Stopień nurkowy: Trimix Diver IANTD
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: COTON
Wiek: 58 Dołączył: 03 Mar 2013 Posty: 13 Skąd: warszawa
Wysłany: 03-06-2013, 18:56
coś koło miesiąca temu prawie identyczny wypadek, w tym samym miejscu, głębokość podobna, dwóch młodych nurków chyba z Płocka, początek sezonu, jedno z pierwszych nurkowań, na rękach ledwo co widoczne suunto D-9?, co prawda w zestawach, zamarznięte automaty, powierzchnia, tlen na brzegu, na kompie zobaczyłem max gł. 48m. Na szczęście wieczorem byli już wypisani ze szpitala w Suwałkach. A co do poj. flaszek to proszę sobie przypomnieć jak ochoczo 20 lat temu wszyscy przesiadali się z P-22 na pojedyncze 12,15 i co silniejsi na 18 litrowe bo P-21 P-22 było be, no ale wtedy nikt tego nie nazywał twinsetem. Nurkowanie z pojedynczą butlą dzisiaj bierze się z tego że podczas podstawowych kursów właśnie na takich kursanci nurkują, na tym się szkolą a potem takie na początek kariery kupują, z myślą że będzie dobrze skoro do tej pory było. Kłopot jak zapędów głębokości nie poskromi brak wiedzy i umiejętności a podsyci ww opisany "instruktor"
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 03-06-2013, 19:14
Marek Jagodziński napisał/a:
A co do poj. flaszek to proszę sobie przypomnieć jak ochoczo 20 lat temu wszyscy przesiadali się z P-22 na pojedyncze 12,15 i co silniejsi na 18 litrowe
Wtedy szkolenia inaczej wygladaly. Z pojedyncza flacha da sie ciut wiecej, niz tylko napompowac kola w aucie - trzeba tylko umiec.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 03-06-2013, 22:03
Glupia odpowiedz, ale gdyby to bylo jedno z ostatnich nurkowan na P3 z planem 50m i tylko w wyniku wypadku by im sie odrobine przeglebilo, to jak by to sie mialo do standardow P3 wg KDP CMAS? Wolno 50m na kursie na Hanczy na powietrzu? Wolno...
Stopień nurkowy: P3+TMX
Ilość nurkowań rocznie: 80
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 3 razy Wiek: 53 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 340 Skąd: Wrocław
Wysłany: 04-06-2013, 06:42
Adam Jaworski napisał/a:
Glupia odpowiedz, ale gdyby to bylo jedno z ostatnich nurkowan na P3 z planem 50m i tylko w wyniku wypadku by im sie odrobine przeglebilo, to jak by to sie mialo do standardow P3 wg KDP CMAS? Wolno 50m na kursie na Hanczy na powietrzu? Wolno...
Niby tak, ale jak przypominam sobie swoje 50tki na kursie to robiłem je sam z instruktorem. Zapanowanie nad jednym to coś zupełnie innego niż nad dwoma nurkami.
Komercja kaleczy i zabija we wszystkim.Nie liczy się jakość,ważna kasa.Sam jestem przykładem komercyjnego robienia kursu.Dobrze że żyję,ale to zawdzięczam umiejętności opanowania stresu (10 lat ratownictwa górniczego w tym 3 lata Centralna Stacja w Bytomiu). Czy istnieje procedura odbierania uprawnień instruktorskich osobom narażającym życie kursantom?
Stopień nurkowy: -)
Stopień instruktorski: OWSDI, MSDT Pomógł: 24 razy Wiek: 54 Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 1577 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-06-2013, 00:40
Marek Łącki napisał/a:
Czy istnieje procedura odbierania uprawnień instruktorskich osobom narażającym życie kursantom?
Istnieje ale nie bezpośrednio. Trzeba napisać skargę do "centrali". PADI, SDI, GUE a może i inne organizacje chętnie przyglądają się takim wypadkom swoich instruktorów. Instruktor będzie przepytany na okoliczność i może mu grozić zawieszenie a nawet kompletne wykluczenie z organizacji; jest też forma "wilczego biletu" ale nie pamiętam szczegółów. Skargę osobiście sygnowaną może składać każdy naoczny świadek naruszenia standardów lub wypadku (anonimy nie są rozpatrywane, podobnie "plotki").
W rzeczonej sprawie o ile zrozumiałem mamy do czynienia z CMAS więc nie mam pojęcia jak u nich działa dział kontroli jakości ale napisać nie zaszkodzi. Warto pamiętać o tym, że w powiadomieniu należy umieszczać wyłącznie fakty a nie domysły czy własną ocenę. Oceną zajmuje się HQ.
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 08-06-2013, 10:03
TomS napisał/a:
Marek Łącki napisał/a:
Czy istnieje procedura odbierania uprawnień instruktorskich osobom narażającym życie kursantom?
Istnieje ale nie bezpośrednio. Trzeba napisać skargę do "centrali". PADI, SDI, GUE a może i inne organizacje chętnie [...] Oceną zajmuje się HQ.
I tu warto zadać pytanie ile razy HQ odebrało uprawienia danemu instruktorowi po zgłoszeniu, że miał on wypadek z kursantem... Niestety pewnie to super tajne dane...
Stopień nurkowy: Deco proc & CCR
Ilość nurkowań rocznie: 100
Stopień instruktorski: MSDT PADI
Ubezpieczenie: NFZ
Oznaczenie stage: Pawel B Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 30 Cze 2012 Posty: 208 Skąd: Warszawa
Wysłany: 08-06-2013, 12:17
crowley napisał/a:
niestety nie. Póki ludzie będą liczyć się z ceną, a nie jakością niestety efekty będą takie, a nie inne...
Cena nie zawsze = jakość szkolenia. Znam drogich i łamiących standardy instruktorów, jak również tanich, robiących swoją robotę na 100% zgodnie ze sztuką i z pełnym zaangażowaniem.
Pozdrawiam, Paweł
_________________ Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
Stopień nurkowy: Expedition TMX PSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 38 Dołączył: 16 Maj 2009 Posty: 73 Skąd: Gdynia
Wysłany: 08-06-2013, 12:45
Cytat:
Cena nie zawsze = jakość szkolenia. Znam drogich i łamiących standardy instruktorów, jak również tanich, robiących swoją robotę na 100% zgodnie ze sztuką i z pełnym zaangażowaniem.
Czyżby już minęła moda na wykraczające ponad standard kursy u ,,niestandardowych" instruktorów realizujących własne, niejednokrotnie ,,oryginalne" koncepcje i przekazujących często na swoich kursach wiedzę niezaaprobowaną przez jakiekolwiek organizacje...*
-standardy są jakie są i każde od nich odstępstwo, niezależnie w którą stronę, powoduje ich złamanie...
Taka jest prawda...
-a wypadków nie mają tylko ci co nic nie robią.
Znacznie łatwiej o wypadek nurkując na 50m na powietrzu, niż siedząc na platformie na Koparkach
*wszelkie podobieństwo do faktycznych instruktorów czy kursów jest niezamierzone
Stopień nurkowy: drugi?...octopus Pomógł: 1 raz Wiek: 58 Dołączył: 06 Lip 2011 Posty: 169 Skąd: BRWINOW
Wysłany: 08-06-2013, 14:06
Bocian napisał/a:
-standardy są jakie są i każde od nich odstępstwo, niezależnie w którą stronę, powoduje ich złamanie...
Taka jest prawda...
-a wypadków nie mają tylko ci co nic nie robią.
Znacznie łatwiej o wypadek nurkując na 50m na powietrzu, niż siedząc na platformie na Koparkach
standardy są po to by określić warunki wystarczające, powszechne i tylko tyle. W przypadku nurkowania sprawdza się wiedzę i umiejętności - tylko tyle. To kto i co robi na własne ryzyko to jego sprawa. Instruktor w ramach przekazywania standardów kursowych nie powinien zbytnio ich przekraczać. Jednak instruktorem powinno się być z
powołania, a są z łapanki i bardzo często chałturzą...
_________________ WiZa
================================
...tak od razu to nikt nie musi ze mną zgadzać...
================================
Stopień nurkowy: IDCS
Ilość nurkowań rocznie: 400
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 26 Mar 2010 Posty: 100 Skąd: Reykjavik, Islandia
Wysłany: 09-06-2013, 10:27
crowley napisał/a:
[I tu warto zadać pytanie ile razy HQ odebrało uprawienia danemu instruktorowi po zgłoszeniu, że miał on wypadek z kursantem... Niestety pewnie to super tajne dane...
PADI w swoich biuletynach podaje informacje o zawieszonych lub wydalonych instruktorach. Statystyk nie znam, specjalnie się jakoś tym nie interesowałem.
To z mojego ogródka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum