Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Czy kurs wrakowy ma sens?

Robert Gruca - 11-09-2009, 08:49
Temat postu:
Abramik napisał/a:
Ja zrobilem tak: OWD->AOWD->Suchy skafander->NITROX->Wraki....

Czy ktos moze mnie przekonac, ze specjalizacja wrakowa ma jakikolwiek sens?
Mowimy oczywiscie o specjalizacji PADI odbywajacej sie na przyklad na Koparkach, nie o kursie wrakowo-morskim na Baltyku.
Anonymous - 11-09-2009, 09:07
Temat postu:
robertg napisał/a:
Czy ktos moze mnie przekonac, ze specjalizacja wrakowa ma jakikolwiek sens?
Mowimy oczywiscie o specjalizacji PADI odbywajacej sie na przyklad na Koparkach, nie o kursie wrakowo-morskim na Baltyku.

Nie ma czegoś takiego jak kurs wrakowo-morski na Koparkach. Fakt, że Kolumnę Zygmunta parokrotnie sprzedano, nie świadczy, że była na sprzedaż.
Sam kurs wrakowy? Trudno oceniać. Koparka w jakimś sensie ma cechy wraku. Moim zdaniem, można tam zrobić całkiem solidny kurs wprowadzający. Nie zapominajmy, ze wraki są nie tylko w morzu.
Abramik napisał/a:
jezeli masz OWD i chcesz tak zostac (schodzic na max 18m) to nie potrzeba (realne myslenie)

To błędne myślenie. Do 18m też się nasycasz. Ale to zakres kursu nitroksowego. Nie mówili o zaletach i wadach nitroksu? Nie mozliwe.
tomaszg - 11-09-2009, 09:28
Temat postu:
podobny dylemat był na temat warsztatów jaskiniowych na zakrzówku.
Moim zdaniem taki kurs ma sens bo meritum to instruktor i wiedza do przekaznia a nie sceneria. Oczywiście im bardziej zaawansowane ma to być szkolenie tym lepiej żeby odbywało sie w rzeczywistych warunkach.
Ale na pierwszy kontakt z tematem jaskinie/wraki nie trzeba anagazować środków i czasu w wyprawę w poszukiwaniu odpowieniej scenerii.
ElBacio - 11-09-2009, 09:40
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
podobny dylemat był na temat warsztatów jaskiniowych na zakrzówku.


Nie wiem, czy o tym samym myślimy, ale dyskusja była nie o Zakrzówku tylko o Koparkach i kwestią było nie czy mają sens, tylko czy można je nazywać "Warsztatami jaskiniowymi" skoro nie ma jaskini, czy też należałoby "Warsztatami technik jaskiniowych".

O ile jaskiń nie ma ani na Koparkach ani na Zakrzówku, to wraki istnieją w obu tych zbiornikach.

Sam jestem zwolennikiem robienia pierwszej części kursu wrakowego właśnie w takich komfortowych warunkach kamieniołomowych, a dopiero potem wspólny wyjazd na Bałtyk, gdzie ludzie mają sporo dodatkowych problemów (choroba morska, falowanie, obijanie się na łódce, prąd, itd.) i na te trudne warunki już mają pewien zasób umiejętności manualnych potrzebnych na kursie.

Podobnie kursy trimiksowe robi się na Koparkach... Po zaliczeniu ćwiczeń (tzw. skillsy) dopiero jedzie się na głębokie nurkowania. Przecież nie można wziąć człowieka na 100 metrów w Hańczy, jak on jeszcze nie potrafi zawisnąć na 6 metrach... A 6 metrów na Koparkach jest lepsze niż na Hańczy Smile

El Bacio
Anonymous - 11-09-2009, 09:53
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Sam jestem zwolennikiem robienia pierwszej części kursu wrakowego właśnie w takich komfortowych warunkach kamieniołomowych, a dopiero potem wspólny wyjazd na Bałtyk, gdzie ludzie mają sporo dodatkowych problemów (choroba morska, falowanie, obijanie się na łódce, prąd, itd.) i na te trudne warunki już mają pewien zasób umiejętności manualnych potrzebnych na kursie.

Tylko takiego kursu nie ma szans zrobić w ciągu 4 nurkowań o łącznym czasie 2 godz. Very Happy
ElBacio - 11-09-2009, 09:58
Temat postu:
jacekplacek napisał/a:
Tylko takiego kursu nie ma szans zrobić w ciągu 4 nurkowań o łącznym czasie 2 godz


Nie spotkałem organizacji, która by definiowała maksymalną liczbę nurkowań... Kursanci mają spełnić wymagania zaliczeniowe zapisane w standardach. Różne organizacje mają różne (choć często zbliżone) normy zaliczeniowe, więc do wyboru - do koloru.

A jeżeli ktoś oczekuje, że po kursie podstawowym wrakowym - w jakiejkolwiek organizacji - będzie penetrował wraki Bałtyku to po prostu się pomylił Smile

El Bacio
tomaszg - 11-09-2009, 10:03
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
O ile jaskiń nie ma ani na Koparkach ani na Zakrzówku, to wraki istnieją w obu tych zbiornikach.

czy twoim zdaniem kurs na koprakach powinien nazywać sie kursem wrakowym czy kursem technik wrakowych ????
wchodzimy w niuanse moim zdaniem nieistotne.
Dla mnie koparka jako wrak w sensie szkoleniowym jest tak samo abstrakcyjna jak jaskinie na zakrzówku - imho chodzi o pewien matrix, to sie sie dzieje w głowie kursanta a nie o klepnięcie wraku czy jaskini.
Powtórzę, że w zaawansowanym szkoleniu zaminniki są nie do przyjęcia

ElBacio napisał/a:
Przecież nie można wziąć człowieka na 100 metrów w Hańczy, jak on jeszcze nie potrafi zawisnąć na 6 metrach

taki model to w ogóle powinnien mieć ograniczony kontakt z wodą dla własnego i partnerów bezpieczeństwa
ElBacio - 11-09-2009, 10:24
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
Dla mnie koparka jako wrak w sensie szkoleniowym jest tak samo abstrakcyjna jak jaskinie na zakrzówku


A dla mnie nie jest, gdyż - jak pisałem wcześniej - wrak w Jaworznie jest, a jaskini w Zakrzówku nie ma.

Swego czasu, gdy robiłem mój kurs wrakowy (jako kursant) na Bałtyku to w zasadzie polegał on na przeżyciu 4 nurkowań w okolicy jakiegoś żelastwa. Dlatego też jestem sobie w stanie także wyobrazić sytuację, gdzie kursant na kursie wrakowym przez weekend na Koparkach nauczy się więcej niż przez weekend na Bałtyku.

Standardy przynajmniej kilku organizacji pozwalają na zrealizowanie pełnego kursu wrakowego na Koparkach, a nie istnieje organizacja, które pozwoliłaby na pełny kurs jaskinowy na Zakrzówku.

El Bacio
WojtekC - 11-09-2009, 10:48
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
... jestem sobie w stanie także wyobrazić sytuację, gdzie kursant na kursie wrakowym przez weekend na Koparkach nauczy się więcej niż przez weekend na Bałtyku.


A ja wręcz przeciwnie i to właśnie przez te atrakcje dodatkowe, o których nie omieszkałeś wspomnieć, tzn. falowanie, obijanie się na łodzi, prądy itd. Czyli to wszystko co stanowi swoistą otoczkę nurkowania na wrakach.
tomaszg - 11-09-2009, 10:51
Temat postu:
ElBacio napisał/a:
Standardy przynajmniej kilku organizacji pozwalają na zrealizowanie pełnego kursu wrakowego na Koparkach, a nie istnieje organizacja, które pozwoliłaby na pełny kurs jaskinowy na Zakrzówku.

co jest moim zdaniem ze szkodą dla kursu wrakowego bo czy trzeba mieć kurs wrakowy aby nurkować na koparkach Question
Anonymous - 11-09-2009, 11:16
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
co jest moim zdaniem ze szkodą dla kursu wrakowego bo czy trzeba mieć kurs wrakowy aby nurkować na koparkach

Nie o tym tu mowa.
WojtekC napisał/a:
A ja wręcz przeciwnie i to właśnie przez te atrakcje dodatkowe, o których nie omieszkałeś wspomnieć, tzn. falowanie, obijanie się na łodzi, prądy itd. Czyli to wszystko co stanowi swoistą otoczkę nurkowania na wrakach.

Morskiego nurkowania na wrakach. Poza morzem, też występują.
WojtekC - 11-09-2009, 11:23
Temat postu:
jacekplacek napisał/a:
Morskiego nurkowania na wrakach. Poza morzem, też występują.


Jasna sprawa Very Happy Ja generalnie już tak mam, że jak słyszę, że ktoś nurkował na wraku to od razu uznaję go za wrak morski. Poza tym ile tak naprawdę mamy u nas wraków w wodach śródlądowych - nie mam tu na myśli zatopionych samochodów czy innych popierdułek Smile
tomaszg - 11-09-2009, 11:35
Temat postu:
jacekplacek napisał/a:
Nie o tym tu mowa.

oświeć mnie w takim razie
kurek - 11-09-2009, 12:20
Temat postu:
ElBacio napisał/a:


O ile jaskiń nie ma ani na Koparkach ani na Zakrzówku,

El Bacio


są, na Zakrzówku znam 2

Kurek
Anonymous - 11-09-2009, 12:36
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
oświeć mnie w takim razie

Nie trzeba kursu wrakowego, żeby nurkować na Koparkach. I nie o tym jest rozmowa Idea sunny
Adam Frajtak - 11-09-2009, 19:44
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
czy twoim zdaniem kurs na koprakach powinien nazywać sie kursem wrakowym czy kursem technik wrakowych ????


warsztatami wrakowymi/warsztatami technik wrakowych?
haw - 11-09-2009, 19:57
Temat postu:
WojtekC napisał/a:
A ja wręcz przeciwnie i to właśnie przez te atrakcje dodatkowe, o których nie omieszkałeś wspomnieć, tzn. falowanie, obijanie się na łodzi, prądy itd. Czyli to wszystko co stanowi swoistą otoczkę nurkowania na wrakach.
nawet na naszym kaprysnym baltyku nie zawsze mozna tego doswiadczyc.

wg mnie odpowiedz na zadane pytanie zalezy od przynajmniej 2 czynnikow: jaki to kurs i jakie sa oczekiwania kursanta wobec kursu.
tomaszg - 11-09-2009, 20:21
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
warsztatami wrakowymi/warsztatami technik wrakowych?

no własnie też tak uważam
dlatego dziwne jest dla mnie co napisał ElBacio, że :
"Standardy przynajmniej kilku organizacji pozwalają na zrealizowanie pełnego kursu wrakowego na Koparkach"

jakich organizacji ?

i po co komu kurs zrobiony na wraku gdzie powszechnie wiadomo że żadne umiejętność wrakowe nie sa wymagane ??????????

i czy w ogóle można rozdzielić kurs wrakowy od braku ukmiejętności nurkowania w warunkach morskich i z łodzi ( falowanie; prądy ; sieci; szlaki żeglugowe ; etykieta na łodzi ; itp)

i jeszcze jedno co faktycznie oznacza kurs wrakowy ?
1) ukończyłem kurs więc moge pentrować wnetrze wraku
2) nie mam kursu ale wolno mi poruszać sie na zewnątrz wraku
3) nie mam kursu wiec w ogóle szyper nie zezwala na nurkowanie na wraku takiej osobie
4) mam kurs wrakowy ale nigdy nie nurkowałem w morzu ( casus koparek ) ale formalnie mogę wykonać takie nurkowanie bez przeszkód
Robert Gruca - 11-09-2009, 21:29
Temat postu:
No i wlasnie tu jest cala istota mojego pytania - nie mam kursu wrakowego tzn ze nie moge plywac na zewnatrz wraku? Jesli tak to czym wrak rozni sie od kawalka skaly czy rafy? Jesli natomiast moge plywac sobie dookola i ogladac to po co mi kurs wrakowy?

Czy moze nie mam kursu wiec nie moge penetrowac wraku? Ale czy zgodnie ze standardami ktoras organizacja robi kursy wrakowe uprawniajace do penetracji wrakow? Jesli nawet to czy to jest zgodne z polskim prawem? Wink
Anonymous - 11-09-2009, 21:45
Temat postu:
robertg napisał/a:
Czy moze nie mam kursu wiec nie moge penetrowac wraku? Ale czy zgodnie ze standardami ktoras organizacja robi kursy wrakowe uprawniajace do penetracji wrakow? Jesli nawet to czy to jest zgodne z polskim prawem?

Kilka federacji robi kursy z penetracją. Mam poważne obawy, czy konsultowali to z polskimi prawnikami. Mam też, mniejsze obawy, czy w ogóle mają pojęcie, gdzie jest Polska.
ElBacio - 11-09-2009, 21:52
Temat postu:
tomaszg napisał/a:
dlatego dziwne jest dla mnie co napisał ElBacio, że :
"Standardy przynajmniej kilku organizacji pozwalają na zrealizowanie pełnego kursu wrakowego na Koparkach"

jakich organizacji ?


Czy dziwne jest to co ja napisałem, czy dziwne są te standardy?

Z tego co czytam standardy kursu podstawowego wrakowego to np. PADI, SDI i IANTD nie mają wymogu "morza" do przeprowadzenia kursu.
Nie mam standardów specjalizacji SSI i NAUI, więc nie wiem, jak to jest tam określone.

El Bacio
Robert Gruca - 11-09-2009, 22:48
Temat postu:
jacekplacek napisał/a:
Kilka federacji robi kursy z penetracją.

Tylko czy w oryginalnym temacie od ktorego wszystko sie zaczelo, czlowiekowi z OWD zastanawiajacemu sie nad nitroxem, polecany byl wlasnie taki kurs? Czy tez moze taki "rekreacyjny kurs wrakowy"? Moje pytanie dotyczy wlasnie takiego polecanego "rekreacyjnego kursu wrakowego" i nadal nie czuje sie przekonany ze ma on jakikolwiek sens wiec dalej bede sobie nurkowal na koparkach bez specjalizacji wrakowej Wink a i od czasu do czasu na Baltyku tez (choc kiedys w przyszlosci kurs morski zrobic planuje)
Adam Frajtak - 12-09-2009, 00:12
Temat postu:
robertg napisał/a:
No i wlasnie tu jest cala istota mojego pytania - nie mam kursu wrakowego tzn ze nie moge plywac na zewnatrz wraku? Jesli tak to czym wrak rozni sie od kawalka skaly czy rafy? Jesli natomiast moge plywac sobie dookola i ogladac to po co mi kurs wrakowy?

Czy moze nie mam kursu wiec nie moge penetrowac wraku? Ale czy zgodnie ze standardami ktoras organizacja robi kursy wrakowe uprawniajace do penetracji wrakow? Jesli nawet to czy to jest zgodne z polskim prawem? Wink


np
NUREK WRAKOWY Z ZEWNĄTRZ
Ukończenie kursu zapewni nurkowi opanowanie umiejętności oraz zdobycie wiedzy niezbędnej do zminimalizowania niebezpieczeństw związanych z nurkowaniem na wrakach. Poprzez nurkowanie na wrakach (oglądanie z zewnątrz) rozumie się nurkowanie wokół zatopionego statku, samolotu lub rumowiska.

PROGRAM KURSU:
W trakcie kursu należy omówić bezpieczeństwo, zagrożenia oraz środki zapobiegawcze, dodatkowe zagrożenia w miejscach bez bezpośredniego dostępu do powierzchni, zaplątanie, ograniczoną widoczność, nurkowanie głębokie, sprzęt (dodatkowy oraz modyfikacje), lokalizacja wraków, źródła informacji, metody poszukiwawcze, podwodna nawigacja, aspekty dotyczące prawa, artefakty, skarby, wydobycie i ocalenie, archeologia oraz odpowiednie materiały z innych kursów specjalistycznych.

PENETRACJA WRAKÓW




Kurs ten służy dostarczeniu nurkowi umiejętności i wiedzy potrzebnej do zbierania doświadczenia i minimalizowania ryzyka podczas penetracji wraków na głębokościach przekraczających 130 fsw (40 msw).Kurs technicznej penetracji wraków oznacza nurkowanie wewnątrz zatopionych okrętów, samolotów lub podobnych struktur. Ten kurs może być połączony z Kursem Technik Dekompresyjnych. Powstały kurs wymagałby praktycznych 16 godzin lekcyjnych i 10 nurkowań
KWALIFIKACJE ABSOLWENTÓW:
Po pomyślnym ukończeniu tego kursu, absolwenci są uważani za kompetentnych do planowania i wykonywania nurkowań penetracji wraków wymagających dekompresji oraz używania powietrza i EANx oraz/lub tlenu do dekompresji bez bezpośredniego nadzoru, pod warunkiem, że aktywności nurkowe i obszar nurkowania w przybliżeniu odpowiada temu, w którym nurek ćwiczył.

WYYMAGANIA WSTĘPNE DLA KANDYDATÓW NA KURS:
- Minimalny wiek 18 lat.
- Uprawnienia co najmniej Nitroksowego lub równoważnego z co najmniej 50 zarejestrowanymi nurkowaniami

ZASADY KURSU:
- Godziny teoretyczne – osiem jest ocenianychNurkowania na otwartych wodach – 4
- Żadne nurkowanie nie powinno przekroczyć 130 fsw (40 msw) dopóki uczeń nie wykaże się satysfakcjonującą znajomością konfiguracji i zarządzania sprzętem podczas nurkowań na otwartych wodach z asystą.
- Maksymalna głębokość nurkowań w tym programie nie może przekraczać 165 fsw (50 msw)
- Lina opustowa do wynurzania oraz torba do podnoszenia o minimalnym udźwigu 23 kg,
- Inna lina odpowiednia do maksymalnej planowanej głębokości oraz dodatkowe liny osobiste.
- Dodatkowe światła podwodne, minimum trzy.
- Jedno główne i 2 zapasowe.
- Przynajmniej dwa przyrządy do odcinania lin.
- Szpule lin (do technik penetracyjnych), szpule liny głównej i szpule bezpieczeństwa.
- Dodatkowy sprzęt ucznia w razie potrzeby.
- Odporne na wodę tabele nurkowe
- Dodatkowy system gazu do oddychania z oddzielnym podwodnym miernikiem ciśnienia dla każdej butli i odpowiedni zapas gazu dla planowanych nurkowań z uwzględnieniem rezerwy, scenariusza utraty zapasów gazu i wymagań dekompresyjnych
- Opcjonalny sprzęt dla kursanta w zależności od potrzeb

ECHNICZNA PENETRACJA WRAKÓW


Kurs ten służy dostarczeniu nurkowi umiejętności i wiedzy potrzebnej do zbierania doświadczenia i minimalizowania ryzyka podczas penetracji wraków na głębokościach przekraczających 130 fsw (40 msw) oraz zastosowaniu Heliairu do głębokości 55m, co wymaga przystanków dekompresyjnych z użyciem EAN i/lub czystego tlenu.
KWALIFIKACJE ABSOLWENTÓW:
Po pomyślnym ukończeniu tego kursu, absolwenci są uważani za kompetentnych do planowania i wykonywania nurkowań penetracji wraków wymagających dekompresji oraz używania powietrza i EANx oraz/lub tlenu do dekompresji bez bezpośredniego nadzoru, pod warunkiem, że aktywności nurkowe i obszar nurkowania w przybliżeniu odpowiada temu, w którym nurek ćwiczył.

ZASADY KURSU
- Godziny teoretyczne – około osiem
- Nurkowania na otwartych wodach – 4.
- Żadne nurkowanie nie powinno przekroczyć 130 fsw (40 msw) dopóki uczeń nie wykaże się satysfakcjonującą znajomością konfiguracji i zarządzania sprzętem podczas nurkowań na otwartych wodach z asystą
- Maksymalna głębokość nurkowań w tym programie nie może przekraczać 165 fsw (50 msw)

SPRZĘT:
Wymaga się, aby każdy uczeń posiadał następujący sprzęt poza tym wymaganym w „Zasadach Mających Zastosowanie Do Wszystkich Kursów Certyfikacyjnych NAUI – Sprzęt:”Analizator tlenu ( może być dostarczony lub wynajęty do użytku podczas kursu).Dodatkowe przybory do pomiaru głębokości i czasu. Można używać komputerów nurkowych do powietrza i mieszanin EANx jako urządzeń do pomiaru czasu i głębokości a także do planowania nurkowania.Lina opustowa do wynurzania oraz torba do podnoszenia o minimalnym udźwigu 23 kg,inna lina odpowiednia do maksymalnej planowanej głębokości oraz dodatkowe liny osobiste.Dodatkowe światła podwodne, minimum trzy. Jedno główne i 2 zapasowe. Przynajmniej dwa przyrządy do odcinania lin.Szpule lin (do technik penetracyjnych), szpule luny głównej i szpule bezpieczeństwa.Dodatkowy sprzęt ucznia w razie potrzeby.

Opcjonalny sprzęt dla kursanta w zależności od potrzeb.

Dodatkowy system gazu do oddychania z oddzielnym podwodnym miernikiem ciśnienia dla każdej butli i odpowiedni zapas gazu dla planowanych nurkowań z uwzględnieniem rezerwy, scenariusza utraty zapasów gazu i wymagań dekompresyjnych
wodzu - 13-09-2009, 21:41
Temat postu:
Hej,

ElBacio napisał/a:
O ile jaskiń nie ma ani na Koparkach ani na Zakrzówku

kurek napisał/a:
są, na Zakrzówku znam 2


Możesz rozwinąć myśl? Jakieś namiary?

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz