Konrad Dubiel napisał/a: |
Do nurkowania nic nie mają. |
Bogen napisał/a: | ||
Istotne może być to gdzie odbywa się to nurkowanie. Przykładem może być Miedwie i nasze " kosze ". |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Przykładem czego? |
tomaszg napisał/a: |
180 zł - na tyle wycenił sąd grodzki nurkowanie na koszach ( w porównaniu z wrakami to nie jest tak żle ) |
tomaszg napisał/a: |
tak ogólnie to naruszenie strefy chronionej ujęcia wody |
tomaszg napisał/a: |
moim zdaniem mozna tam spokojnie nurkowac dalej tylko nie krecić sie przy brzegu, nie puśzczać bojek , nie pływać po powerzchnii itp - choć oczywiście ryzyko że kotoś zyczliwy wykona tel zawsze istnieje. |
kjar napisał/a: |
Właściwie to chyba dobrze, że ktoś skutecznie pilnuje bezpieczeństwa głównego ujęcia wody dla Szczecina (co oczywiście nie oznacza, że jestem za karaniem tam nurkujących, a wręcz przeciwnie |
tomaszg napisał/a: |
tak po ludzku to by było idealne rozwiązanie.
ale obawiam sie że mało realne. W koncu jeżeli przepisy zabraniają ... |
tomaszg napisał/a: |
nie za samochód tylko za nurkowanie w strefie chronionej.
Na brzegu na lini rur jest zainstalowana kamerka i jak sie okazuje ktoś jednak siedzi przed monitorkiem. |
jacekplacek napisał/a: |
Jeżeli natomiast zgeneralizować moje kontakty z policją w aspekcie nurkowania, to reakcje były wręcz łagodzące. Rozmowa z braku pasów, świateł, titka itp.(kto zna żółte, ten wie) z reguły schodziła na zawartość siedzeń(butle i takie tam... |
kjar napisał/a: |
Niby tak, ale zapytać zawsze można. Jestem już po rozmowie z kierownikiem zakładu pozyskania wody, oraz po rozmowie z członkiem zarządu firmy. Jakieś informacje mam uzyskać w poniedziałek. Zobaczymy, czy jest z ich strony dobra wola, czy faktycznie pójdą koleiną "nie ma nurków - nie ma kłopotu". |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Z jakiego paragrafu zostałeś ukarany? |
Bogen napisał/a: |
Nie żebym był za łamaniem prawa.... |
tomaszg napisał/a: | ||
czyn z art.194 pkt.11 ustawy z dn. 18.07.2001r. Prawo Wodne |
tomaszg napisał/a: |
Myśmy wyszli z założenia że nie warto sie boksować i sprawę zaogniać tylko lepiej ją wyciszyć i nieprowokowac 'władz' |
tomaszg napisał/a: |
a czy na środę 11.11 rano - będzie można coś uzgodnić ? |