Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Jak ogrzać wiatę?

Wojtek A. Filip - 24-10-2012, 22:47
Temat postu: Jak ogrzać wiatę?
Hej.
Czy macie jakiś pomysł jak sprawnie i szybko ogrzać wiatę na Koparkach?
Chodzi o "wiatę GUE". Jak na razie kończymy uszczelnienie przy pomocy folii. "Drzwi" też będą z folii, a raczej z jej zachodzących na siebie elementów.

Musimy znaleźć szybki sposób na czasowe ogrzanie wiaty kiedy przebieramy się/ przygotowujemy do nurkowania i po powrocie z wody.
Nie chodzi o stałe grzanie w międzyczasie - uszczelnienie wiaty jest zbyt słabe żeby to zadziałało, ale właśnie o krótki strzał.

To co przyszło mi do głowy, to dmuchawa/nagrzewnica na gaz. Czyli mniej więcej coś takiego:



Jaka duża powinna być taka dmuchawa? Czym kierować się przy zakupie?
Czy powinna być niebieska Wink ? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.
Być może istnieje inne prostsze/wydajniejsze rozwiązanie ?



Pozdrawiam,
Wojtek
kdyle - 24-10-2012, 23:37
Temat postu:
Jeśli masz gdzie trzymać "to-to" na Koparkach - to może promiennik ceramiczny gazowy, na pewno rozwiąże Twój problem.
Mam taki w bardzo dobrym stanie - korzystałem z niego z konieczności przez dwa miesiące w zeszłym roku - kupiony w Castoramie.
Wada: wysokość na oko... z 80cm.
Na butle 11kg: mam dwie
Jeśli będziesz zainteresowany, całość jest Twoja za cenę transportu - tam gdzie chcesz aby pojechały - chyba, że znasz kogoś kto może je zabrać z Wrocka. Smile
Oczywiście mogę podesłać zdjęcia.

Daj znać na priv.
Paweł Boruta - 25-10-2012, 00:06
Temat postu:
Również mogę pożyczyć takie 2 piecyki (mam kompletne z butlami), zobaczysz czy się sprawdzają. Moim zdaniem dadzą radę!
Odbiór w Zielonce pod Warszawą, więc logistycznie nie powinno być problemów.

Nagrzewnica ze zdjęcia jest:
+ lepsza bo momentalnie ogrzeję wiatę tak, że będzie można w samych gatkach chodzić
- droższa niż piecyki z grzałką ceramiczną
- kotłuje znacznie więcej gazu
- może okazać się wręcz za mocna na niewielką wiatę
- dobrze uszczelniona wiata z pomocą gorącego powietrza może się unieść niczym balon Wink

Pozdrawiam, Paweł
Marcin Tracz - 25-10-2012, 03:41
Temat postu:
Skoro wiata jest dobrze uszczelniona, to trzeba wziąc pod uwagę przebywanie w spalinach spalonego gazu. Ten palnik i kuchenka ceramiczna jest dobra, ale gdy będzie stosowana przez chwilę. Używam takowej zimą w garażu, jak muszę coś zrobić przy aucie. Osobiście nie odważył bym sie siedzieć w garażu większość dnia z włączonym piecem. Wszak w pomieszczeniu tlen się wypala... Sad
Wojtek A. Filip - 25-10-2012, 05:53
Temat postu:
Dziękuję za porady.
kdyle napisał/a:
to może promiennik ceramiczny gazowy, na pewno rozwiąże Twój problem.
Niestety mam spore wątpliwości. Używałem takiego "piecyka" jako ogrzewania pomieszczenia bez innej klimatyzacji i jeżeli odpowiednio wcześnie go odpalić, to po pewnym czasie robiło się znośnie.

Tymczasem mi chodzi o bardzo szybki efekt ciepełka, utrzymywany przez niedługi czas czyli dokładnie tak jak pisze Paweł:
Paweł Boruta napisał/a:
Nagrzewnica ze zdjęcia jest:
+ lepsza bo momentalnie ogrzeję wiatę tak, że będzie można w samych gatkach chodzić
salut

Czyli przyjeżdżamy na zewnątrz okolice -5st do +5st i start grzania. Wnosimy sprzęt i po kilku/kilkunastu minutach zaczynamy się przebierać, więc powinno już być ciepło.
W okolicach GUE EDGE grzanie jest już niepotrzebne, czyli w sumie ze zjedzeniem ptasiego mleczka będzie to jakieś 45-60min. Sprzęcior wyłączamy i do wody.
Wracamy i powtórka: zanim zdejmę skafander, powinienem mieć pewność, że we wiacie jest już wystarczająco ciepło żeby bez obaw pozbawiać się odzienia.
Dlatego moim zdaniem promiennik raczej nie da rady scratch .
Marcin Tracz napisał/a:
Ten palnik i kuchenka ceramiczna jest dobra, ale gdy będzie stosowana przez chwilę.
Taki właśnie jest plan - zajęcia teoretyczno-praktyczne nie wymagające wody robimy w ciepłym hotelowym pokoju.
Paweł Boruta napisał/a:

- dobrze uszczelniona wiata z pomocą gorącego powietrza może się unieść niczym balon
Tego nie przewidziałem... Może uchylając drzwi da się regulować wysokość lotu Wink ?


Udanego dnia,
Wojtek
piotrkw - 25-10-2012, 06:18
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Tymczasem mi chodzi o bardzo szybki efekt ciepełka, utrzymywany przez niedługi czas


Więc tylko i wyłącznie nagrzewnica . Proponuje uważać na kierowanie strumienie ciepłego powietrza ( nie na ścianę z folii )

Wojtek Filip napisał/a:
Paweł Boruta napisał/a:

- dobrze uszczelniona wiata z pomocą gorącego powietrza może się unieść niczym balon
Tego nie przewidziałem... Może uchylając drzwi da się regulować wysokość lotu Wink ?


Nie , nie nie będzie tak żle . różnica gęstości powietrza nie podniesie drewnianej zakotwionej w gruncie wiaty .

Uważał bym tylko z uszczelniniem . Raz , nagrzewnica gazowa to spaliny wdmuchiwane razem z ogrzanym powietrzem ( chyba że będziesz miał taka z wymiennikiem i odprowadzeniem spalin na zewnątrz ale wątpie - cena sporo wyższa i strata części ciepła)
Dwa , spaliny z PB zawierają dużo pary wodnej więc wentylacja wskazana inaczej będzie lała się skroplona woda po ścianach zimnej folii. A i nurkowie przebierając się wniosą sporo wilgoci . Czyli proponuje wentylacje wylotową w najwyższym punkcie wiaty jak i nawiew w strefie przypodłogowej . Ten ostatni mozna ostatecznie zastąpić uchyleniem drzwi.
A wszystko to razem można pominąć przy naturalnych nieszczelnościach konstrukcji . Wink

A... gazu wcale więcej nie "kotłuje" , ma większą sprawnośc palnika nadmuchowego , a jej większe zużycie w jednostce czasu wynika z większej mocy ( dostarczanej w tym samym czasie ) czyli ... krótko , szybciej nagrzewa Wink to i więcej "kotłuje" Wink
Wojtek A. Filip - 25-10-2012, 06:48
Temat postu:
Dziękuję Piotrze salut .
kdyle - 25-10-2012, 06:59
Temat postu:
W takim razie może rozwiązanie:
http://polgrill.pl/parasole-grzewcze/

pod wiatą powinno szybko dać trwały efekt
Jarosław Futro - 25-10-2012, 08:21
Temat postu:
Jak będziesz kupował nagrzewnicę zwróć uwagę aby kupić nie najszłabszą tylko troszkę mocniejszą, ma tę zaletę, że bedzie miała płynną regulacje mocy na pokrętle jak kuchenka gazowa. Przejrzyj oferty na Allegro i porównaj z marketem. W marketach są chińskie dziadu z reguły, lepiej kupić coś firmowego z łatwym dostępem do części, one z racji swojej konstrukcji są dosyć awaryjne, ale to najlepsze rozwiązanie mobilne dla ciebie. Butów można kupić nabitą gazem bezwonnym do piecyków, ale i tak bedzie ją czuć. Konieczna dobra wentylacja. Wiatr zagrzeje ci momentalnie, a wezyr pary wodnej w tym przypadku nie ma znaczenia, chyba, że sprzęt byś chciał suszyć. Najlepiej kupić wykonaną z blachy nierdzewnej, u ciebie będzie miała styczność z wilgocią, a te malowane szybko rdzewieją
MaRkY - 25-10-2012, 08:23
Temat postu:
nagrzewnica prądowa jest bezpieczniejsza (brak spalin) i generuje suche powietrze (osusza powietrze przy nagrzewaniu) stad chyba lepsze rozwiązanie.

Na koparkach miałem zwykłą farelke z TESCO (koszt 30zl) nagrzała pokój do niebotycznej temperatury w 15 min Smile Javox moze potwierdzic:P

jeśli mowisz o kilkunastu minutach nie ma sensu bawic się w nagrzewnice Smile ona ogrzeje wiate w 2-5 minut

elektryczna Nagrzewnica przenośna
Bartosz Zaród - 25-10-2012, 08:27
Temat postu:
Nagrzewnice takie stosowane są w warsztatach samochodowych i miejscach gdzie często otwiera się drzwi i bramy a zapewnia ona w miarę dobre ogrzewanie.

Nie spotkałem się z przypadkiem żeby ktoś się zatruł gazem lub spalinami z takiej nagrzewnicy tak żeby musiał udać się do lekarza - niektórzy narzekają na ból głowy po kilku h działania nagrzewnicy ... ale nigdy nie widziałem żeby pomieszczenia były uszczelnione - ja osobiście bym nie ryzykował przy urządzeniach które wymianę powietrza rozpoczynają od 300m^3/h czyli 5m^3 na minutę

LINK

Dlatego moim zdaniem jeśli wybierasz nagrzewnicę gazową - nie uszczelniaj pomieszczenia ale wręcz rozszczelnij - podmuch ciepłego powierza jest wystarczający do ogrzania ciała - nie musisz nagrzać samego pomieszczenia.
MaRkY - 25-10-2012, 08:31
Temat postu:
Bartosz Zaród napisał/a:
ogrzania ciała - nie musisz nagrzać samego pomieszczenia.


!!! nie radzę kierować strumienia z nagrzewnicy na ciało !!!
Bartosz Zaród - 25-10-2012, 08:44
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
!!! nie radzę kierować strumienia z nagrzewnicy na ciało !!!


Zasadniczo jak byś rozwiązał problem wielkości pomieszczenia ? Nie możesz przytłumić wylotu a wiata nie jest na tyle duża żebyś uniknął tego - z rozwiązaniami z którymi się spotkałem w mniejszych pomieszczeniach jest ustawienie urządzenia na zewnątrz całkowicie w oddaleniu o 1-2m i kierowanie strumienia powietrza przez drzwi. Ale i tak będzie wtłaczane powietrze o niskiej zawartości tlenu które w szczelnym pomieszczeniu nie wróży frajdy z nurkowania Smile

Dlatego moim zdaniem urządzenie takie to raczej nie jest dobra opcja dla tak małego pomieszczenia - nie uniknie się bycia w strudze ciepłego powietrza.
MaRkY - 25-10-2012, 08:49
Temat postu:
Przy prądowej da się Smile wystarczy postawić ją pod stołem.
z drugiej strony masz racje jak kogoś 90stC smyrgnie po plecach to sie nauczy zeby nie podchodzic Razz
piotrkw - 25-10-2012, 09:58
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
nagrzewnica prądowa jest bezpieczniejsza (brak spalin) i generuje suche powietrze (osusza powietrze przy nagrzewaniu) stad chyba lepsze rozwiązanie.


Brak spalin tak , suche powietrze tak. lepsze rozwiązanie nie .

Wojtek Filip napisał/a:
Czyli przyjeżdżamy na zewnątrz okolice -5st do +5st i start grzania.


Nagrzewnica elektryczna nie spełni warunku podanego przez Wojtka , 2 KW podgrzewacz startując z 0 stopni ( nie mówię już o -5 )
nie będzie w stanie podnieść temperatury pomieszczenia wielkości wiaty , gdzie panowała temperatura taka jak na zewnątrz i izolacja termiczna przegród zewnętrznych jest praktycznie nieobecna. Jest to izolacja traktowana jako przeciwwiatrowa a więc zapobiegająca wymianie powietrza wewnętrznego z zewnętrznym.
Wiem jak to funkcjonuje , gdyż stykam się z tego typu ogrzewaniami na codzień.
Nie wspominając o akceptacji Mirka K . związanej ze wzrostem prędkości naliczania licznika energii elektrycznej Wink
A tak każda grupa ma swoje niezalezne zasilnie w postaci butli z gazem i sama decydyje ile wydać na ogrzewanie Wink
Jarek Andrzejewski - 25-10-2012, 10:19
Temat postu:
MaRkY napisał/a:
Na koparkach miałem zwykłą farelke z TESCO (koszt 30zl) nagrzała pokój do niebotycznej temperatury w 15 min Smile Javox moze potwierdzic:P


W styczniu (ok. 4 stopni na zewnątrz) też korzystaliśmy (z Jackiem M. i Wojtkiem K.) z farelki, ale co najwyżej dało się ogrzać dłonie i stopy podmuchem. W wiacie nie zrobiło się "ciepło" na tyle, żeby było przyjemnie się rozbierać. Ja zdecydowanie wolałem pomieszczenie łazienkowe na czas przebierania.
Być może miało znaczenie, że trochę wiało (i ciągle "drzwi trzaskały").
Generalnie: farelka jest OK, ale nie oczekiwałbym jednak komfortu w zimie i gdy pogoda nie jest bezwietrzna.
Jacek, Wojtek: pamiętacie? Może macie inne wnioski, w końcu tylko ja byłem na tyle ..., żeby w piance w styczniu paradować Smile
Jarosław Futro - 25-10-2012, 10:34
Temat postu:
Wiatę owiń folią bąbelkową/pakową, tanio do kupienia rolka cała na allegro, powinno pomóc w utrzymaniu ciepłą
Paweł Boruta - 25-10-2012, 10:59
Temat postu:
Farelka nie da rady. Tutaj by musiała być 3-fazowa, porządna nagrzewnica.
Adam Jaworski - 25-10-2012, 11:58
Temat postu:
Ja nie wiem czy nagrzewnica, czy emiter. Emiter podczerwieni ma tą przewagę, że daje uczciwe ciepło oparte na energii fali. Nagrzewnica daje złudne poczucie ciepła, bo ciepłe powietrze jest niewiele warte. Poza tym, albo trzeba na siebie nim dmuchać, albo pilnować, żeby raz nagrzanego nie wywiało - i uzupełniać braki. Emiter jest jak siedzenie przy ognisku - może być siarczysty mróz i ruch powietrza przez cały czas dookoła, a od strony ogniska i tak jest ciepło.
piotrkw - 25-10-2012, 12:51
Temat postu:
Adam Jaworski napisał/a:
bo ciepłe powietrze jest niewiele warte.


Adam Jaworski napisał/a:
Emiter podczerwieni ma tą przewagę, że daje uczciwe ciepło oparte na energii fali. Nagrzewnica daje złudne poczucie ciepła



Hm.. ja bardzo sobie cenię ciepłe powietrze , bo to własnie jego obecnośc powoduje , że w ogrzewanych pomieszczeniach nie "wieje chłodem " Wink .

To tak , jak byś powiedział , że grzejniki żeliwne to jest prawdziwe ciepło gdyż oddają je na drodze promieniowania , a systemy grzewczo- wentylacyjne dają złudne poczucie ciepła .
Taaa , jak pisał kiedyś Martin .... miliony much nie mogą się mylić . Wink

Przepraszam ale musiałem skomentować wypowiedź Adama.
Adam Jaworski - 25-10-2012, 13:00
Temat postu:
Ależ ja nie mam nic do ciepłego powietrza Smile - jak ma być zimne powietrze, to oczywiście że wolę ciepłe. Jest mi po prostu znacznie przyjemniej kiedy doświadczam ciepła które jakoś tam penetruje skórę niż jak tylko coś na mnie ciepłem dmucha.

Nawet w domu, jak jest nagrzany (i gorące są grzejniki - choć niekoniecznie żeliwne, wolę coś rozżarzonego do czerwoności np. w kominku) to jest mi milej, niż wtedy kiedy do zimnych murów dmuchawą ciepłego powietrza nadmucham Smile
piotrkw - 25-10-2012, 13:07
Temat postu:
Adam Jaworski napisał/a:
znacznie przyjemniej kiedy doświadczam ciepła które jakoś tam penetruje skórę niż jak tylko coś na mnie ciepłem dmucha.


W takim razie zapraszam do mikrofalówki Wink Wink Wink

I obiecuję , że więcej nie będę Wink
MaRkY - 25-10-2012, 14:34
Temat postu:
Panowie,
zaraz będziemy dyskutowali co było pierwsze jajko czy kura ??


Cel: ciepłe pomieszczenie w ciągu 5-15 minut
sorki tak dla przypomnienia, nurkowanie to nie mizianie po pleckach, tak dla przypomnienia w Egipcie jest za pewne cieplej... Wink bounce
Jarosław Futro - 25-10-2012, 17:04
Temat postu:
Promiennik podczerwieni można kupić do suszenia sprzętu,ale do grzania wiaty to nieporozumienie. Wojtek chce szybko złamać temperaturę i do tego jest najlepsza nagrzewnica gazowa z regulacją np.12-30KW. Mała, lekka, tania, prosta w budowie, można samemu serwisować. Wybierz taką firmę, żaby mieli serwis na miejscu w W-wie, abyś mógł na szybko coś załatwić. Można ją ustawić w taki sposób aby czerpała powietrze z pola przystawiając ją do ścianki z wyciętym otworem. A 30kw szbko wiarę zagrzeje
Wojtek Komocki - 25-10-2012, 19:33
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Jacek, Wojtek: pamiętacie? Może macie inne wnioski, w końcu tylko ja byłem na tyle ..., żeby w piance w styczniu paradować


Pamiętamy pamiętamy Smile Fakt Jarek przebierał się w pom. sanitarnym przesiadując z 4 literami w okolicach grzejnika.

Wracając do ogrzewania - farelka jest słabym pomysłem gdyż nie daje czegoś o co chodzi Wojtkowi - uderzenia ciepłego powietrza pozwalającego natychmiast podnieść temperaturę na tyle aby było przyjemnie zdjąć suchy skafander. Uważam, że Master jest liderem w branży nagrzewnic zarówno na paliwo płynne lub nagrzewnic elektrycznych http://master.sklep.pl/

Wojtek napisz do Mastera - mają rozwiązanie nagrzewnic z odprowadzeniem spalin lub drugie rozwiązanie gdzie nagrzewnica będzie na zewnątrz a ciepłe powietrze dostarczane będzie wężem elastycznym.

Nie szukaj tanich chińskich rozwiązań bo to zabawa max na jeden sezon a czasem tylko na jeden dzień.
Powodzenia i pozdrawiam
Wojtek
Jarosław Futro - 25-10-2012, 20:57
Temat postu:
Nagrzewnica z kominem ma duże straty ciepła i jest mocno kłopotliwa w użytkowaniu jako urządzenie mobilne. Jakby mentos albo ktoś z Zzakopanego jechał do ciebie np. Na koparki mogę ci 30 kw pożyczyć do przetestowania, mam włoskiej firmy sial
Marcin Tracz - 26-10-2012, 02:14
Temat postu:
NO dobra jak już chcemy dużo mocy i czystego powietrza bez wilgoci ze spalania gazu, to może COŚ takiego najlepiej?
Do tego kilka metrów rury ze sklepu Społem i ciepło będzie jak w domu. Rozpalasz ogień, po 15 minutach ciepło. Wychodzisz na nurka- dorzucasz. Wracach i nadal masz ciepło. Jakieś drewka do palenia też pewnie nie zrujnują kieszeni... A i czajnik można postawić na kawę lub herbatkę Razz
Paweł Boruta - 26-10-2012, 09:14
Temat postu:
A może koza? Stosowałem taką w garażu i powiem szczerze, potrafi dać sporo ciepła, opał niemal za darmo. Tylko istnieje ryzyko sfajczenia wiaty przy nierozsądnym użytkowaniu Smile.
Abramik - 26-10-2012, 09:39
Temat postu:
Paweł Boruta napisał/a:
Tylko istnieje ryzyko sfajczenia wiaty przy nierozsądnym użytkowaniu

Przy zastosowaniu przez federacje GUE to nie ma takiej opcji... Very Happy
NeCioR - 26-10-2012, 13:55
Temat postu:
Moim zdaniem parasol grzewczy by się sprawdził Smile

Nie hałasuje działa sobie grzecznie, grzeje i daje szybkie wrażanie ciepła. Sprawdzone przy jesiennych imprezach podwórkowych jak i w knajpeczkach plenerowych Wink
Adam Frajtak - 26-10-2012, 16:20
Temat postu:
może coś takiego koksiak
kdyle - 26-10-2012, 16:31
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
może coś takiego koksiak


...chcesz wymienić wiatę na transporter opancerzony? Very Happy
piotrkw - 26-10-2012, 17:14
Temat postu:
Adam Frajtak napisał/a:
może coś takiego koksiak


Chyba nie przejdzie , za długi czas rozruchu i osiągnięcia pełnej mocy Wink a Wojtek chce szybko.
kdyle - 26-10-2012, 20:17
Temat postu:
piotrkw napisał/a:
za długi czas rozruchu\

eeetam, wprowadza się dekretem Razz
Wojtek: Dekretem Rady Ocaleniem Viaty z dniem dzisiejszym wprowadzam CIEPEŁO.

zadziała Smile
Adam Frajtak - 27-10-2012, 09:20
Temat postu:
piotrkw napisał/a:


Chyba nie przejdzie , za długi czas rozruchu i osiągnięcia pełnej mocy Wink a Wojtek chce szybko.

Można akcelerować rozruch tlenem Very Happy
martin - 27-10-2012, 09:43
Temat postu:
Najlepiej plynnym:

http://www.youtube.com/watch?v=sab2Ltm1WcM
Wojtek A. Filip - 27-10-2012, 15:58
Temat postu:
Zanim dojdziemy do koksiaka zasilanego paliwem jonowym, chciałem podziękować za wszystkie podpowiedzi.

Wiata została uszczelniona i teraz wygląda tak:


Przeprowadziliśmy też szereg prób z wykorzystaniem powietrznych nagrzewnic kierunkowych Wink



Dzisiaj nabyłem żółtaczkę - czyli Mastera 10kW. Jak się sprawdzi okaże się już w przyszłym tygodniu, ale wiele wskazuje że Fundy za 2 tygodnie będą już na ciepło Smile



Raz jeszcze dzięki za pomoc.
Pozdrawiam,
Wojtek
Paweł Boruta - 27-10-2012, 18:50
Temat postu:
Niebieskich nie było? Wink
klon - 27-10-2012, 19:32
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Dzisiaj nabyłem żółtaczkę

heja, być może wykażę się ignorancją w temacie, ale czy ta ze zdjęcia nie jest elektryczna? jakiś przewód wystaje...

pytam, bo też muszę coś do garażu kupić na zimę a zwykła "farelka" nie wystarcza, z kolei nie chciałbym się podtruwać jakimiś gazami będącymi wynikiem spalania gazu... - siedzę tam dość długo grzebiąc przy sprzęcie
jeśli ta ze zdjęcia jest faktycznie elektryczna to bylby chyba dobry dla mnie wybór...
Adam Jaworski - 27-10-2012, 19:35
Temat postu:
Wygląda całkiem znośnie. Jak się nie sprawdzi, przerobisz na skuter Smile
Wojtek A. Filip - 27-10-2012, 19:48
Temat postu:
klon napisał/a:
jakiś przewód wystaje...

Niestety to nasze żółte nie spełni Twoich oczekiwań...
Przyjęliśmy, że będziemy się podtruwać wspomnianymi przez Ciebie gazami, a wystający przewód to zasilanie wiatraka, który te gazy po okolicy rozniesie Smile.

To nie jest ogrzewadło elektryczne, tylko gazowe.
klon - 27-10-2012, 20:02
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
że będziemy się podtruwać wspomnianymi przez Ciebie gazami

oj tam - tak tylko dla podniesienia napięcia przekoloryzowałem Wink


Wojtek Filip napisał/a:
wystający przewód to zasilanie wiatraka,

no i wykazałem się ignorancją w zagadnieniu Embarassed Mr. Green

dzięki za info - przeczytam wątek dokładniej jeszcze raz i poszukam elektrycznej
scratch
Wojtek A. Filip - 05-11-2012, 23:49
Temat postu:
Dzisiaj miała miejsce pierwsza bojowa, bo całodzienna próba ogrzewania.
Nie sądziłem, że to maleństwo jest aż tak wydajne: przy temperaturze 9st na zewnątrz, uzyskanie 22st wewnątrz zajmuje kilka minut Shocked.
Potem zaczyna się smażalnia...
Na razie próbujemy jak uzyskać "optymalizację" grzania, czyli wymusić napływ świeżego powietrza i utrzymać jakąś uśrednioną temperaturę.

Pierwszy raz było mi bardzo przyjemnie przebierać się przy niskiej temperaturze na zewnątrz w cieplarnianych warunkach wiatowych.
Zostajemy tu do środy w przyszłym tygodniu, więc pewnie dopracujemy jakiś system grzania, a nie smażenia Wink.

Pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek A. Filip - 18-11-2012, 17:12
Temat postu:
Z perspektywy pierwszych 2 butli Smile.

System działa bardzo fajnie.
Nagrzewnica na powierzchnię wiaty jest trochę za duża żeby grzać stale, ale doskonała, jeżeli oprócz grzania trzeba coś wysuszyć.
Temperatura na zewnątrz 4-8st, we wiacie, w zależności od potrzeb od 18 do blisko 30 st Rolling Eyes . Regulację przeprowadza się stawiając nagrzewnicę w lekko uchylonych "drzwiach".

11kg butla wystarcza na około 7 dni pracy. Oczywiście nie chodzi o stałe grzanie, ale o start po przyjeździe, przerwa na wodę i znowu start - w sumie ok 4-5 godzin dziennie.

Z nowości: nasza wiatowa gaśnica dostała wreszcie wieszak i teraz wygląda jak hm... gaśnica na wieszaku )
Niemałe zainteresowanie budzimy siedząc wewnątrz wiaty w samych koszulkach przy uchylonych drzwiach. Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy warto - na 100% mogę polecić.
Ciągle się zastanawiam dlaczego czekałem z tym tyle lat Embarassed .


Pozdrawiam,
Wojtek
Tomek Kalbarczyk - 18-11-2012, 18:17
Temat postu:
Najwięcej ciepła ucieka przez dach, więc rozpatrzcie jeszcze obłożenie od środka jakimś izolatorem, zanim przyjdzie prawdziwa zima. Tani i prosty jest sposób wspomniany wcześniej: folia bąbelkowa. Im większa różnica temperatur zewnątrz/wewnątrz tym ucieczka ciepła szybsza.
Wojtek A. Filip - 18-11-2012, 18:54
Temat postu:
Tomek, dziękuję.
Kłopot mamy w drugą stronę, co napisałem mało jasno: w wiacie jest za ciepło.
Myślę, że przy typowych temperaturach podlodowych ~ -5stC będzie w sam raz.
Jarosław Futro - 18-11-2012, 20:12
Temat postu:
Nadejdzie mróz, będą duże skoki temperatury, docieplenie dachu to niezły pomysł np. Styropianem na wkrętach, można jeszcze go powlec folią srebrną, np. Taką od podłogówki, zoriętuj się czy do tej nagrzewnicy można podłączyć termostat, chyba tak

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz