Ta połowa drogi trasą przez Besancon wypada koło Karlsruhe.
Tam jest gdzie spać jak człowiek, na przedmieściach Karlsruhe jest kilka Etap-Hoteli. Cena zależy od dnia tygodnia - niestety w weekend jest drożej. Są też z motele - jak pisze Marek.
Mnie już przeszło jeżdżenie tam non-stop na zmianę kierowców i drzemanie na parkingach.
Jeździłem tak wiele razy, ale już nigdy więcej.
Może jestem za stary, a może zdałem sobie sprawę jakie to jest potem ryzyko - bywało, że zmiana kierowców za Tarare wypadała co 20 minut z powodu zasypiania.
Ostatnio co prawda jechałem sam - więc spanie było konieczne, ale poprzednio już tez kilka razy jeździłem ze spaniem i sobie chwalę. Dojeżdża się w zupełnie innym stanie.
Bezpieczniej, przyjemniej - jak człowiek.
W końcu jedzie sie na wakacje.
2.0 Powered by
phpBB modified v1.9 by
Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz