Forum Ogólne - Test kieszeni TomekR - 30-01-2013, 04:18 Temat postu: Test kieszeni
Firma z ktora wykonalem kilka projektow tego lata, obok prac podwodnych zajmuje sie takze realizacja kontraktow na sprzet nurkowy dla hurtowych odbiorcow takich jak np US Navy. Jeden z nich polegal na zrealizowaniu zamowienia na 250 skafandrow pianlowych wyposazonych w dodatkowe kieszenie boczne. Aby upewnic sie, ze kieszenie spelniaja wysoko postawiene wymagania powaznego klienta, firma dala nan kilka sztuk do kreatywnego testowania. Zapis testu wyslalismy do dowodcy bazy okretow podwodnych- ostatecznego odbiorcy w/w zamowienia.
Jarek Andrzejewski - 30-01-2013, 10:04 Temat postu:
Klient postawił wymaganie, że po eksplozji ma zostać nieśmiertelnik i kieszeń od skafandra? Bogusław Rzepka - 30-01-2013, 17:06 Temat postu:
Tomek... Wynik testu dowódca dostał z podkładem muzycznym czy bez ) ? Wojtek A. Filip - 30-01-2013, 18:35 Temat postu:
hehe...
testy sprzętu nurkowego nabierają innego wymiaru .
Tomek podaj może nazwę kleju jakim te kieszenie były przyklejone ? Tomek Kalbarczyk - 31-01-2013, 12:37 Temat postu:
Czy kieszenie były przyszyte do kombinezonu czy przyklejone? Jaki kombinezon wybrano ? Czy kombinezon będzie kiedykolwiek dostępny w sprzedaży w takiej wersji?
Dzięki za informację. TomekR - 01-02-2013, 01:11 Temat postu:
Kieszenie byly przyklejone "specjalnym" klejem, ktorego receptura jest tajna/poufna, a dla mnie wyglada na zwykly aquaseal .
klientem sa nurkowie pracujacy w waskich przestrzeniach zbiornikow balastowych okretow podwodnych. Podobno kieszenie poprzedniego dostawcy niespecjalnie wytrzymywaly warunki ekspluatacji, stad podwyzszone wymogi. Z uwagi na odbiorce skafandry musialy byc made in USA i byly jezeli dobrze pamietam firmowane przez Squbapro. W rzeczywistosci prawdobnie byly szyte i sklejane w Malazji, czy innym Bangla Deshu i w USA naszyto im firmowa metke.
Sam test powstal dosc spontanicznie, inspirowany dosc powaznymi ilosciami mozelskiego wina ihomarowego mieska. I zaostal w dokladnie takiej postaci przeslany do klienta.
pzdr
Tomek