Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Mój ojciec

Rafał Szczęsny - 16-06-2014, 09:30
Temat postu: Mój ojciec
Wlasciwie nigdy nie udzielalem sie na forum. Zawsze duzo czytalem, ale rzadko pisałem. Teraz muszę napisać cos, bo czuje ze to moze przyniesc ukojenie.
Od dziecka kochalem wode, zawsze marzylem o tym zeby kiedys moc oddychac pod wodą, zeby zobaczyc to wszystko, ten raj na ziemi. Ojciec zaczal nurkowac tak naprawde przed 40stką. Zaczęło się od wakacji na wyspach kanaryjskich, gdzie po wszystkich mozlliwych atrakcjach jak skutery wodne i rozne inne stwierdzil ze chce zanurkowac. Wtedy się zaczelo. Pierwszy raz w zyciu czym ssie tak zarazil. Szybko przeszedl na twina, wiedzial co chce robic, wiedzial co chce osiagnac i jaki jest jego cel.
Kiedy mialem 18 lat zapytal czy chce zrobic OWD i tak zrobilem. Wtedy się zaczelo. Po 5 nurkach na singlu przeszedlem na twina. Nurkowalem tylko z nim. Powiedzial ze dopiero jak zrobie kurs Adv Ean bede mogl nurkowac z kims innym - troszczyl sie o doroslego goscia.
Zrobilem to, ale dlugo bez niego nie nurkowałem. 80% moich nurkowan bylo wykonane razem. To nas zblizylo jak nic innego.
Kiedy ojciec pierwszy raz zobaczył wraki Manil Head w Irlandii ( gdzie mieszkamy ) stwierdzil ze musi robic trimix i musi tam byc. Jak mowil tak zrobil. Oceal Atlantycki, piekna widocznosc, niebieska woda, i ogromne pieknie zachowane wraki go oczarowaly.
Chciał spedzac tam pod wodą coraz wiecej czasu wiec narodzil sie pomysl - rebreather.
Ojciec mial swoich idoli. Miodzio u ktorego robil kursy trimixowe i Krzysztof Starnawski u którego pozniej zrobił kurs. Oczywiscie decyzja zapadła. HammerHead. Ponad rok minal az wkoncu udalo mu się kupic maszyne. Byl tym oczarowany. Jakby dziecku dac zabawke.
Wkoncu zaczał pływać, cwiczyć. Stwierdzilem ze robie kursy trimixowe zeby moc z nim zanurkowac na malin. Przez ostatni czas nie rozmawialismy o niczym innym niz o wodzie.

W w polowie maja tego roku stwierdzilem ze chce jechac na malin na wraki do 45 m. 2 dni nurkowe po 2 nurki dziennie. Szybko znalezli sie chetni ludzie, w tym oczywiscie moj tata.
2 tyg przed wyjazdem musialem odeslac suchara do serwisu bo zaczela sie saczyc woda przez zamek. Oczywiscie z wyjazdu odpadłem.
Ojciec z reszta chlopakow pojechali w piatek 13 czerwca wieczorem zeby spedzic tam noc i byc gotowi na rano. Dzwonilem do niego w sobote po pierwszych nurach. Powiedzial ze jest zajebiscie, ze mnie nie ma ale wylowil dla mnie pocisk ktory znalazl. Bylem zly bo chcialem tam byc.
W niedziele juz z nim nie rozmawialem. Zadzwonil jego partner nurkowy ze miali wypadek i ze taty juz z nami nie ma. Stracił bojke, prąd byl silny. Juz wtedy cos się działo. Sekundy pozniej tlen działal na swoj max. Adam który odrazu podał mu automat z bailoutem ( tata juz nie byl w stanie ) zaczal mu go wciskac do ust. Bylo za pozno. Nie potrafil juz go trzymac w ustach. To juz był koniec. Miał 45 lat

Dlaczego wam to pisze? Bo nigdy w zyciu tak nie cierpiałem i nie wiem dlaczego, ale jak napisze o nim wsrod ludzi ktorzy kochaja to co on kochal najmocniej zrobi mi się lepiej.

Wszyscy kochamy Cię najmocniej.

Dziekuje Adamowi, jedynej osobie której tata ufał pod wodą, ktory zrobil wszystko co mogl, wiele ryzykujac



Prosze nie szukajmy problemu co poszlo nie tak, bo nie dlatego to pisze. Jesli kiedys bede wiedzial i bede na silach to napisc zrobie to w odpowiednim miejscu.

PS. Pocisk dotarl do mnie z jego rzeczami bo przeciez obiecał
Paweł Boruta - 16-06-2014, 10:40
Temat postu:
Strasznie przykra historia, nie wiem co więcej powiedzieć. Trzymaj się jakoś...

Paweł
Bocian - 16-06-2014, 11:49
Temat postu:
Ciężko się czyta takie historie...
Wiem że po odejściu Naszych Najbliższych, w dodatku takich którzy byli Naszymi Autorytetami
wydaje się że cały świat się zawalił i spadł Nam na głowę, że nic już nie będzie takie jak dawniej..

Jedyne co mogę napisać to wyrazić swoje Kondolencje i dodać Otuchy...
Wiem że Twój Ojciec będzie z Tobą na każdym Twoim kolejnym nurkowaniu, będziesz mógł czuć Jego obecność...
Odwagi... Trzymaj Się.
Marcin Klimczuk - 16-06-2014, 11:52
Temat postu: Re: Mój ojciec
`
[ ]

umarł robiąc to co kochał najbardziej ...
Niewielu ludzi będzie mieć to szczęście ...
Dawid Nowaczyk - 16-06-2014, 12:24
Temat postu:
salut
Darek DYNAR - 16-06-2014, 16:01
Temat postu:
Wyrazy współczucia , Twoja wypowiedź jest niezwykle przejmująca, smutna i ściskająca serce. Szczególnie dla osób , które nurkowanie realizują z podobna pasją, dla których nurkowanie to jest coś więcej niż tylko wejście do wody...
Straciłeś kogoś bardzo bliskiego, o kim bardzo pięknie napisałeś i żadne słowa nie wrócą Tobie taty, przyjaciela, partnura...
Trzymaj się...
Mirek Kruczek - 16-06-2014, 16:19
Temat postu:
Trzymaj się ! Szacun za odwagę napisania postu !!
Chrystian Przybylski - 16-06-2014, 16:38
Temat postu:
Jest mi bardzo przykro. Myślę że Ojciec jest z Ciebie dumny. Trzymaj się
Tomek Kuraś - 16-06-2014, 18:54
Temat postu:
Wyrazy współczucia Rafał. To bardzo smutna wiadomość. Trzymaj się.
Tomek Płociński - 16-06-2014, 19:19
Temat postu:
Pewnie to żadne pocieszenie, ale przynajmniej odszedł robiąc to co kochał.
Trzymaj się.
Cezary Jurczuk - 16-06-2014, 19:25
Temat postu:
Współczuję i mam nadzieję że podzielenie się z nami tą tragiczną historia choć trochę ukoi Twoje cierpienie. Trzymaj się.
Robert Langowski - 16-06-2014, 20:24
Temat postu:
Współczuję szczerze.


Alpiniści nie widzący życia poza górami,mówią:

,,Od śmierci w dolinach uchowaj nas Panie".

Trzymaj się.
szybki - 16-06-2014, 21:02
Temat postu:
Wyrazy wspolczucia Rafal ,jest mi bardzo przykro .Mialem przyjemnosc poznac i nurkowac razem z Twoim tata.Pozostanie na zawsze w mej pamieci.
Kuba Szczesny - 16-06-2014, 21:18
Temat postu:
Byl wspanialym czlowiekiem, wspanialym ojcem, i zapalonym nurkiem. Po rozpoczeciu przygody z nurkowaniem dopiero czul ze zyje pelnia zycia.Zaczynalem przygode z nurkowaniem razem z nim, od poczatku mial ustawiony cel, i parl do tego celu jak tylko mogl. Mimo tego ze obydwoje z bratem bylismy doswiadczonymi nurkami, ale mimo wszystko zawsze mowil ze nienawidzi z nami plywac, bo nie moze sie odprezyc bo caly czas uwaza na nas. Po spytaniu " Tato, ale dlaczego, przeciez potrafimy z Rafalem o siebie zadbac." zawsze odpowiadal " Zobaczycie jak bedziecie mieli swoje dzieci" . Mam z nim tyle wspanialym wspomnien, ktore zawsze pozostana w mojej pamieci. Byl najwspanialszym tata, i przyjacielem jakiego moglem sobie wymarzyc. Odszedl tak jak chcial, w glebinach. Niechcial sie zestarzec, i "przezywac", on chcial zyc, zyc z rozmachem.

Na zawsze pozostanie w naszych sercach, i wspomnieniach.... Naszych i kazdego kto go kiedykolwiek poznal. Do zobaczenia kiedys Tato...
Dulmen - 16-06-2014, 22:06
Temat postu:
Trzymaj sie Kuba ,
wyrazy wspólczucia
Jarek Andrzejewski - 16-06-2014, 22:21
Temat postu:
Kuba Szczesny napisał/a:
/.../Zobaczycie jak bedziecie mieli swoje dzieci/.../

bardzo prawdziwe.
Trzymajcie się...
Norbert Stanisławski - 17-06-2014, 00:35
Temat postu:
Chłopaki bardzo mi przykro wasz tata był świetnym facetem bardzo pozytywnie nastawiony do życia był z was bardzo dumny, miał coś w swoim charakter że zawsze parl do przodu Miałem okazję zarazem zaszczyt poznać waszego tatę, będzie nam wszystkim bardzo brakować kolegi, super faceta jak i na nurka którego wszyscy patrzylismy z podziwem.
Wyrazy głębokiego współczucia dla całej rodziny, chłopaki wraz z mamą trzymajcie się ciepło.
Grzegorz_k - 17-06-2014, 08:10
Temat postu:
Szczere wyrazy współczucia.
Trzymajcie się.
Łukasz Błażejewicz - 17-06-2014, 11:23
Temat postu:
Kuba też przeżyłem nagłą stratę taty w młodym wieku. Wiem, że w takim przypadku targają Tobą przeróżne myśli. Jedno co Ci mogę powiedzieć to trzymaj się i pamiętaj, że Twój tato zawsze chciał dla Ciebie jak najlepiej, dlatego nigdy się nie poddawaj, a pamięć o ojcu będzie dodawać Ci sił i mobilizacji do działania.

Mocno współczuję.
Trzymaj się
Artur Galiński - 17-06-2014, 14:41
Temat postu:
Takiej straty nic nie zrekompensuje, żadne słowa otuchy i pocieszenia nie pomogą. Myślę że w takiej sytuacji jedyne co można sobie próbować wytłumaczyć to, to że za każdym razem gdy wejdziecie do wody będzie przy Was przy każdym oddechu i machnięciu płetwą. Wyrazy głębokiego współczucia Panowie i trzymajcie się.
syn_biskupa - 18-06-2014, 00:02
Temat postu: R.I.P
Wyrazy współczucia.
Łatwiej jest uwierzyć ze tak miało być.
Bądźcie silni!
syn_biskupa - 18-06-2014, 00:02
Temat postu: R.I.P
R.I.P

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz