Forum Dive Trek Group

Targi nurkowe - Dive Show LIDS

Darek Zadumiński - 27-03-2012, 14:23
Temat postu: Dive Show LIDS

Jesteśmy z kolegami na tych targach w Londynie w najbliższy weekend jak by ktoś chciał
o nurkowaniu i nie tylko przy kawie pogadać to chętnie się spotkamy.
Poproszę o info na priv. lub +48604902012 w PL lub +447725545936 w GB

Thomuss - 27-03-2012, 14:39
Temat postu:

W który dzień będziecie? Ja się wybieram w sobotę, z chęcią nawiążę kontakt z polskimi nurkami w UK.

Darek Zadumiński - 27-03-2012, 14:53
Temat postu:

Jeszcze nie wiem w który dzień będziemy na DS, lecę w piątek do Londynu.

Piotr Redkiewicz - 01-04-2012, 19:59
Temat postu:

Vini Vidi Vici czy jakos tak ......

Jak co roku w hali Exel odbywaja sie targi nurkowe w Londynie .
i jak co roku wybralismy sie z Ania . Rano o 9 wyjazd z Chepstow po 1,5 h Tom Tom pokazal jestes w Londynie no tak .... ta wspaniala nawigacja wsadzila mnie w sam srodek bagna Picadilly Circus , Trafalgar Suqere , Tower po godzinie przeciskania sie przez centrum Londynu juz nic nie bylo mnie w stanie wyprowadzic z rownowagi .....

Tak myslalem , mylilem sie ... Najgorsze czekalo u celu .

Dojechalem - PARKING 10 GBP JASNA CHOLERA !!!! Sad

ale to jeszcze nic....

Teraz najgorsze :

Potezny kryzys w branzy , na targach samo plastikowe badziewie nic nowego
nic swiezego , zredukowane do minimum stoiska jednym slowem obraz nedzy i rozpaczy
...

Tomala - 01-04-2012, 23:11
Temat postu:

redu napisał/a:

ta wspaniala nawigacja wsadzila mnie w sam srodek bagna Picadilly Circus , Trafalgar Suqere , Tower po godzinie przeciskania sie przez centrum Londynu

Tak, tez to kiedys przerabialem! Z dwugodzinnej podrozy zrobily sie 4h - od tamtej pory podejrzliwie patrze na wskazowki tomtomow... Smile

redu napisał/a:

Potezny kryzys w branzy , na targach samo plastikowe badziewie nic nowego nic swiezego , zredukowane do minimum stoiska jednym slowem obraz nedzy i rozpaczy

Dosc pusto to wyglada na fotkach. Ciekawe czy organizatorom sie koszty zwrocily...

Thomuss - 02-04-2012, 02:44
Temat postu:

Zgadzam się z przedmówcą redu...

Planowałem zakupić kilka elementów ekwipunku... a tu ani Uwateca, ani Jet finów, ani żadnej płyty z uprzężą ani worka. Ceny niczym nie różniące się od sklepowych, większość reklamy biur podróży, drogie piwo i jedzenie Smile

. Jedyny plus to odczyt Marka Powella o solo divingu. Gdyby nie to , że przyjechałem tam w ściśle określonym celu, uznałbym tę sobotę za zmarnowaną Smile

Darek Zadumiński - 02-04-2012, 15:28
Temat postu:

To już 6 czy 7 targi na których byłem. Tak na prawdę ważniejsze jest dla mnie spotkanie ze znajomymi nurami i nie nurami.
Z roku na rok widać że są mniejsze i nie wiadomo czy to kryzys czy też interes w dużym stopniu przeniósł się do internetu.Dla mnie istotne było to że wystawiali się producenci rebów z którymi można było osobiście słówko zamienić, producenci obudów do kamer i aparatów foto.
Ze prelekcji podobało mi się spotkanie z Alexem Mustardem dość znanym fotografem, biologiem morskim na wyspach - śliczne fotki pokazywał.
Ale nie ma to jak w domu Smile

Teraz mam nowe sensory i głębia stoi otworem Smile