[TomM]

[Pomógł:]

[arecki]

Powtarzam tylko opowieść Liczę się z przekłamaniami...

[TomS]

Powtarzam tylko opowieść Liczę się z przekłamaniami...

[Pomógł:]

Powtarzam tylko opowieść Liczę się z przekłamaniami...

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc, w najbliższym czasie zdecyduję jak i gdzie polecieć na wakacje.

[svenka]

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc, w najbliższym czasie zdecyduję jak i gdzie polecieć na wakacje.

[Pomógł:]

Dziękuję wszystkim jeszcze raz za pomoc, w najbliższym czasie zdecyduję jak i gdzie polecieć na wakacje.

[Abramik]

[Pomógł:]

Też lecimy w grudniu do Meksyku. Też omijamy USA szerokim łukiem.
Lecimy W-wa-Amsterdam-Mexico City-Cancun.
Póki co nie ma słowa o wizach.

[Tomek Kalbarczyk]

Też lecimy w grudniu do Meksyku. Też omijamy USA szerokim łukiem.
Lecimy W-wa-Amsterdam-Mexico City-Cancun.
Póki co nie ma słowa o wizach.

[Pomógł:]

Też lecimy w grudniu do Meksyku. Też omijamy USA szerokim łukiem.
Lecimy W-wa-Amsterdam-Mexico City-Cancun.
Póki co nie ma słowa o wizach.

Sa dwa lotniska ktore staram sie omijac: Paryz i Atlanta. Przy odrobinie szczescia 1.5h nie jest problemem, ja w Atlancie spedzilem raz 3h przy podajniku bagazy - byl zepsuty i jakis czlowieczek wynosil walizke po walizce recznie. Oczywiscie polaczenia nie dostalem, ale bez najmniejszego problemu przebookowali mnie na nastepny mozliwy lot.

[martin]

Sa dwa lotniska ktore staram sie omijac: Paryz i Atlanta. Przy odrobinie szczescia 1.5h nie jest problemem, ja w Atlancie spedzilem raz 3h przy podajniku bagazy - byl zepsuty i jakis czlowieczek wynosil walizke po walizce recznie. Oczywiscie polaczenia nie dostalem, ale bez najmniejszego problemu przebookowali mnie na nastepny mozliwy lot.

[Pomógł:]

Sa dwa lotniska ktore staram sie omijac: Paryz i Atlanta. Przy odrobinie szczescia 1.5h nie jest problemem, ja w Atlancie spedzilem raz 3h przy podajniku bagazy - byl zepsuty i jakis czlowieczek wynosil walizke po walizce recznie. Oczywiscie polaczenia nie dostalem, ale bez najmniejszego problemu przebookowali mnie na nastepny mozliwy lot.

Latam dosc duzo, ponad 100.000 mil rocznie (zlota karta senatorska Lufthansy) i jezeli przykladowo mam lot Gdansk - Frankfurt - Sao Paulo liniami Lufthansy, bagaz odbieram w Sao.Jezeli robie te sama trase ale z Frankfurtu cisne dalej JJ-jem, bagaz odbieram we Franku i nadaje na desku JJ-ja.Tak samo jezeli lece Gdansk - Kopenhaga - New York - Houston, ale z NY do Houston PanAmem to bagaz odbieram w NY i nadaje na desku PanAmu.

[offshore]

Latam dosc duzo, ponad 100.000 mil rocznie (zlota karta senatorska Lufthansy) i jezeli przykladowo mam lot Gdansk - Frankfurt - Sao Paulo liniami Lufthansy, bagaz odbieram w Sao.Jezeli robie te sama trase ale z Frankfurtu cisne dalej JJ-jem, bagaz odbieram we Franku i nadaje na desku JJ-ja.Tak samo jezeli lece Gdansk - Kopenhaga - New York - Houston, ale z NY do Houston PanAmem to bagaz odbieram w NY i nadaje na desku PanAmu.

[Pomógł:]

Latam dosc duzo, ponad 100.000 mil rocznie (zlota karta senatorska Lufthansy) i jezeli przykladowo mam lot Gdansk - Frankfurt - Sao Paulo liniami Lufthansy, bagaz odbieram w Sao.Jezeli robie te sama trase ale z Frankfurtu cisne dalej JJ-jem, bagaz odbieram we Franku i nadaje na desku JJ-ja.Tak samo jezeli lece Gdansk - Kopenhaga - New York - Houston, ale z NY do Houston PanAmem to bagaz odbieram w NY i nadaje na desku PanAmu.

Problem z bagażem przy przesiadce w USA wynika stąd, że jeśli stojąc np. 2,5h w kolejce do Immigration Office (wiem, że to paranoja ale przy tranzycie przechodzi się przez normalną odprawę imigracyjną i to jak już ktoś mądrze napisał kwestia loterii ile samolotów wyląduje w tym samym czasie...) nie zdążysz na swój lot to przy przebukowaniu biletu na najbliższy możliwy na 90% dolecisz na miejsce bez bagażu... oczywiście dotrze za dzień-dwa ale jeśli tuż po przylocie masz zaplanowane nurkowania to trzeba liczyć się, że bez sprzętu...

Po kilku porażkach nie latam przez USA, zwykle Paryż lub Amsterdam. Londyn ma dobre połączenia z Cancun ale raczej nie po złożeniu lotu z Warszawy (może np. wyjść konieczność przejechania z bagażami z lotniska na lotnisko

[Przemek Trześniowski]

Problem z bagażem przy przesiadce w USA wynika stąd, że jeśli stojąc np. 2,5h w kolejce do Immigration Office (wiem, że to paranoja ale przy tranzycie przechodzi się przez normalną odprawę imigracyjną i to jak już ktoś mądrze napisał kwestia loterii ile samolotów wyląduje w tym samym czasie...) nie zdążysz na swój lot to przy przebukowaniu biletu na najbliższy możliwy na 90% dolecisz na miejsce bez bagażu... oczywiście dotrze za dzień-dwa ale jeśli tuż po przylocie masz zaplanowane nurkowania to trzeba liczyć się, że bez sprzętu...

Po kilku porażkach nie latam przez USA, zwykle Paryż lub Amsterdam. Londyn ma dobre połączenia z Cancun ale raczej nie po złożeniu lotu z Warszawy (może np. wyjść konieczność przejechania z bagażami z lotniska na lotnisko

No cóż... postanowiłąm się nie przejmować tym na co nie mam wpływu, skoro to loteria
Ale podpowiedz z tym zeby czesc rzeczy wrzucic do podrecznego na pewno wykorzystam.
Swoją drogą ja akurat lecę przez Londyn - z przesiadka w USA.

[aleXandra]

No cóż... postanowiłąm się nie przejmować tym na co nie mam wpływu, skoro to loteria
Ale podpowiedz z tym zeby czesc rzeczy wrzucic do podrecznego na pewno wykorzystam.
Swoją drogą ja akurat lecę przez Londyn - z przesiadka w USA.

[Pomogła:]

No cóż... postanowiłąm się nie przejmować tym na co nie mam wpływu, skoro to loteria
Ale podpowiedz z tym zeby czesc rzeczy wrzucic do podrecznego na pewno wykorzystam.
Swoją drogą ja akurat lecę przez Londyn - z przesiadka w USA.

Do Cancun lata AirFrance bezpośrednio z Paryża CDG (leciałem w zeszłym roku) - lot do Paryża da się ładnie poskładać nieomal z każdego dużego miasta w Europie

Co do przesiadki w USA to miałem wątpliwą przyjemność w Miami gdzie 4 godziny ledwo starczyło na przesiadkę do Nassau, bagaż doleciał po dwóch dniach (nurałem w wypożyczonym sprzęcie) a na koniec w hotelu zostałem uraczony opowieścią dyrektora, narodowości brytyjskiej o aparycji oficera angielskich wojsk kolonialnych ze skeczy Monty Pythona, ktory 4 razy do roku lata do Londynu i omija USA dopłacając do biletów, bo ostatnim razem w Miami wzieli go na osobistą, a potem jak to obrazowo ujął: "wyobraź sobie jak siedze w samolocie przez 9 godzin z wazeliną wylewającą mi się z d...y" ....

Życzę braku takich atrakcji i fantastycznych nurkowań w Meksyku - baza w Cancun? Czy Playa? A może gdzie indziej?

[Mateusz Przygodzki]

Do Cancun lata AirFrance bezpośrednio z Paryża CDG (leciałem w zeszłym roku) - lot do Paryża da się ładnie poskładać nieomal z każdego dużego miasta w Europie

Co do przesiadki w USA to miałem wątpliwą przyjemność w Miami gdzie 4 godziny ledwo starczyło na przesiadkę do Nassau, bagaż doleciał po dwóch dniach (nurałem w wypożyczonym sprzęcie) a na koniec w hotelu zostałem uraczony opowieścią dyrektora, narodowości brytyjskiej o aparycji oficera angielskich wojsk kolonialnych ze skeczy Monty Pythona, ktory 4 razy do roku lata do Londynu i omija USA dopłacając do biletów, bo ostatnim razem w Miami wzieli go na osobistą, a potem jak to obrazowo ujął: "wyobraź sobie jak siedze w samolocie przez 9 godzin z wazeliną wylewającą mi się z d...y" ....

Życzę braku takich atrakcji i fantastycznych nurkowań w Meksyku - baza w Cancun? Czy Playa? A może gdzie indziej?

[Wojtek A. Filip]

[Pomógł:]

[svenka]

[Pomógł:]

Tulum rządzi

[Przemek Trześniowski]

Tulum rządzi

masz pieniążki leć z jedna tylko przesiadką w Europie np Condorem, od 4 000pln w góre

Masz czas ale nie maz za duzo kasy to leć Airfrance przez Miami ,mozna sie zmieścic w 3 000 pln

Tak czy siak warto się urwać jesienią z Polski i polecieć na nurki w Meksyku.

Obecnie temperatura powietrza w granicach 27 stopni Celcjusza woda ma 24 przejrzystość wody ponad 30m a piwo ma temperature zbliżona do zera =)

ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości

starnaś

[Krzysztof Starnawski]

masz pieniążki leć z jedna tylko przesiadką w Europie np Condorem, od 4 000pln w góre

Masz czas ale nie maz za duzo kasy to leć Airfrance przez Miami ,mozna sie zmieścic w 3 000 pln

Tak czy siak warto się urwać jesienią z Polski i polecieć na nurki w Meksyku.

Obecnie temperatura powietrza w granicach 27 stopni Celcjusza woda ma 24 przejrzystość wody ponad 30m a piwo ma temperature zbliżona do zera =)

ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości

starnaś

[Pomógł:]

masz pieniążki leć z jedna tylko przesiadką w Europie np Condorem, od 4 000pln w góre

Masz czas ale nie maz za duzo kasy to leć Airfrance przez Miami ,mozna sie zmieścic w 3 000 pln

Tak czy siak warto się urwać jesienią z Polski i polecieć na nurki w Meksyku.

Obecnie temperatura powietrza w granicach 27 stopni Celcjusza woda ma 24 przejrzystość wody ponad 30m a piwo ma temperature zbliżona do zera =)

ja tu zabawię przez ponad miesiąc to czasem podeśle wam jkąś fotke na osłode jesiennych polskich szarości

starnaś