Witam i pytam - ktokolwiek ma, ktokolwiek pożyczy...

Paradoks - dwa lata temu, w tym samy wątku, parę postów wyżej czyli o tym jak historia lubi się powtarzać . Z tej właśnie przyczyny kontynuuję wątek, będzie widać jak na dłoni, że można 'wyrosnąć' z pieczołowicie wybranego sprzętu .
Wówczas wybrałam Tridenty ponieważ były krótkie i dobrze mi się nimi manewrował. Dziś chętnie pożyczę do testów Scubapro oraz DiveSysytemy pasujące na but 39/40. Pożyczę bo jak się okazało po dwóch latach, że Tridenty się... skurczyły na długości pióra. Oczywiście istnieje teoria, że technika machania płetwami mi się poprawiła przez ten czas i to co było zaletą (czyli nadrabianie zgrabną płetwą nieco mniej zgrabnych ruchów przyczepionych do niej stopy) dziś stało się powodem frustracji i kanciastego pływania. Wszystkim się zdawało, że płetwa ruch pociągnie dalej ale płetwy już nie stało (taka tam nurkowa parafraza strofki z Pana Tadeusza).
Poprzednio wykorzystałam propozycję Piotrka lecz okazała się za duża (płetwa, nie propozycja rzecz jasna)

[Monika Brzózka]

Witam i pytam - ktokolwiek ma, ktokolwiek pożyczy...

Paradoks - dwa lata temu, w tym samy wątku, parę postów wyżej czyli o tym jak historia lubi się powtarzać . Z tej właśnie przyczyny kontynuuję wątek, będzie widać jak na dłoni, że można 'wyrosnąć' z pieczołowicie wybranego sprzętu .
Wówczas wybrałam Tridenty ponieważ były krótkie i dobrze mi się nimi manewrował. Dziś chętnie pożyczę do testów Scubapro oraz DiveSysytemy pasujące na but 39/40. Pożyczę bo jak się okazało po dwóch latach, że Tridenty się... skurczyły na długości pióra. Oczywiście istnieje teoria, że technika machania płetwami mi się poprawiła przez ten czas i to co było zaletą (czyli nadrabianie zgrabną płetwą nieco mniej zgrabnych ruchów przyczepionych do niej stopy) dziś stało się powodem frustracji i kanciastego pływania. Wszystkim się zdawało, że płetwa ruch pociągnie dalej ale płetwy już nie stało (taka tam nurkowa parafraza strofki z Pana Tadeusza).
Poprzednio wykorzystałam propozycję Piotrka lecz okazała się za duża (płetwa, nie propozycja rzecz jasna)

[Pomogła:]

Witam i pytam - ktokolwiek ma, ktokolwiek pożyczy...

Paradoks - dwa lata temu, w tym samy wątku, parę postów wyżej czyli o tym jak historia lubi się powtarzać . Z tej właśnie przyczyny kontynuuję wątek, będzie widać jak na dłoni, że można 'wyrosnąć' z pieczołowicie wybranego sprzętu .
Wówczas wybrałam Tridenty ponieważ były krótkie i dobrze mi się nimi manewrował. Dziś chętnie pożyczę do testów Scubapro oraz DiveSysytemy pasujące na but 39/40. Pożyczę bo jak się okazało po dwóch latach, że Tridenty się... skurczyły na długości pióra. Oczywiście istnieje teoria, że technika machania płetwami mi się poprawiła przez ten czas i to co było zaletą (czyli nadrabianie zgrabną płetwą nieco mniej zgrabnych ruchów przyczepionych do niej stopy) dziś stało się powodem frustracji i kanciastego pływania. Wszystkim się zdawało, że płetwa ruch pociągnie dalej ale płetwy już nie stało (taka tam nurkowa parafraza strofki z Pana Tadeusza).
Poprzednio wykorzystałam propozycję Piotrka lecz okazała się za duża (płetwa, nie propozycja rzecz jasna)

elou
mam Scubapro L (z paskami) i XL (ze sprężynami) - polecam Ci przytulenie XL bo L (z paskami) to ja używam do mokrych butów przy stopie 37 . Choć Ty chyba masz flexy? Może za długa była sprężyna a nie za duża płetwa? Pamiętaj też że L różni się konstrukcyjnie od XL, na niekorzyść L zwłaszcza do technik zmodyfikowanych.

Tak czy inaczej.

Wpadaj, zabieraj i testuj.

[Monika]

elou
mam Scubapro L (z paskami) i XL (ze sprężynami) - polecam Ci przytulenie XL bo L (z paskami) to ja używam do mokrych butów przy stopie 37 . Choć Ty chyba masz flexy? Może za długa była sprężyna a nie za duża płetwa? Pamiętaj też że L różni się konstrukcyjnie od XL, na niekorzyść L zwłaszcza do technik zmodyfikowanych.

Tak czy inaczej.

Wpadaj, zabieraj i testuj.

[Pomogła:]

elou
mam Scubapro L (z paskami) i XL (ze sprężynami) - polecam Ci przytulenie XL bo L (z paskami) to ja używam do mokrych butów przy stopie 37 . Choć Ty chyba masz flexy? Może za długa była sprężyna a nie za duża płetwa? Pamiętaj też że L różni się konstrukcyjnie od XL, na niekorzyść L zwłaszcza do technik zmodyfikowanych.

Tak czy inaczej.

Wpadaj, zabieraj i testuj.

[Monika Brzózka]

[Pomogła:]

"somsiadka" ja ma XL ze sprężyną jak coś

[Andrzej Piekarski]

"somsiadka" ja ma XL ze sprężyną jak coś

[Pomógł:]

"somsiadka" ja ma XL ze sprężyną jak coś