Forum Dive Trek Group

PADI/EFR - Rescue i wymagania

Piotr Klementowski - 07-03-2013, 22:28
Temat postu: Rescue i wymagania
Witam
W kursie PADI rescue w wymaganiach jest napisane, że trzeba mieć ukończony kurs EFR. A jeśli kandydatem do kursu jest lekarz? To on też musi do takiego kursu podchodzić? Co jak co, ale na takim kursie nie specjalnie dużo się nauczy, ba, role można by nawet zamienić.

Koszt niemały i wyciąganie kasy? Czy można to jakoś ominąć?
bpiotrek - 07-03-2013, 22:34
Temat postu:
Nie jest napisane, że ma być to konkretnie EFR. Musisz być na bieżąco wyszkolony z pierwszej pomocy.

Cytat:
Be trained and current for first aid and CPR within the previous two years


Myślę, że każdy instruktor uzna bycie lekarzem Smile

Poczytaj:
http://divetrek.com.pl/forum/viewtopic.php?t=6707
Piotr Klementowski - 07-03-2013, 23:01
Temat postu:
Właśnie nie każdy instruktor uznaje. Nie będę wymieniał nazwy centrum nurkowego bo jestem daleki od reklamy/antyreklamy ale mój brat lekarz ma po prostu ma zrobić ten kurs. Dlatego zadałem pytanie na forum gdzie w sumie co druga osoba to instruktor Smile Chciałbym się dowiedzieć, jak to jest z punktu widzenia przepisów a jeśli takowych nie ma dokładnie określających co i jak to czy to jest w geście instruktora. Dla przykładu - w egipcie robiłem kurs OWD. Przygotowałem się do niego dużo wcześniej, przeczytałem kilka książek, nurkowałem dużo w internecie. Chcąc się cieszyć urlopem wypełniłem sobie na kserówkach testy z książki. Instruktor stwierdził, że przyjmuje testy tylko na oryginalnych stronach i książkę musiałem kupić. Od znajomych nurków w polsce dowiedziałem się, że u nas to bywa różnie i kserówki wypełnione ręcznie też mogą być. Ot patent na wyciąganie kasy.

Dzięki za linka, czytałem już o tym ale zupełnie zapomniałem, że takowy wątek był Smile

Tyle, że na stronie PADI nie widzę informacji, co to znaczy ten podobny kurs. Kwestia interpretacji? Chodzi mi o konkretne wytyczne/przepisy.
bpiotrek - 07-03-2013, 23:12
Temat postu:
Szczerze mówiąc to przy takiej postawie instruktora wybrałbym jedną z 2 opcji:
- zmianę centrum
- mail z pytaniem do PADI, pokazanie instruktorowi odpowiedzi (myślę, że pozytywnej) i... po kursie zakończenie współpracy z centrum

O sztywne wytyczne (np. ratownik medyczny może być zwolniony, lekarz pediatra tak, ale dentysta już nie...) raczej bym nie liczył, ale niech wypowiedzą się instruktorzy.
Jarek Andrzejewski - 07-03-2013, 23:42
Temat postu:
Ja zrobiłem rescue w SDI (pierwsze moje szkolenie w tej organizacji; jestem zresztą zupełnie nieuprzedzony do jakiejkolwiek Smile ), a EFR miałem po prostu jako część tego kursu.
Może moje podejście jest niewłaściwe, ale raczej zwracam uwagę na zakres wiedzy i sposób jej przekazywania (na podstawie opinii znanych mi nurków i własnych obserwacji) niż na "plastik" czy etykietkę.
Krzysztof Starosta - 08-03-2013, 10:16
Temat postu:
W moim przypadku instriktor pytał mnie czy mam jakis papier z 1 pomocy (PCK,wolotariat,itp)potem sprawdzian praktyczny i robimy Rescue. Szkoda bo nie miałem.Teraz może coś sie zmieniło,bo kurs robiłem 3 lata temu. rendeer
ZielonySmok - 08-03-2013, 17:34
Temat postu:
Standardy brzmią:
"Wymagania Szkolenia w Dziedzinie CPR i Pierwszej Pomocy
...kursant PADI Rescue Diver musi pozytywnie ukończyć uznany kurs w zakresie resuscytacji krążeniowo oddechowej (CPR– Wstępna Pierwsza Pomoc) i pierwszej pomocy (Wtórna Pierwsza Pomoc) w ciągu ostatnich dwóch lat (24 miesięcy). "


Myślę, że dyplom lekarza spełnia wymaganie ukończenia "uznanego kursu". Nie wiem tylko jak ugryźć czas ukończenia kursu ratownictwa w ciągu 24mc. Ten wymóg może mieć dwie podstawy:
- W USA kurs ratownictwa med. ma jakiś czas ważności i musi być odnawiany. Nie wiem jak to jest w innych krajach (i w PL).
- Dbać o posiadanie prawdziwych umiejętności, odświeżanie ich, a nie tylko legitymowanie się papierem z przed 10lat.
Gdy ktoś jest czynnym lekarzem to chyba można uznać, że ma aktualny kurs ratownictwa medycznego?

Napisz może do któregoś z użytkowników tego forum:
- Maciek (Course Director)
- Michał Kosut (Platinum Course Director)
Powinni merytorycznie odpowiedzieć na to pytanie.
piotrkw - 08-03-2013, 18:01
Temat postu:
ZielonySmok napisał/a:
Nie wiem tylko jak ugryźć czas ukończenia kursu ratownictwa w ciągu 24mc.


Szkolenia są organizowane raz do roku dla lekarzy i personelu medycznego , nawet pracującego w prosektorium Wink

Z tym, że sam dyplom lekarza , bo rozumiem to byłoby dokumentem potwierdzającym kwalifikacje pierwszej pomocy o niczym jeszcze nie świadczą .
Moze pracowac przecież jako .... przedstawiciel firmy farmaceutycznej , urzędnik NFZ , czy pracownik laboratorium . I wtedy takich szkoleń nie odbywa , i ......
ZielonySmok - 08-03-2013, 18:28
Temat postu:
piotrkw napisał/a:
Szkolenia są organizowane raz do roku dla lekarzy i personelu medycznego , nawet pracującego w prosektorium

Czy dobrze rozumiem, że lekarz (tak to ogólnie nazwę) raz do roku musi przejść jakieś szkolenie?
Czy lekarz ma uprawnienia do "uprawiania zawodu" wydane na określony czas?
piotrkw - 08-03-2013, 18:34
Temat postu:
ZielonySmok napisał/a:
że lekarz (tak to ogólnie nazwę) raz do roku musi przejść jakieś szkolenie?


Pracujący z pacjentem w lecznictwie otwartym czy zamkniętym, tak , raz do roku ,odpowiedzialni za ich organizację są kierownicy jednostek .
piotrkw - 08-03-2013, 18:36
Temat postu:
Cytat:
Czy lekarz ma uprawnienia do "uprawiania zawodu" wydane na określony czas?


Nie , za to przerwa w wykonywaniu zawodu nie może być dłuższa jak 5 lat .
ZielonySmok - 08-03-2013, 18:41
Temat postu:
To wg. mnie wyjaśnia wszystko: lekarz może legitymować się swoim dyplomem + świadectwem ukończenia corocznego kursu -> więc ma wymagane papiery do kursu rescue.
Piotrkw - dzięki za informacje!
piotrkw - 08-03-2013, 18:58
Temat postu:
Piotr Klementowski napisał/a:
Co jak co, ale na takim kursie nie specjalnie dużo się nauczy, ba, role można by nawet zamienić.


Hm.... i tu nie stawiał bym tak kategorycznych tez . Jeżeli uczestnikiem kursu będzie np . anastezjolog , czy lekarz pracujący na OIOM-e , pewnie za dużo nie skorzysta .
Natomiast zdziwiłbyś się w wielu innych przypadkach jak nie radzą sobie lekarze .
Co innego jest codzienna praca w przychodni , na oddziale czy przy stole operacyjnym, a co innego ratowanie w nagłych przypadkach, gdzie jest wiele praktycznego podejścia wynikającego z codziennej pracy ratownika medycznego .
I przed chwilą zadałem pytanie o kurs EFR mojemu prywatnemu lekarzowi Wink
czyli mojej nurkującej żonie . I padła odpowiedź , że jeżeli nie jest to lekarz anastezjolog i z ratownictwa medycznego, to jak najbardziej powinien taki kurs odbyć , jeżeli są takie wymagania dla Rescue , uważa , że nigdy tych akurat kursów nie za wiele .
Artur Galiński - 01-04-2014, 11:35
Temat postu:
Zgodzę się z piotrkw w kwestii, że takich kursów jak EFR nigdy za wiele. Praktyka czyni Mistrza. Powtarzanie czynności ratowniczych przydaje się w życiu codziennym, a i tak jak dochodzi do sytuacji gdzie trzeba udzielić pomocy poszkodowanemu adrenalina, stres skutecznie potrafią rozkojarzyć. Dlatego jestem zdania, że takie kursy i procedury powinno się ćwiczyć regularnie przy nadarzającej się okazji.
Wiem, że wiąże się to z dodatkowymi kosztami około 300-400zł w zależności od centrum, ale możesz taki kurs odbyć gdzieś indziej. Ja ostatnio odświeżałem swój kurs w pracy i nie płaciłem za niego nic. Lekarz taki kurs także powinien mieć dostępny np. w szpitalu w którym pracuje. Mój był organizowany przez jedno z centrów medycznych w Warszawie. Certyfikowany dla każdego z uczestników. Co lepsze taki kurs jest honorowany przez większość CN. Ważne by zakres kursu pokrywał się z tematami EFR (np. PADI czy innej organizacji nurkowej) np. używanie AED, pomoc tlenowa, krąg pomocy itd.
Jeżeli Twój instruktor nie chce Ci takiego kursu uznać, jest to dla mnie ewidentne wyciąganie pieniędzy i chyba zastanowiłbym się nad zmianą instruktora.
TomM - 01-04-2014, 14:56
Temat postu:
piotrkw napisał/a:
Pracujący z pacjentem w lecznictwie otwartym czy zamkniętym, tak , raz do roku ,odpowiedzialni za ich organizację są kierownicy jednostek .


Niestety, mylisz się. Nie istnieje żaden obowiązek pracodawcy, kierownika jednostki, czy tez lekarza do odbycia kursu corocznego, okresowego, czy jakiegokolwiek innego z zakresu pierwszej pomocy. Lekarz ma ustawowy obowiązek ciągłego kształcenia, istnieje cały system rozliczenia punktów edukacyjnych, zdobywanych udziałem w szkoleniach lub zjazdach/sympozjach (bo inaczej nie byłoby jelenia, który zapłaci za uczestnictwo w festiwalu "leśnych dziadków") ale nie ma żadnego formalnego obowiązku okresowych szkoleń CRP itp.
BTW w polskim prawie lekarz nigdy nie udziela "pomocy przedlekarskiej", ponieważ na mocy prawa wykonywania zawodu obowiązuje go udzielanie pomocy lekarskiej i tak tez za swoje działania odpowiada.
Dlatego na gruncie polskiego prawa żądanie odbycia kursów z zakresu pomocy przedlekarskiej jest bezprawne, podobnie jak "waiver" o przeniesieniu odpowiedzialności, niemniej organizacje amerykańskie nie działaja z mocy polskiego prawa...
TomM - 01-04-2014, 16:34
Temat postu:
Zabrakło w poprzednim poście, a nie mogę już edytować.
Zdanie powinno brzmieć:
"żądanie odbycia kursów z zakresu pomocy przedlekarskiej przez lekarza z prawem wykonywania zawodu jest w Polsce bezprawne"
Robert Langowski - 01-04-2014, 23:11
Temat postu:
Jest jeszcze KPP,czyli kurs Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy>Trzeba go ukończyć np.gdy chcemy zostać zawodowymi ratownikami wodnymi(obowiązują od kilku lat,a dawne kursy Wopr dziś nie pozwalają na samodzielną pracę nad wodą),strażakami itp.Kurs trwa kilka dni i jest zgodny z wytycznymi Swiatowej Organizacji Resuscytacji(jakoś tak).Kurs uznawany we wszelkich instytucjach,ale niestety droższy niż EFR

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz