować jak mu się podoba. Jeżeli nie odpowiada mi organizacja A, to wybieram B. Szkoda też czasu na przekonywanie, że coś jest lepsze, albo gorsze - przecież nie można powiedzieć "tak jest dobrze bo ja tak uważam" - w tym wszystkim łatwo zapomnieć o... nurkowaniu Confused .

To co smutne, to fakt, że wolimy słuchać naparzania środowiskowych krzykaczy i na tej podstawie budować własną opinię zamiast szukać wiarygodnych źródeł. Tracimy czas, a w świat przekazujemy informację nie tylko nieprawdziwą, ale co dla mnie bardzo ważne: zaburzającą postrzeganie tematu przez początkującego nurka, uczącą, że to jest sposób na zdobywanie wiedzy.

Tak czy inaczej początkujący nurek musi mieć szansę na zebranie wszystkich tych informacji w sposób pozwalający na trzeźwą ocenę co mu się podoba, a to wymaga dystansu w przekazywaniu wszelkiej wiedzy i na tym będziemy koncentrować się w tym dziale.



Pozdrawiam,
Wojtek




PS.
DIR nie oznacza obecnie niczego konkretnego, więc stosowanie się do zasad DIR oznacza...? Ano właśnie - z dużą dokładnością: wszystko i absolutnie nic. Nie ma podręcznika DIR, nie ma procedur DIR - więc? Dlaczego coś jest dirowe - bo tak mi wygodniej Smile.
Stosuję wąż o długości 180cm - wg mnie jest na max dirowy, ale Zośka używa 210cm i twierdzi, że jej i tylko jej jest dirowy. Proponuję dać sobie na spocznij z DIRem, bo od pewnego czasu, to tylko sposób na wytłumaczenie wszystkiego - bardzo kiepski sposób.
Wojtek Komocki - 18-02-2012, 21:09
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
loozerka napisał/a:
a to wykluczające się cechy ? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR ?

b.


Wow się naczytałem Smile wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach Smile
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.
Nie zmienia to faktu, że dział dla Początkujących ma szansę na fajny rozwój. Wystarczy popatrzeć jakie już teraz wzbudza emocje.

Pozdrawiam
Wojtek K
Jarek Andrzejewski - 18-02-2012, 21:53
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach Smile
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.


Może masz kryzys tożsamości? Smile

--
Jarek...który na to samo pytanie po dłuższym zastanowieniu odpowiedział o marzeniu o pływaniu z delfinami Smile
Wojtek Komocki - 18-02-2012, 23:01
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Wojtek Komocki napisał/a:
wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach Smile
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.


Może masz kryzys tożsamości? Smile

--
Jarek...który na to samo pytanie po dłuższym zastanowieniu odpowiedział o marzeniu o pływaniu z delfinami Smile


Hmm jak ostatnio nuraliśmy nie widziałem żadnych kryzysów wręcz przeciwnie - pominę niektóre fakty aby nie rozkręcić tego wątku w drugą stronę Smile
Pozdrawiam
Wojtek

BTW - następnym razem wyciągniemy Ciebie na zwierzenia o delfinkach Mr. Green
bartek_vtx - 19-02-2012, 10:28
Temat postu:
Jestem początkującym nurasem i mogę potwierdzić, że przy odrobinie wysiłku można znaleźć tutaj wszystko. Nie wiem czy jest potrzeba tworzenia osobnego miejsca na forum .

Z drugiej strony pewnie wystarczy po prostu przenieść kilka tematów w jedno miejsce, zeby całość uporządkować.

To forum to prawdziwa skarbnica wiedzy dla początkujących. Ostatnio nieocenione były dla mnie tematy dot. sucharów, butów (rockboots vs kalosze vs flexy), opisy miejsc nurkowych czy testy sprzętu.

Jezeli ktos poświęci dziesiąt godzin na zapoznanie z forum znajdzie odpowiedzi na większość swoich pytań. Polecam Smile

pozdrowienia
BartekM
Gdańsk/Poznań
loozerka - 19-02-2012, 23:44
Temat postu:
Wojtku, muszę powiedzieć, że nigdy nie byłam facetem, do tego nurkującym Wink, wiec nie wiem, jak dokonane przez Ciebie podsumowanie celów i środków ma się do tych 100%, ale jeśli chodzi o kobiety, to jeśli jestem choć trochę typową przedstawicielką- trafiłeś w samo sedno Very Happy

aż buzię otworzyłam Very Happy a przykładem jest choćby to, ze większość szkoleń, warsztatów, które sobie na ten rok zaplanowałam, jest bezkwitowych ( poza 1, ale robionym zupełnie nie dla kwita ) - a cel ? Żeby ostatecznie było coraz łatwiej, przyjemniej i jeszcze bardziej bosko pod wodą, niż jest Very Happy

taki troche OT Wink
Piotr Szewczyczak - 20-02-2012, 00:58
Temat postu:
To i ja wrzucę kamyczek do tego ogródka:)
Muszę przyznać, że wypowiedź Wojtka moim zdaniem bardzo trafnie opisuje pewne cechy hmm charakteriologiczne (nie mam pojęcia czy w ogóle istnieje takie słowo;)) które każdy z nas "samców" jakby się dobrze zastanowił to znajdzie w mniejszym lub większym stopniu u siebie. Różnice w podejściu do hmm "podejścia do nurkowania" między płciami, moim zdaniem da się zaobserwować bardzo często. Osobiście uważam, że kobiety są lub przynajmniej mają duży potencjał by być dużo bardziej hmmm świadomymi nurkami niż my Panowie. I niech o tym pamiętają kiedy kolejny nurek "macho" będzie się prężył i napinał WinkVery HappyVery Happy
A my Panowie pamiętajmy, że podobno to ma być przyjemność i zabawa a nie walka o przetrwanie;) Mr. Green
ps. Wojtku bardzo chętnie sam bym się podpisał pod tym co napisałeś, duży plus za obiektywne spojrzenie na sprawę, serio serio doceniam.
ps2. da się zauważyć bardzo ambicjonalne podejście w nurkowaniu, wręcz rywalizację a przecież chodzi o coś zgoła przeciwnego o współpracę i partnerstwo, a nie o udowadnianie kto ma lub umie coś tam lepiej, szybciej, dłużej itp itd...





Posty związane z zaproszeniem na nura podlodowego przeniosłem do "Wyjazdów nurkowych": klik
Wojtek

Piotr Czernik - 20-02-2012, 23:10
Temat postu:
Piotr Szewczyczak napisał/a:
ps2. da się zauważyć bardzo ambicjonalne podejście w nurkowaniu, wręcz rywalizację a przecież chodzi o coś zgoła przeciwnego o współpracę i partnerstwo, a nie o udowadnianie kto ma lub umie coś tam lepiej, szybciej, dłużej itp itd...


Ale nie zaprzeczysz, że taka postawa ma również pozytywne aspekty. Gdyby nie wrodzona chęć chęć bycia lepszym od kolegów, większość z nas nie czułaby parcia, by poszerzać swoją wiedzę czy umiejętności praktyczne. A tak, potrafimy godzinami siedzieć na platformie w dużej mierze po to, by mieć o 0.5 stopnia mniejszą odchyłkę od trymu niż reszta towarzystwa Wink
Piotr Szewczyczak - 21-02-2012, 09:20
Temat postu:
piotr_c napisał/a:
Piotr Szewczyczak napisał/a:
ps2. da się zauważyć bardzo ambicjonalne podejście w nurkowaniu, wręcz rywalizację a przecież chodzi o coś zgoła przeciwnego o współpracę i partnerstwo, a nie o udowadnianie kto ma lub umie coś tam lepiej, szybciej, dłużej itp itd...


Ale nie zaprzeczysz, że taka postawa ma również pozytywne aspekty. Gdyby nie wrodzona chęć chęć bycia lepszym od kolegów, większość z nas nie czułaby parcia, by poszerzać swoją wiedzę czy umiejętności praktyczne. A tak, potrafimy godzinami siedzieć na platformie w dużej mierze po to, by mieć o 0.5 stopnia mniejszą odchyłkę od trymu niż reszta towarzystwa Wink

Ależ oczywiście, że tak, ambicjonalne podejście ma różne twarze:)
To o czym piszesz, nazwałbym samodoskonaleniem i dążeniem do hmm ideału? Smile)
Mnie przeraza podejście o charakterze typowej rywalizacji sportowej, która zakłada walkę i rywalizację, da sie czasem zaobserwować różne zachowania nad i pod wodą, zresztą pewnie każdy z nas miał za sobą jakiś incydent, kiedy tak rozumiana "ambicja" pchnęła nas do zrobienia czegoś co nie do końca na pasowało i oceniając na zimno nie powinno byc wykonane.
Każdy z nas ma swój własny pomysł na życie, podobnie jak na nurkowanie, grunt, żeby się w tym za bardzo nie zakręcić i zachować zdrowy dystans:)
Ps. swoją droga psychologia nurkowania itp itd, wydaj się być bardzo ciekawym i szerokim jak rzeka tematem, może udamy się na kozetki Wink i spłodzimy jakieś badania Wink
Adam Jaworski - 21-02-2012, 09:33
Temat postu:
A ja myślę, że to jest jeszcze kwestia tego, jak kto rozkłada akcenty - na ile istotne jest dla niego (lub niej) samo nurkowanie i procent nurkowania w nurkowaniu (patrząc na czas spędzany pod wodą vs cała reszta dnia), a na ile cała otoczka. Bo czasami, niezależnie od parcia na cyfrę, rywalizacji, chęci bycia lepszym od innych albo chociaż dla samego siebie, jest jeszcze kwestia po prostu fajnego spędzania czasu. Że się przyjedzie, pogada, na spokojnie bez ciśnienia poskręca graty, zrobi nura, potem spokojnie grilika, pogadać, za jakiś czas do wody - i tak powoli i leniwie dzień upłynie. A czasami jest tak, że ktoś ma ciśnienie na "idźmy", "zróbmy", "szybciej" i jest po prostu z taką ekipą niekompatybilny - bo mu się wszędzie spieszy a spędzanie czasu z ludźmi inne niż pod wodą uważa za stratę czasu. I wtedy jest problem. W drugą stronę też - przyjeżdża ekipa, punktualnie o 7:59 chcą do wody a tu ktoś ma luz...

Więc z psychologii nurkowania - myślę że w dużej mierze sama kwestia doboru zespołu dużo załatwia. Takiego, który nie tylko potrafi nurkować, ale także jest na poziomie priorytetów mocno dograny także nad wodą.
Piotr Szewczyczak - 21-02-2012, 22:15
Temat postu:
Yavox napisał/a:
A ja myślę, że to jest jeszcze kwestia tego, jak kto rozkłada akcenty - na ile istotne jest dla niego (lub niej) samo nurkowanie i procent nurkowania w nurkowaniu (patrząc na czas spędzany pod wodą vs cała reszta dnia), a na ile cała otoczka. Bo czasami, niezależnie od parcia na cyfrę, rywalizacji, chęci bycia lepszym od innych albo chociaż dla samego siebie, jest jeszcze kwestia po prostu fajnego spędzania czasu. Że się przyjedzie, pogada, na spokojnie bez ciśnienia poskręca graty, zrobi nura, potem spokojnie grilika, pogadać, za jakiś czas do wody - i tak powoli i leniwie dzień upłynie. A czasami jest tak, że ktoś ma ciśnienie na "idźmy", "zróbmy", "szybciej" i jest po prostu z taką ekipą niekompatybilny - bo mu się wszędzie spieszy a spędzanie czasu z ludźmi inne niż pod wodą uważa za stratę czasu. I wtedy jest problem. W drugą stronę też - przyjeżdża ekipa, punktualnie o 7:59 chcą do wody a tu ktoś ma luz...

Więc z psychologii nurkowania - myślę że w dużej mierze sama kwestia doboru zespołu dużo załatwia. Takiego, który nie tylko potrafi nurkować, ale także jest na poziomie priorytetów mocno dograny także nad wodą.


I tu się zgadzam w 200%, w końcu na wyjazdach nurkowych pod wodą spędzamy nie wielki ułamek czasu a cała reszta to fajna/kompatybilna ekipa i kuuupa wspólnie spędzonego czasu razem. W zasadzie nic dodać nic ująć Smile i może tego się trzymajmy ? Smile
eszet - 22-02-2012, 11:34
Temat postu:
bartek_vtx napisał/a:
początkującym nurasem i mogę potwierdzić, że przy odrobinie wysiłku można znaleźć tutaj wszystko. Nie wiem czy jest potrzeba tworzenia osobnego miejsca na forum .

Czytam forum od pół roku dość regularnie (a już na pewno przed każdym zakupem, wyjazdem itp Smile ) i to forum jest kopalnią wiedzy. Tyle że- jak to w kopalni Wink - czasem trzeba się narobić, żeby znaleźć...
To prawda, że:
bartek_vtx napisał/a:
Jezeli ktos poświęci dziesiąt godzin na zapoznanie z forum znajdzie odpowiedzi na większość swoich pytań.

ale nie zawsze się ma te "dziesiąt godzin"... Szczerze - męczy mnie przedzieranie się przez 7 stron tematu, gdzie w 40% postów rozumiem prawie wyłącznie łączniki Wink

Ja też uważam, że taki dział jest super pomysłem. Po pierwszej wizycie na forum i kursie OWD byłam przytłoczona - zwłaszcza nomenklaturą i gąszczem informacyjnym (jak to ktoś napisał - offtopy tak od 5 posta Wink, ale to chyba na każdym forum tak jest).
Dział dla początkujących pozwoliłby osobom, które chcą się samodoskonalić i wiedzieć więcej trochę się "opływać" w tematach, żeby potem nie zadawać na forum ogólnych banalnych pytań (chociaż podobno nie ma głupich pytań, tylko głupie odpowiedzi), a przy tym nie czuć się jak ignorant/ka.

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz