Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 17-10-2015, 12:58
Szczerze?
Ewelina Banaszak napisał/a:
250 nurkowań rocznie przez 20 lat to Twoim zdaniem dobre doświadczenie
To nic nie mowiaca cyfra. 250 nurkowan robi sie na egipskim live boat w ciagu 1/4 roku. Jak ktos pracuje jako instruktor, to jest calkiem niewiele - porownujac mozliwosci. I nie wisz nic o "jakosci" tych nurkowan. Jesli to tylko nurkowania szkoleniow dla OWD, to widze jego doswiadczenie jako "marne".
Pozatym - w dzisiejszych czasach zostanie instruktorem to sprawa kasy. Moze to zrobic kazdy.
Potrafic dobrze nauczyc - to znaczy znalezc dojscie do klienta, potrafic mu wytlumaczyc co jak i dlaczego, dobrac sposob przedstawienia problemu pod intelenkt ucznia - to wymaga duzych umiejetnosci. Nie bez powodu nauczyciel WF studiuje pare lat.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 18-10-2015, 11:21
Sławek Hałka napisał/a:
Kto dał mu "uprawnienia", żeby szkolić innych? CMAS? Chyba nie, bo on już nie jest CMAS. Nadał je... sobie sam.
Oczywiście, że tak, ale popatrz wcześniej - kto miałby nadać uprawnienia pierwszym kilku pionierom danej dziedziny, kiedy jeszcze nie było nikogo, kto mógł (choćby teoretycznie) jakiekolwiek "uprawnienia" nadawać? No nikt - w prawie każdej branży taka grupka inicjatorów ocenia, że wie wystarczająco dużo z danego obszaru - i wtedy zawiązują organizację i te uprawnienia nadają sobie sami - na podstawie własnej oceny swojej wiedzy, doświadczenia i umiejętności.
I teraz pytanie, dlaczego np. 50 lat później miałoby być inaczej - są kolejni ludzie przypisujący sobie wystarczająco wysoki poziom kompetencji (nota bene, nieporównywalnie wyższy od poziomu reprezentowanego przez guru założycieli sprzed kilkudziesięciu lat) - no i oni decydują, na tej samej co ci wcześniej podstawie, że zakładają kolejną organizację.
Weryfikuje rynek.
Pytanie, czy jak ktoś miał prawo nadawać uprawnienia w CMAS, to ma również prawo do nadania sobie poza CMAS uprawnień do nadawania uprawnień - samo w sobie jest ciekawą zagadką logiczną. Niestety z racji tego, że mówimy tak naprawdę o uprawnieniach w cudzysłowie, ta zagadka jest ciekawym tematem do dyskusji - ale nic z tego nie wyniknie.
Moim zdaniem, tak zupełnie prywatnie - nie jestem entuzjastą nowych organizacji, zakładanych przez ex-kogokolwiek-instruktorów, bo mam poczucie, że i tak będą w nich szkolili dokładnie tak samo, jak szkolili gdzie indziej wcześniej. Z drugiej strony, KDP od dawna niczego już nie wnosi - jest po prostu prywatnym folwarkiem kilku osób, głosujących na zgromadzeniach rękami popleczników-znajomków z zaprzyjaźnionych klubów, które dostają za to kawałek tortu w postaci pieniędzy z kursów centralnych na instruktorów M-cośtam. Nic tam się już nie zmieni, chyba że ktoś będzie miał takie jaja i zaplecze polityczne, żeby im raz a dobrze zrobić solidną kontrolę skarbową - więc jeżeli mamy szansę na to, że co bardziej sfrustrowani będą tworzyli w ramach schizmy swoje federacje, to jest to w mojej opinii bardzo dobrze.
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 19-10-2015, 21:52
Adam Frajtak napisał/a:
Sławek,
Jeżeli czujesz że odkryłeś "nową mgłę" albo słyszysz "wybuchy" w sprawie certyfikatów i uprawnień to chyba powinieneś opublikować jakiś raport żeby było zgodnie z kanonem
Nie odkryłem żadnej "mgły", stwierdzam po prostu fakt. W przeciwieństwie do gościa, którego zdjęciem usiłowałeś ubarwić swój komentarz skierowany w moją stronę. Generalnie lubię Twoje poczucie humoru Adam, ale tym razem poczułem pewien niesmak...
-- edit
Adam, jak nigdzie nie piętnuję zasad rynkowych i wolności działalności gospodarczej. Wprost przeciwnie. I nie piętnuję również gości, którzy zakładają nowe organizacje instruktorskie i szkolą innych. Piętnuję jedynie ich nieskromność. Jeżeli już Adam czytasz co piszę, czytaj proszę z uwagą.
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 20-10-2015, 14:45
Ewelina Banaszak napisał/a:
Czuję, że rozmowa idzie w złą stronę.Gdzieś tu na forum przeczytałam o "fochu instruktorskim". Oczywiście, dziękuję za zwrócenie uwagi o doświadczeniu nurkowym instruktora (250 nurkowań rocznie przez 20 lat to Twoim zdaniem dobre doświadczenie)? Być może niewystarczające, a w takim wypadku miałam pecha D
pozdrawiam
cóż @martin napisał mniej więcej to, co ja bym Ci odpisał więc nie będę się powtarzał dyskusja nie schodzi w złą stronę. Dyskusja schodzi w stronę, co osoba zaczynająca przygodę z nurkowaniem - uczestnik kursu OWD - może powiedzieć o jakości szkolenia, skoro to jedyny kurs OWD w jakim uczestniczył... Niestety dość często trafiłem w swoim życiu na ludzi z AOWD, deepem, czy nawet adv nitrox, którzy powinni kurs OWD ukończyć jeszcze raz... a mówili o swoim jedynym słusznym instruktorze jak o bogu...
Stopień nurkowy: CMAS P1, PADI AOWD,
Ilość nurkowań rocznie: 50
Dołączyła: 29 Wrz 2015 Posty: 27 Skąd: Szczecin
Wysłany: 20-10-2015, 15:14
1. Jestem powściągliwa w wydawaniu opinii o ludziach których nie znam.
2. W kwestii nurkowania - nie traktuję nikogo jak boga - opieram się na informacjach osób które mają doświadczenie.
3. Biorę udział w forum, ponieważ liczę na wymianę opinii i korzystanie z doświadczeń każdego. Nawet początkującego.
Pozdrawiam.
Stopień nurkowy: P4 full TMX
Ilość nurkowań rocznie: 90 Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 10 Wrz 2012 Posty: 1082 Skąd: Koszalin
Wysłany: 28-10-2015, 01:38
crowley napisał/a:
Niestety dość często trafiłem w swoim życiu na ludzi z AOWD, deepem, czy nawet adv nitrox, którzy powinni kurs OWD ukończyć jeszcze raz... a mówili o swoim jedynym słusznym instruktorze jak o bogu...
A więc to Ty jesteś bogiem?...
_________________ Pozdrawiam
-----------------------------------------------------
"Wiem tylko to, co sam widziałem." - Ernest Hemingway
"Zwieść cię może ciągnący ulicami tłum..." - Michał Zabłocki
Stopień nurkowy: P3 Pomógł: 4 razy Wiek: 44 Dołączył: 12 Lut 2015 Posty: 233 Skąd: Płock
Wysłany: 28-10-2015, 09:53
Sławek Hałka napisał/a:
crowley napisał/a:
Niestety dość często trafiłem w swoim życiu na ludzi z AOWD, deepem, czy nawet adv nitrox, którzy powinni kurs OWD ukończyć jeszcze raz... a mówili o swoim jedynym słusznym instruktorze jak o bogu...
A więc to Ty jesteś bogiem?...
Miałem możliwość pływać/poznać instruktorów których nikomu nie polecę i miałem możliwość pływać z Jarkiem - co prawda nie kursowo, ale tak. Jest instruktorem którego można polecić bez obaw
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 31-10-2015, 17:02
Sławek Hałka napisał/a:
crowley napisał/a:
Niestety dość często trafiłem w swoim życiu na ludzi z AOWD, deepem, czy nawet adv nitrox, którzy powinni kurs OWD ukończyć jeszcze raz... a mówili o swoim jedynym słusznym instruktorze jak o bogu...
A więc to Ty jesteś bogiem?...
nie jestem bogiem, nawet na niego nie aspiruję bogowie na ziemi żyją krótko
Sebastian Zieliński napisał/a:
Miałem możliwość pływać/poznać instruktorów których nikomu nie polecę i miałem możliwość pływać z Jarkiem - co prawda nie kursowo, ale tak. Jest instruktorem którego można polecić bez obaw
Wydaje mi sie, że jak szybko ktoś tej dziury prawnej nie ogarnie, to po jakichś spektakularnych wypadkach nurkowych (a nurkujacych coraz więcej), ktoś się za to weźmie. A jak się to zacznie, to prawo będzie takie, jak to bedzie pasowało tym, co utworzą szybko silniejsze lobby. Może lepiej uprzedzić fakty? Jakieś standardy wypracować?
Stopień nurkowy: Expedition TMX PSAI Pomógł: 5 razy Wiek: 38 Dołączył: 16 Maj 2009 Posty: 73 Skąd: Gdynia
Wysłany: 24-12-2015, 13:16
Lucyna Łukaszów napisał/a:
Wydaje mi sie, że jak szybko ktoś tej dziury prawnej nie ogarnie, to po jakichś spektakularnych wypadkach nurkowych (a nurkujacych coraz więcej), ktoś się za to weźmie. A jak się to zacznie, to prawo będzie takie, jak to bedzie pasowało tym, co utworzą szybko silniejsze lobby. Może lepiej uprzedzić fakty? Jakieś standardy wypracować?
Mam podobne zdanie... w wielu bardziej ,,demokratycznych" krajach zachodnich nurkowanie rekreacyjne już dawno zostało ,,skodyfikowane" w aspektach dotyczących bezpieczeństwa jego uprawiania - czy to we Francji, czy to w UK...
Ale chyba jednak większość polskich nurków myśli (wydaje im się?) że lepiej jest jak jest...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum