Forum Dive Trek Group

Zastanów się zanim coś napiszesz - ktoś może to przeczytać...

 

 


"  Strona główna "  FAQ "  Szukaj "  Użytkownicy "  Grupy "  Statystyki "  Rejestracja "  Zaloguj "  Album

Poprzedni temat :: Następny temat
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Trening 13-14.08 szukam partnura
Autor Wiadomość
Marek Bylicki Płeć:Mężczyzna

Stopień nurkowy: AdvEANx
Ilość nurkowań rocznie: 50
Ubezpieczenie: NFz,DAN
Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 05 Lut 2015
Posty: 36
Skąd: CBR
PostWysłany: 16-08-2016, 19:10    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian, rozkręć twina, zasmakuj w konfiguracji SM.Zdziwisz się jak łatwo kręcić zaworami.

Marekl
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Sebastian Zieliński Płeć:Mężczyzna
Sebiriusz

Stopień nurkowy: P3
Pomógł: 4 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lut 2015
Posty: 233
Skąd: Płock
PostWysłany: 16-08-2016, 23:38    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Tu nie chodzi o to by było łatwo Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Adam Jaworski Płeć:Mężczyzna
Yavox


Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport
Pomógł: 39 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 2408
Skąd: Józefów k. W-wy
PostWysłany: 17-08-2016, 08:50    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian Zieliński napisał/a:
prorok jakiś czy co?

Nie, po prostu w swojej karierze byłem uczony trzech różnych wersji a o co najmniej trzech kolejnych słyszałem na forach. Się czyta, się wie! Smile


Tak na serio, to dwie rzeczy:

1. Jak już pewnie doczytałeś w zalinkowanych wątkach, v-drill jako ćwiczenie bywa często mylony z procedurą usuwania awarii. Od tego zaczynają się dyskusje typu czym kręcić jak się coś dzieje naprawdę skoro w v-drillu się najpierw kręciło czymś innym. Pod tym względem v-drill przypomina trochę ćwiczenia kata w karate - są ważne, chociaż na ulicy nikt się tak nie bije Smile Dodatkowo, duża część osób wchodząc w nurkowania w twinie jest tego v-drilla uczona bo taki jest zakres kursu, ale nie ćwiczy już usuwania różnego rodzaju awarii, bo... taki jest zakres *następnego* kursu. I to pomieszanie wtedy już zostaje.

2. Różne wersje v-drilla zależą moim zdaniem zarówno od procedur stosowanych w danej federacji jak i podejścia konkretnych instruktorów. Dwie największe różnice, jakie spotykam (poza samą kolejnością kręcenia zaworami to):

- Nacisk (bądź jego brak) na komunikację awarii w czasie poszczególnych zakręcań. Instruktorzy kształcący solodiverów bądź propagujący przede wszystkim ideę "umiesz liczyć, licz na siebie" często nie zwracają uwagi na ten element. Wersja najczęściej jest taka - zakręcaj najpierw separator bo w ten sposób zostanie przynajmniej połowa gazu, a komunikować problem czy machać latarką będziesz sobie potem, jak już nie będziesz mieć nic pilniejszego do roboty. Osoby kładące nacisk na pływanie mocno partnerskie/zespołowe od początku wymagają sygnalizowania awarii w czasie każdego zakręcania czegokolwiek w czasie ćwiczenia - żeby wyrabiać odruch takiego samego postępowania w przypadku realnej awarii.

- Akcentowanie (bądź brak) konieczności sprawdzania dostępności gazu w każdym automacie, który przez chwilę był nieużywany/zakręcany a w kolejnym kroku będzie trzeba z niego skorzystać. Ten odruch również warto w sobie mocno wyrobić i tutaj moim zdaniem wersja GUE ze sprawdzaniem bypassem czy drugi automat działa, zanim pozbawimy się możliwości korzystania z obecnie używanego i/lub będziemy zmieniali automaty, wyrabia bardzo dobre przyzwyczajenie. Po jakimś czasie po prostu wchodzi to w krew - nie tylko przy v-drillu ale także we wszystkich innych sytuacjach - przechodzisz na stage, najpierw sprawdzasz. Przechodzisz ze stage na plecowy - najpierw sprawdzasz. Ćwiczysz podawanie gazu w OOG, przed ćwiczeniem sprawdzasz czy działa backup - żeby nigdy się nie zdziwić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Monika Płeć:Kobieta


Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS
Pomogła: 13 razy
Dołączyła: 07 Lut 2006
Posty: 960
Skąd: koniec świata:)
PostWysłany: 17-08-2016, 13:08    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Sebastian Zieliński napisał/a:
Tu nie chodzi o to by było łatwo


Wręcz przeciwnie właśnie o to chodzi by było miło, lekko, łatwo i przyjemnie.
Co nie oznacza, że będzie tak od razu Smile

_________________
Nie bywam usatysfakcjonowana rozumieniem czegokolwiek, ponieważ wiem, że moja zdolność pojmowania może być jedynie nieskończenie małym ułamkiem tego, co chciałabym zrozumieć. (Ada Lovelace; 1815-1852)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Michał Bińkowski Płeć:Mężczyzna
Biniu


Stopień nurkowy: NTMX+
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 1 raz
Wiek: 47
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 221
Skąd: Łódź
PostWysłany: 18-08-2016, 08:30    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Adam Jaworski napisał/a:
wersja GUE

a ja myślałem, że to był standard zanim jeszcze GUE powstało;

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Adam Jaworski Płeć:Mężczyzna
Yavox


Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport
Pomógł: 39 razy
Wiek: 48
Dołączył: 31 Gru 2010
Posty: 2408
Skąd: Józefów k. W-wy
PostWysłany: 18-08-2016, 11:53    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Może i był. Ja się dowiedziałem w GUE więc dla mnie to jest standard GUE. Dla kogoś innego to może być Trzecia Złota Zasada Wieśka Grzmota z LOKu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
bpiotrek Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: GUE T1
Pomógł: 27 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 965
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 18-08-2016, 17:36    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Gwoli ścisłości, według artykułu Marka Devoldere'a:
https://www.gue.com/quest-vol-15-no-3
Około 2006-7 valve drill wg GUE uległ modyfikacjom. Przedtem nurek używał automatu backupowego podczas zakręcania lewego zaworu i wracał do głównego automatu dopiero gdy skończył mu się gaz.

Uznano, że ta sekwencja nie ma sensu i wyrabia nieprawidłowy nawyk, bo "nie istnieje realistyczny scenariusz, gdy nurek musiałby zakręcić lewy zawór i przepiąć się na automat główny z backupu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Michał Bińkowski Płeć:Mężczyzna
Biniu


Stopień nurkowy: NTMX+
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 1 raz
Wiek: 47
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 221
Skąd: Łódź
PostWysłany: 19-08-2016, 14:23    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

nie ważne lewy czy prawy, zakręcając zawór oddychasz z zakręcanego, aby mieć pewność, że ten zakręciłeś, ale wcześniej sprawdzasz drugi czy działa; chyba o to chodziło Yavoxowi;

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
bpiotrek Płeć:Mężczyzna


Stopień nurkowy: GUE T1
Pomógł: 27 razy
Wiek: 41
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 965
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 19-08-2016, 17:45    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

W "GUE wersji" tak nie jest. Zakręcając lewy zawór oddychasz z automatu głównego i obecność gazu sprawdzasz przedmuchując II stopień.

W telegraficznym skrócie skopiowane z innego wątku:
Cytat:
sprawdzić backup > zakrecic prawy > wyoddychac z prawego do zera > zmienic automat na backup > odkrecic prawy > sprawdzić podstawowy > zmienic automat na podstawowy > zakrecic manifold > odkrecic manifold > zakrecic lewy > wypuscic powietrze z backupu do zera > odkrecic lewy > sprawdzić backup
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
   
Michał Bińkowski Płeć:Mężczyzna
Biniu


Stopień nurkowy: NTMX+
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 1 raz
Wiek: 47
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 221
Skąd: Łódź
PostWysłany: 21-08-2016, 11:29    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

a możesz wkleić uzasadnienie dla tej zmiany, bo nie mam dostępu do w/w artykułu;

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Wojtek A. Filip Płeć:Mężczyzna
Site Admin
Autor Programu Świadome Nurkowanie


Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF
Pomógł: 125 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 11932
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 21-08-2016, 13:55    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Michał Bińkowski napisał/a:
możesz wkleić uzasadnienie dla tej zmiany

Cześć Michał.
Chodzi o budowanie pamięci mięśniowej i nawyku sprawdzania co zamykasz, a dokładniej czy masz się na co przepiąć zamykając to, z czego oddychasz.
Jeżeli masz zapas w ustach, oznacza to, że główny jest w użyciu (OOG) lub ryba piła przecięła wąż i nie działa. Zatem zakręcenie lewego z automatem zapasowym w ustach = OOG .

Sprawdzenie z czego oddycham można zrobić prostym sposobem:
1. merdam palcem obok okucia węża, tuż przy puszce drugiego stopnia - czuję karabinek = jestem na głównym
2. nie czuję karabola -> sprawdzam czy mam przy automacie bugee -> jeżeli tak = jestem na zapasie, jeżeli nie = jestem na gazie zewnętrznym.


Powodzenia,
Wojtek

_________________
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej Smile ?
S. Lem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Michał Bińkowski Płeć:Mężczyzna
Biniu


Stopień nurkowy: NTMX+
Ubezpieczenie: DAN
Pomógł: 1 raz
Wiek: 47
Dołączył: 08 Paź 2012
Posty: 221
Skąd: Łódź
PostWysłany: 25-08-2016, 13:05    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

ale w innych wersjach ćwiczenia v-drill też sprawdza się co się zamyka i czy jest drugie źródło gazu (chociaż niektórzy twierdzą, że to nie ma sensu); różnica polega na nie wkładaniu backupu do ust w czasie zakręcania lewego zaworu, bo taka sytuacja (używanie backupu) w praktyce występuje tylko przy OOG (jesteś dawcą) lub wcześniejszej awarii głównego źródła gazu (zaworu, automatu, węża); rozumiem, że o to chodzi?
osobiście nie jestem zwolennikiem za daleko posuniętych automatyzmów, bo można wpaść w ich pułapkę; a v-drill to ćwiczenie, ogarnianie awarii wygląda trochę inaczej w zależności jak przebiega sytuacja;
dlatego byłem ciekaw przemyśleń autora tej modyfikacji

_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
   
Wojtek A. Filip Płeć:Mężczyzna
Site Admin
Autor Programu Świadome Nurkowanie


Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF
Pomógł: 125 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 11932
Skąd: Warszawa
PostWysłany: 25-08-2016, 14:34    Dodaj użytkownika do listy ignorowanych Odpowiedz z cytatem

Michał Bińkowski napisał/a:
bo taka sytuacja (używanie backupu) w praktyce występuje tylko przy OOG (jesteś dawcą) lub wcześniejszej awarii głównego źródła gazu (zaworu, automatu, węża); rozumiem, że o to chodzi?
Dokładnie.

_________________
Bądź dobrej myśli, bo po co być złej Smile ?
S. Lem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Strona 2 z 2 Idź do strony Poprzedni  1, 2
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
Oznacz temat jako nieczytany

Skocz do:  

Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group

Akagahara style created by NashT.