Forum Dive Trek Group

IANTD - Nowi instaruktorzy IANTD

Sebastian Popek - 06-10-2013, 19:20
Temat postu: Nowi instaruktorzy IANTD
Witam

Z przyjemnością mam możliwość przedstawienia trzech nowych instruktorów IANTD.
Panowie:
Grzegorz Bajor
Bogusław Rzepka (Bolo)
Mateusz Nowaczyj (Mentos)
zakończyli z wynikiem pozytywnym, ostatnią sesję kursu instruktorskiego.

Panowie, bardzo dziekuję, za wysiłek włożony w całość kursu, zaangażowanie i setki pytań do nie Wink.

Jestem pod wrażeniem ogromu pracy jaką wykonaliście, profesjonalnego podejścia no i umiejętności.

Praca z Wami była czystą przyjemnością.

Specjalne podziękowania dla Marysi za wsparcie w sesjach basenowych.

Jeszcze raz gratuluję, w pełni na to zasłużyliście.
Adam Chróścicki - 06-10-2013, 21:06
Temat postu:
Łał...Gratuluję Panowie, zwłaszcza Panu Bolo😉😉😉
Marcin Micek - 07-10-2013, 08:35
Temat postu:
Gratulacje !!!
Michał Bińkowski - 07-10-2013, 09:08
Temat postu:
Może podajcie jeszcze w jakim zakresie koledzy mogą szkolić.
Bogusław Rzepka - 08-10-2013, 13:38
Temat postu:
Witam wszystkich,

Dwa tygodnie (z przerwa) zmagań za nami - kurs IDC planowany już od dłuższego czasu dobiegł końca i po odespaniu zarwanych nocy jestem w stanie nareszcie napisać kilka zdań od siebie. Decydując się na kurs u Sebastiana bardzo jasno sprecyzowałem sobie przed wybraniem instruktora co chce tak naprawdę osiągnąć a co najważniejsze w jaki sposób chce to zrobić. Już jakiś czas temu powiedziałem sobie „ Jeżeli się szkolić to TYLKO u najlepszych”. Idąc tą drogą trafiłem właśnie do Sebastiana na IDC. Wiedziałem z opowieści, że łatwo nie będzie i właśnie o to mi chodziło. O wykonywaniu jakichkolwiek ćwiczeń, skilsów, prezentacji pod woda na "kolankach" możemy zapomnieć jeżeli chodzi o kursy u Sebastiana - tyczy się to także szkoleń OWD i oczywiście wszystkich w górę – w tym instruktorskiego IDC. Wszystko to utwierdziło mnie w mojej decyzji, że właśnie o taki kurs mi chodzi.

Patrząc z perspektywy czasu kurs był bardzo wymagający zarówno z mojego punktu widzenia jak i też pozostałych uczestników. Nie było tu miejsca na głaskanie po głowach, a "pozytywne wzmocnienie" przybrało tutaj formę wpisu pod wodą w wetnotesie Sebastiana dużymi literami "AMATORKA" Wink Ogrom wiedzy jaką zasypał nas nasz IT - i to wiedzy praktycznej - zaskoczyła nas wszystkich. Parędziesiąt skrupulatnie zapisanych kartek w notatniku ale też pełno materiałów dodatkowych jak filmy, publikacje, podręczniki, prezentacje jakie dostarczył nam Sebastian jeszcze przed kursem utwierdziło mnie w przekonaniu, że żarty się skończyły. Jedno jest pewne - literatury nurkowej mam na najbliższy rok czasu Wink. Odpowiedzi na nasze pytania - sporo wykraczające poza IDC także nigdy nie zostały skwitowane " BO TAK TRZEBA", "BO TAK NAKAZUJE ORGANIZACJA" itp. Nauczyłem się dzięki temu, że nie ma prawdy objawionej – jeżeli nie zgadzaliśmy się w jakimś temacie każdy argument Sebastiana, jaki miał mnie przekonać podparty był faktami jak i doświadczeniem. Co ciekawe nawet po 13 godzinach wykładów nikt z nas nie był zmęczony.... gdyby nie to, że zegar wybijał 23:00 i należało by się powoli rozchodzić moglibyśmy nadal siedzieć i dyskutować na temat RD, prowadzenia grupy czy tez sposobów przeprowadzenia ćwiczeń na sucho czyli DRY RUNS'ow.

Zajęcia basenowe czyli prowadzenie skilsów, sposób prezentacji, omówienie ćwiczeń czy tez pracy z kamerą podczas prowadzenia kursanta uświadomił mi jak potężnym narzędziem w szkoleniu jest kamera - mylą się moim zdaniem Ci co mówią, że wystarczy kręcić..... ważne jest CO kręcimy i W JAKI sposób. Sposób nauczania oraz to czego uczymy kursantów już od pierwszego basenu także w pełni do mnie przemawia. Podobnie jak prowadzenia samego nurkowania na wodach otwartych które także odbiegało od tych dotychczas mi znanych metod i przekonało mnie od początku do jego stosowania.


No dobra ale koniec cukrowania... przychodzi teraz moment w którym należy powiedzieć co było źle. Jak na każdym kursie nie obyło się bez wpadki - w tym przypadku „wpadek” i to kilku:
- woda w basenie do skillsów była za ciepła mimo wyraźnego zamówienia Wink
- rękawica w sucharze była nieszczelna przez co mnie podlało Wink
- wizura na wodach otwartych nie rozpieszczała mimo wyraźnego zamówienia, że ma być min. 50m czyli warunki Egiptowe
- sprzęt był za ciężki

Przyszła kolej na napisy końcowe czyli podziękowania - Ci co nie lubią czytać mogą przejść do oglądania zdjęć.

Poniżej kilka zdjęć z drugiej sesji IDC - niestety z pierwszej zdjęć brak Wink

Chciałbym bardzo podziękować Sebastianowi za przekazaną wiedzę, doświadczenie i chęć poświecenia czasu abyśmy Tą wiedzę w pełni przyswoili. Wielkie podziękowania idą tez do Mary która wczuła sie w role kursanta - dziękuje też za zdjęcia jakie robiłaś bo bez Ciebie żadnych byśmy nie mieli. Dziękuje Grześkowi za możliwość skorzystania z pomieszczeń klubu oraz udział w kursie. Specjalne THX idą do pomysłodawcy czyli Mentosa bez którego ten kurs by sie nie odbył Wink

Do zobaczenia wkrótce pod wodą Wink

P.S
Adaś...Dzięki Wink Ty z romowy telefonicznej wiesz jaki był i jest efekt ukończenia IDC Wink

-------------

Bolo wyklad: Strzał w kolano czyli "Wolne rodniki ??? .... NIE - nic nie mówiłem Wink"



Grzegorz wyklad:



Mentos czyli dzisiejszy wykład sponsoruje "Orange" Wink



Sebik: Wy dwaj z tył się schowajcie.... Wink



Przed zanurzeniem powaga sytuacji - czyli lewa płetwa na lewą noge.. prawa płetwa...



Takich 3 jak nas 4 to nie ma Wink A jak wizura ? Jezu... ja nie mam nóg.... Wink



Atak na Normandie... czyli po tym jak oprócz "sciągania" płetw i masek kazali także sciągać kaptury Wink



Pomozesz ? Nie... nie - dobrze Ci idzie - nie bede przeszkadzał Wink



Po kursie:

Adam Chróścicki - 08-10-2013, 13:47
Temat postu:
A ja myślałem że tylko GUOWe kursy się tak opisuje hahaaaa Razz
Bogusław Rzepka - 08-10-2013, 13:49
Temat postu:
Znasz mnie więc wiesz jak jest..... Wink) Żaden kurs nie pozostanie bez relacji Wink
Mateusz Nowaczyk - 09-10-2013, 10:45
Temat postu:
Witam, za nami długie i wyczerpujące chwile spędzone w gronie Sebastiana, Bolencja zwanego Rzepka oraz Grzesia:)
Po tak wyczerpującej relacji Bola w zasadzie nie mam nic do dodania od siebie.
Ogrom przekazanej wiedzy, godziny spędzone w wodzie i sali wykładowej otworzyły mi oczy na dużo nowych rzeczy których do tej pory nie dostrzegałem.
Bardzo jeszcze raz dziekuję wszystkim za pracę jaką włożyliście w to przedsięwzięcie. Ciesze się, że mogłem w tak zacnym gronie uczyć się nowej "sztuki nurkowej".
Adam Jaworski - 09-10-2013, 10:55
Temat postu:
Bolo napisał/a:
Żaden kurs nie pozostanie bez relacji Wink


Pisz pisz. Z każdym postem wartość kupionego od Ciebie twina rośnie Wink Jeszcze kilka lat i z zyskiem odsprzedam po informacji, czyje ręce tymi gałkami kręciły. Mr. Green

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz