Forum Dive Trek Group

Targi nurkowe - Targi nurkowe/konferencje w Polsce tak czy nie?

Wojtek A. Filip - 12-03-2018, 09:48
Temat postu: Targi nurkowe/konferencje w Polsce tak czy nie?
Hej.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad ideą targów/konferencji nurkowych w naszym kraju.
Mamy takich spotkań co najmniej kilka w roku.
Osobiście nie mam żadnego ulubionego miejsca, odnoszę wręcz wrażenie, że organizatorzy poszczególnych spotkań nie specjalnie mają ochotę na zrobienie jednego dużego będącego koncentracją wszystkiego co mamy najlepsze.

Co Waszym zdaniem powinny zawierać targi/konferencje?
Czy łączyć ideę dzielenia się wiedzą z prezentacją/zakupami sprzętu?
Warszawa wydaje się być optymalnym miejscem logistycznym na zorganizowanie tego typu imprezy, jednak sądzę, że brakuje nam wyboru właściwego miejsca i sposobu.

Patrząc z boku, idealnie byłoby na takiej imprezie zadowolić wszystkie osoby związane z nurkowaniem:

1. Chcących podzielić się wiedzą (nie koniecznie myślę tutaj o rekordzistach, mistrzach świata etc., których pełne są zwykle takie spotkania) - czyli osoby mające ochotę na przedstawienie swojego punktu widzenia w formie prezentacji

2. Chętnych do podzielenia się wiedzą w wersji praktycznej - czyli "konkrety na stół" w skondensowanej formie zarówno przekazu jak i czasu (mam tu swój pomysł jak to efektywnie zrobić Smile )

3. Chętnych do wystawienia, oglądania, kupowania sprzętu

4. Organizacje nurkowe - jako formę przeprowadzenia wewnętrznych spotkań/szkoleń

5. Biura podróży nurkowych

6. Noc filmowa


Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Na jaką konferencję pojechalibyście na 100%, a jakiej unikalibyście?
Co wam się najbardziej podoba na tego typu spotkaniach, a czego Wam tam brakuje?


Udanego dnia,
Wojtek
Jarek Andrzejewski - 12-03-2018, 10:10
Temat postu: Re: Targi nurkowe/konferencje w Polsce tak czy nie?
Wojtek A. Filip napisał/a:
Co Waszym zdaniem powinny zawierać targi/konferencje?
Czy łączyć ideę dzielenia się wiedzą z prezentacją/zakupami sprzętu?

Prawdę mówiąc, to ja pojechałbym na Nurgres na Podwodnej Przygodzie nawet, jakby wystawców nie było Smile I pewnie nie pojechałbym w ogóle, jakby nie było prezentacji.

Niech się wypowiedzą np. wystawcy z PP, ale myślę, że więcej jest na hali wystawowej spotkań towarzyskich niż "robienia biznesu".

Wydaje mi się, że także popularność Festiwalu Wrakowego wynika z preferowania wiedzy nad "macaniem nowości". Na FW "boli" jedynie to, że za dużo rzeczy jest w tym samym czasie (np. świetne prezentacje na głównej sali i bardzo ciekawe tematyczne w mniejszych salkach).

IMHO Podwodna Przygoda zawiera 1-5 (nie ma "6" - a to fajny pomysł).
bpiotrek - 12-03-2018, 11:20
Temat postu:
Na Podwodnej Przygodzie nie byłem chyba od 2 lat, na WiW od... łoooo i jeszcze dlużej.
Z drugiej strony Festiwal Wrakowy czy BalticTecha chętnie odwiedzam.

Moim zdaniem powinno być właśnie wszystko co napisałeś.
Czego innego oczekuje nurek początkujący, czego innego doświadczony nurek techniczny.

Z pewnością powinna być możliwość zakupów.
Biorąc pod uwagę obecny model kupowania sprzętu (próbowanie egzemplarzy demo, kupno w sklepach internetowych itp.) stoisko gdzie są 2 sztuki jacketów "tylko do pomacania" dla mnie mija się z celem - ani nie wypróbuję pod wodą, ani nie kupię.
Wożenie całego sklepu przez pół Polskie z pewnością nie jest łatwe logistycznie, ale....

Wydaje mi się, że formuła targów ze stoiskami typu "słup ogłoszeniowy" czyli z listą wycieczek czy listą asortymentu sklepu przeminęła. Internet to wszystko załatwia bez ruszania się z fotela.

Zdecydowanie silna część konferencyjna - na pewnym etapie nurek już nie robi masowych zakupów i stąd obecnie wolę pojechać na BalticTech niż Wiatr i Wodę.

Obawiam się, że aby to miało mieć sens to impreza musiałaby być mocno masowa. Zarówno pod względem uczestników jak i wystawców. Dużą ilość uczestników może zapewnić reklama i podłączenie się pod podobną imprezę obok (WiW?). Dużą liczbę wystawców? Małe koszta stoiska i duża liczba zwiedzających? scratch Koło się zamyka.

Ogólnie biorąc pod uwagę lekki kryzys w branży... ciężko to widzę Crying or Very sad
bpiotrek - 13-03-2018, 10:19
Temat postu:
Relacja z WiW. Czuć pewien dystans i niedopowiedzenia:
Cytat:
Jeszcze na kilka dni przed rozpoczęciem targów wycofały się niektóre firmy z naszej branży.


https://divers24.pl/34137-targi-wiatr-i-woda-2018-fotorelacja/
Wojtek A. Filip - 13-03-2018, 11:17
Temat postu:
Ok.
Wnioski na bazie WiW (pierwszy raz wystawiałem się tam w bodaj 2004 roku? ).
Od zawsze to targi "wodne" co należałoby rozumieć jako nienurkowe.
Na początku była tam "nurkowa alejka", a później tylko gorzej.

Zatem targi nurkowe powinny być koncentracją branży nurkowej.
Podział, można oprzeć na poszczególnych dziedzinach związanych z nurkowaniem (podróże/sprzęt/szkolenia/etc. ).
Czyli, targi nurkowe słabo się sprawdzają w naszym kraju jeżeli są przyklejone do imprezy wiodącej o innym niż nurkowania nastawieniu.

Cena za stoiska powinna być transparentna i jasna dla wystawców, a zmniejszałbym bym ją wraz wystawcom związanym/zainteresowanym w praktyczny sposób ze wzrostem aktywności podbijającej promowanie nurkowania w PL.

Cena targów (zarówno dla wystawców jak i gości) rośnie wraz z ilością zapraszanych prelegentów, którzy zarabiają na swoich prezentacjach.
Jakich gości chcielibyście posłuchać na prelekcjach? Jaką formułę powinny mieć ich wystąpienia: czy neutralną pokrywającą temat w sposób w zasadzie uniemożliwiający dyskusję, mocno kontrowersyjną - pobudzającą do dyskusji, czy praktyczną - łatwą do wykorzystania.

Przykładem może być dekompresja:
1. Wykład o deko w wersji powszechnie znanej, ale ładnie oprawiony, poprowadzony w sposób przyjazny i dający możliwość powtórki podstaw
2. Wykład o deko prowadzony przez teoretyka nurkowania - pokazujący różne ciekawe aspekty wyliczeń... teoretycznych. Ciekawy dla węższego grona odbiorców, jednak z powodu braku aspektu praktycznego być może niezrozumiały/uznany za niepotrzebny dla większości.
3. Wykład o deko prowadzony przez praktyka - który podaje konkretne przykłady, pozwalający na zderzenie teorii z praktyką, przydatny dla wszystkich nurkujących przy użyciu różnych sposobów realizacji planu dekompresyjnego.
Jarek Andrzejewski - 13-03-2018, 11:44
Temat postu:
Jak dla mnie: 2 i 3. Co prawda może całkowanie (nawet numeryczne), gradienty i takie tam rzeczywiście nie każdemu przypadną do gustu, ale kto powiedział, że trzeba każdemu dogodzić?

Jeśli chodzi o inne tematy, to podobnie: jest miejsce dla różnych poziomów skomplikowania danego tematu, np. fajnie wspominam podstawowe podpowiedzi co do fotografii podwodnej Piotrka Stósa (Stosa?) na którymś FW czy w tymże samym miejscu pp. Piórewiczów podpowiedzi jak dbać o swój sprzęt na codzień (tzn. krok dalej niż opowiada się na OWD, bo z użyciem podstawowych narzędzi). Na ostatniej PP bardzo pouczający był wykład Maćka Curzydło, a nie mniej interesujący (i pewnie nie mniej pobudzajcy do dyskusji) - bo podejście "eksperymenckie" - Pawła Poręby o pływaniu. Prelekcja dr Kota (aka Kot właściwy Smile ) to w ogóle rewelacja.

Myślę, że i tak rozpoznanie formuły musi być "bojem". Na Twoją prezentację, Wojtku, przyjdę na pewno!
Wojtek A. Filip - 13-03-2018, 12:55
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Myślę, że i tak rozpoznanie formuły musi być "bojem".
i tak i nie...
Moim zdaniem możliwe jest przygotowanie dużej krajowej imprezy, która zacznie działać jako katalizator środowiska nurkowego.
Moje pytania mają na celu zebranie takich, wydawać by się mogło, banalnych informacji w stylu:
co chciałbyś żeby tam było?
co ci się podoba na targach?
co jest na targach słabe?
Jarek Andrzejewski - 13-03-2018, 14:59
Temat postu:
Kibicuję. Niech inni też napiszą, co im się podobało, a co niepotrzebne.
Wojtek A. Filip - 13-03-2018, 17:21
Temat postu:
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Niech inni też napiszą, co im się podobało, a co niepotrzebne.
To podstawa żeby cokolwiek zrobić Smile

Zapraszam do dzielenia się swoimi przemyśleniami.
Maciej Lewandowski - 13-03-2018, 21:32
Temat postu:
Myślę że wątek konferencyjny jest bardziej ciekawy niż targowy, chcoć najprawdopodobniej to właśnie wystawcy komercyjni pozwalają żeby spiąć budżet imprezy- moje podejżenie a nie wiedza.

Wystawcy - sprzęt + wyjazdy + szkolenia - co tu dużo pisać - to byc musi, lepiej lub gorzej jest to robione na WiW czy też PP, ale tym Yavoxa nie przyciągniemy


Konferencje - myślę że to jest element który albo winduje imprezę pod sufit albo robi z niej przeciętnika. Nigdy nie byłem na Baltictechu - nie wiem jak tam to wygląda. Byłem natomiast na FW w 2015 roku, co było OK:

- nieformalna atmosfera
- prelegenci łatwo osiągalni "w kuluarach " - można dopytać, pogadać, itd
- różne akweny, różne pomysły na nukowania, różne doświadczenia

co było słabe:
- mocno skompresowany rozkład jazdy - nie mozna zbaczyc wszystkiego na co miałoby sie ochotę
- miejsce imprezy - uniwersytet / politechnika (nie pamiętam jedo czy drugie) - fajne miejsce , ale nie na zawodową imprezę tego typu. Było ciasno.

Nie byłem na kolejnych edycjach FW, ale mam wrażenie że organizatoży ferstiwalu przede wzystkim probują własną działalnośc eksplracyjną, nie mniej jednak imponującą.
Tomek Płociński - 14-03-2018, 12:33
Temat postu:
Oczekiwania są zapewne mocno indywidualne
Ja np. pojechałem tylko PP w celu spotkania z kilkoma osobami i zobaczenia centrów z miejsc do których chciałbym się wybrać w przyszłości

Dla mnie to trochę smutne, że środowisko się podzieliło i są wystawy dwa razy, nie jestem w stanie ogarnąć dwóch takich imprez w tak krótkim czasie

Na prelekcje nie poszedłem wcale, bo jak można jednocześnie zwiedzać stoiska, rozmawiać z ludźmi i słuchać prelekcji ??

Moje zainteresowanie zakupem sprzętu było ograniczone ale nie spotkałem tego co chciałem, a jak juz cos było to w necie mozna kupić taniej niż na targach

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group and little modified v 0.1 by Mariusz