Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 19-07-2015, 10:29
A mła chodzi tylko o to ze każdy nurek i każda organizacja musi się rozwijać i aktywnie poszukiwać optymalizacji i wzrostu efektywnego bezpieczeństwa jeżeli tego nie robi to nie ma nic niewłaściwego w wyrazaniu opini i swojej oceny na Forum dyskusyjnym.
Ja jestem nurkiem padi cmas gue psai naui iantd i podoba mi się to ze każda z tych organizacji ewoluuje i jeszcze bardziej cieszy mnie to ze każdy mój instruktor rozwija się i wprowadza nowinki.
Szanuje konfiguracje nawet te archaiczne pod warunkiem ze ich demonstrowanie jest podróżą do historii nurkowania
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 19-07-2015, 23:12
Adam Frajtak napisał/a:
Jeżeli oddycham to znaczy że mam czym zasilić podstawowe źródło wyporu, reszta to backup.
Jeżeli mam czym oddychać, to znaczy że jedno z dwóch źródeł wyporu mam czym zasilić. Które zaś uznaję za podstawowe, to kwestia wyboru a nie zasady (mam na myśli konfigurację z pięcioma wężami, nie z czterema jak w przykładzie z VDST zacytowanym przez Wojtka).
Adam Frajtak napisał/a:
Jeżeli prawym otrę się o strop w przestrzeni zamkniętej to go będę bardziej odkręcał analogicznie lewy czyli backup będę zakręcał.
Pod warunkiem Adam, że poruszasz się głową do przodu...
Adam Frajtak napisał/a:
a do starego cmasowca wcale.
A ile lat powinien mieć stary cmasowiec, żeby był stary?
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 20-07-2015, 06:38
Sławek Hałka napisał/a:
Adam Frajtak napisał/a:
Jeżeli oddycham to znaczy że mam czym zasilić podstawowe źródło wyporu, reszta to backup.
Jeżeli mam czym oddychać, to znaczy że jedno z dwóch źródeł wyporu mam czym zasilić. Które zaś uznaję za podstawowe, to kwestia wyboru a nie zasady (mam na myśli konfigurację z pięcioma wężami, nie z czterema jak w przykładzie z VDST zacytowanym przez Wojtka).
No widzisz człowiek całe życie się uczy ja myślałem że podstawowym źródłem wyporu jest worek/jacket które zostały zaprojektowane do tego celu.
Jeżeli jako wybór alternatywny rozumiesz bojkę to cóż faktycznie jest to kwestia wyboru ale worek wydaje się bardziej odpowiedni
Sławek Hałka napisał/a:
A ile lat powinien mieć stary cmasowiec, żeby był stary?
Stary to taki który dotarł do takiego momentu w którym uznał że już niczego nowego nie warto się uczyć i już jest tak doskonały że niczego nie może poprawić.
To bardziej kwestia ideologii niż wieku, ryzyko dominacji postawy nurkowej przez ideologię jest tym większe im organizacja jest mniej komercyjna.
Organizacja nurkowa rządząca się komercyjnymi prawami rynku w naturalny sposób ma wpisane poszukiwanie innowacji i dostarczania co raz więcej tego czego oczekuje konsument w tym przypadku wiedzy i umiejętności nurkom. Organizacje ideologiczne dążą do utrzymania status quo i utrwalaniu pozycji i władzy jej działaczy jako beneficjentów składkowych. Każda nowość i każdy "młody z pomysłami" to atak na ich pozycję ... dlatego lepiej nie zbliżać się analogicznie jak do cmentarzyska słoni.
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 21-07-2015, 00:51
Adam Frajtak napisał/a:
Jeżeli jako wybór alternatywny rozumiesz bojkę to cóż faktycznie jest to kwestia wyboru ale worek wydaje się bardziej odpowiedni Mr. Green
No wiesz, o bojce nie pomyślałem. Ale przyznasz, jest to jakaś alternatywa...
No przestań "drzeć łacha" Adam. Przecież wiesz, ze miałem na myśli suchara?
Adam Frajtak napisał/a:
Stary to taki który dotarł do takiego momentu w którym uznał że już niczego nowego nie warto się uczyć i już jest tak doskonały że niczego nie może poprawić.
Całkiem rozsądna definicja "starego".
Adam Frajtak napisał/a:
To bardziej kwestia ideologii niż wieku, ryzyko dominacji postawy nurkowej przez ideologię jest tym większe im organizacja jest mniej komercyjna.
Na przestrzeni ostatnich kliku lat w CMAS KDP wiele się zmieniło. KDP usiłuje nadążać za komercyjnymi wzorcami, przywleczonymi do Polski przez inne organizacje (głównie PADI). Skutkuje to przede wszystkim rozbudowaniem w pion drabinki ceryfikatów nurkowych. choć jeszcze nie aż tak, jak w PADI.
W PADI mamy np. rewelacyjny program szkolenia nurków techicznych.
PADI Tec40, PADI Tec45 i PADI Tec50. Za każde pięciometrowe "pierdnięcie" PADI każe sobie płacić. Coż za bogaty i odpowiedzialny program szkolenia nurków technicznych! A wszystko to w trosce o dobro adeptów przecież!
KDP CMAS póki co ma nieco bardziej rozsądną ofertę szkoleniową. Jestem ciekaw, czy CMAS w swoim systemie certyfikowania będzie stawał się z czasem coraz bardziej PADI-podobny.
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 21-07-2015, 15:58
Sławek Hałka napisał/a:
No przestań "drzeć łacha" Adam. Przecież wiesz, ze miałem na myśli suchara?
Suchar zawsze jest jakimś elementem układu wypornościowego ale traktowanie go jako podstawowego źródła jest pokrętnie logiczne bo ani nikt do tego celu go nie projektował ani nie ma w tym żadnej korzyści.
Gaz w kompensatorze wyporności z natury rzeczy pracuje. Jeżeli SS ma pracować jako kompensator choć jego przeznaczeniem i sensem stosowania jest funkcja izolatora zabezpieczającego przed zimnem to jaki jest sens świadomie godzić się na to że nurek będzie na zmianę wypuszczał z niego ogrzany gaz i wpuszczał zimny po rozprężeniu z butli? Zimny w sensie bardzo zimny bo wtłaczanie gazu o temperaturze minus 25 stopni to dla mnie zimny gaz tym bardziej że założyłem ocieplacz i SS po to żeby było mi ciepło. Coś tu logicznie nie składa się prawda?
Jasne że jeśli ktoś lubi używać izolatora w postaci SS jako kompensatora to może stosować TMX żeby wykorzystać Joule'a-Thomsona ale to niewątpliwie ekstrawagancja finansowa
Nie ciągnąc: Używam i namawiam do tego samego używania narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem.
W całości pomijam genezę archaizmu w postaci wykorzystywania SS jako podstawowego kompensatora.
Sławek Hałka napisał/a:
Na przestrzeni ostatnich kliku lat w CMAS KDP wiele się zmieniło. KDP usiłuje nadążać za komercyjnymi wzorcami, przywleczonymi do Polski przez inne organizacje (głównie PADI). Skutkuje to przede wszystkim rozbudowaniem w pion drabinki ceryfikatów nurkowych. choć jeszcze nie aż tak, jak w PADI.
W PADI mamy np. rewelacyjny program szkolenia nurków techicznych.
PADI Tec40, PADI Tec45 i PADI Tec50. Za każde pięciometrowe "pierdnięcie" PADI każe sobie płacić. Coż za bogaty i odpowiedzialny program szkolenia nurków technicznych! A wszystko to w trosce o dobro adeptów przecież!
KDP CMAS póki co ma nieco bardziej rozsądną ofertę szkoleniową. Jestem ciekaw, czy CMAS w swoim systemie certyfikowania będzie stawał się z czasem coraz bardziej PADI-podobny.
Zastanawiałem się którą część zacytować ale padło w końcu na całość
Sławek,
Kolejność w procesie zmiany jest inna.
Najpierw są oczekiwania konsumenta w tym przypadku nurka dopiero później następuje przygotowanie właściwej oferty którą akceptuje klient.
KDP CMAS nie zmieniło się ono zostało zmienione bo jedyne co się zmieniło to oczekiwania konsumenckie.
KDP CMAS organizująca OBOZY szkoleniowe dla nurków w 2015 roku to koncepcja na poziomie szaleńca militarysty z Korei Północnej. Czasy kursów opłacanych przez Ligę Obrony Kraju które trzeba było odrobić w Ludowym Wojsku Polskim odeszły wraz z Polską Partią Robotniczą.
Taki przykład oparty konkretnie o mnie. Gdybym musiał stracić 7 czy 10 dni urlopu i czasu który mógłbym spędzić z rodziną na kurs nurkowy to NIGDY ŻADNEGO BYM NIE ZROBIŁ co nie przeszkodziłoby mi nurkować biorąc pod uwagę że żadne uprawnienia nie są wymagane aby to czynić.
Więc dlatego że mogłem się szkolić weekendowo albo w ramach przedłużonego weekendu to udało mi się paru rzeczy na kursach nauczyć za co jestem wdzięczny nowoczesnemu podejściu do potrzeb ludzi chcących rozerwać się w wodzie takim organizacjom jak PADI/NAUI/CMAS/PSAI/IANTD
Przykład z drugiej mańki skończyłem Fundy Tech bardzo bym chciał podszkolić się na T1 a może nawet T2 ale nie mam dostępu do oferty "weekendowej" Więc nie ukończę tego kursu.
Sławek, piszesz że PADI podzieliło kursy i za każdy każe sobie płacić i super i właśnie o to chodzi bo ja konsument tak właśnie lubię spędzać czas w weekendy a pomysły na urlop mam o wiele bardziej ciekawe niż siedzenie z instruktorem nad stawem.
Jest jeszcze inna rzecz która powinna Cię ucieszyć- Nikt absolutnie nikt nie musi korzystać z ofert szkoleniowych organizacji nurkowych nie wymaga tego ani prawo ani nie ma w tym żadnego sensu jeżeli konsument tego bardzo nie chce i nie daje mu to radochy.
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 21-07-2015, 16:36
Adam Frajtak napisał/a:
W całości pomijam genezę archaizmu w postaci wykorzystywania SS jako podstawowego kompensatora.
Stopień nurkowy: Fundamentals GUE
Ilość nurkowań rocznie: 50
Ubezpieczenie: DAN Sport Silver
Oznaczenie stage: Andy Pomógł: 5 razy Wiek: 44 Dołączył: 27 Lip 2010 Posty: 841 Skąd: Grodzisk Maz.
Wysłany: 21-07-2015, 19:10
Adam Frajtak napisał/a:
Przykład z drugiej mańki skończyłem Fundy Tech bardzo bym chciał podszkolić się na T1 a może nawet T2 ale nie mam dostępu do oferty "weekendowej" Więc nie ukończę tego kursu.
naciągana historia, możesz zawsze skorzystać z naszych dłuższych weekendów, a instruktora sobie wziąć nie koniecznie z Polski. Rich Walker bardzo często szkoli w Cro u Mauricia.
chyba że wszyscy instruktorzy GUE nie szkolą z zahaczeniem weekendu?? to zwracam honor
_________________ ..." Więszość jest głupia, im większa większość tym głupsza. "
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 21-07-2015, 19:25
Andrzej Piekarski napisał/a:
chyba że wszyscy instruktorzy GUE nie szkolą z zahaczeniem weekendu?? to zwracam honor
Niewielu decyduje się na rozbicie kursów na 2 części (Adamowi chodzi o szkolenia weekendowe, czyli przykładowo T1 to 3 weekendy + czas dojazdu).
Ale Adam, spokojnie kogoś znajdziesz: na początek sprawdziłbym Dorotę i JP.
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 21-07-2015, 21:59
Wojtek Filip napisał/a:
Andrzej Piekarski napisał/a:
chyba że wszyscy instruktorzy GUE nie szkolą z zahaczeniem weekendu?? to zwracam honor
Niewielu decyduje się na rozbicie kursów na 2 części (Adamowi chodzi o szkolenia weekendowe, czyli przykładowo T1 to 3 weekendy + czas dojazdu).
Ale Adam, spokojnie kogoś znajdziesz: na początek sprawdziłbym Dorotę i JP.
Ja nie jestem z natury rzeczy pasywny Opcja Doroty była ale coś się rozmyło ani po mojej stronie ani po Doroty.
Innych instruktorów oprócz Ciebie i Doroty nie brałem pod uwagę i póki co nie biorę.
Zawsze dość pedantycznie podchodzę do wyboru instruktora. A tak poza wszystkim przecież nie ma napinki w końcu do emerytury zostało mi 25 lat
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 22-07-2015, 00:06
Adam Frajtak napisał/a:
Suchar zawsze jest jakimś elementem układu wypornościowego ale traktowanie go jako podstawowego źródła jest pokrętnie logiczne bo ani nikt do tego celu go nie projektował ani nie ma w tym żadnej korzyści.
Gaz w kompensatorze wyporności z natury rzeczy pracuje. Jeżeli SS ma pracować jako kompensator choć jego przeznaczeniem i sensem stosowania jest funkcja izolatora zabezpieczającego przed zimnem to jaki jest sens świadomie godzić się na to że nurek będzie na zmianę wypuszczał z niego ogrzany gaz i wpuszczał zimny po rozprężeniu z butli? Zimny w sensie bardzo zimny bo wtłaczanie gazu o temperaturze minus 25 stopni to dla mnie zimny gaz tym bardziej że założyłem ocieplacz i SS po to żeby było mi ciepło. Coś tu logicznie nie składa się prawda?
Hmm, hmm...
Nie wiem, czy projektował w tym celu czy nie (jeżeli wiesz, podaj jakieś źródło informacji, cokolwiek).
Nie widzę w tym żadnej pokrętnej logiki, widzę jasność. Widzę także korzyści.
Większość "klasycznych" nurkowań to faza zanurzania, faza denna z niewielkimi raczej zmianami głębokości i faza wynurzenia. W takim przypadku kompensacja pływalności polega na napełnianiu źródła wyporu podczas zanurzania, ewentualnie niewielkich korektach w fazie dennej i opróżnianiu podczas wynurzania.
Coż, takie są prawa fizyki, że podczas zanurzania suchara musisz napełniać nawet jeżeli olejesz termikę. Inaczej zdechłbyś w tym sucharze pod wodą. A więc musisz, żeby nie zdechnąć. A jak już musisz, to masz przy okazji termoochronę. I chcąc nie chcąc masz jednocześnie źródło wyporu. Czy ono jest podstawowe? W moim pojęciu tak, bo chcę czy nie chcę, takie właśnie źródło wyporu mam. Obojętnie, czy będę zasilał je z butli plecowych czy z argonówki. Muszę je zasilać i koniec. Czy muszę dodatkowo zasilać worek? Przecież nie. Prawda jest oczywista: używasz suchara - musisz go zasilać. Worka nie musisz.
Na czym polegałaby więc technika stosowania worka jako podstawowego źródła wyporu? Na jednoczesnej obsłudze worka i suchara. Nie może więc być mowy o priorytecie worka. Priorytet dla worka widzę w szczególnych sytuacjach technicznych. W takich, w których z różnych przyczyn suchar staje się jako źródło wyporu niepraktyczny, lub też uniemożliwia wykonanie zaplanowanych manewrów. Jeżeli więc większość Twoich nurkowań polega na takich właśnie manewrach, z pewnością możesz uznać wyporność suchara jako "zło konieczne".
W mojej praktyce nurkowej niewiele jest sytuacji, w których wyporność suchara mi przeszkadza. Dlatego korzystam z dobrodziejstwa suchara jako podstawowego źródła wyporu. Korzyść jest oczywista: nie muszę obsługiwać dwóch źródeł wyporu. Podczas zdecydowanej większości moich nurkowań nie wypuszczam też na zmianę ogrzanego gazu po to, aby za chwilę znów wpuścić zimne. Bo nie mam takiej potrzeby. Podczas zanurzania suchar jest napełniany, w fazie dennej korzystam z ogrzanego w nim gazu, a fazie wynurzania jest stopniowo opróżniany.
Adam, przekonaj mnie kuźwa tudzież innych forumowiczów, że jestem niespełna rozumu.
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 22-07-2015, 00:20
Sławek Hałka napisał/a:
Adam, przekonaj mnie kuźwa tudzież innych forumowiczów, że jestem niespełna rozumu.
Sławek z pewnością jesteś inteligentną osobą, nikt niespełna rozumu nie wymyśliłby tak pokrętnego wytłumaczenia dla swoich osobistych preferencji.
Jeżeli o mnie chodzi nie mam nic więcej do dodania poza tym co napisałem wcześniej tzn dlaczego worek wypornościowy jest podstawowym źródłem wyporu i dlaczego ochrona termiczna w postaci SS nie jest podstawowym źródłem wyporu. Ja wyczerpałem swoje argumenty i w żaden sposób nie znajduję motywacji do przekonywania kogokolwiek do zmiany swoich preferencji nurkowych.
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Dziś ktoś taki mając do dyspozycji worek albo jest "starym nurkiem" albo zaoszczędził na kursie nurkowym i nie potrafi się prawidłowo wyważyć. Do tego dochodzi radzenie sobie metodą sprytka z termiką w sytuacji kiedy potaniając nurkowanie nurek stosuje niskiej jakości ocieplacz. Po prostu pompuje się gaz na maskotkę Michelin aby stworzyć atrapę ciepłego ocieplacza.
W Foce nurkowało się w kalesonach i niektórym tak zostało
Empiria:
W układzie trylaminatowy SS + ocieplacz Kwark Navy dodaję tylko tyle gazu do SS aby mnie nie zalaminowało i na tyle aby gaz w sposób niekontrolowany nie przemieszczał się wewnątrz SS.
SS ma dawać mi ciepło i wygodę jednocześnie nie wpływając na moją stabilność pod wodą żeby to osiągnąć stosuję odpowiedni ocieplacz i to tyle.
Gazu jest na tyle mało że automatyczne upuszczanie gazu co zawsze jest w pewnym sensie poza kontrolą z powodu swojej automatyczności nie destabilizuje mojej pływalności.
Pływalność reguluję workiem którego wyższość nad SS można zawęzić tylko do 2 jego cech
1 Środek wyporu jest umiejscowiony tam gdzie powinien
2 Manipuluję gazem precyzyjnie bo manualnie w takim zakresie jakim potrzebuję i wtedy kiedy chcę bo zawór nadmiarowy w odróżnieniu od SS nie działa automatycznie.
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 22-07-2015, 01:02
Adam Frajtak napisał/a:
Sławek,
Kolejność w procesie zmiany jest inna.
Najpierw są oczekiwania konsumenta w tym przypadku nurka dopiero później następuje przygotowanie właściwej oferty którą akceptuje klient.
Ciekawe...
Rynek szkoleń nurkowych to nie rynek bułek czy majtek. Klient-nurek nie ma żadnej szansy ocenić produktu przed jego nabyciem. Nie sprawdzi przed zakupem, czy bułka jest świeża, czy majtki mają odpowiednio szeroką gumkę.
Moje obserwacje na temat produktów szkoleniowych różnych organizacji nurkowych są inne.
Poniżej wybrane sekwencje programów kursów technicznych trzech różnych nurkowych organizacji instruktorskich.
PSAI
Advanced Nitrox Diver PSAI - 45 metrów
Extended Range Nitrox Diver PSAI - 55 metrów
Trimix Diver LEVEL I (Fundamentals) PSAI - 60 metrów
Trimix Diver LEVEL II (Expedition) PSAI - 75 metrów
PADI
Tec 40
Tec 45
Tec 50
Tec Trimix 65
CMAS
PN2 (40 m, 50 m jeżeli nurek jest P3)
PGP (50 m - nie jest obowiązkowym elementem sekwencji, nurek nie musi być P3)
PT1 (65 m, nurek nie musi być P3)
Skoro jak piszesz "najpierw są oczekiwania konsumenta", potrafisz powiedzieć Adam, która z w/w ofert produktowych najlepiej trafia w oczekiwania konsumenta i dlaczego?
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 22-07-2015, 01:07
Sławek Hałka napisał/a:
Adam Frajtak napisał/a:
Sławek,
Kolejność w procesie zmiany jest inna.
Najpierw są oczekiwania konsumenta w tym przypadku nurka dopiero później następuje przygotowanie właściwej oferty którą akceptuje klient.
Ciekawe...
Rynek szkoleń nurkowych to nie rynek bułek czy majtek. Klient-nurek nie ma żadnej szansy ocenić produktu przed jego nabyciem. Nie sprawdzi przed zakupem, czy bułka jest świeża, czy majtki mają odpowiednio szeroką gumkę.
Moje obserwacje na temat produktów szkoleniowych różnych organizacji nurkowych są inne.
Poniżej wybrane sekwencje programów kursów technicznych trzech różnych nurkowych organizacji instruktorskich.
PSAI
Advanced Nitrox Diver PSAI - 45 metrów
Extended Range Nitrox Diver PSAI - 55 metrów
Trimix Diver LEVEL I (Fundamentals) PSAI - 60 metrów
Trimix Diver LEVEL II (Expedition) PSAI - 75 metrów
PADI
Tec 40
Tec 45
Tec 50
Tec Trimix 65
CMAS
PN2 (40 m, 50 m jeżeli nurek jest P3)
PGP (50 m - nie jest obowiązkowym elementem sekwencji, nurek nie musi być P3)
PT1 (65 m, nurek nie musi być P3)
Skoro jak piszesz "najpierw są oczekiwania konsumenta", potrafisz powiedzieć Adam, która z w/w ofert produktowych najlepiej trafia w oczekiwania konsumenta i dlaczego?
Nie bo to metafizyka. Oczekiwania konsumentów jak widać na podanych przykładach przez Ciebie są bardzo szerokie i to jest właśnie piękno komercji my konsumenci możemy realizować swoje fantazje wybierając to co nam pasuje spośród więcej niż jednej opcji. Sławek a najpiękniejsze jest to że możemy wcale nie korzystać z tych ofert i to właśnie Ci polecam gdyby ich mnogość miała Cię unieszczęśliwiać.
na marginesie- konsument kieruje się dokładnie tymi samymi motywacjami przy zakupie nowej bluzki kursu nurkowego i Bentleya.
Gdybym miał Ciebie tak dla zabawy ocenić pod kątem grupy docelowej To scharakteryzowałbym Cię jako klienta aspirującego do elitarnej warstwy społecznej szukającego w nurkowaniu wartości pozwalających budować większą charyzmę dla swojej osoby. Skierowałbym do Ciebie ofertę kursu nurkowego opartego na opowieści o jego elitarność potwierdzającego twoją wyższą wartość po jego ukończeniu. Z pewnością nie kierowałbym do Ciebie oferty kursu zbudowanego na opowieści o dobrej zabawie i ciekawych przygodach w egzotycznych miejscach .... nie to zdecydowanie nie Ty jako teoretyczny konsument Ty to raczej nurek komandos po szkole jakiej nawet Navy Sealsi nie przeszli Bo wiadomo oni to robią wszystko zgodnie ze standardami a prawdziwy Chuck Norris robi wszystko odwrotnie od reszty on nawet nurkowanie zaczyna z pustymi flaszkami a kończy z pełnymi
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum