Wysłany: 25-11-2010, 19:09 Stypendium Rolex - aplikuj o przygodę życia, do końca roku !
Po roku spędzonym w podróży życia, chciałbym tych spośród Was - młodych i ambitnych nurków - którzy mogą aplikować do Stypendium Rolex'a, zachęcić do tego (czem prędzej!). Jeśli chciałbyś (chciałabyś) przez rok jeździć po świecie, nurkować w najróżniejszych miejscach, odwiedzać związane z podwodą stacje badawcze, firmy, itd, co tylko Ciebie interesuje - poniżej kilka linków oraz artykuł, po czym marsz do aplikacji!
Termin europejskich aplikacji to 31. grudnia każdego roku.
Cytat:
Samolot podchodzi do lądowania, a pod spodem rozciąga się piękna, zielona wyspa. Tajwan – niestety, tylko krótki przystanek w drodze. W stolicy taniej elektroniki planuję kupić dysk zewnętrzny, bo pierwszy już nie mieści zdjęć i filmów – dziś jeszcze wylatuję do Jakarty. Następnego dnia, w Sorong – kolejne 2000 km dalej – zaczynam praktyki na łodzi safari, pływającej po archipelagu Raja Ampat. Zbliżający się równik, i jedno z najlepszych nurkowisk świata, osładzają wylot z Vancouver, i kolejne pożegnania – tam w trakcie poprzednich praktyk tworzyliśmy komputery nurkowe...
Jest grudzień 2009, i to już mój ósmy miesiąc w podróży. Kiedy rok wcześniej aplikowałem o Stypendium Rolex'a, wiedziałem dwie rzeczy. Po pierwsze, że jeśli tego nie zrobię, będę długo żałował, a po drugie – że na pewno go nie dostanę. Ale myliłem się, i kilka miesięcy później, w siedzibie Explorer's Club na Manhattanie, razem z Myfanwy – Kalifornijką, i Matt'em – Nowozelandczykiem, rozpoczęliśmy swoje podróże życia, jako Stypendyści Rolex'a 2009.
Stypendium powstało 35 lat temu w Stanach, a do Europy dotarło 10 lat temu. Powstało jako sposób zachęcenia młodych i ambitnych, do wiązania swojej przyszłości ze światem podwodnym. Stypendysta ma zapewnione środki finansowe dzięki firmie Rolex, dostęp do sprzętu i materiałów dzięki wielu innym sponsorom (m.in. TUSA, Fourth Element, Northern Diver, Suunto, VR Technology, Light & Motion, Olympus, ...), i rozległą sieć kontaktów, dzięki wielu współpracownikom Stowarzyszenia OWUSS (Our World-Underwater Scholarship Society). To wszystko pozwala na spędzenie całego roku w podróży – od kwietnia do następnego kwietnia.
To, co zrobisz w trakcie Stypendium, zależy w głównej mierze od Ciebie. Pojawią się pomysły, pojawią się wspaniałe okazje – do Stypendysty należą decyzje, planowanie, organizacja. Można nurkować, filmować, fotografować pod wodą, można przejść multum kursów, nurkować technicznie lub naukowo, skupić się na praktykach w przeróżnych firmach lub instytutach... W trakcie swojego roku, nurkowałem na dalekiej północy Norwegii i Rosji, na szalenie bogatych rafach Indonezji, na wrakach Scapa Flow, z rekinami długoszparami w Kornwalii. Zostałem nurkiem trimixowym, rebreather'owym, instruktorem PADI oraz DAN. Mapowałem, nurkując na rebreather'ach, wraki w jeziorach Nevady, asystowałem w nurkowaniach na wraku Brittanic'a. W Vancouver pracowałem przy tworzeniu komputerów nurkowych, w Aberdeen – testach sprzętu do wydobycia ropy, w Woods Hole w USA przy trójwymiarowych, głęboko-oceanicznych kamerach. A to tylko część całości. Co najważniejsze, z końcem Stypendium podróż się nie kończy – kontakty i umiejętności pomogą mi robić to, co kocham, przez wiele lat naprzód.
Aplikować mogą studenci, nie starsi niż 26 lat, którzy nie uzyskali jeszcze tytułu magistra. Minimalny stopień nurkowy to Rescue Diver (lub odpowiednik). Trzeba móc się komfortowo porozumiewać po angielsku. Aplikacja składa się z rekomendacji od kilku osób – m.in., znajomych, nauczycieli, instruktora nurkowego. Piszę się też dwie rozprawki o sobie. W końcu, trzeba też przedstawić zestaw badań medycznych pod kątem nurkowym... I czekać na wyniki! Doświadczenie nurkowe nie jest tak ważne podczas aplikacji – znacznie ważniejsza jest motywacja, pociąg do nauki i wyzwań. Dobre wieści oznaczają wycieczkę do Anglii, na rozmowę kwalifikacyjną – są na nią zapraszane trzy osoby. Ostateczna decyzja zapada najczęściej jeszcze tego samego dnia.
Jeśli się jeszcze zastanawiasz – odezwij się do mnie, lub pytaj tutaj !
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-11-2010, 19:42
Cześć Filip.
Fajnie, że wreszcie "się opisałeś" (Filipa spotkałem pierwszy raz ponad rok temu na Florydzie, wtedy też po raz pierwszy zetknąłem się ze stypendium, o którym pisze - byłem zaskoczony, że można tak zadziałać... )
Przeglądam tak foty, które zebrałeś w czasie całej swojej "wyprawy"
...i zastanawiam się czy bardziej zazdroszczę, czy cieszę się, że ktoś może o tym wszystkim opowiedzieć .
Mam 3 banalne ( na początek) nurkowo - turystyczne pytania:
1. Kto nie może wziąć udziału w takim stypendium?
2. Kiedy zacząłeś nurkować? Jak w trakcie stypendium zmieniało się (o ile się zmieniało) Twoje postrzeganie nurkowania?
3. Ile kontynentów i krajów odwiedziłeś - gdybyś miał teraz wrócić w któreś z miejsc żeby sobie po prostu zanurkować to lista 3 najlepszych wyglądałaby... ?
Pozdrawiam i liczę na pełniejszy opis,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Faktycznie, przeróżnych fotek się nazbierało Rok bardzo obfitował w wydarzenia. Prawda jest taka, że organizatorzy zachęcają do różnicowania doświadczeń, i spędzania nie więcej jak 2, 3, no najwyżej 4 tygodnie na każdym - chodzi o to, żeby doświadczyć, ponurkować, nauczyć się, załapać kontakty, i tym, co najciekawsze, zająć się już po zakończeniu programu.
Odpowiadając na Twoje pytania:
Cytat:
1. Kto nie może wziąć udziału w takim stypendium?
Może praktycznie każdy, kto łapie się w widełki wiekowe (czyli 21-26), no i studiuje. Jest kilka zasad dodatkowych, takich jak:
- Nie można być jeszcze magistrem
- Minimalny stopień nurkowy: Rescue, lub odpowiednik
- Dobre wyniki na studiach
- No i trzeba być, generalnie, zdrów
Najważniejsze w aplikacji to nie te wymagania minimalne, a to, co się zaprezentuje w esejach i w rozmowie kwalifikacyjnej. To taki bardziej amerykański styl aplikacji - "opowiedz nam o sobie, a zobaczymy, czy do siebie pasujemy" To, czego oni by się chcieli dowiedzieć, to m.in. czy faktycznie chcesz w jakiś sposób związać swoją przyszłość z podwodą, wykorzystać w tym tę podróż, kontakty itd., czy masz motywację do tego... No i trochę też upewnić się, że dasz radę - w końcu w trakcie takiego roku czasem też bywa ciężko. Trochę tu też szkoły życia
Cytat:
2. Kiedy zacząłeś nurkować? Jak w trakcie stypendium zmieniało się (o ile się zmieniało) Twoje postrzeganie nurkowania?
To było 6 lat temu - czyli ok. 4.5 przed Stypendium, chociaż staż chyba w ogóle nie decyduje o przyjęciu. Jeszcze na krótko przed aplikacją, moje podejście do nurkowania ograniczało się do hobby, i wieczorowo-weekendowej pracy jako divemaster. Powiedziałem sobie, że jeśli dostanę się, to na 100% serio podejdę do szukania swojego miejsca w świecie nurkowym.
No i znalazłem - wiele ciekawych miejsc, w których mogę się spełniać nie tylko nurkowo, ale i biznesowo/naukowo Wciąż chcę szkolić wieczorowo-weekendowo, ale miałem okazję zorientować się w budowie robotów podwodnych, konstrukcji komputerów nurkowych (i innych podobnych urządzeń), rebreather'ów, badaniach dot. dekompresji, ... Stypendium bardzo rozszerzyło moje horyzonty, i spojrzenie na świat nurkowy. To wiele, wiele więcej niż kursy i wypady na nurki
Fajne jest też, że nurkowanie, to stosunkowo młoda dziedzina aktywności. Sławy, które tworzyły większość konstrukcji i standardów, jakie mamy dzisiaj, nie poumierały wieki temu, ale to często całkiem mili i kontaktowi "współcześni" Z którymi można porozmawiać na przeróżne tematy, w tym - o własnych pomysłach.
Zobaczyłem też na własnej skórze, jak mały - również, ale i jak wielki jest świat nurkowy, ile różnych ludzi na przeróżne sposoby bawi się w ten sport - a przez to, nie ma tutaj "prawd uniwersalnych" Taka mała lekcja pokory.
Cytat:
3. Ile kontynentów i krajów odwiedziłeś - gdybyś miał teraz wrócić w któreś z miejsc żeby sobie po prostu zanurkować to lista 3 najlepszych wyglądałaby... ?
Ciężkie pytanie... W prawie każde miejsce, po kolei, chciałbym wrócić Z krajów, odwiedziłem Danię, Norwegię, Szwecję, Finlandię, Wielką Brytanię, Grecję, Maltę i Włochy w Europie, USA i Kanadę, i jeszcze Indonezję.
Najlepsze nurkowania:
- Archipelag Raja Ampat w Indonezji - nieziemska ilość życia pod wodą, przede wszystkim - ilość najróżniejszych gatunków, i piękna, zdrowa rafa
- Scapa Flow na Orkadach - ogromna ilość wraków, i ogromna ilość historii, zatopiona wokół tego szkockiego archipelagu
- Morze Białe w Rosji - całe morze pokryte metrowej grubości lodem, najdziwniejsze formacje, zorza polarna i "morskij angel"
Zaraz po tych trzech byłoby Gulen w Norwegii. Nie udało mi się zanurkować na oceanicznej stronie Vancouver Island - w przeciwnym razie na pewno też byłaby wysoko...
Gratuluję osiągnięcia Z tego co widziałem na Picassie musiało to być coś niesamowitego
Ja również czekam na jeszcze bardziej rozbudowany opis Twojej wyprawy
No i jeszcze kilka dodatkowych pytań do Ciebie
1. Co robiłeś podczas aplikacji? (Studia?) Jeśli tak to jakie i czy uważasz że miało to jakikolwiek wpływ na to ze akurat Ty zostałeś wybrany;)
2. Finanse - z tego co wyczytałem na stronie internetowej która podałeś, trzeba mieć własny wkład finansowy. Jak to wygląda w rzeczywistości? Za co Ty musiałeś płacić, co miałeś sponsorowanego?
3. Czy musiałeś mieć ze sobą jakikolwiek prywatny sprzęt nurkowy?
Stopień nurkowy: Tech Diver IANTD
Oznaczenie stage: MTR Pomógł: 6 razy Dołączył: 14 Lis 2010 Posty: 707 Skąd: łódzkie
Wysłany: 27-11-2010, 12:01
Ogładałem z zapartym tchem Twoje "poczynania". Jest jedna rzecz, która pomogła mi w moich początkach. Dostrzegłem, że nie trzeba mieć jet fin'ów, maski z czarnym silikonem i twina na plecach, żeby sobie ponurkować
Od razu poprawiło mi to nastrój do nurkowania w następnym sezonie. Obawiałem się, że będę "wytykany palcami" na nurkowiskach, gdy wyskoczę ze swoim mało koszernym sprzęcikiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dalszych sukcesów w spełnianiu marzeń!!!
Dzięki Wam za miłe słowa! Opowiedzcie proszę znajomym, jeśli macie kogoś, kto mógłby się załapać.
@Tomcio: Bardzo chętnie poopowiadam szerzej A co do pytań:
1. Studiuję na UW matematykę i informatykę, łączone, na czas Stypendium wziąłem urlop dziekański. To raczej nietypowy kierunek wśród Stypendystów, ale chyba najważniejsze to mieć koncept, co by się chciało robić w trakcie tej podróży. Mi udało się ich przekonać, że połączę nurkowanie z innymi zainteresowaniami - i faktycznie, spędziłem sporo czasu pracując przy różnych urządzeniach pod wodę w trakcie wyjazdu.
2. Raczej nie trzeba mieć wkładu finansowego Główny sponsor, Rolex, zapewnia do 15000 gbp do wydania w ciągu tego roku, i w większości przypadków ten fundusz spokojnie wystarczy na to, co się będzie robić. To obejmuje wszystkie wydatki związane z wyjazdem, włączając w to mniej oczywiste rzeczy, takie jak specjalne buty, kiedy jedzie się nurkować do Arktyki
3. Ze sprzętem nurkowym jest podobnie - jest kilku sponsorów sprzętu, którzy w sumie, na samym początku programu, ubierają Cię od stóp do głów W to wchodzi również sprzęt foto & wideo.
@Marcin13736: Hehe oczywiście, że nie trzeba, ja np. w tym roku nurkowałem w split finach tylko
@waterman: Jarek nastawiam przypomnienie i postaram się przynieść w środę co Ci obiecałem!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum