Szczęśliwie, że skończyło się tak, jak się skończyło...
Zastanawiam się czy lądowanie odbyło się na częściowo wysuniętym podwoziu czy podwozie uległo awarii po kontakcie z podłożem i samolot dopiero później sunął na brzuchu
Wg opisów "lądował na brzuchu"
i tak wygląda to z boku
Hmmm...A ja 23-go lecę do Hurghady.Normalnie mnie zniechęcili. A swoja droga ciekawe ,jakie jeszcze egzotyczne linie lotnicze zafundują nam nasze biura podrózy w ramach oszczedności ?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum