Piotr Klementowski napisał/a: |
Wojtku a możesz jakieś wskazówki i podpowiedzi dla odwiedzających opisać? Mam zamiar wybrać się na 1 dzień 26.1 czyli w sobotę. Jak wygląda sprawa z parkingiem? Zdążę wszystko w 1 dzień zobaczyć? |
Piotr Klementowski napisał/a: |
Zastanawiam się nad kupnem płetw, jakieś jety - nie mam konkretnego modelu na oku. Warto tam kupić czy raczej w polsce w jakimś sklepie nurkowym ? |
Wojtek Filip napisał/a: |
Obserwacja na dzisiaj.
Na Boot prawie w ogóle nie ma rebreatherów. jakieś 2-3 lata temu, były wszędzie zauważalne, a teraz nic. |
Piotr Klementowski napisał/a: |
Nie ruszałeś się chyba za daleko od stoiska |
Piotr Klementowski napisał/a: |
Ja widziałem co najmniej 30 rebreatherów |
Wojtek Filip napisał/a: |
Bardzo ciekawe rozwiązanie to patent z pominięciem kolanka. Podskakiwać powinni przede wszystkim nurkowie SM, ale w tym układzie wygląda to równie dobrze. Kilka fotek Obrazek Obrazek Obrazek |
Piotr Klementowski napisał/a: |
Tak czy siak, wydaje mi się, że rebreather to już nie jest zwykłe hobby, to jest styl i sposób życia. Za droga zabawka, masę procedur, masę serwisów itp. Wydaje mi się, że za dużo się ich nie sprzedaje rocznie. A jak już kogoś stać na taki sprzęt to nie zmienia go chyba po roku czy po dwóch na inny. |
Adam Frajtak napisał/a: |
Zastanawiam się jak się zachowa gaz w worku w przypadku uszkodzenia- wyrwania inflatora ? |
Monika napisał/a: |
Znam kilka osób, które jako główny powód zmiany konfiguracji na reba podawały oszczedności finansowe związane z gazami. |
Wojtek Filip napisał/a: |
jest chyba klejone |
martin napisał/a: | ||
Ja za powod dop kupna ekspressu do kawy tez staram sobie wmowic, ze zaoszczedzam na espresso pitych poza domem. A tak naprawde: kupilem bo chcialem go miec. Z posiadaczami rebow jest IMNSHO podobnie. |
Jarek Andrzejewski napisał/a: |
Jak ktoś lubi kawę, to jest oszczędność. |
martin napisał/a: | ||
Taaaaa.... Ekspress 1700€, mlynek 400€, /.../ z 250€. |
Wojtek Filip napisał/a: |
Na pierwszy rzut oka rozwiązanie minimalistyczne |
martin napisał/a: |
Taaaaa.... Ekspress 1700€, mlynek 400€, dodatkowe gadzety (tampery, portafilter bez dna, sitka...) z 250€. Kilogram kawy "ktora mi smakuje" to 25..40€ - 14g to jedna porcja. Dolicz chemie do czyszczenia, wode, filtry, prad i powiedz ile trzeba uzywac, zeby sie zwrocilo - espresso u Wlocha kosztuje 1.10€..1.40€. |
Wojtek Maciejewski napisał/a: |
Jarek, Ty się z Martinem w żadne polemiki tu na forum już nie wdawaj
Za chwilkę wątek urośnie do 8324 stron i będzie o opłacalności kupna ekspresu, normach, prądach, przelicznikach, i innych mało nurkowych rzeczach |