Forum Dive Trek Group

Forum Ogólne - Wyjazd do Meksyku przez USA

svenka - 11-10-2012, 13:42
Temat postu: Wyjazd do Meksyku przez USA
Witam serdecznie

Wybieram się z Niemiec do Meksyku ,ale międzylądowanie mam w Atlancie, czy ktoś się orientuje czy muszę załatwiać wizę tranzytową do USA, chce wykupić wycieczkę w Niemczech (nie posiadam niemieckiego obywatelstwa) ?

Sprawa się skomplikowała ponieważ wiza kosztuje dodatkowo 160$ za osobę, może ktoś ma doświadczenie z jej załatwieniem i wie ile to trwa ?

Pozdrawiam Svenka
arecki - 11-10-2012, 14:14
Temat postu:
Niestety musisz miec wize
Mozesz sie o nia ubiegac w Niemczech
Wejdz na strone ambasady usa w niemczech germany.usembassy.gov
tam masz wszystko
Zamiast wizy tranzytowej proponuje B1/B2, tyle samo czasu zmarnujesz a bedziesz juz mial na 10 lat
aleXandra - 11-10-2012, 14:23
Temat postu:
Wiza niestety jest konieczna - jestem w dokładnie w tej samej sytuacji. W grudniu lecę do Meksyku przez Miami.

arecki napisał/a:
Zamiast wizy tranzytowej proponuje B1/B2, tyle samo czasu zmarnujesz a bedziesz juz mial na 10 lat

Czasu i kasy - wiza B1/B2 kosztuje tyle samo co tranzytowa C Sad
Zrobiłam tak samo thumleft

Nie do końca dobrze rozumiałam gdzie będziesz się starać o wizę. Czy w Niemczech czy w PL. Mogę powiedzieć jak to wygląda w Polsce - bo akurat jestem bardzo na świeżo.
Najpierw trzeba w internecie wypełnić wniosek DS-160 - wszystkie informacje są pod linkiem, który podał arecki. Równolegle opłata za wizę - 160USD. Płaci się w PL w złotówkach tylko w banku pocztowym (sic!) po kursie jaki podaje ambasada. Telefon, żeby umowić się na rozmowę z konsulem możesz wykonać dopiero następnego dnia po godzinie 12.00 jak zaksięguja wpłatę. Można tez umówić się przez Internet. Później trzeba czekać na rozmowę - czas oczekiwania zapewne zależy od konkretnej placówki. Ja załatwiałam wszystko w Krakowie. Zadzwoniłam w czwartek, a pierwszy możliwy termin był we wtorek. Wizy nie wydają od ręki - musisz zostawić paszport w ambasadzie/konsulacie. W PL jest teraz tak, że nie odsyłają paszportu bezpośrednio do domu, tylko do placówki firmy spedycjnej TNT, którą wskażesz. Mój paszport do odbioru był w kolejny poniedziałek.
Czyli reasumując - całość zajeła mi prawie dwa tygodnie - dokładnie 13 dni.
Przemek Trześniowski - 11-10-2012, 15:31
Temat postu:
zarezerwuj sobie minimum 4 godziny na przesiadkę w Atlancie, najbezpieczniej 6 Sad
najlepiej nie leć przez Stany...
Abramik - 11-10-2012, 15:36
Temat postu:
Cytat:
najlepiej nie leć przez Stany..


Bardzo madra rada. Ja latam z Londyno heathrow przez Toronto. Nie ma wizy, nie ma tloku, nie ma problemu.... Koszty prawdopodobie takie same. Bilet z heathrow w szczycie ferii wielkanocnych do Cancun i spowrotem 2100 funtow dla 3 osob z bagazem.
svenka - 11-10-2012, 15:44
Temat postu:
Alpha-Diver napisał/a:
zarezerwuj sobie minimum 4 godziny na przesiadkę w Atlancie, najbezpieczniej 6


W informacjach o locie widnieje informacja ,że samolot z Atlanty jest za 3 godziny, znaczy nie obrobię się z przesiadką, tak jest ustalone w planie wycieczki z niemieckiego neckermanna.

Alpha-Diver napisał/a:
najlepiej nie leć przez Stany...

właśnie szukam jakiegoś bezpośredniego lotu, widzę że z Amsterdamu jest dość dużo połączeń bezpośrednich, tylko że moja żona chce mieć wykupioną wycieczkę od razu, a nie kombinować na miejscu z hotelem.

Aleksandra dziękuję za szczegółowy opis, napisz mi jeszcze czy musiałaś od razu pokazać bilet lotniczy lub wykupioną wycieczkę ?

Dzięki wszystkim za pomoc i wyjaśnienie sprawy.
aleXandra - 11-10-2012, 17:58
Temat postu:
Alpha-Diver napisał/a:
zarezerwuj sobie minimum 4 godziny na przesiadkę w Atlancie, najbezpieczniej 6 Sad
najlepiej nie leć przez Stany...

No to się teraz lekko zestresowałam... w swoim locie mam 1h50 min na przesiadkę Sad

svenka napisał/a:

Aleksandra dziękuję za szczegółowy opis, napisz mi jeszcze czy musiałaś od razu pokazać bilet lotniczy lub wykupioną wycieczkę ?


Akurat ja równocześnie starałam się o inną wizę i oi "B" w ogóle mnie konsul nie pytał. Dostałam niejako w pakiecie Razz Nie miałam ze sobą biletu lotniczego. Na wszelki wypadek wziełam potwierdzenie z konferencji, ale nikt nic nie chciał.
Wcześniej dzwoniłam do ambasady z pytaniem czy w ogóle mogę starać się o B, skoro lecę tranzytem. Dowiedziałam się, że w zasadzie powinnam wystąpić C. No, chyba że mam silne przekonanie, że w najbliższym czasie będę odwiedzać USA turystycznie. Więc pewnie na rozmowie uważałabym, żeby jakoś nie zrobić wrażenia że mi ta wiza tylko na tranzyt potrzebna.
Wojtek A. Filip - 11-10-2012, 18:22
Temat postu:
aleXandra napisał/a:
No to się teraz lekko zestresowałam... w swoim locie mam 1h50 min na przesiadkę

Ola - luz. Jeżeli to tylko poruszanie się po porcie.
Z jednego końca całego miasteczka lotniczego na drugi przejedziesz w niespełna 15min bardzo szybką kolejką.
Wyjścia do terminali oznaczone perfekcyjnie - na kilka przesiadek, nawet tych szybkich, nigdy nie zabrakło mi czasu. Całkiem inna sprawa to odprawa po wylądowaniu w Atlnacie jako porcie docelowym - tutaj bywa grubo.

Polecam chińczyka na lotnisku- mimo, że lotniczy, to bardzo smaczny salut .


Wojtek
svenka - 11-10-2012, 18:42
Temat postu:
Wojtek Filip napisał/a:
Całkiem inna sprawa to odprawa po wylądowaniu w Atlnacie jako porcie docelowym - tutaj bywa grubo.

Wojtek jeżeli ja będę miał tylko przesiadkę w Atlancie to muszę odprawiać cały majdan jeszcze raz , bo portem docelowym jest dla mnie Cancun ?

Pozdrawiam Svenka
Wojtek A. Filip - 11-10-2012, 18:47
Temat postu:
Nie wiem Embarassed .
Po przylocie do Atlanty latałem albo do LA, albo na południe FL.
Nigdy nie leciałem dalej, do innego kraju. Przy przelotach lokalnych miałem odprawę bez bagażu głównego.

Często latają do Meksyku Krzychu (Starnaś) i Sławek (Paco) - może coś podpowiedzą.
svenka - 11-10-2012, 18:54
Temat postu:
Krzysiek właśnie poleciał z Amsterdamu kilka dni temu ( tak przynajmniej pisał na FB), zaczynają mnie irytować te kombinacje, muszę poszukać bezpośredniego lotu do Cancun i problem z USA zniknie, najśmieszniejsze jest to ,że oni nadal chyba myślą że Polacy marzą o ucieczce do stanów Very Happy
Wojtek A. Filip - 11-10-2012, 18:57
Temat postu:
svenka napisał/a:
oni nadal chyba myślą że Polacy marzą o ucieczce do stanów

Hm... osobiście uciekłbym na FL - lubię lokalne nutry Wink.

Powodzenia,
Wojtek
arecki - 11-10-2012, 18:59
Temat postu:
svenka napisał/a:
Wojtek Filip napisał/a:
Całkiem inna sprawa to odprawa po wylądowaniu w Atlnacie jako porcie docelowym - tutaj bywa grubo.

Wojtek jeżeli ja będę miał tylko przesiadkę w Atlancie to muszę odprawiać cały majdan jeszcze raz , bo portem docelowym jest dla mnie Cancun ?

Pozdrawiam Svenka


Bedziesz musial przejsc przez emigracyjnych i celnikow
Nie ma lekko
TomS - 11-10-2012, 19:04
Temat postu:
Rozmawiałem ostatnio z kumplem, który leciał tranzytem przez USA (chyba właśnie do Meksyku) i jako cierpką anegdotkę opowiadał, że odprawa jest tak samo dokładna jak byś wjeżdżał do Stanów i właśnie miał stresa czy zdąży na samolot. A bagaż główny jako tranzyt oczywiście wędruje prosto do samolotu tak więc w przypadku "opieszałości" odprawy tracisz nie tylko bilet ale i bagaż (przynajmniej na jakiś czas)...
Paranoja...
arecki - 11-10-2012, 19:05
Temat postu:
aleXandra napisał/a:

No to się teraz lekko zestresowałam... w swoim locie mam 1h50 min na przesiadkę Sad

To jest loteria
Jezeli przed toba wyladuje piec 747, kazdy z 300 ludzmi na pokladzie to bedzie tloczno przy emigracyjnych. A w usa nie ma ze sie spieszysz, pan w mundurku musi poczuc sie wazny.
Sporo latam przez stany, zdarzalo mi sie odprawiac w 20 minut ale i tez w 3 godziny
TomM - 11-10-2012, 19:06
Temat postu:
TomS napisał/a:
A bagaż główny jako tranzyt oczywiście wędruje prosto do samolotu


Chyba jednak nie. Bagaż imigruje w obszar celny US identycznie tak samo jak jego właściciel.
arecki - 11-10-2012, 19:10
Temat postu:
TomS napisał/a:
A bagaż główny jako tranzyt oczywiście wędruje prosto do samolotu tak więc w przypadku "opieszałości" odprawy tracisz nie tylko bilet ale i bagaż (przynajmniej na jakiś czas)...
Paranoja...


Bagaz nie moze sam podrozowac, przepisy bezpieczenstwa
Jak sie spoznisz na samolot bagaz zostaje wyladowany
Poza tym po wyladowaniu w usa musisz przejsc przez odprawe celna ze wszystkimi bagazami wlaczajac w to glowny
TomS - 11-10-2012, 19:13
Temat postu:
Powtarzam tylko opowieść Smile Liczę się z przekłamaniami...
svenka - 11-10-2012, 19:36
Temat postu:
Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc, w najbliższym czasie zdecyduję jak i gdzie polecieć na wakacje.
Abramik - 11-10-2012, 19:44
Temat postu:
Cytat:
Chyba jednak nie. Bagaż imigruje w obszar celny US identycznie tak samo jak jego właściciel.


Panowie, latacie pewnie duzo. Ja latam pewnie mniej ale jeszcze sie nie spotkalem zeby w czasie lotu Londyn->Toronto->Cancun (tylko przyklad) oddano mi walizki wczesniej niz w Cancun. Tak samo bylo na trasie na Bali przez Bangkok i Bombay. Gdzie indziej tez.

Czemu szukacie jakichs dziwnych polaczen przez amsterdam? Nie prosciej Londyn i dalej?? Gdziekolwiek... Jesli z Barlina czy Frankfurtu nic nie lacie to juz nawet Paryz jest blizej a z tego co pamietam to byly jakies loty Lufthansy bezposrednio do Cancun.
Svenka--> wyluzuj.... bedzie OK.
Latam zawsze z dwoma kobietami i nigdy nie mielismy problemu (nawet z przesiadka w 1.5 godziny).
Tomek Kalbarczyk - 11-10-2012, 20:40
Temat postu:
Też lecimy w grudniu do Meksyku. Też omijamy USA szerokim łukiem.
Lecimy W-wa-Amsterdam-Mexico City-Cancun.
Póki co nie ma słowa o wizach.
martin - 11-10-2012, 20:43
Temat postu:
Sa dwa lotniska ktore staram sie omijac: Paryz i Atlanta. Przy odrobinie szczescia 1.5h nie jest problemem, ja w Atlancie spedzilem raz 3h przy podajniku bagazy - byl zepsuty i jakis czlowieczek wynosil walizke po walizce recznie. Oczywiscie polaczenia nie dostalem, ale bez najmniejszego problemu przebookowali mnie na nastepny mozliwy lot.
offshore - 11-10-2012, 22:12
Temat postu:
Latam dosc duzo, ponad 100.000 mil rocznie (zlota karta senatorska Lufthansy) i jezeli przykladowo mam lot Gdansk - Frankfurt - Sao Paulo liniami Lufthansy, bagaz odbieram w Sao.Jezeli robie te sama trase ale z Frankfurtu cisne dalej JJ-jem, bagaz odbieram we Franku i nadaje na desku JJ-ja.Tak samo jezeli lece Gdansk - Kopenhaga - New York - Houston, ale z NY do Houston PanAmem to bagaz odbieram w NY i nadaje na desku PanAmu.
Przemek Trześniowski - 11-10-2012, 22:38
Temat postu:
Problem z bagażem przy przesiadce w USA wynika stąd, że jeśli stojąc np. 2,5h w kolejce do Immigration Office (wiem, że to paranoja ale przy tranzycie przechodzi się przez normalną odprawę imigracyjną i to jak już ktoś mądrze napisał kwestia loterii ile samolotów wyląduje w tym samym czasie...) nie zdążysz na swój lot to przy przebukowaniu biletu na najbliższy możliwy na 90% dolecisz na miejsce bez bagażu... oczywiście dotrze za dzień-dwa ale jeśli tuż po przylocie masz zaplanowane nurkowania to trzeba liczyć się, że bez sprzętu...

Po kilku porażkach nie latam przez USA, zwykle Paryż lub Amsterdam. Londyn ma dobre połączenia z Cancun ale raczej nie po złożeniu lotu z Warszawy (może np. wyjść konieczność przejechania z bagażami z lotniska na lotnisko Wink
aleXandra - 12-10-2012, 08:05
Temat postu:
No cóż... postanowiłąm się nie przejmować tym na co nie mam wpływu, skoro to loteria Smile
Ale podpowiedz z tym zeby czesc rzeczy wrzucic do podrecznego na pewno wykorzystam.
Swoją drogą ja akurat lecę przez Londyn - z przesiadka w USA.
Mateusz Przygodzki - 12-10-2012, 09:49
Temat postu:
Do Cancun lata AirFrance bezpośrednio z Paryża CDG (leciałem w zeszłym roku) - lot do Paryża da się ładnie poskładać nieomal z każdego dużego miasta w Europie Wink

Co do przesiadki w USA to miałem wątpliwą przyjemność w Miami gdzie 4 godziny ledwo starczyło na przesiadkę do Nassau, bagaż doleciał po dwóch dniach (nurałem w wypożyczonym sprzęcie) a na koniec w hotelu zostałem uraczony opowieścią dyrektora, narodowości brytyjskiej o aparycji oficera angielskich wojsk kolonialnych ze skeczy Monty Pythona, ktory 4 razy do roku lata do Londynu i omija USA dopłacając do biletów, bo ostatnim razem w Miami wzieli go na osobistą, a potem jak to obrazowo ujął: "wyobraź sobie jak siedze w samolocie przez 9 godzin z wazeliną wylewającą mi się z d...y" ....

Życzę braku takich atrakcji i fantastycznych nurkowań w Meksyku - baza w Cancun? Czy Playa? A może gdzie indziej?
Wojtek A. Filip - 12-10-2012, 10:06
Temat postu:
martin napisał/a:
Sa dwa lotniska ktore staram sie omijac: Paryz i Atlanta

Paryż - pełna zgoda. Własnie piszę z CDC i to lotnisko umocniło się po dzisiejszej wizycie na mojej prywatnej liście rankingowej na solidnym ostatnim miejscu.
...ale Atlanta?
Może jakoś zawsze mi się udawało scratch .

Pozdrawiam z zachmurzonego Paryża,
Wojtek
svenka - 12-10-2012, 14:28
Temat postu:
Mateusz Przygodzki napisał/a:
baza w Cancun? Czy Playa? A może gdzie indziej?

Baza w Tulum, kurs u Jeff S. Clarka w IANTD
Przemek Trześniowski - 12-10-2012, 16:36
Temat postu:
Tulum rządzi Smile
Krzysztof Starnawski - 13-10-2012, 02:50
Temat postu:
masz pieniążki leć z jedna tylko przesiadką w Europie np Condorem, od 4 000pln w góre

Masz czas ale nie maz za duzo kasy to leć Airfrance przez Miami ,mozna sie zmieścic w 3 000 pln

Tak czy siak warto się urwać jesienią z Polski i polecieć na nurki w Meksyku.

Obecnie temperatura powietrza w granicach 27 stopni Celcjusza woda ma 24 przejrzystość wody ponad 30m a piwo ma temperature zbliżona do zera =)

ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości

starnaś







Korku - 13-10-2012, 05:06
Temat postu:
k.Starnawski napisał/a:
ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości


Zgrywus Very Happy
Przemek Trześniowski - 13-10-2012, 10:39
Temat postu:
k.Starnawski napisał/a:
ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości


Podsyłaj koniecznie! Ja to Wakulla Room poproszę Smile
GDarek - 14-10-2012, 03:52
Temat postu:
Problem przesiadki w USA jest taki, że niezależnie, czy znajdujemy się w USA w celach tranzytowych, czy na dłuższy pobyt musimy przejść odprawę wizową, musimy odebrać bagaż, a następnie przejść odprawę celną.
Jeśli lecimy tranzytem to dopiero po spełnieniu tych 3 warunków możemy dalej udać się na lot tranzytowy, czyli nadać bagaż, przejść odprawę paszportową i kontrolę bezpieczeństwa.

Głównym problemem jest czas. Kolejka do odprawy paszportowej może być bardzo długa i czekanie około 1 godziny jest czymś całkiem zwyczajnym, ale zdarzają się kolejki po 2,5 godziny i więcej. W tym czasie powstaje problem bagażu. Często się zdarza, że bagaż jest zestawiany z przenośnika. Warunkiem absolutnie koniecznym jest znalezienie własnego bagażu w porcie przesiadkowym w USA!!! Inaczej będziemy na niego czekać kilka dni, a i może nawet nigdy się nie znajdzie.
Nie istnieje możliwość, żeby bagaż w USA nie został wyładowany dla lotów z zagranicy. Takie jest prawo USA i nie ma od niego wyjątków.
Biorąc pod uwagę powyższe zalecenia linii lotniczych są takie, aby zakładać minimum 4 godziny na przesiadkę w portach lotniczych w USA. Najgorszymi portami przesiadkowymi są Chicago, Atlanta i Orlando.
Jeśli loty nie są jakieś bardzo unikatowe, zazwyczaj nie ma problemu z przebukowaniem biletu w przypadku spóźnienia się na lot docelowy z powodów przedłużającej się odprawy, ale proponuję znacznie mniej nerwowe rozwiązanie:
W przypadku długiej kolejki do odprawy paszportowej najlepiej jest jednak od razu iść kolejką dla obywateli USA i w pobliżu bramek z odprawą iść do osoby kierującej ruchem i powiedzieć, że spieszymy się na transfer (osoby niewładające angielskim mogą użyć słowa klucza: transfer). Zostaniecie wtedy skierowani dość szybko do odprawy.
Zdecydowanie warto więc omijać USA jako porty przesiadkowe.
Szatan - 16-10-2012, 20:13
Temat postu:
k.Starnawski napisał/a:
jesiennych polskich szarości

Polska jesien jest zlota geek
aleXandra - 18-10-2012, 02:52
Temat postu:
Wczoraj przerabiałam przesiadkę w Nowym Yorku. Mimo że miałam zgodnie z planem lotu 3h czasu to i tak do samolotu wbiegłam na sam koniec boardingu. No ale najpierw spožnił się godzine samolot, a później przez kolejna godzine były problemy z odbiorem bagażu bo jakoś nie umieli go dowieźć.
I wszystko to mimo tego że w każdej kolejce mówiłam, że mam connected flight i wszędzie przestawiali mnie na początek ogoonka i jesze jakaś miła pani zabrała mój bagaż główny i poszła go nadać. Gdyby mnie na ten początek kolejki za każdym razem nie przenosili, to na pewno bym nie zdążyła.

Generalnie trzeba mówić że lot jest transferowy. Oni tam stawiaja specjalnych ludzi przed imigration, żeby takich co mają transfer ogarnąć. LOT już w samolocie przy lądowaniu mówił ze sie trzeba zgłosić do obsługi zaraz po wyjsciu. I nawet Polaka postawili, który biegał miedzy immigration a karuzela z lista osób mających transfer i zakreślał nazwiska jak kogoś znalazł Shocked
svenka - 18-10-2012, 08:26
Temat postu:
Ja zdecydowałem ,że polecę z Amsterdamu, wykupuję wycieczkę z holenderskiego neckermanna i z informacji jakie ustaliłem będę miał bezpośredni lot z Amsterdamu do Cancun.

Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomoc i informację.
Tomek Kalbarczyk - 18-10-2012, 09:00
Temat postu:
svenka napisał/a:
Ja zdecydowałem ,że polecę z Amsterdamu, wykupuję wycieczkę z holenderskiego neckermanna i z informacji jakie ustaliłem będę miał bezpośredni lot z Amsterdamu do Cancun

To chyba nie jest bezpośredni lot, tylko z przesiadką w Mexico City. Możesz mi podać numer tego lotu? Bardzo jestem ciekaw, bo też szukaliśmy takiego połączenia. Z góry dzięki !
svenka - 18-10-2012, 15:54
Temat postu:
Jeszcze jej nie wykupiłem ,ponieważ czekam na decyzję znajomych czy lecą z nami, na stronie neckermann.nl nie ma podanego numeru lotu, pewnie jest jak już wykupisz.
Puki co ostatecznie ustalam ,czy jest z przesiadką ,czy nie , a jak tak to gdzie .
hubert68 - 18-10-2012, 19:46
Temat postu:
Nie dałem rady przeczytać całego wątku, kilka uwag z moich doświadczeń:
1. W PL chyba nie masz wyboru, starać się o wizę (właściwa to B1/B2) można tylko w Warszawie i Krakowie.
2. Tranzyt przez USA bez wizy jest niemożliwy.
3. Każdy, także przy tranzycie, wlatując do USA przechodzi przez Imigration Office. Najdłuższą kolejkę miałem kiedyś w Chicago, stałem ponad dwie godziny. Fakt, że masz przesuadkę, nie ma na żadnego wpływu na miejsce w kolejce - musisz swoje odstać i już. Sam za tydzień lecę do Bostonu z przesiadką w Waszyingtonie, mam niecałe dwie godziny i zastanawiam się czy zdążę...
4. Na pierwszym lotmisku w USA odbierasz swój bagaż i sam nadajesz go na następny lot. Choć z reguły oznacza to przejście tylko kilku metrów.
5. Bardzo dobre połączenie do Cancun to lot Lufthansą do Frankfurtu, około 14 lot do Mexico City i potem koło 22-23 z Mexico do Cancun. Na miejscu jesteś krótko po północy ale lotnisko jest puste, po godzinie z hakiem możesz być w Puerto Aventuras a ciut wcześniej w Playa del Carmen. Za to omijasz Stany, choć na lotnisku w Meksyku też stoi się w kolejce do Imigration 30-60 min. Niestety powrotne połączenia tą trasą są dużo gorsze. Jeśli będziesz miał wizę, polecam wczesno poranne połączenie UA do Houston i dalej LH do Frankfuru albo przedpołudniowe do Waszyngtonu.
aleXandra - 18-10-2012, 20:17
Temat postu:
hubert68 napisał/a:
Fakt, że masz przesuadkę, nie ma na żadnego wpływu na miejsce w kolejce - musisz swoje odstać i już. Sam za tydzień lecę do Bostonu z przesiadką w Waszyingtonie, mam niecałe dwie godziny i zastanawiam się czy zdążę...


Hubert, nie zawsze jest to prawda. Dokładnie 4 posty wyżej nad Twoim opisłam swój lot, który miałam dokładnie 2 dni temu. Wszystkich, którzy mieli connected flights przesuwali na początek kolejki do immigration. To samo było w kolejce do security - tam może już nie "systemowo", ale jak im powiedziałam że już się mój boarding się zaczął, to zareagowali pozytwynie.

Warto się upominać o swoje w każdej kolejce. Oni tam naprawdę chcą pomóc.
hubert68 - 18-10-2012, 20:47
Temat postu:
Wtedy w Chicago koło mnie stał student z Moskwy, miał przesiadkę, był jakimś międzynarodowym stypendystą... Nie wiem jak się skończyło ale swoim lotem nie poleciał.
ElBacio - 18-10-2012, 20:55
Temat postu:
aleXandra napisał/a:
Wszystkich, którzy mieli connected flights przesuwali na początek kolejki do immigration.


Na JFK się przesiadałem do CUN i dostałem taki specjalny pokrowiec na kartę pokładową, co umożliwiało mi skorzystanie z bezkolejkowego immigration.
Czas na przesiadkę był 2:10 i starczyło niemal na styk, a nie zmieniałem terminala.



Innym razem (przesiadka w MIA) czas przesiadki 2:30 - osoba z obsługi zasugerowała mi "spieszysz się, więc wybierz TĘ KONKRETNĄ kolejkę". Chyba rzeczywiście było znacznie szybciej, ale i tak na styk.
hubert68 - 19-10-2012, 05:21
Temat postu:
Zobaczę jak będzie w czwartek na IAD...
svenka - 19-10-2012, 19:57
Temat postu:
Właśnie otrzymałem odpowiedź z holenderskiego Neckermanna , że zrezygnowali z lotów przez stany i z Amsterdamu leci się do Madrytu , a tam już do Cancun, linie AIR EUROPA Laughing
Super wiadomość jak dla mnie, bo mam gdzie się zatrzymać w Amsterdamie i polecę bez wizyty w USA.

Pozdrawiam
Wojtek A. Filip - 19-10-2012, 20:00
Temat postu:
svenka napisał/a:
z Amsterdamu leci się do Madrytu , a tam już do Cancun, linie AIR EUROPA

ooo ciekawa informacja - jeżeli znajdziesz czas po powrocie, napisz proszę jak to wyglądało w praktyce.

Pozdrawiam,
Wojtek
svenka - 19-10-2012, 20:21
Temat postu:
Wojtek napiszę na pewno, ale do wylotu jeszcze chwilka ,bo dopiero na koniec listopada.

Pozdrawiam Svenka
svenka - 07-11-2012, 20:46
Temat postu:
Mam jedno pytanie do podróżników, czy laptopa można wziąć jako dodatkową torbę, czy muszę go upchać w bagażu podręcznym ?
aleXandra - 07-11-2012, 20:52
Temat postu:
svenka napisał/a:
Mam jedno pytanie do podróżników, czy laptopa można wziąć jako dodatkową torbę, czy muszę go upchać w bagażu podręcznym ?


Bardzo zależy od linii. Na przykład na stronie lufthansy jest taka informacja:

Oprócz bagażu podręcznego i urządzeń technicznych, dodatkowo można zabrać ze sobą na pokład następujące przedmioty:
- Jedna sztuka bagażu osobistego, jak, np. torebka damska, torba z laptopem czy torba na ramię o wymiarach nie przekraczających 30 cm x 40 cm x 10 cm.
- ...


A jak lecisz tanimi liniami to nawet reklamówki z wolnocłówki nie pozwolą Ci zabrać oddzielnie.

Musisz sprawdzić na stronie przewoźnika.
hubert68 - 08-11-2012, 00:26
Temat postu:
Miałem napisać, jak było w Waszyngtonie. Ważne, przesiadałem się z UA na UA (w IAD). Osobne stanowiska do odprawy paszportowo-wizowej dla lotów łączonych, przede mną było około 10 osób, wprawdzie tylko jedno stanowisko ale nie czekałem dłużej, niż 15-20 minut, łącznie z odbiorem bagażu. Jak na USA rekordowo krótko.
svenka - 08-11-2012, 11:35
Temat postu:
Ola dzięki za podpowiedź, znalazłem na stronie AIR EUROPA taką informację http://www.aireuropa.com/waeam/en/estaticos/guia_pasajero/equipaje_mano.html

wynika z tego, że laptopa można zabrać osobno, ciekawe tylko czy w torbie ,czy bez Very Happy
Tomek Kalbarczyk - 07-12-2012, 12:45
Temat postu:
Z informacji na gorąco : połączenie Amsterdam-Mexico-Cancun jest ryzykowne jeżeli macie mniej niż 3 h w Mexico. Ilość kontroli bezpieczeństwa i ich upierdliwość połączona z dużą ilością podróżnych = dotarcie na gate na styk.
Immigration natomiast rewelacja. Wylądowało ok 600 luda (2 pełne jumbo)momentalnie uruchomiono dodatkowe 6 stanowisk + koordynatora. W 1,5 h było po temacie. Wiem bo stałem na końcu kolejki.
Pozdrawiam z Yucatanu.
Tomek.
Ps. Dzisiaj pierwsze cenotes. cheers
Abramik - 07-12-2012, 12:55
Temat postu:
Cytat:
Ps. Dzisiaj pierwsze cenotes.


Szczesciarz.. Very Happy
hubert68 - 07-12-2012, 13:42
Temat postu:
Tomek Kalbarczyk napisał/a:
Dzisiaj pierwsze cenotes.

Pewnie "Dwoje oczu". Pozdrów oczka odw mnie. Smile
svenka - 09-12-2012, 03:00
Temat postu:
Witam

To i ja napiszę coś dla zainteresowanych, lot z Amsterdamu do Cancun z przesiadką w Madrycie liniami AIR EUROPA polecam serdecznie, wszystko zgrane jak trzeba, w Madrycie zero kłopotów z przesiadką.

Tak przy okazji dziś ja, Ola i Robert zakończyliśmy kurs INTO TO CAVE z wynikiem pozytywnym.

Pozdrawiam Svenka
hubert68 - 09-12-2012, 15:33
Temat postu:
Gratulacje!
svenka - 10-12-2012, 03:32
Temat postu:
Dzięki Hubert, w przyszłym roku Full cave trzeba przyznać, że jaskinie urywają dupe
Tomek Kalbarczyk - 10-12-2012, 23:51
Temat postu:
Pozdrowiłem od Was Dos Ojos. Będę pozdrawiał dalej.
Ponieważ morze tu dupy nie urywa, zamieniliśmy 2 ostatnie morskie nury na cenote Dreamgate. To jest jakaś bardzo mało znana cenota, więc nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam. Tomek.
Robert Gruca - 11-12-2012, 19:59
Temat postu:
Update odnosnie przesiadki w USA - lecielismy z Londynu przez Miami do Cancun w tą i spowrotem. W jedna strone w MIA mielismy 2h, w druga 3h na przesiadke (immigration, odbior i nadanie bagazy, security) i musze powiedziec ze amerykanie potrafia zrobic tak zeby to sie udalo. Majac 2h na przesiadke przy wyjsciu z samolotu dostalismy pomaranczowe papierki, ktore przesuwaly nas automatycznie na poczatek kazdej kolejki wlacznie z wstawieniem nas do immigration dla obywateli USA zeby bylo szybciej. Majac 2h na przesiadke zdazylismy jeszcze skonsumowac amerykanskiego hamburgera z amerykanskimi frytkami i amerykanska cola Wink
Przemek Trześniowski - 24-12-2012, 23:17
Temat postu:
Dzięki za info - dobrze wiedzieć! Aż ciężko uwierzyć, że tam coś się mogło zmienić Smile
Ja na zimę mam już kupione bilety w obie strony przez Paryż, z powrotem nawet tak specjalnie żeby raczej nie zdążyć na przesiadkę - niech Franca stawia nocleg Wink

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz