Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Chińczycy chodzą w polskiej odzieży :-)

Adam Frajtak - 12-02-2013, 15:16
Temat postu: Chińczycy chodzą w polskiej odzieży :-)
Przeglądałem newsy które dostałem @mailem i natknąłem się na relację z kursu miło popatrzeć jak nieco egzotyczni kursanci mają na sobie polskie produkty i to z branży odzieżowej - To chyba prawdziwy cód nad Wisłą a właściwie nad Suwanee Smile
Tomek Płociński - 12-02-2013, 18:06
Temat postu:
Mając tak takie rynki zbytu na horyzoncie nic dziwnego, że Santi nie patrzy "pod nogi" wkraczając w wielki świat salut
Adam Frajtak - 12-02-2013, 18:44
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
Santi nie patrzy "pod nogi"
W jakim sensie? Chyba coś mi umknęło
Tomek Kalbarczyk - 13-02-2013, 15:11
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
Tomek Płociński napisał/a:
Santi nie patrzy "pod nogi"
W jakim sensie? Chyba coś mi umknęło

Chyba chodzi o to, że średnio dogląda rynków lokalnych. Ja to tak zrozumiałem.
Tomek Płociński - 13-02-2013, 15:33
Temat postu:
Tomek Kalbarczyk napisał/a:
Chyba chodzi o to, że średnio dogląda rynków lokalnych. Ja to tak zrozumiałem.

salut salut salut
Z dalszej perspektywy wychodzi na to, że Polska to bardzo drogi kraj Mr. Green
Adam Frajtak - 13-02-2013, 17:01
Temat postu:
Nie zwróciłem na to uwagi ale jeżeli tak jest to pewnie znając życie Chińczycy zadbają szybko o polski rynek Xianti bz 400 w nowej lepszej chińskiej cenie Mr. Green
Wojtek Komocki - 13-02-2013, 18:41
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
Chińczycy zadbają szybko o polski rynek Xianti bz 400

Ciekawym jakie nowe nazwy dadzą dla E.Motion i E.Lite Smile


Tomek Płociński napisał/a:
Mając tak takie rynki zbytu na horyzoncie nic dziwnego, że Santi nie patrzy "pod nogi" wkraczając w wielki świat


Tomek a tak poza protokołem to czemu tak uważasz ? Ja nie widzę aż takiej zmiany w sposobie działania Santi na krajowym rynku. Podwyżka ceny ? Hmmm wykreowali markę zrównali ceny w Europie i tyle. Widziałem Santi w PEKiN na targach = wystawiali się z lokalnym dystrybutorem więc jednak wspierają rynek. Czasem bywam w 3M na Wenedy i nie ma problemów z obsługą Klienta. Wiesz ja nie wnikam w sferę producent=> dystrybutor/ patrzę z pozycji nabywcy. Oczywiście mają potknięcia => brak wielu informacji na własnej stronie internetowej ( o targach krajowych, o nowej kolekcji ubrań after dive czy choćby śledzeniu zamówienia czy serwisu skafandra ) Popatrzy zatem np.: na Equesa - hmmm nie pamiętam aby ta firma była mega pro Klienci z krajowego rynku.

Temat Santi powroca w różnych wątkach - ja patrzę na to ze strony Polska firma, szyje w kraju => ludzie mają robotę + powiekszają PKB cheers

Pozdrawiam
Wojtek
crowley - 13-02-2013, 19:00
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Ja nie widzę aż takiej zmiany w sposobie działania Santi na krajowym rynku. Podwyżka ceny ? Hmmm wykreowali markę zrównali ceny w Europie i tyle.
i prawie zrównali ceny z DUI... jak dla mnie przegięcie...
slawek - 13-02-2013, 19:06
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
znając życie Chińczycy zadbają szybko o polski rynek Xianti

Sorki że to na piszę. Jest jeszcze gorzej. Oglądając fotki mam wrażenie że Gary pożyczył od któregoś z nich suchara.
Wojtek Komocki - 13-02-2013, 19:21
Temat postu:
crowley napisał/a:
i prawie zrównali ceny z DUI... jak dla mnie przegięcie...


Witaj
Jarku nie rozkładałem na czynniki pierwsze cen na krajowym rynku - poszedłem raczej w kierunku takim, że Santi "patrzy pod nogi" i co ważne daje ludziom pracę. To co napisałeś jest zapewne poparte konkretną analizą ceny ale sam napisałeś "prawie" więc jeszcse są poniżej - tak to rozumiem cheers
Zobaczymy gdzie będą za kolejne 5 lat - ja życzę Tokowi aby mu się układało.
Pozdrawiam
Wojtek
Adam Frajtak - 13-02-2013, 20:08
Temat postu:
Ja się w każdym razie cieszę że polskie produkty nurkowe są tak szeroko znane. Fakt ceny jakoś tak napuchły ale i tak pozostają konkurencyjne dramatu nie ma co by nie mówić suchy kosztuje mniej niż flaszka helu.
Tomek Płociński - 13-02-2013, 20:38
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Zobaczymy gdzie będą za kolejne 5 lat - ja życzę Tokowi aby mu się układało.

Tego samego mu życzę salut salut

Tak na szybko porównanie cen:
Niemcy - 1875 Euro
UK - 1700 funtów
USA- 2400 $
Swiss- 2000 CHF
Polska - 7000 PLN

Jak się podzieli te wartości przed średnią płacę w danym kraju to wyjdzie coś w rodzaju Big mac factor Smile Smile

Oczywiście w wyniku globalizacji nie ma szans aby cena na Polskę była niższa bo wtedy obcokrajowcy omijali by lokalnych dostawców, więc trzeba się z ceną dostosować do świata.
Z kolei produkty wytwarzane za granicą są od 30% do 50% tańsze (inaczej mówiąc u nas są 100% droższe), co skutecznie zachęca nas do kupowania w kraju producenta.
Dlatego takie ogólne wrażenie odniosłem, że nasz kraj drogi jest Sad


W świetle powyższych refleksji rzeczywiście powinien cieszyć fakt, że ludzie pochodzący z kraju zalewającego "tańszczyzną" świat, kupują polskie produkty Very Happy


P.S. Podobnie jest z wieloma innymi produktami, samochody, komputery i inna elektronika więc nie ma co czepiać Santi tylko tej $%^$#^% globalizacji Twisted Evil
Marcin Klimczuk - 13-02-2013, 21:25
Temat postu:
crowley napisał/a:
Wojtek Komocki napisał/a:
Ja nie widzę aż takiej zmiany w sposobie działania Santi na krajowym rynku. Podwyżka ceny ? Hmmm wykreowali markę zrównali ceny w Europie i tyle.
i prawie zrównali ceny z DUI... jak dla mnie przegięcie...


dokładnie
dzieki takiej polityce Santi dla mnie nie istnieje, podobnie jak wiele innych marek, które każą sobie dopłacać 300% extra za "naszywkę"
Wojtek Komocki - 13-02-2013, 21:31
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
W świetle powyższych refleksji rzeczywiście powinien cieszyć fakt, że ludzie pochodzący z kraju zalewającego "tańszczyzną" świat, kupują polskie produkty


Nooooooooooooooooooooo bounce
Dodam fakt że Santi zrobił ładną serię nowych koszulek Very Happy
Pozdrawiam
Wojtek
Tomek Płociński - 13-02-2013, 21:35
Temat postu:
Marcino napisał/a:
podobnie jak wiele innych marek, które każą sobie dopłacać 300% extra za "naszywkę"

Tego nie bardzo kumam scratch


crowley napisał/a:
i prawie zrównali ceny z DUI... jak dla mnie przegięcie...

Z tym się nie zgodzę, DUI jest 20-40% droższy
http://www.ccr.com.pl/CennikSkafandryDUI.pdf
Wojtek Komocki - 13-02-2013, 21:54
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
Marcino napisał/a:
podobnie jak wiele innych marek, które każą sobie dopłacać 300% extra za "naszywkę"
Tego nie bardzo kumam


scratch też się zastanawiam - może o czymś nie wiemy a Santi podstępnie działa z kimś do spółki jako zakamuflowana opcja ....

Wojtek
Adam Frajtak - 13-02-2013, 22:09
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:

Z tym się nie zgodzę, DUI jest 20-40% droższy
No też nie do końca, porównujemy ceny rynkowe do mocno wyjściowych z cennika. Realnie różnica jest mniejsza niż te 20-40% ale w przypadku suchych skafandrów nawet jak jeszcze różnica wynosiła znacznie więcej i tak wybrałem DUI po prostu pasuje mi ich wykonanie, materiały, design, zip seals sprawdzona technologia produkcji i takie tam. Inaczej jest w przypadku ocieplaczy tu Santi rządzi póki co nie potrafię znaleźć lepszego, wygodniejszego i cenowo bardziej konkurencyjnego produktu choć przez chwilę szukałem czegoś "świeżego" Ale sądząc po ilości egzemplarzy wzorcowych które trafiły do Chin to pewnie niedługo pojawi się jakiś Xanti bz
Piotr Szewczyczak - 13-02-2013, 22:11
Temat postu:
Dorzucę swój grosik, cena ceną ale brak marki na targach w wawie wydaje się być jasną deklaracją co do rynku zbytu. A szkoda bo podobnie jak innych cieszy mnie i raduje, że krajowy produkt może podbijać światowe rynki, tylko czemu zapomina się o swoim ogródku.
Marcin Klimczuk - 14-02-2013, 07:34
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Tomek Płociński napisał/a:
Marcino napisał/a:
podobnie jak wiele innych marek, które każą sobie dopłacać 300% extra za "naszywkę"
Tego nie bardzo kumam


scratch też się zastanawiam - może o czymś nie wiemy a Santi podstępnie działa z kimś do spółki jako zakamuflowana opcja ....

Wojtek


proste
jeśli można kupic naprawdę dobry suchy od Wizy za ~3200 to po co dopłacac kolejne 2000 ?
jeśli można spokojnie jeździć autem za 100kpln to po co wydawać pół miliona ? (z racjonalnego punktu widzenia ofkors, bo o wszelkich metodach wydłużania sobie tego i owego za pomocą przedmiotów z odpowiednim logo wiem Razz )
Santi jest po prostu za drogie jak za kawałek szmaty z zamkiem i dwoma zaworkami "za dolara" podobnie zresztą jak inne suchary ale jeśli np nowy Vortex może kosztować ~2000 znaczy, że można szyć suchary w jakiś w miarę normalnych cenach ...
Więc może zamiast się na mnie oburzać za podnoszenie tematu tabu, może napiszcie ile osób kupiło swoje suche w WB i dlaczego ?
crowley - 14-02-2013, 09:14
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
Marcino napisał/a:
podobnie jak wiele innych marek, które każą sobie dopłacać 300% extra za "naszywkę"

Tego nie bardzo kumam scratch


crowley napisał/a:
i prawie zrównali ceny z DUI... jak dla mnie przegięcie...

Z tym się nie zgodzę, DUI jest 20-40% droższy
http://www.ccr.com.pl/CennikSkafandryDUI.pdf
najbardziej popularny DUI TLS 350 kosztuje prawie tyle co SANTI;]
i nie oszukujmy się swojego czasu szyli skafandry za bodajże ~3500zł, a teraz okazuje się, że wszystko jest droższe prawie 2 krotnie, mimo, że ilość sprzedawanych suchych niby wzrosła...
Adam Frajtak - 14-02-2013, 09:44
Temat postu:
Można też wybrać coś z Demo Nawet biorąc pod uwagę cenę cennikową to jak porównam DUI wszystkomający z fabrycznie wklejonym p-valvem Halcyona + zip seals itd to nijak mi nie wychodzi że DUI jest "droższy" Ale to już są indywidualne preferencje konsumenckie z którymi nie ma co dyskutować są osoby dla których SANTI jest wygodne i the best a ja czuję się jak z pampersem w kroku i jak zalaminowany. Dla nas zwykłych użytkowników świat jest lepszy z DUI + Santi + inna konkurencja niż bez dyscyplinującego producentów wyboru konsumenckiego
Tomek Płociński - 14-02-2013, 11:31
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
Ale to już są indywidualne preferencje konsumenckie z którymi nie ma co dyskutować


Dokładnie tak salut
Jestem przekonany, że gdyby pojawił się na rynku Xanti trilaminat za 2000, wiele osób zmieniłoby swoje "preferencje konsumenckie"


Adam Frajtak napisał/a:
póki co nie potrafię znaleźć lepszego, wygodniejszego i cenowo bardziej konkurencyjnego produktu choć przez chwilę szukałem czegoś "świeżego"

Ostatnio chyba pojawiła się jakaś firma z nowym ocieplaczem, zapytaj Jacka Trembowelskiego ... nawet fajny filmik nakręcili .... ładne dziewczyny w mokrych .... ocieplaczach itp Smile Mr. Green

Marcino, tutaj chyba nikt oprócz Ciebie się nie oburza, jest to wyłącznie kwestia "preferencji konsumenckich" Twisted Evil
Wojtek Komocki - 14-02-2013, 13:10
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
tak wybrałem DUI po prostu pasuje mi ich wykonanie

Widziałem widziałe w galeri na Twoje WWW Razz

Tak całkiem serio i powaznie to ucieklismy od wątku bo przecież chodziło o to czy Santi nadal traktuje poważnie krajowy rynek ?

Cena jest tylko elementem polityki sprzedaży a tutaj chodziło o podejście do tego jak Santi wspiera krajową dystrybucję ? Piotr wyżej napisał że nie było marki Santi na atrgach w Wawie ( moje przyp. ) Piotr była tylko, że wystawiała się z lokalnym Dystrybutorem ( stoisko nr 10 ) Może nie mieli wszystkich skafandrów ale z tego co pamiętam to pokazywali E.Motion

Padło jedno stwierdzenie w naszej dyskusji - mamy wybór i to jest najważniejsze.
Pozdrawiam
Wojtek

BTW - pływam w Santi, kupie następnego i też to będzie Santi. Nie czuję dyskonfortu z tego powodu a cena tak jak napisałem - indywidualne podejście dystrybutora do Klienta Twisted Evil
Andrzej Piekarski - 14-02-2013, 13:49
Temat postu:
"Cena jest tylko elementem polityki sprzedaży a tutaj chodziło o podejście do tego jak Santi wspiera krajową dystrybucję ? Piotr wyżej napisał że nie było marki Santi na atrgach w Wawie ( moje przyp. ) Piotr była tylko, że wystawiała się z lokalnym Dystrybutorem ( stoisko nr 10 ) Może nie mieli wszystkich skafandrów ale z tego co pamiętam to pokazywali E.Motion "



Wojtek jeden skafander wciśnięty między ekspres do kawy a stolik z forlderami biura podróży nie jest powaznym kierowaniem oferty..

co do ceny się nie wypowiem bo tak jak już wspominaliście to autonomiczna decyzja producenta, ale w takiej sytuacji tym bardzie Santi powinno zadbać o poważny show room i z w pełni poinformowaną obsługą. drogi produkt sprzedaje się inaczej.


Andy
crowley - 14-02-2013, 14:25
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
[...]Ostatnio chyba pojawiła się jakaś firma z nowym ocieplaczem[...]
jaka?
Daria Boruta - 14-02-2013, 14:28
Temat postu:
crowley napisał/a:
Tomek Płociński napisał/a:
[...]Ostatnio chyba pojawiła się jakaś firma z nowym ocieplaczem[...]
jaka?

No Gravity.
Wyglądają super...
crowley - 14-02-2013, 14:50
Temat postu:
Daria Boruta napisał/a:
crowley napisał/a:
Tomek Płociński napisał/a:
[...]Ostatnio chyba pojawiła się jakaś firma z nowym ocieplaczem[...]
jaka?

No Gravity.
Wyglądają super...
jeśli chodzi o NO GRAVITY to niedawno dostałem do testowania SEA LIONa, niestety nie mieli w moim rozmiarze tego z PLUSEM. i powiem szczerze zostałem mocno pozytywnie zaskoczony;] jak będę miał chwilę na pewno popełnię jakiś opis na swoim blogu i podzielę się nim tutaj;] wiem już również skąd wziąć na testy wersję z plusem więc jak tylko dostanę ją w swoje ręce też dam znać opisowo;]
Adam Frajtak - 14-02-2013, 14:52
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:

Widziałem widziałe w galeri na Twoje WWW Razz


Tamta galeria jest bardzo stara i już od tamtej pory zajechałem 2 suchacze teraz mam takiego śliczniutkiego

Adam Frajtak - 14-02-2013, 14:56
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:

Ostatnio chyba pojawiła się jakaś firma z nowym ocieplaczem, zapytaj Jacka Trembowelskiego ... nawet fajny filmik nakręcili .... ładne dziewczyny w mokrych .... ocieplaczach itp Smile Mr. Green

Tak wiem kontaktowaliśmy się, ich produkty wyglądają ciekawie ale ostatecznie wybrałem ponownie Santi w wersji bz 200/400 taki miks grubości ociepliny sprawdził mi się już wcześniej.
Adam Frajtak - 14-02-2013, 15:16
Temat postu:
znalazłem jeszcze jedno zdjęcie "od stóp do głowy"


[img]
[/img]
Marcin Klimczuk - 14-02-2013, 15:51
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:


Marcino, tutaj chyba nikt oprócz Ciebie się nie oburza, jest to wyłącznie kwestia "preferencji konsumenckich" Twisted Evil


ależ ja się absolutnie nie oburzam na czyjeś "preferencje konsumenckie" Smile
Wojtek Komocki - 14-02-2013, 22:01
Temat postu:
Andysky napisał/a:
Wojtek jeden skafander wciśnięty między ekspres do kawy a stolik z forlderami biura podróży nie jest powaznym kierowaniem oferty..


Wiesz to w zasadzie może być także pytanie do lokalnej dystrybucji - czy tak powinna wyglądać reprezentacja ? Jednym słowem temat rzeka salut

Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek Komocki - 14-02-2013, 22:05
Temat postu:
Daria Boruta napisał/a:
No Gravity.
Wyglądają super...

Daria chłopaki ocieplacze czy dziewczyny z filmu ? Twisted Evil

Teraz poważniej:
Miałem okazję rozmawiać z ludźmi na Piechcini którzy testowali NoGravity, rozmawiałem z Tomkiem Pawęską który pływa w NoGravity ( człek z ich reklamy ), nurkowałem niedawno z kolegą z 3M także używającym NoGravity - same pozytywne opinie co do jakości, wykończenia oraz termiki. Pewnie Jacek Trembowelski powie coś więcej na ten temat.
Oglądałem ich ocieplacze na Targach - wygląda to całkiem całkiem nieźle.
Pozdrawiam
Wojtek
Fox. - 14-02-2013, 23:08
Temat postu:
Adam .
Raz DUI na zawsze DUI.
Kto DUI nie uzywal oczywiscie nie takìego po starszym bracie , ten nie powinien tego produktu porownywac do innych skafandrow .
Co do ocieplaczy. Mimo ze wyglada jsk obzarty spaslak jest rewelacyjny czuje sie w nim jak w kalesonach z rekawami cyclops ..... powaznie nie czuje jakichkolwiek skrepowan.Jest cieply oddycha , nie stosuje w nim jakiejkolwiek wymyslnej bielizny ,gacie i Tschort.Uzywam skafander Dui 450 Explorer`.
Adam polecam przetestuj sam ten ocieplacz..http://www.scubatoys.com/store/detail.asp?PRODUCT_ID=DUIXM450 mysle juz teraz ze postawisz na DUI i w opcji ocieplaczy.

Pozdrawiam.
Fox. - 14-02-2013, 23:11
Temat postu:
http://www.underwater-no1.com/DUI-XM-450-Thinsulate-Jumpsuit-1
Adam Frajtak - 15-02-2013, 01:13
Temat postu:
dzięki za linka, przy okazji przymierzę zobaczę jak się będę w nim czuł.
Andrzej Wardziukiewicz - 15-02-2013, 02:43
Temat postu:
Całe piękno wolnego rynku polega na możliwości wyboru.
Jeden lubi Santi a inny Dui.

Tak ten cholerny świat wygląda i firmy mają do wyboru:

-być masowym produktem (tanim w przyzwoitej jakości)
lub
- elitarnym, solidnym produktem cenionym na świecie.

Chcemy nowości i dążenia do perfekcji, ale nie zapominajmy, że za tym idą setki prób i ludzie, którzy te produkty wdrażają. Nie sztuką jest skopiować gotowy produkt i wypuścić na rynek pod maką Xanti w cenie 2000PLN. Santi jest(i chwała mu/im za to) wiodącą marką skafandrów. Zobaczcie ilu producentów ma w ofercie materiał typu E.Motion. Tylko czołówka. To kosztuje i musi nieść za sobą zmianę cen. Racja. Rynek krajowy jest pomijany(patrz targi nurkowe) ale na świecie marka zdobyła renomę nie gorszą niż inne TOP skafandry. OK. Lokalnie tracimy, ale taka jest kolej rzeczy. Cieszyliśmy się najwyższą jakością w przystepnej cenie, ale świata nie zmienimy. Każdy może poczekać na Xtani i kupić "E.Motian" za 2000PLN wykonane małymi rączkami chińskich niewolników.

Ja jestem dumny, że Santi to wybór numer 1 lub 2 przez wielu nurków.
Pływam w Bare, ale zawsze mówię dobrze o rodzimych producentach.
piotrkw - 15-02-2013, 07:37
Temat postu:
Fox. napisał/a:
Kto DUI nie uzywal oczywiscie nie takìego po starszym bracie , ten nie powinien tego produktu porownywac do innych skafandrow .


Niestety Wink masz rację . Coś w tym jest , najprawdopodobniej diabeł tkwi w szczegółach . Czujesz się w nim ...... jakbyś go nie miał . ( i nie wiesz za co zapłaciłeś Wink ) Ja już go nie mam Sad , zabrał mi syn, ale jego odczucia są identyczne . Wróciłem do moich dwu starych skafandrów po modyfikacjach i naprawach. Niby sucho , pewnie , ale w ruchach inaczej .
I podejrzewam że tego chińczycy nie dadzą rady skopiować . Skafander pewnie tak , i to niejednej firmy.
Daria Boruta - 15-02-2013, 11:09
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Daria Boruta napisał/a:
No Gravity.
Wyglądają super...

Daria chłopaki ocieplacze czy dziewczyny z filmu ? Twisted Evil


Ujmę to tak: produkt jest atrakcyjnie wyeksponowany Wink

A wracając do tematu, nie miałam nigdy okazji pływać w DUI, ale te tańsze (he he he, DUI i tańsze) skafandry nie wyglądały jakoś rewelacyjnie. Wierzę na słowo, że mogą być wygodne, ale prezencja wora mnie osobiście odstrasza.
Mojego sanciaka e.lite cenię sobie bardzo za wygodę- nie krępuje ruchów, ubieram się w niego szybciej niż większość piankowców w swoje skafandry, wzmocnienia na kolanach też się przydają Smile, ale też za wygląd. Prosty, czarny, ładnie leży.
Wieśniowe pomarańczki są fantastyczne - ale ten kolor Shocked
Adam Frajtak - 15-02-2013, 11:45
Temat postu:
Daria Boruta napisał/a:

A wracając do tematu, nie miałam nigdy okazji pływać w DUI, ale te tańsze (he he he, DUI i tańsze) skafandry nie wyglądały jakoś rewelacyjnie. Wierzę na słowo, że mogą być wygodne, ale prezencja wora mnie osobiś cie odstrasza.

Zaskakujące bo te tańsze czyli 5,7 kilo pln 30/30 50/50 to jeden z najbardziej dopasowanych wręcz taka jest jego idea Exclamation żeby przylegał do ciała nawet przy cienkim ocieplaczu. Założenie sprawdza się idealnie wiem bo mam taki i nuram w nim. Dowolny inny w tym najpopularniejszy tls 350 przy wyborze 18 rozmiarów standardowych też trudno uznać z workowaty. Chyba że widziałaś takie o których napisał Fox - Po starszym bracie albo "wylicytowane" na Allegro Very Happy

Ciekawy jest tez syndrom wyparcia Mr. Green
DUI TLS 350 z 7 letnią gwarancją można kupić bez negocjacji i nie czekając na promocję za 8 tysi
SANTI w podstawowej wersji kosztuje 6999 zł z 3 letnią gwarancją
Jak doliczę opcję typu p-valve itd wezmę pod uwagę że w Santi nie mam zip seala to nijak mi nie wychodzi ze Santi jest tańsze
A tym czasem Daria pisze w takiej formule jakby DUI było nie wiadomo jak drogie alien

Nie chodzi o to aby porównywać DUI vs SANTI ale aby porównać 1:1 dwa produkty nie opierając się na mitach lub wyimaginowanym poziomie cenowym
Każdy też ma prawo do swojego własnego postrzegania cen vs wartość nabywana - ja patrzę na różnicę w cenie DUI do Santi jak na wartość kilku nurkowań na TMX clown
Daria Boruta - 15-02-2013, 13:13
Temat postu:
Przyznaję, widywałam raczej takie "po starszym bracie" Wink
E.lite, kiedy go kupowałam, był dla mnie bezkonkurencyjny pod względem proporcji jakości do ceny - zamówiła go na miarę dziewczyna o posturze niemal identycznej jak moja (zgadzał się nawet nr. buta) i zrezygnowała, więc ja zapłaciłam za nieśmiganą nówkę, szytą na miarę, w moim ulubionym czarnym kolorze 3,9 PLN Wink

Poza tym, urzekła mnie w santi obsługa klienta. Nie sprawdziłam, nie przymierzyłam i wybrałam kaptur w rozmiarze pasującym raczej na mojego kota, niż na mnie. Zdecydowałam się go wymienić rok później (pływałam przez ten czas w innym pożyczonym) i nie było żadnych problemów - santi załatwiło sprawę błyskawicznie i na swój koszt, mimo, że wina leżała po mojej stronie.
Tomek Płociński - 15-02-2013, 22:08
Temat postu:
Daria Boruta napisał/a:
santi załatwiło sprawę błyskawicznie i na swój koszt, mimo, że wina leżała po mojej stronie.

Daria, ale tylko dlatego że Ci z dobrze z oczu patrzy, ja musiałem sobie kupić drugi Evil or Very Mad

Ja nie widzę jakieś strasznej przewagi DUI w 18 rozmiarach, dla mnie było ważniejsze żeby suchy był szyty na miarę, i z patriotycznych względów oraz dlatego, że jestem zadowolony z obecnego następny mój skafander też będzie od Santi. Wcześniejsze modele santi jak espace (w takim pływam) nie wygląda tak fajnie jak DUI czy nowy E.Lite, ale też były kiedyś tańsze.

Co nie zmienia tego że dyskusja co jest lepsze DUI versus Santi versus .... jest tak samo skazana z góry na porażkę jak pytanie na forum fotograficznym co lepsze canon czy nikon Twisted Evil Twisted Evil


Adam Frajtak napisał/a:
Nie chodzi o to aby porównywać DUI vs SANTI ale aby porównać 1:1 dwa produkty nie opierając się na mitach lub wyimaginowanym poziomie cenowym

Chyba jednak ciężko będzie złożyć dwie identyczne konfiguracje scratch
Adam nie każdy jest sławnym instruktorem i dostaje na wejściu 20% zniżki, ale żeby nie było że ceny są wyimaginowane, wszystkie jakie znalazłem to wartości cennikowe bez rabatów salut
piotrkw - 15-02-2013, 22:33
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:
jest tak samo skazana z góry na porażkę jak pytanie na forum fotograficznym co lepsze canon czy nikon Twisted Evil Twisted Evil


Wcale nie jest skazana , pewnie , że Canon Wink Wink Wink
Adam Frajtak - 15-02-2013, 22:39
Temat postu:
piotrkw napisał/a:
Tomek Płociński napisał/a:
jest tak samo skazana z góry na porażkę jak pytanie na forum fotograficznym co lepsze canon czy nikon Twisted Evil Twisted Evil


Wcale nie jest skazana , pewnie , że Canon Wink Wink Wink

Ale o co kruszyć kopię wiadomo przecież że Nikon to najlepsze aparaty a Canon to chyba o drukarki chodzi? Smile
Adam Frajtak - 15-02-2013, 22:55
Temat postu:
Tomek Płociński napisał/a:

Adam nie każdy jest sławnym instruktorem i dostaje na wejściu 20% salut

Nic mi o tym nie wiadomo ale jeżeli instruktorzy mogą liczyć na jakieś rabaty to chyba dotyczy to wszystkich marek , więc można taki rabat pominąć w kontekście naszej rozmowy. Idea
Wojtek Komocki - 16-02-2013, 10:14
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
Tamta galeria jest bardzo stara i już od tamtej pory zajechałem 2 suchacze teraz mam takiego śliczniutkiego


Mi się w ciągu trzech lat udało zajechać częściowo Santi Enduro - zamek metalowy front zip = jest już do wymiany. Wymieniłem już kryzy i manszety, wymieniłem skarpety na kalosz, trzeba już wszędzie podkleić taśmy na szwach ale zrobiłem próbe szczelności i póki co daje radę Smile Widac już przetarcia od uprzęży - zostawiam go na beckup i idę w stronę światła = S sunny

Pozdrawiam
Wojtek
BTW - oczywista że Nikon, do dzisiaj używam D80 i daje radę Smile
Adam Frajtak - 16-02-2013, 11:01
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Adam Frajtak napisał/a:
Tamta galeria jest bardzo stara i już od tamtej pory zajechałem 2 suchacze teraz mam takiego śliczniutkiego


Mi się w ciągu trzech lat udało zajechać częściowo Santi Enduro - zamek metalowy front zip = jest już do wymiany. Wymieniłem już kryzy i manszety, wymieniłem skarpety na kalosz, trzeba już wszędzie podkleić taśmy na szwach ale zrobiłem próbe szczelności i póki co daje radę Smile Widac już przetarcia od uprzęży - zostawiam go na beckup i idę w stronę światła = S sunny

Pozdrawiam
Wojtek
BTW - oczywista że Nikon, do dzisiaj używam D80 i daje radę Smile


Słowo "zajechałem" użyłem nieprecyzyjnie oba zostały odsprzedane w stanie bardzo dobrym i zamienione na nowe modele z jakimiś ekstrasami np : p-valve, kieszenie halcyon, nowy zip seal z możliwością montażu silikonowych manszet i kryzy szyjnej, turbo boots

BTW - Ja mam Nikona D300 ma już parę latek i nie zamieniłbym go na nic innego
ziemia - 16-02-2013, 17:52
Temat postu:
Wojtek, ileż Ty nurkujesz, ze w 3 lata zajechałeś Santi Enduro? Manszety co jakiś czas trzeba wymieniać, to się nie liczy do zajechania.
Jacek Majek - 17-02-2013, 10:27
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Mi się w ciągu trzech lat udało zajechać częściowo Santi Enduro - zamek metalowy front zip = jest już do wymiany. Wymieniłem już kryzy i manszety, wymieniłem skarpety na kalosz, trzeba już wszędzie podkleić taśmy na szwach ale zrobiłem próbe szczelności i póki co daje radę Smile Widac już przetarcia od uprzęży - zostawiam go na beckup i idę w stronę światła = S


Pociskam w SANTI ESPACE, mecze go ile moge, 0d poltora roku ponad 200 nurkowan i zero problemow, nie dbam o niego, zawsze w aucie wieszam na lince, nie smaruje zamka poprostu uzywam i odkladam i dziala do dzis Smile Super nie wymienialem w nim nic Smile

Tylko Canon, nie nurkuje z nurkami ktorzy maja nikona Laughing Laughing Laughing
Wojtek Komocki - 17-02-2013, 18:05
Temat postu:
ziemia napisał/a:
Wojtek, ileż Ty nurkujesz, ze w 3 lata zajechałeś Santi Enduro? Manszety co jakiś czas trzeba wymieniać, to się nie liczy do zajechania.


Nie wiem, nie liczę, nie prowadzę logbooka Wink
Wyżej napisałem co mnie czeka w najbliższym czasie: wymiana zamka, podklejenie lamówek. To trzeba już przeserwisować. Wymiana kryz czy manszet to normalna sprawa. Skarpety były w stanie fatalnym więc je wymieniłem na kalosz.
Cordura się mechaci w miejscach gdzie jest uprzęż - da się z tym nurkować.
To tyle - nie mam uprzedzeń co do tego skafandra i na bank można go polecić ( choć jest ciężki - wagowo )
Wojtek
Wojtek Komocki - 17-02-2013, 18:06
Temat postu:
Czy tak czy owak - następny też będzie S

Wojtek
ziemia - 17-02-2013, 19:46
Temat postu:
A też kordurowy?
Wojtek Komocki - 17-02-2013, 21:25
Temat postu:
ziemia napisał/a:
A też kordurowy?


Wybór padł na ten model:
http://santidiving.pl/?q=_sk_szczeg&id_prod=324

Pozdrawiam
Wojtek
Jacek Marek - 17-02-2013, 22:33
Temat postu:
Wojtek Komocki napisał/a:
Nie wiem, nie liczę, nie prowadzę logbooka Wink


Wojtek podaj przybliżoną ilość nurkowań to napewno cenna informacja dla przyszłych nabywców endura, w 3 lata można zrobić 50 a można zrobić 500 nurkowań.

Mój santi enduro zaczął mieć problemy po około 200-220 zanurzeń w różnych warunkach, głównie koparkowo - jeziornych, sporadycznie Bałtyk, Adriatyk i Morze Czerwone.
Pękł mi jeden but i kryza, klejenie pomagało na krótki czas. Do tego padł mi zamek tak, że trzeba było go wymienić. Wysłałem do santi wymienili mi buty, zamek i kryzę szyjną do tego wydłużyłem nogawki bo były trochę za krótkie. Odebrałem swój stary nowy suchy skafander. Zrobiłem w nim już około 30-40 nurków i wszystko oki, nic nie cieknie wszystko działa. Ja w przeciwieństwie do YaCa o swój skafander starałem się dbać, smarowałem, czyściłem głaskałem itp.
Jacek Majek - 17-02-2013, 23:03
Temat postu:
co za tym idzie zapewne i moj niedlugo zacznie gdzies albo podciekac albo cos nawali, ale z tym sie licze. nic nie dziala wiecznie Smile

z produktow Santi dbam tylko o BZ400HEAT i z nim mam najwiecej problemow, jednak szybka reakcja producenta nie pozwala mi jakos odczuc za mocno tej niedogodnosci z kablami.
jak kupilem SS to przez pierwsze 50-60 nurkowan smarowalem zamek, ladnie skladalem skafander. dzis jak juz pisalem wychodze z wody, wieszam go w aucie na lince potem wieszam w domu i tak w kolo, nic przy nim nie robie, nic nie smaruje, nic nie grzebie.
za jakis czas wysle go do SANTI, bedac czlonkiem StayDryClub kazdy moze wyslac SS na sprawdzenie, pytanie tylko kiedy to zrobic jak caly czas czlowiek nurkuje Smile
Witold Hoffmann - 18-02-2013, 01:20
Temat postu:
...Suchego sie nie suszy, tylko rzuca w kąt coby sie nie rozsechł i zanurza tak szybko jak to możliwe Twisted Evil On ma być mokry, ugnojony i sponiewierany, bo do tego właśnie służy. Jeśli wisi na wieszaku z cudnie wytalkowaną kryzą i zamkiem chodzącym jak masełko to znaczy że za rzadko jest pod wodą cheese
Jacek Marek - 18-02-2013, 08:16
Temat postu:
Ja teraz też już zamka nie smaruje mam plastikowy Laughing .
Wojtek Komocki - 18-02-2013, 19:06
Temat postu:
Jacek Marek napisał/a:
Wojtek podaj przybliżoną ilość nurkowań to napewno cenna informacja dla przyszłych nabywców endura, w 3 lata można zrobić 50 a można zrobić 500 nurkowań.


Jeśli założymy, że średnia to 70 różnych nurkowań to mamy po 3 latach ok.200 +/- może to być wiesz od 20-30 w górę lub w dół. Nurkowania przeróżne i w różnych warunkach ( generalnie całoroczne ) Jesli chodzi o słoną wodę to głównie Bałtyk. Popatrzyłem na metkę - zakup był w roku 2009 w sieprpniu.

Co do użytkowania - talkuję manszety, zamek jest smarowany. Suchy suszony był na prawej i lewej stronie. Zdarzało się też tak, że leżał mokry w bagażniku samochodu przy różnych warunkach na zewnątrz ( temperatura )

Pozdrawiam
Wojtek

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz