Forum Dive Trek Group :: Temat: Co tam na tegorocznym BalticTechu ?

Forum Dive Trek Group

Konferencje - Co tam na tegorocznym BalticTechu ?

Sonny - 22-11-2011, 19:49
Temat postu:

Już po konferencji, więc można rozpocząć dyskusję - Jak wrażenia po tegorocznej konferencji ?

Konrad Dubiel - 22-11-2011, 21:19
Temat postu:

Sonny napisał/a:

Już po konferencji, więc można rozpocząć dyskusję - Jak wrażenia po tegorocznej konferencji ?

Fajne nagrody - szczególnie te narty Wink

jacekk1313 - 22-11-2011, 22:19
Temat postu:

Będziesz teraz musiał kupić mocniejszy skuter Wink

jacekk1313 - 22-11-2011, 23:18
Temat postu:

A tak na poważnie, była chyba podobna ilość uczestników co w zeszłym roku.Jedyny problem, pewnie nie do rozwiązania to pokrywajace sie w czasie prelekcje.Bardzo fajnie, że Wojt i Dima opowiedzieli o swoim zabiegu PFO.Myślę, że dało to dużo do myślenia czy warto to robić.Bardzo podobała mi się prelekcja Richarda Lundgrena, który opisywał swoje poszukiwania wraku Mars.Poświęcił na to 20 lat

Konrad Dubiel - 23-11-2011, 08:03
Temat postu:

jacekk1313 napisał/a:

Będziesz teraz musiał kupić mocniejszy skuter Wink

Już się z Wojtem dogadałem, że mnie Litoralem pociągnie Very Happy

jacekk1313 napisał/a:

A tak na poważnie, była chyba podobna ilość uczestników co w zeszłym roku.Jedyny problem, pewnie nie do rozwiązania to pokrywajace sie w czasie prelekcje.

Ludzi to chyba nawet mniej było - tak mi się zdawało po stopniu zapełnienia sali wykładowej.

Warsztaty są bardziej specjalistyczne od prelekcji więc gromadzą zdecydowanie mniej uczestników. A co wtedy z resztą ludzi? Mają w knajpie siedzieć? Właśnie dla nich są wtedy prelekcje - ciężko by to było zmienić.

jacekk1313 napisał/a:

Bardzo podobała mi się prelekcja Richarda Lundgrena, który opisywał swoje poszukiwania wraku Mars.Poświęcił na to 20 lat

Moim zdaniem Rysiek trochę przynudzał, za to Imbert (szczególnie prelekcja Comexowa) był super.
No i Stanton wymiatał - sporo ludzi już uciekło, niech żałują...

Wygląda na to, że konferencja osiągnęła dorosłość i się ustabilizowała - ilość słuchaczy podobna (albo i nawet mniejsza), wystawców też chyba ciut mniej. Organizacja jak w zeszłym roku, tylko prelegenci inni. No i nagrody wypas! W sumie chłopaki osiągnęli na tyle wysoki poziom, że trudno by było czymś jeszcze lepszym zaskoczyć. Może pool-party z hostessami? Razz

jacekk1313 - 23-11-2011, 08:37
Temat postu:

Jeżeli Wojtek dołoży parę węzłów, to będąc blisko Frankena, jak sie puścisz to będziesz pierwszy na pozycji Very Happy

Organizacyjnie faktycznie nic do zarzucenia, nawet o dziwo Panie od tłumaczenia dawały lepiej radę niż w zeszłym roku.Gdybyś był do końca imprezy to moze załapał byś się na hostessę Wink

Kuba Janowicz - 23-11-2011, 15:31
Temat postu:

Konrad Dubiel napisał/a:

Sonny napisał/a:

Już po konferencji, więc można rozpocząć dyskusję - Jak wrażenia po tegorocznej konferencji ?

Fajne nagrody - szczególnie te narty Wink

Konrad - mega nagroda widziałem i wygladales z nimi extra i bedziesz extra wyglądał

Konrad Dubiel - 23-11-2011, 21:12
Temat postu:

szyderca napisał/a:

Konrad - mega nagroda widziałem i wygladales z nimi extra i bedziesz extra wyglądał

Szyderca...

Jarek - 24-11-2011, 09:55
Temat postu:

Hej
Szydzą Ci co zazdroszczą Laughing

ja się nie boję przyznać, że wcale, ale to wcale bym się nie pogniewał gdybym wylosował takie narty. Na naszej łódce nie byłoby problemu z ich wykorzystaniem.... Więc gdybyś miał ochotę na nartach wybrać się na Frankena, bądź gdzie indziej to zapraszam Very Happy

Kuba Janowicz - 24-11-2011, 15:20
Temat postu:

Nie no teraz wiem jak bede nurał na bałtyku a zobacze nurka z rebem na nartach wodnych - to wiem że Konrad jedzie ponurkować. A tak wogóle to fajnie że wygrałeś nie liczy sie co ale liczy sie fakt

Konrad Dubiel - 24-11-2011, 17:58
Temat postu:

szyderca napisał/a:

Nie no teraz wiem jak bede nurał na bałtyku a zobacze nurka z rebem na nartach wodnych - to wiem że Konrad jedzie ponurkować.

W sumie racja - nawet jak na łódce będzie komplet to będę mógł się... podczepić Laughing

pawelw - 24-11-2011, 19:27
Temat postu:

A może narty to znak , by zamienić nurkowanie na narciarstwo wodne , może będzie lepiej Smile

Marek Cacaj - 25-11-2011, 09:11
Temat postu:

pawelw napisał/a:

A może narty to znak , by zamienić nurkowanie na narciarstwo wodne , może będzie lepiej Smile

Na pewno taniej Smile

Adam Słucki - 25-11-2011, 10:41
Temat postu:

Ja z konferencji jestem zadowolony:)
Na krótką subiektywną relację zapraszam na swoją stronę.
Pozdrawiam.

Grotto8 - 25-11-2011, 12:37
Temat postu:

jacekk1313 napisał/a:

Bardzo fajnie, że Wojt i Dima opowiedzieli o swoim zabiegu PFO.Myślę, że dało to dużo do myślenia czy warto to robić.

Czy ktoś byłby w stanie streścić tą prelekcję?
Osobiście będę wdzięczny.

jacekk1313 - 25-11-2011, 14:22
Temat postu:

Jakby trochę wywołany do odpowiedzi postaram się streścić.Niestety trochę sie spóżniłem, ale mam nadzieję, że najważniejsze wyłapałem.Chłopaki po swoich incydentach z DCSem stwierdzili badamy się.Wynik, nie zarosnięte PFO.I dylemat, co robimy? rezygnujemy z pasji? poddajemy się zabiegowi, czy nuramy ze świadomością, że go mamy.Zrobili zabieg, który polegał na włożeni tzw. parasolki w otwór, która miała go uszczelnić.Przez 3 miesiące byli wyautowani z nurkowania, po 6 miesiącach mieli pojść na kontrolę.Ale jak to w życiu bywa,zajęci pracą i głębokim nurkowaniem,pojawili sie na badaniach po roku.I co się okazało, u Dimy pomimo zabiegu, ilość przedostających się pęcherzyków, była taka sama jak przed operacja, a u Wojta było ich zdecydowanie mniej.Wspomnę tylko, że panowie przed ostatnimi badaniami robili jedne z cięższych nurkowań w swoim życiu.
Okazało się, że na sali wśród słuchaczy była dziewczyna, która też miała taki zabieg, niestety z bardzo dużymi komplikacjami tzn. zarażona została sepsą, dostała zapalenia osierdzia. cudem jak twierdzi nie miała operacji na otwartym sercu, celem usunięcia "parasolki".
Reasumując nie wiem czy warto ponosić takie ryzyko związane z zabiegiem, czy nie lepiej zwiększyć swój konserwatyzm, i unikać jak ognia wysiłku po nurkowaniu.Ale to jest tylko moje zdanie.Jeżeli coś pokręciłem to niech mnie ktoś poprawi Smile

Bartek Cyperling - 25-11-2011, 18:44
Temat postu:

Na BalticTechu byl obecny prof Balestra, reprezentujacy DAN. Jednym z jego wykladow bylo wlasnie PFO. Szczerze polecam, bo to o czym piszecie pokrywa sie z tym o czym mowil Tino Balestra.
W wiekszosci przypadkow najwiekszym beneficjentem sa firmy medyczne produkujace owe parasolki Smile

Wnioski z wykladu tez byly ciekawe - moim zdaniem byl to ciekawszy wyklad tej konferencji.

piotrkw - 25-11-2011, 21:34
Temat postu:

Bartek Cyperling napisał/a:

W wiekszosci przypadkow najwiekszym beneficjentem sa firmy medyczne produkujace owe parasolki Smile

W większości przypadków ....... to nurkowie są takim samym procentem beneficjentów jak w przypadku działalności komór dekompresyjnych w ośrodkach medycznych. Wink

Spectrum odbiorców jest duuuużo szersze.

jacekk1313 - 26-11-2011, 01:48
Temat postu:

Bartek ja też myślę, że to był ciekawy wykład.Część nurków uważa, że swój "niezasłużony "DCS zawdzięcza PFO, a tymczasem nie bierze pod uwagę swoich błędów.