mnie nieco zatkało 
nie przypominam sobie żeby się to zdarzyło kiedykolwiek ale dzięki za troskę.
TomekR - 04-07-2012, 20:47
Temat postu:
Kilka lat temu, mialem okazje rozmawiac z doktorantem z Instytutu oceanograficznego Scribbs, ktory uzytkowuje FLIP'a. Podobno, za kazdym razem kiedy FLIP ustawia sie pionowo, ostatnie 15 stopni do pionu to jak przejazdzka w lunaparku - zaloga w tym czasie przebywa na otwartycz galeryjkach czesci dziobowej, lub, jak ktos woli szczytowej. Taka gigantyczna wanka wstanka.
Sufity staja sie scianami, a sciany sufitami - wiele pomieszczen, ma drzwi w scianie i drugie na suficie lub podlodze. Sporo urzadzen montowane jest na specjalnych zawiasach, aby mozna je bylo uzywac w obydwu pozycjach nawet toalety.
Bob opowiadal, ze FLIP znakomicie znosi sztormy, nawet powazne "10 w skali Beauforta" bylo znacznie mniej odczuwalne niz na jakim kolwiek statku. Najwiekszy powod do nazekania, wedlug Boba, to tylko jedna kabina prysznicowa na kilkunastu ludzi. Druga kabina jest tylko do uzytku, kiedy FLIP plynie w pozycji poziomej, chyba ze ktos chcce brac prysznic na lezaco!
I jeszcze przypomnialo mnie sie, ze FLIP nie ma silnika, jest wiec, do wybranego miejsca, holowany. Co ciekawe, poczatkowo konstruktorzy rozwazali, uzycie jako platwormy badawczej, zdemobilizowanej lodzi podwodnej. Pomysl jednak odrzucono i tak powstal FLIP.
pzdr
Tomek