Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-12-2014, 09:23 Jak wygląda specjalista IT ?
Temat ten wydzieliłem z wątku o programach do liczenia deko na rebach
Wojtek
Jarek Andrzejewski napisał/a:
a dlaczego nie? Ludzie kupują serwery za grube tysiące i używają darmowych linuksów (ok, wiem, wsparcie już nie darmowe, jeśli ktoś sobie życzy)
A ja wiem Bo kiedyś sprawdziłem robią to z powodu źle zrekrutowanych pracowników do działu IT
Wystarczy zamienić tych zarośniętych w golfach stroniących od szamponu na takich w garniturach którzy na konfiguracji normalnego softu by Microsoft znają się tak samo dobrze jak na nowościach w Sephorze. Sprawdziłem w praktyce to działa i biznes od razu idzie lepiej
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA Pomógł: 51 razy Wiek: 53 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 2707 Skąd: Łódź
Wysłany: 19-12-2014, 11:00
Adam, tak jak w każdej dziedzinie: odpowiednie narzędzia do odpowiednich zadań. Nie do wszystkiego lufciki są najlepsze i nie do wszystkiego - OS dla zarośniętych
BTW: Windows jest dostępny za darmo dla producentów niektórych urządzeń i śmiem zaryzykować twierdzenie, że to dzięki konkurencji linuksa (a konkretnie: androida, który na nim bazuje).
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 19-12-2014, 12:13
Adam Frajtak napisał/a:
Wystarczy zamienić tych zarośniętych w golfach stroniących od szamponu na takich w garniturach którzy na konfiguracji normalnego softu by Microsoft znają się tak samo dobrze jak na nowościach w Sephorze. Sprawdziłem w praktyce to działa i biznes od razu idzie lepiej
Na podstawie własnego doświadczenia (kilka lat pracy jako zarośnięty w czarnym golfie, stroniący od szamponu, słuchający metalu i z włosami do połowy tyłka, po czym kilkanaście lat w garniturze), muszę się z Tobą zgodzić.
Z jednym wszakże zastrzeżeniem - nie ufam informatykom (ani w ogóle pracownikom o profilu technicznym), którzy zbyt dobrze znają się na nowościach w Sephorze. Nie, żeby prawdziwy fachowiec musiał koniecznie walić guniem, kuniem i tytuniem - ale z tym dbaniem o siebie, to bez przesady. Informatyk musi być porąbany na punkcie softu i hardware'u, a nie własnego odbicia w lustereczku.
Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS Pomogła: 13 razy Dołączyła: 07 Lut 2006 Posty: 960 Skąd: koniec świata:)
Wysłany: 19-12-2014, 13:21
Adam Jaworski napisał/a:
Informatyk musi być porąbany na punkcie softu i hardware'u, a nie własnego odbicia w lustereczku.
A to jest zawsze rozłączne?
_________________ Nie bywam usatysfakcjonowana rozumieniem czegokolwiek, ponieważ wiem, że moja zdolność pojmowania może być jedynie nieskończenie małym ułamkiem tego, co chciałabym zrozumieć. (Ada Lovelace; 1815-1852)
Stopień nurkowy: Tec Tmx
Ilość nurkowań rocznie: 200
Stopień instruktorski: MSDT
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: BART Pomógł: 4 razy Wiek: 43 Dołączył: 26 Lut 2014 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Wysłany: 19-12-2014, 13:28
Monika napisał/a:
A to jest zawsze rozłączne?
Dobre
Moja odpowiedź - nie jest
To tak jakby księgowa musiała być starsz mało zadbaną kobietą...
A tymczasem może ona być super laską dbającą o siebie posiadającą taką samą robotę jak informatyk
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-12-2014, 13:29
Adam Jaworski napisał/a:
Informatyk musi być porąbany na punkcie softu i hardware'u, a nie własnego odbicia w lustereczku.
Może być to go nie dyskwalifikuje, ale ja na przestrzeni lat w firmach w których zarządzałem dużą zmianą zaobserwowałem coś takiego że jak IT kierował pasjonata informatyki to wszystko hulało że mucha nie siadała tylko firma staczał się w otchłań złych wyników rada nadzorcza
/zarząd/właściciele byli o krok od wymordowania wszystkich pracowników a banki odliczały czas do wciśnięcia przycisku kill . Rozeznając problem najczęściej się okazuje że nikt nie wie dokąd firma zmierza bo... tadam! nie ma danych! IT twierdzi że są a management twierdzi że nie ma. Jak jest naprawdę ? Ano tak że niby są tyle tylko że wszystko tak zajebiście hula że nie da się z tego skorzystać.
Wtedy trzeba wziąć chłopaków w rurkach z żelem na włosach po prostu estetów krótko potem zaczynają się przewalać tabuny dziwnych ludzi z SAPA aż nagle pewnego dnia zostaje uruchomiony BiAj http://www.sap.com/poland/pc/analytics/business-intelligence.html
I ci sami "głupi" managerowie mają dane wiedzą co idzie źle nawet wiedzą jak to zmienić i wtedy zaczyna się nowy rozdział przynajmniej jeżeli chodzi o jasność w biznesie od strony danych
W każdym razie choć mam dużo w sobie empatii to derekrutuje bezlitośnie tych miSZczów od IT którzy nie rozumieją że ich praca jest tyle warta na ile będą mogli/chcieli korzystać z jej owoców ci którym się płaci duży hajs za to że nie znają się na informatyce i nie mają takich zapędów. Po pierwsze ma być ergonomicznie szybko i prosto
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA Pomógł: 51 razy Wiek: 53 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 2707 Skąd: Łódź
Wysłany: 19-12-2014, 13:56
Adamowie (i ja), chyba nie o tych samych stanowiskach myślimy. Ten, kto kieruje działem IT nie jest już "informatykiem" w potocznym rozumieniu.
A co do ostatniego zdania w pełni się zgadzam... jako ten bardziej rekrutowany niż rekrutujący
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 19-12-2014, 14:16
Monika napisał/a:
A to jest zawsze rozłączne?
A skąd. Nie jest ZAWSZE rozłączne
Nie jest nawet częściowo rozłącznie. Po prostu w wielu zawodach delikatnie ujemnie koreluje.
Oczywiście jako społeczeństwo idziemy w tą stronę, żeby coraz mniej ujemnie korelowało i trend jest wyraźny w tym kierunku. Jak 20 lat temu studiowałem na polibudzie, to trudno było znaleźć kogoś w czymś innym, niż rzeczonym golfie, tudzież flanelowej koszuli w kratę wciśniętej w jeansowe spodnie.
Teraz jest już inaczej - ale z racji tego, że w głębi duszy dalej siedzi we mnie ten gość w golfie zarośnięty - w dalszym ciągu nieufnie podchodzę do specjalistów z IT, którzy poziomem zadbania konkurować mogą z aktorami czy mężami celebrytek z fotografii w żurnalach
w dalszym ciągu nieufnie podchodzę do specjalistów z IT, którzy poziomem zadbania konkurować mogą z aktorami czy mężami celebrytek z fotografii w żurnalach
Dla mnie nie ma problemu , byle znali wagę i znaczenie słów - czas, termin, umowa , kary umowne
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-12-2014, 15:06
piotrkw napisał/a:
byle znali wagę i znaczenie słów - czas, termin, umowa , kary umowne
raczej niemożliwe, znaczenie czasu i terminu poznajemy czekając na spóźniające się dziewczyny na randkach, umowy - ustalając zeznania do alibi przed żonami po imprezce z kumplami a kary- za opuszczenie kolejki na wieczorze kawalerskim czyli wszystko to czego nigdy nie robią informatycy
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: TEC-40 Pomógł: 3 razy Dołączył: 12 Cze 2014 Posty: 111 Skąd: Wrocław/Kraków
Wysłany: 19-12-2014, 15:31
piotrkw napisał/a:
Dla mnie nie ma problemu , byle znali wagę i znaczenie słów - czas, termin, umowa , kary umowne
Współczesny specjalista tej branży powinien tak naprawdę rozumieć znaczenie słów: business case, inwestycja, zwrot z inwestycji, żeby rozumiał co i po co coś robi.
Zresztą "informatyk" to teraz tak szerokie pojęcie, że i dla tych sweterkowych i garniturowych jest miejsce.
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 21-12-2014, 23:57
Monika napisał/a:
A to jest zawsze rozłączne?
Da się połączyć.
Jestem właścicielem (tudzież pracownikiem) małej firmy IT, ale nie chodzę w golfie, nie jestem zarośnięty i czasem zaglądam do Sephory.
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum