Wysłany: 23-08-2010, 19:31 Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" Wilam
Wczoraj po godz. 23 z jeziora Garda wynurzył się Darek "Miodzio" Wilamowski po udanym nurkowaniu na 264m. Zanurzanie trwało 18 min, a całe nurkowanie 12,5 godz.To było czwarte z kolei nurkowanie Darka w tym jeziorze. W zeszłym roku na 216m i 245m, w tym roku na 211m i 264m. W przyszłym roku....m. Temperatura poniżej 24m-7stopni, na 21m-12 stopni, na 3m -22stopnie.
Bartłomiej Grynda
Stopień nurkowy: DSAT TMX
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 51 Skąd: Kraków
Wysłany: 25-08-2010, 17:49 Re: Rekordowe nurkowanie na 264m Darka "Miodzia" W
Robert napisał/a:
To chyba z wrażenia.
I tak też myślałem
Zwłaszcza, że do 1918 roku północna część jeziora należała do Austro-Węgier.
A ponieważ te największe głębokości są właśnie w północnej części jeziora więc jednak coś tam Austriacy mają wspólnego
A tak ogólnie to strasznie ciekawym jakiejś relacji.
_________________ Pozdrawiam
Tomasz Francuz
------------------------------
Jeśli myślisz, że coś idzie dobrze - nie wiesz wszystkiego
Stopień nurkowy: NTMX
Wiek: 53 Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 151 Skąd: Władysławowo
Wysłany: 25-08-2010, 19:31
Ciekawe gdzie jest granica albo od jakiej głębokości statystyka zgonów zacznie zniechęcać nurków do bicia tego typu rekordów. Jeśli dobrze pamiętam to rekordzistą chyba nadal jest Nuno Gomes z 318 metrami.
Jak dobrze pamietam Pascal pobil rekord w stylu powiedzmy "alpejskim" niecałę 3 tygodnie po nurkowaniu Nuno.
Szczególną uwage zwrca odrobinę inne podejście do dekompresji. Całe deco Pascala było kilka godzin krótsze niż u Nuno.
_________________ =================
Maciej J. Rułka
Baltic Wrecks Association
www.balticwrecks.com
Jak dobrze pamietam Pascal pobil rekord w stylu powiedzmy "alpejskim" niecałę 3 tygodnie po nurkowaniu Nuno.
Szczególną uwage zwrca odrobinę inne podejście do dekompresji. Całe deco Pascala było kilka godzin krótsze niż u Nuno.
ykhm.. ale to go chyba raczej nie dyskwalifikuje..
a wręcz przeciwnie.
to raczej kwestia czegoś innego.
niemniej jednak co do rekordów, to wiadomo - jak w sporcie wyczynowym, w pewnym momencie staje się to nie tylko śmiertelnie niebezpieczne, ale nawet jak wszystko się uda, to przestaje być zdrowe.
istnieją ci co chcą to robić i robią - ich wybór i... gratulacje dla Miodzia, że udało mu się zrealizować swój plan, coraz głębszej Gardy.
Jak dobrze pamietam Pascal pobil rekord w stylu powiedzmy "alpejskim" niecałę 3 tygodnie po nurkowaniu Nuno.
Szczególną uwage zwrca odrobinę inne podejście do dekompresji. Całe deco Pascala było kilka godzin krótsze niż u Nuno.
ykhm.. ale to go chyba raczej nie dyskwalifikuje..
a wręcz przeciwnie.
to raczej kwestia czegoś innego.
Absolutnie zgadzam się z Tobą.
Osobiście uważam, że powinno ustalić się jakieś zasady w tym bici rekordów głębokości. Po obejrzeniu filmu z nurkowania Nuno wydaje mi się, że jedyna zasada obowiązująca to przeżyć nurkowanie a'la winda. Jakoś nie trafia to w moje gusta. Podobno o gustach nich się nie dyskutuje.
_________________ =================
Maciej J. Rułka
Baltic Wrecks Association
www.balticwrecks.com
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum