r_kluska napisał/a: |
Do odpowiedzi na posta Konrada Dubiela z dnia 7.12 zbieram się od soboty. |
r_kluska napisał/a: |
ciekawe po czym poznaje się że ktoś jest bardzo bliskim znajomym Konrada? |
r_kluska napisał/a: |
Moja odpowiedź była dokładnie przemyślana i troche cyniczna. |
r_kluska napisał/a: |
ciekawe po czym poznaje się że ktoś jest bardzo bliskim znajomym Konrada? a słowo doświadzczenie też może być różnie rozumiane i to że ktoś jest najlepszym nurkiem w Polsce(?) nie uprawnia do wszystkiego. Moja odpowiedź była dokładnie przemyślana i troche cyniczna. Przpraszać nikogo nie zamierzam, taka jest moje opinia po przecztaniu w/w. Nie zamierzam uprawiać dyskusji, wyraziłam swoje zdanie. |
r_kluska napisał/a: |
Twój post to nic innego jak zarozumialstwo, pyszałkowatość i jeszcze raz BRAK POKORY!!!! |
r_kluska napisał/a: |
Zostaje jeszcze empatia dla chłopaków którzy w mojej ocenie stali się ofiarami cudzej rutyny. |
Marek Cacaj napisał/a: |
Droga Klusko
Jak widzisz wiekszość osób tutaj wypowiadających się jest znana z imienia i nazwiska. |
Marek Cacaj napisał/a: |
Nie jest sztuką obrażanie kogoś anonimowo. Może dołączysz Swoje zdjęcie do profilu i podpiszesz się pod postem. Dla mnie to zwykłe tchórzostwo |
krzysiekh napisał/a: |
Opis ten pisaliśmy dość długo i staraliśmy się, aby wszystko było opisane na tyle dokładnie, żeby nie było wątpliwości..., ale jak widać nie do końca nam się to udało. |
krzysiekh napisał/a: |
Nie wiem czemu ma służyć taka drobiazgowość, tym bardziej, że chyba nie doczytałeś dokładnie, ale ok, więc po kolei... |
krzysiekh napisał/a: |
1. Nie znam relacji prasy francuskiej, więc nie będę się do tego odnosił. |
krzysiekh napisał/a: |
3. Skopiuj proszę fragment gdzie napisaliśmy, że przeholowaliśmy Roberta z 38 do 28m |
iwiki napisał/a: |
Przemiescilismy Roberta z 38 metrow glebokosci to 28 metrow. |
krzysiekh napisał/a: |
zauważysz, że w okolicach 28m jest delikatne zatrzymanie - tu właśnie sprawdzałem manometr i podejmowałem decyzję co mam robić dalej, ciąg dalszy znasz |
Konrad Dubiel napisał/a: |
A po co ta nerwowość? Dlatego, że przeczytałem dokładnie zauważyłem, że głębokości nie zgadzają się z tym co Francuzi napisali. Sądziłem, że w gazecie jest pomyłka. |
Konrad Dubiel napisał/a: | ||
A po co ta nerwowość? Dlatego, że przeczytałem dokładnie zauważyłem, że głębokości nie zgadzają się z tym co Francuzi napisali. Sądziłem, że w gazecie jest pomyłka. |
Konrad Dubiel napisał/a: | ||
http://www.ladepeche.fr/article/2011/09/24/1174665-cales-le-corps-du-plongeur-sera-autopsie.html "On ignore encore les causes du décès de ce spéléologue polonais dont le corps a été retrouvé au fond de la cavité, par 35 m de profondeur." |
Konrad Dubiel napisał/a: | ||||
Proszę (z forum Bogena):
|
Konrad Dubiel napisał/a: | ||
Zauważyłem. Dlatego też uznałem relację strażaków za błędną. |
iwiki napisał/a: |
Wydaje mi sie ze Krzysiek jest troche rozczarowany ze na Konferencji nawet do nas nie podszeliscie (zarowno Ty jak i Marek) porozmawiac pomimo tego ze znamy sie tyle lat i czasem razem nurkowalismy a teraz starasz sie zadawac pytania poprzez klawiature komputera. |
krzysiekh napisał/a: |
Zapytam ponownie, skoro zauważyłeś, że to co napisali nie jest zgodne z profilem czyt. nieprawdziwe, to po co pytasz? |
krzysiekh napisał/a: |
Rozczarowujące jest to, że w dzień wypadku i w około tydzień po nim Konrad i Marek dzwonili wiele razy, aby otrzymać informację "co się stało" |
krzysiekh napisał/a: |
A wystarczyło by teraz zadzwonić, już nie mówiąc o tym, żeby się spotkać. Przecież nie mamy do siebie daleko |
r_kluska napisał/a: |
Więc rozmowa jak poprawić bezpieczeństwo TAK, ale co do tego jak się samemu było na kursie i jak to wszystko się kontrolowało NIE, a jak ktoś inny to co?. |
iwiki napisał/a: |
Wydaje mi sie ze Krzysiek jest troche rozczarowany ze na Konferencji nawet do nas nie podszeliscie (zarowno Ty jak i Marek) porozmawiac pomimo tego ze znamy sie tyle lat i czasem razem nurkowalismy a teraz starasz sie zadawac pytania poprzez klawiature komputera. |
krzysiekh napisał/a: |
Rozczarowujące jest to, że w dzień wypadku i w około tydzień po nim Konrad i Marek dzwonili wiele razy, aby otrzymać informację "co się stało" (uzurpując sobie prawo do tego, aby dowiedzieć się wszystkiego przed rodziną) |
krzysiekh napisał/a: |
A wystarczyło by teraz zadzwonić, już nie mówiąc o tym, żeby się spotkać. Przecież nie mamy do siebie daleko |
krzysiekh napisał/a: |
Jak widzisz z imienia i nazwiska znane są dwie osoby (teraz będą trzy) |
krzysiekh napisał/a: |
Faktycznie obrażanie kogoś na forum nie jest sztuką, szczególnie anonimowo... sztuką jest przeproszenie za niesłuszny osąd lub dwuznaczność swoich wypowiedzi (nie chodzi mi o Kluskę). Ciebie na to nie stać, więc daruj sobie pouczanie innych. |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Błędy każdy popełnia - mi się za to też oberwało. I to właśnie od Roberta.
Było to lata temu na kursie - Robert instruktorzył, nas kursantów było dwóch i czwarty nurek "na doczepkę". Jako, że "czwarty" był Roberta kolegą |
Alien napisał/a: |
Jeśli wspominał Austrię, to było nieco inaczej Zresztą mniejsza z tym, grunt że dobrze się skończyło, a wnioski zostały wyciągnięte |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Wcześniejsze informacje były skąpe więc to co pisały gazety z konieczności trzeba było przyjąć.Okazało się, że było inaczej - jak napisałeś jest profil nurkowania więc nie ma dyskusji. |
Konrad Dubiel napisał/a: |
Napisałeś też, że może Michał się pomylił dlatego wolę się upewnić u źródła niż się domyślać - z domysłów to się tylko plotki rodzą i nic dobrego nie wynika. |
Konrad Dubiel napisał/a: | ||
Tu jesteś mocno niesprawiedliwy - dzwoniliśmy z pytaniem czy nie potrzebujecie jakieś pomocy, np. ze sprowadzeniem samochodu Roberta do Polski. Z braku bezpośredniego kontaktu Iza musiała robić za pośrednika.. |
Marek Cacaj napisał/a: |
Jak dobrze wiesz w piątek rano miało jechać trzech kursanów ze Szczecina którym zorganizowałem kurs u Roberta. Chłopaki siedzieli na walizkach i nie wiedzieli co mają robić. Wystarczyło wysłac do mnie SMS że zdarzył sie wypadek i kursu nie będzie. |
krzysiekh napisał/a: |
Marek proszę Cię nie pisz takich rzeczy, bo to jest irytujące. Nie wiem po co mieliśmy wysyłać SMS-a do Ciebie skoro jak dobrze wiesz w dzień wypadku tj. w czwartek wieczorem zadzwoniłem do Michała Sz., który miał być jednym z uczestników następnego kursu i powiedziałem mu żeby nie przyjeżdżali, bo wydarzył się wypadek i kurs się nie odbędzie i żeby poinformował o tym pozostałych chłopaków |
krzysiekh napisał/a: |
cyt. "Gdybym ja tam był, to do wypadku by nie doszło"? (Już nie wspomnę o prywatnych powiązaniach między Markiem a Michałem, Ty je powinieneś znać) |
krzysiekh napisał/a: |
Jak oceniasz to, że od naszych wspólnych znajomych dowiadywaliśmy się o tym, że uważacie, że skoro milczymy, to mamy coś do ukrycia, że balibyście się z nami nurkować, bo jesteśmy niebezpieczni. |
Adamsky1977 napisał/a: |
Nie znalem Swietej Pamieci Roberta wiem ze dla wielu z was byl, jest i bedzie bliska osoba.Pomimo to ze sie nie znalismy odczowam zal i smutek ze wzgledu na to co sie stalo. Wiem to ja i wy to wiecie ze ostatnia zecza ktorej Robert by sobie zyczyl jest zaistniala sytuacja.
Panowie spotkajcie sie poza forum podajcie sobie rece i uczcijcie jego pamiec ... tego zyczyl by sobie kazdy z was gdyby odszedl do "lepszego swiata" Szacunek Robert RIP |
iwiki napisał/a: |
Z mojej strony temat jest zamknięty....nurkowanie ma nas łączyć, to ma być wspólna pasja i niech tak zostanie. |
Adamsky1977 napisał/a: |
Nie znalem Swietej Pamieci Roberta |
iwiki napisał/a: |
Z mojej strony temat jest zamknięty....nurkowanie ma nas łączyć, to ma być wspólna pasja i niech tak zostanie. |
Syrenka_013 napisał/a: |
sluchajcie, a moze by te EMOCJE wykorzystac tworczo, pozytywnie i wspolnie pomyslec co zrobic, zeby podniesc poziom bezpieczenstwa Instruktora prowadzacego kurs jaskiniowy? oprocz klasycznej asysty oczywiscie... jakies pomysly? |