Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-02-2009, 12:25 Nie palisz - płać !
Zawsze można powiedzieć - nie podoba ci się? Nie wchodź ale...
"Interesującą promocję" palących, stosuje kawiarnia "Afryka" na warszawskiej Ochocie - za stolik bez dymka, trzeba zapłacić 50zł ...
Pełna informacja za Gazetą Stołeczną.
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Każdy ma prawo prowadzić interes jak mu się podoba, według swojego "widzimisię". Oby tylko owo wyszło właścicielowi i jego klientom na zdrowie.
Dwa lata temu w bawarskim uzdrowisku-kurorcie Bad Griesbach widziałem świetne rozwiązanie. W jednej z restauracji wydzielono specjalna strefę dla palaczy. Siedzieli sobie w pomieszczeniu przypominającym szklaną klatkę z zamykanymi hermetycznie drzwiami. Przechodząc obok nie czułem dymu. A jestem szczególnie na jego obecność wyczulony.
Chcesz palić, proszę bardzo, ale nie kosztem mojego złego samopoczucia, zdrowia i "okadzonej" garderoby
Stopień nurkowy: T2
Stopień instruktorski: IT Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 521 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-02-2009, 13:18
Wojtek napisał/a:
Zawsze można powiedzieć - nie podoba ci się? Nie wchodź ale...
Wojtek - a czy może ten wątek posłużyć do podzielenia się miejscami gastronomicznymi w Polsce, gdzie mamy pewność niezostania zadymionymi?
W Warszawie lokali takich jest malutko, ale są.
Herbatę / kawę można wypić (swego czasu prowadziłem w tym lokalu kurs Nitrox - taniej było tam o stolik z przekąskami i piciem, niż wynająć salę w warszawskim centrum nurkowym!) Wilcza 32, http://www.kawangarda.pl/
Właściciele nie pozwalają palić w trosce o wystawione prace (kawiarnia jest także swego rodzaju galerią), ale im samym się to nie podoba, bo uważają, że tracą przez to klientów.
Dobre jedzenie to Esencja Smaku na ul. Odolańskiej 10, http://www.esencjasmaku.pl/
Tu właściciele uważają, że smród papierosów niszczy cenną pracę kucharza i są pewni swoich potraw na tyle, że można się delektować smakiem i zapachem bez ryzyka wdychania dymu.
Surowa rybka bez papierosa - Tomo Sushi ul. Krucza
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-02-2009, 13:46
Norbik napisał/a:
Siedzieli sobie w pomieszczeniu przypominającym szklaną klatkę z zamykanymi hermetycznie drzwiami.
...i dlatego US to dla mnie istny raj 8)
ElBacio napisał/a:
Wojtek - a czy może ten wątek posłużyć do podzielenia się miejscami gastronomicznymi w Polsce, gdzie mamy pewność niezostania zadymionymi?
Oczywiście - czasem gdzieś spotkać się trzeba - lepiej nie być zaskoczonym...
Dołożę ze swojej strony:
ŻuŻu - mam blisko, więc tam można sobie omówić to i owo.
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Irlandia. Zakaz palenia we wszystkich pubach, barach, restauracjach itp
Tylko co z tego, skoro mozna palic przed. Mam to samo w firmie. W srodku zakaz ale jesli chcesz wyjsc na zewnatrz, przedzierasz sie przez chmure dymu. Wszyscy na zlosc pala pod drzwiami a dym elegancko zasuwa nawet na czwarte pietro przy kazdym otwarciu i zamknieciu tychze.
Stopień nurkowy: Full Cave
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: AK Pomógł: 4 razy Wiek: 57 Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 429 Skąd: Ottawa Ontario
Wysłany: 04-02-2009, 15:29
Kanada tez zakaz palenia niejestem pewien czy we wszystkich prowincjach ale w mojej od dobrych kilku lat. Palacze maja wyznaczona odleglosc od wejscia do budynku oczywiscie niezawsze to przestrzegaja.
Niewolno palic rowniez w samochodzie jak znajduje sie osoba ponizej 16 roku zycia.
Z paleniem w US jest podobnie.
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 04-02-2009, 15:37
agresto napisał/a:
Wszyscy na zlosc pala pod drzwiami a dym elegancko
U nas w firmie wstawili drugie drzwi w odleglosci 2m od pierwszych. Niby ze wzgledow oszczednosci energii, ale swietnie blokuja doplyw gazow z zewnatrz do srodka.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS Pomogła: 13 razy Dołączyła: 07 Lut 2006 Posty: 960 Skąd: koniec świata:)
Wysłany: 04-02-2009, 15:48
Cytat:
Z tego co wiem, to ŻuŻu ma salę dla niepalących i salę dla palących.
hmm...
tam jest jedna sala...
... w której się nie pali. Jest za to mały stolik z zabawkami dla dzieci.
Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 04-02-2009, 21:16
Norbik napisał/a:
Siedzieli sobie w pomieszczeniu przypominającym szklaną klatkę z zamykanymi hermetycznie drzwiami. Przechodząc obok nie czułem dymu. A jestem szczególnie na jego obecność wyczulony.
W Japonii są takie klimatyzowane pomieszczenia z pochłaniaczami dymu i specjalnymi popielniczkami na lotniskach i w niektórych zakładach pracy. Na ulicy w Tokyo można palić tylko w wyznaczonych strefach na chodniku.
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 04-02-2009, 21:51
kulas napisał/a:
Niewolno palic rowniez w samochodzie jak znajduje sie osoba ponizej 16 roku zycia .
Super przepis szkoda że UE nie bierze przykładu. Ja nie palę i mimo wszystko dym papierosowy mi nie przeszkadza ale jak widzę rodzica z petem w japie razem z dziećmi w samochodzie to aż mi się nóż w kieszeni otwiera
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
ale jak widzę rodzica z petem w japie razem z dziećmi w samochodzie to aż mi się nóż w kieszeni otwiera
Jednak nic nie przebije PKP. Po takiej np. 8 godzinnej niechcianej inhalacji nie jestem w stanie myśleć, głowa mi pęka. Zdecydowanie wolę stać w korkach we własnym aucie. Prferowałbym wprawdzie podróż takim ICE z klimą, ale tego chyba nie dożyjem
Stopień nurkowy: Full Cave
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: AK Pomógł: 4 razy Wiek: 57 Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 429 Skąd: Ottawa Ontario
Wysłany: 04-02-2009, 22:45
Norbik napisał/a:
Jednak nic nie przebije PKP. Po takiej np. 8 godzinnej niechcianej inhalacji nie jestem w stanie myśleć, głowa mi pęka.
W wagonach pociagu tez niewolno palic nawet jak jedziesz przez cala Kanade wszystko niepalace. Moze sa jakies miejsca miedzy wagonami ale niejestem pewien.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum