Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Oszukany przez naszego "kolegę" na allegro

kace - 07-10-2012, 15:05
Temat postu: Oszukany przez naszego "kolegę" na allegro
Witam,
Parę dni temu zakupiłem na allegro suchy skafander, link do aukcji poniżej
http://allegro.pl/suchy-skafander-scubapro-z-niemiec-i2673196511.html#tabsAnchor

Po odebraniu przesyłki okazało się że suchy nie jest suchy bo ma złamany zamek, sparciałe, popękane manszety. Wczoraj w serwisie 330 bar dokonaliśmy testu szczelności;
liczne nieszczelności na łączeniu kryzy szyjnej ze skafandrem, sparciałe , nieszczelne popękane manszety nadgarstkowe, złamany i nieszczelny zamek, oraz inne liczne mniejsze nieszczelności w skafandrze.

To wg sprzędzionego jest "po przeglądach sprowadzony z Niemiec"
Dla zainteresowanych do wglądu filmiki z testu szczelności i na piśmie ocena serwisanta.
Skafander nadaje się na wytwornicę piany ale na pewno nie do nurkowania.

Co się zaś tyczy samego sprzedającego to jak udało mi się ustalić pochodzący z Inowrocławia jest związany z "Dive Evolution" Inowrocławskie Centrum Nurkowe. Na profilu FB delikfent figuruje na co 3 zdjęciu.
Na pewno ten post trafi do Ciebie rodaku, koledzy będą z Ciebie dumni i poklepią cię po pleckach.

W trakcie rozmowy tel zarzekał się że o złamanym zamku i rozdupczonych manszetach nic nie wie, że teraz musi pogadać ze swoim instruktorem który dokonywał oględzin przed sprzedażą... czyli zaczyna się pięknie, już facet coś kombinuje myślę sobie. Nie czekając na jego telefon z oficjalnym stanowiskiem wysyłam mu @ dla formalności;

"Witam Panie S.......,

W nawiązaniu do naszej rozmowy telefonicznej,
Tak jak mówiłem opis aukcji jest niezgodny ze stanem faktycznym skafandra:
1. Zamek gazoszczelny jest złamany
2. Manszety są sparciałe

Proszę o zwrot pieniędzy na konto.
Kiedy mogę się spodziewać przelewu?

Z poważaniem,
..."

Odpowiedz:
"W odniesieniu do pańskiego maila informuję, że zgodnie z opisem, jest to sprzedaż prywatna bez wymiany i gwarancji, a co do zarzutów:

1. Zamek gazoszczelny jest złamany na końcówce, dlatego jest częściowo podklejony i uszczelniony,a jego otwieranie jest ograniczne tak, aby nie przeciekał, czyli kombinezon jest sprawny.
2. Manszety są sparciałe - są już roczne, co jest w opisie, ale nie ciekną.
Ponadto nowy skafander tej klasy kosztuje od 4 do 6 tys złotych, za tego płacił pan 800zł, pan prosił o obniżenie ceny wystawonej na allegro, samemu sugerując że to jest skafander stary do przeglądu i naprawy. Koszt zamka oraz manszetów to ok 1000-1200 zł czyli i tak skafander po naprawie kosztuje 1/2 ceny nowego.
W związku z powyższym nie ma podstaw do zwrotu pieniędzy.
Z poważaniem...."

"samemu sugerując że to jest skafander stary do przeglądu i naprawy" kłamstwo
Ewidentny strzał w kolano, facet przyznaje się że wiedział o defektach, zataił to w opisie aukcji i teraz kombinuje jak nie oddać kasy. Na jego nieszczęście przepisy są bezwzględne

1. regulamin allegro punkt 7.7 zabrania takiego zapisu i uznaje go za
bezskuteczny w sytuacji zatajenia i ukrywania wad produktu. Czyli po
ludzku jeśli nie napisał w opisie aukcji "zamek klejony, złamany,
manszety sparciałe popękane" wyłącznie jest bezskuteczne na defekty o
których nie raczył mnie poinformować przed dokonaniem zakupu.

2. Zaszła również sytuacja, o której mowa w art. 558. par 2 k.c.,
mianowicie wyłączył bezskutecznie odpowiedzialności za wady
zatajone w treści ogłoszenia. Cyt. "Wyłączenie lub ograniczenie
odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest bezskuteczne, jeżeli
sprzedawca zataił podstępnie wadę przed kupującym. "

Nie pozostaje mi nic innego jak wystąpić z pozwem cywilnym. Później cyki z komornikami itd. Spraw będzie się ciągnąć miesiącami zanim odzyskam kasę ale nie odpuszczę.

Finał zapewne będzie taki że skafander za parę miesięcy znowu trafi na allegro, wiec uważajcie Koledzy na tego suchara i kolegę z Inowrocławia którego serdecznie pozdrawiam i szczerze podziwiam jego styl.

K.
martin - 07-10-2012, 17:15
Temat postu:
Czytales opis? Prawie jak 10 letni volkswagen golf igla z garazu od ksiedza z jedynymi 12tys km. Jak naiwnym trzeba byc, zeby sie na cos takiego pokusic?
Krzysztof Szalast - 07-10-2012, 17:34
Temat postu:
kace napisał/a:
W odniesieniu do pańskiego maila informuję, że zgodnie z opisem, jest to sprzedaż prywatna bez wymiany i gwarancji

Wedle mojej wiedzy takie stwierdzenie to bzdura. Jesli skorzystasz z "Ustawy oszczegolnych warunkach sprzedarzy konsumenckiej" mozesz powolac sie na "niezgodnosc towaru z umowa" i skorzystac z praw nadanych przez ta ustawe - nie jest wazne czy kupowales w sklepie, czy od osoby prywatnej. Sprzedawca odpowiada za towar, jaki Ci sprzedaje. Wiecej tutaj:
http://sprzedaz.konsumencka.edu.pl/niezgodny.html

Jakiekolwiek deklaracje typu "kupujacy zrzeka sie gwarancji, rekojmi, niezgodnosci z umowa, etc." nie sa wiazace, bo sa niezgodne z naszymi przepisami.
offshore - 07-10-2012, 17:34
Temat postu:
Za 800 zeta to wiesz co mozna kupic w temacie suchych skafandrow....tak ze nie jest jeszcze tak zle Very Happy Tu podkleisz, tam polatasz i bedzie git Mr. Green
Jarek Andrzejewski - 07-10-2012, 18:09
Temat postu:
Krzysztof Szalast napisał/a:
Jesli skorzystasz z "Ustawy oszczegolnych warunkach sprzedarzy konsumenckiej"


IMHO nie skorzysta, bo:

Rozdział 1
Sprzedaż konsumencka
Art. 1.
1. Ustawę stosuje się do dokonywanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa
sprzedaży
rzeczy ruchomej osobie fizycznej, która nabywa tę rzecz w celu nie-
związanym z działalnością zawodową lub gospodarczą (towar konsumpcyjny).


Sprzedawca nie jest przedsiębiorcą, a przynajmniej nie wynika to z informacji podanych na aukcji lub w tym wątku.
Krzysztof Szalast - 07-10-2012, 18:16
Temat postu:
Ooooo... To zwracam honor i przepraszam za wprowadzenie w blad. Nie wiedzialem tego.

BTW. Doedukowujac sie znalazlem taki link (z lutego b.r. wiec raczej na czasie):
http://umowy.wieszjak.pl/kupno-sprzedaz/300770,Kupno-wadliwej-rzeczy.html
Moze warto podrazyc w tym kierunku?
Jarek Andrzejewski - 07-10-2012, 18:18
Temat postu:
Tak, rękojmia w tej sytuacji obowiązuje (ale autor wątku chyba o tym wie, bo powołał się na odpowiednie przepisy).
kace - 07-10-2012, 18:53
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Tak, rękojmia w tej sytuacji obowiązuje (ale autor wątku chyba o tym wie, bo powołał się na odpowiednie przepisy).


dokładnie tak Koledzy Smile ja ju z wiem jak mam mu się do zada dobrać,
chodzi mi raczej aby to nagłośnić, w końcu to jeden z "Nas"
Więc mni miejmy baczenie i nie ufajmy nikomu kto ma 100% pozytywów i jest nurkiem, a jego instruktor to nasz znajomy albo mamy z nim 20 wspólnych znajomych na FB
kace - 07-10-2012, 18:57
Temat postu:
martin napisał/a:
Czytales opis? Prawie jak 10 letni volkswagen golf igla z garazu od ksiedza z jedynymi 12tys km. Jak naiwnym trzeba byc, zeby sie na cos takiego pokusic?


ano tak że facet miał 100% pozytywów, gadałem z nim pare razy przez tel, sprawdziłem chłopa, jest klientem znanego centrum nurkowego, moi znajomi znają jego instruktora,

czego się spodziewałem? skafandra z wymienionymi manszetami rok temu i całym zamkiem,
Jarosław Futro - 07-10-2012, 18:58
Temat postu:
Lepiej wydrukować aukcję z opisem i fotami i całą korespondencję, załączyć ekspertyzę z serwisu i iść na policję zgłosić oszustwo. Sprawa karna będzie prowadzona z urzędu bez twojego wysiłku, a ewentualnie po jej zakończeniu dopiero baw się w na drodze cywilnej. Dodatkowo zeznaj, że skafander ode dałeś przy kimś z rodziny kogo wskażesz jako światka i niezwłocznie zawiozłeś do serwisu do przeglądu i ekspertyzy. Mając zaświadczenie z policji wystąp do Allegro o zwrot pieniędzy z programu ochrony kupujących. Sprzedający nauczy się rzetelności opiśów, to ci gwarantuję.
kace - 07-10-2012, 19:04
Temat postu:
Jarosław Futro napisał/a:
Lepiej wydrukować aukcję z opisem i fotami i całą korespondencję, załączyć ekspertyzę z serwisu i iść na policję zgłosić oszustwo. Sprawa karna będzie prowadzona z urzędu bez twojego wysiłku, a ewentualnie po jej zakończeniu dopiero baw się w na drodze cywilnej. Dodatkowo zeznaj, że skafander ode dałeś przy kimś z rodziny kogo wskażesz jako światka i niezwłocznie zawiozłeś do serwisu do przeglądu i ekspertyzy. Mając zaświadczenie z policji wystąp do Allegro o zwrot pieniędzy z programu ochrony kupujących. Sprzedający nauczy się rzetelności opiśów, to ci gwarantuję.


to jakaś now koncepcja Smile hahaha zgłoszenie podejrzenia przestęstwa i tak brałem pod uwagę gdyby delikwent był bardzo oporny. art. 286 kk pasuje tu jak ulał, plus jego dzisiejszy strał w kolano bo w @ przyznał się ze wiedział o tych uszkodzeniach
Marcin Klimczuk - 07-10-2012, 19:20
Temat postu:
z sucharami z Allegro jest dokładnie tak samo jak z autami. W opisie pisze "suchy ma tylko 30 nurkowań" a stan kryzy, manszet i ogólne ściuchanie 100 razy gorsze niż mojego po stu nurach. Za 2 tysiące można czasem znaleźć nówkę, więc nie warto kupowac w ciemno za "trochę taniej" bo to dokładnie jak z samochodem jest, te "trochę taniej" przeradza się w "trochę drożej" i nie licze juz nerwów, czasu ...
Piotr Głoskowski - 08-10-2012, 08:53
Temat postu:
Na pewno sprzedający jest tym złym. Ewidentnie kupił złom i postanowił przekazać go dalej. Rozumiem Twoją frustrację.
Jako "element społeczności" popieram Twój zapał do walki w sądzie. Im więcej takich spraw zakończy się sukcesem tym mniej oszustów będziemy spotykać. Popieram, walcz.

Z drugiej strony, już nie tak społecznikowskiej a Twojej prywatnej:
Domyślam się, że skoro pokusiłeś się na suchara za 800 pln to nie masz w tylnej kieszeni spodni 4-5tys na kolejny ( zignoruj mój post jeśli się mylę). Pytanie czy chcesz zamrażać kolejne pieniądze w sprawie sądowej a suchara trzymać na kołku. Do wygrania, prócz satysfakcji, masz 200-300 złotych bo jak od 800 odejmiesz cenę checkupów, które i tak byś musiał kupić to niewiele zostanie. W końcu kupiłeś go w cenie zaworów i rękawic. A do stracenia masz x nurkowań.

Jeżeli zamek faktycznie trzyma tylko nie do końca da się go otwierać ale do środka jednak jakoś wleziesz, to zmień manszety, dodaj parę łat ( piszesz "liczne drobne nieszczelności" - może jednak do opanowania), opękaj sezon a potem zostaw z niego to co ma wartość albo sprzedaj na części ( zawory, checkupy). Parenaście nurków wytrzyma chociaż nie będzie to "niezawodny kumpel na lata", jak w niezwykle kuszącym opisie na allegro:


"Na sprzedaż jest TOP wysuszone garnitur od znanego SCUBAPRO producenta. Ten garnitur jest doceniana nawet przez zawodowych nurków i nurków jaskiniowych ze względu na "złamanym un zdolność". Powinien występować tylko raz dziuran naprawiona już i nie jest problemem, w przypadku awarii atutem jest że garnitur może z innych klejów i materiałów opon rowerowych naprawy są łatwe do naprawy i po 15 minutach może być ponownie świateł. Inne ubrania muszą być drogie i często są przesyłane w tygodniu przyjechać.Suchym skafandrze jest praktycznie nowy ze znanego systemu ochronnego Checkup SYSTEM (€ 120 -) zamontowane. Sprawdź się to szwajcarska jakość produktu wykonana z ABS, szczególnie odporna na uderzenia i wyjątkowo odporna na warunki atmosferyczne tworzywa sztucznego. ABS mogą być przetwarzane przez wielu tradycyjnych klejów.System rękawice (patrz zdjęcie) jest już zainstalowany, rękawice powinny być skręcony, gotowy. Mankiety ręczne zastąpiono w zeszłym roku. Pozew ma załączony kaptur z dodatkową uszczelką szyi neoprenu wewnątrz.Uszczelnienie szyi jest całkowicie nowy od dealera zainstalowane (16:04:12). Dowody na tej wymiany (€ 85 -) zostanie wysłany do kupującego. Tak więc, możliwe jest również, że uszczelka szyja jest optymalnie dostosowana do kupującego ! Wszystkie szwy są wodoodporne, zgrzewane poziome Trockenzipp. Kolano i wzmacnianie nóg. Zawór wlotowy na klatce piersiowej, automatyczny zawór wylotowy na lewym ramieniu.Rozmiar buta 43-45, wysokość 1,75 m-1, 95m, Talia: 54 i w górę. Jako prywatne, nie ma wymiany, nie ma gwarancji. To suchy kombinezon będziesz miał wiele lat niezawodnego kumpla."
Paweł Boruta - 08-10-2012, 09:00
Temat postu:
kace napisał/a:
chodzi mi raczej aby to nagłośnić, w końcu to jeden z "Nas"
Więc mni miejmy baczenie i nie ufajmy nikomu kto ma 100% pozytywów i jest nurkiem, a jego instruktor to nasz znajomy albo mamy z nim 20 wspólnych znajomych na FB


Ja bym do tego dodał myślenie przy zakupie... Oszuści są na świecie, po co dawać im szansę? Nie lepiej minimalizować możliwość bycia oszukanym dobrze planując zakup (przymiarka, próbne nurkowanie, dobre zdjęcia, uzyskanie gwarancji zwrotu w razie problemów, płatność przy odbiorze z możliwością zajrzenia do paczki i tak dalej). To trochę jak z wypadkiem nurkowym, który w większości przypadków zaczyna się jeszcze na powierzchni.

Pozdrawiam, Paweł
kace - 08-10-2012, 11:03
Temat postu:
Dzięki Piotr za dobre słowo,

Dobrze myślisz, nie mam 5k w tylnej kieszenie za to mam na głowie kurs instruktorski, który zaczynam za tydzień, a jeszcze go nie opłaciłem Sad

Co do stanu zamka to niestety jest on nieszczelny, poza tym nieszczelny jest na łączeniu kryzy szyjnej, ktoś spaprał wymianę. zaur nadmiarowy jest marki "nokia" i ma dziwnie małą średnicę, nie rozkręcałem go ale zdaje się być mniejszy. Chyba faktycznie jedyne co się nadaje do użytku to rękawiczki chociaż ciężko to stwierdzić bo pozostałe poważne nieszczelności utrudniały pełne obadanie tematu i daliśmy sobie spokój...
crowley - 08-10-2012, 11:12
Temat postu:
jest takie dobre angielskie przysłowie:
If you buy cheaply, you pay dearly 8)
Piotr Głoskowski - 08-10-2012, 11:31
Temat postu:
Pewnie Cię to nie pocieszy ale kiedyś kupiłem maskę pełnotwarzową "rarytas kolekcjonerski" za 69 pln.
W zasadzie wszystko się zgadzało. W końcu to moja wina, że uznałem, że to maska nurkowa tylko na podstawie faktu, że była umieszczona w dziale "sprzęt nurkowy".
No i mam. Fajna przeciwpyłowa maska górnicza.
Tomasz Pawęska - 08-10-2012, 16:33
Temat postu:
Piotr(G) napisał :
Cytat:
Z drugiej strony, już nie tak społecznikowskiej a Twojej prywatnej:
Domyślam się, że skoro pokusiłeś się na suchara za 800 pln to nie masz w tylnej kieszeni spodni 4-5tys na kolejny ( zignoruj mój post jeśli się mylę). Pytanie czy chcesz zamrażać kolejne pieniądze w sprawie sądowej a suchara trzymać na kołku. Do wygrania, prócz satysfakcji, masz 200-300 złotych bo jak od 800 odejmiesz cenę checkupów, które i tak byś musiał kupić to niewiele zostanie. W końcu kupiłeś go w cenie zaworów i rękawic. A do stracenia masz x nurkowań.


dzieki Smile wyjąłes mi to z ust, a jakoś nie chiało mi się już tego komentować

choć z drugiej strony nurkowie na allegro trochę przesadzają ( często to ich hobby - handel starymi gratami )

"butle tlenowe" z lat 70tych i inne podobne ogłoszenia
kace - 08-10-2012, 16:50
Temat postu:
Piotr(G) napisał/a:
Pewnie Cię to nie pocieszy ale kiedyś kupiłem maskę pełnotwarzową "rarytas kolekcjonerski" za 69 pln.
W zasadzie wszystko się zgadzało. W końcu to moja wina, że uznałem, że to maska nurkowa tylko na podstawie faktu, że była umieszczona w dziale "sprzęt nurkowy".
No i mam. Fajna przeciwpyłowa maska górnicza.


ahahahahahhaha
Piotr, gdybyś jeszcze kiedyś potrzebował pełnotwarzówki daj znać zarobie jakiś rabat Smile Maski pełnotwarzowe dla przemysłu też mam ale skoro masz jedną to chyba Cię nie zainteresuje Very Happy
Bogusław Rzepka - 08-10-2012, 17:17
Temat postu:
@offtopic a moze nie offtopic:

=========
Przychodzi klient do sklepu i mówi do sprzedawcy:
- Chce kupić dobry i tani "XXX"

Na to sprzedawca patrzy na klienta, spogląda na regał, znów zerka na klienta i mówi:
- A po co Panu dwa ???!?!
=========


......pod XXX podstawić każdy artykuł np. telewizor, suchy skafander, samochód itp...
kace - 08-10-2012, 17:44
Temat postu:
tomasz3city napisał/a:
Piotr(G) napisał :
Cytat:
Z drugiej strony, już nie tak społecznikowskiej a Twojej prywatnej:
Domyślam się, że skoro pokusiłeś się na suchara za 800 pln to nie masz w tylnej kieszeni spodni 4-5tys na kolejny ( zignoruj mój post jeśli się mylę). Pytanie czy chcesz zamrażać kolejne pieniądze w sprawie sądowej a suchara trzymać na kołku. Do wygrania, prócz satysfakcji, masz 200-300 złotych bo jak od 800 odejmiesz cenę checkupów, które i tak byś musiał kupić to niewiele zostanie. W końcu kupiłeś go w cenie zaworów i rękawic. A do stracenia masz x nurkowań.


dzieki Smile wyjąłes mi to z ust, a jakoś nie chiało mi się już tego komentować

choć z drugiej strony nurkowie na allegro trochę przesadzają ( często to ich hobby - handel starymi gratami )

"butle tlenowe" z lat 70tych i inne podobne ogłoszenia


W imię zasad Panowie w imię zasad:D Ludzie niestety nie ogarniają prawa. Fakt jest ono ułomne ale w moim mniemaniu przy odrobinę wysiłku i czyjeś życzliwości wszytko można ogarnąć. 286kk jest ścigane z urzędu więc nic Cię to nie kosztuje. Powództwo cywilne to groszowe sprawy, a kasa ta i tak finalnie wraca do Ciebie Smile
Darek Zaremba - 08-10-2012, 19:15
Temat postu:
Podczas procesu karnego można już przy okazji prowadzić postępowanie cywilne o odszkodowanie tzw "Postępowanie adhezyjne". Trzeba to tylko zgłosić na początku. Często jest stosowane właśnie podczas oszustw internetowych czy kradzieży.
Jarosław Futro - 08-10-2012, 19:29
Temat postu:
zetoriush napisał/a:
Podczas procesu karnego można już przy okazji prowadzić postępowanie cywilne o odszkodowanie tzw "Postępowanie adhezyjne".
Po co? Lepiej poczekać na zakończenie karnego, następnie szybki cywilny na podstawie wcześniejszego wyroku, który wiąże sędziego.
Darek Zaremba - 08-10-2012, 19:57
Temat postu:
Jarosław Futro napisał/a:
zetoriush napisał/a:
Podczas procesu karnego można już przy okazji prowadzić postępowanie cywilne o odszkodowanie tzw "Postępowanie adhezyjne".
Po co? Lepiej poczekać na zakończenie karnego, następnie szybki cywilny na podstawie wcześniejszego wyroku, który wiąże sędziego.


Nie mam praktyki więc się nie będę wymądrzał. Słyszałem, że pozew adhezyjny jest wygodniejszy właśnie dlatego, że nie musisz tego cywilnego robić.
kace - 08-10-2012, 20:03
Temat postu:
Jarosław Futro, Próbowałem wczoraj napisać do Ciebie na priw ale coś mi sie nie udaje napisz do mnie na priv może uda mi sie odpisać
undefine - 08-10-2012, 23:20
Temat postu:
tomasz3city napisał/a:

"butle tlenowe" z lat 70tych i inne podobne ogłoszenia

a co jest złego w butlach tlenowych z lat 70tych?

kupiłem taką flaszkę z niemiec. Za 200pln. Do tego gratis dostałem skrzynię i reduktor tlenowy wraz z resztą wężyków. Ubiegłowiecznego reduktora się trochę bałem więc.. sprzedałem na allegro za 100pln. Klient który to kupił był wniebowzięty - reduktor prawdopodobnie nigdy nieużywany. Więc butla 7l kosztowała mnie 100pln (+ legalizacja). Ostatnio nurkuję na niej częściej niż na dużej, bo leciutka, a powietrza styka. Dodam że kupiona miała wbitą tylko "fabryczną" legalizację z lat 80-tych - i jej stan sugerował że nigdy poza ew ćwiczeniami używana nie była Smile.
Maciej Wiśniewski - 14-10-2012, 10:41
Temat postu:
A czy kolega oglądał towar przed zakupem, czy tak bardziej w ciemno? Wiem, że czasami daleko i nie ma czasu, ale to chyba podstawa w kupowaniu rzeczy używanych. Dawanie wiary "na słowo" często kończy sie tak jak wyżej.
Również ze względów finansowych kupowałem suchego na "pewnym portalu aukcyjnym" Wink , ale przed kupnem pofatygowałem się do sprzedającego, przymierzyłem, obejrzałem i pokazałem co jest w/g mnie do wymiany. Ustaliliśmy cenę, która satysfakcjonowała obie strony i finito.
M

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz