Wysłany: 09-09-2009, 12:17 nitrox robiony dla safari raz w roku_warto nie warto
witam,
mam owd który w polsce mi wystarcza. ale moim celem co roku jest wyjazd w cieplejsze rejony. tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały
mam ograniczone fundusze, ale bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.
tu pytanie
jesli planuje raz w roku safari , to czy dla takiej osoby jest to zbędny wydatek czy inwestycja się "zwróci"?
dziękuje za radę z góry.
Stopień nurkowy: -)
Stopień instruktorski: OWSDI, MSDT Pomógł: 24 razy Wiek: 54 Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 1577 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-09-2009, 12:21
O inwestycji i "zwracaniu" można mówić jeśli np. dzięki temu unikniesz leczenia z powodu DCS. A jest to prawdopodobne jeśli safari ma nurkowania bez limitu i będziesz się starał "to wykorzystać". Nitroks znacznie zmniejszy ryzyko jeśli będzie stosowany z głową a nie tylko do przedłużania czasów dennych.
tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały
czyli jak głęboko? ile metrów?
przy 2 nurkowaniach dziennie. jedno na przykład dużo poniżej owd 30m
nie zamierzam tak schodzic, ale na safari 3 nurki dziennie około 20 i efekt otumanienia moze sie powtrórzyc. mam go czasem na zimnym baltyku przy 20m.
O inwestycji i "zwracaniu" można mówić jeśli np. dzięki temu unikniesz leczenia z powodu DCS. A jest to prawdopodobne jeśli safari ma nurkowania bez limitu i będziesz się starał "to wykorzystać". Nitroks znacznie zmniejszy ryzyko jeśli będzie stosowany z głową a nie tylko do przedłużania czasów dennych.
Rób
oczywiscie nie zamierzam wykorzystywac do nurkowan bez limitu, swoje mozliwosci znam.ale jesli 20 metrow przy zimnym baltyku konczy sie wzięciem apapu , to chyba cos nie tak. zastanawiam sie czy nitrox to poprawi. 400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek, więc...
Stopień nurkowy: T1+,C2,DPV1/Av.TMX
Ilość nurkowań rocznie: 180
Stopień instruktorski: TDI TMX
Ubezpieczenie: DAN PROSLV
Oznaczenie stage: HUBI Pomógł: 10 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 877 Skąd: Svärtinge, Szwecja
Wysłany: 09-09-2009, 13:49
Szymon wiem, że Nitrox w ogóle nie jest tani. Ale zdrowszy. Dużo zdrowszy. Odkąd zgodnie z zaleceniami GUE zacząłem nurkować praktycznie wyłącznie na EAN 32 dużo lepiej funkcjonuję po nurkowaniu. Wcześniej, nawet przy płytkich nurkowaniach powietrznych miewałem subkliniczne objawy DCS-u. Dziś wiem, że to było właśnie to, wtedy "wiedziałem", ze senność i zmęczenie po nurkowaniu jest czymś normalnym.
Stopień nurkowy: IANTD Trimix
Stopień instruktorski: IANTD Normoxic Tmx
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 492 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-09-2009, 13:50 Re: nitrox robiony dla safari raz w roku_warto nie warto
szymon_gda napisał/a:
witam,
mam owd który w polsce mi wystarcza. ale moim celem co roku jest wyjazd w cieplejsze rejony. tam przy głebokim nurkowaniu, nie powiem, czuje sie lekko 'otępiały
mam ograniczone fundusze, ale bardzo zastanawiam sie nad zrobieniem kursu nitrox.
tu pytanie
jesli planuje raz w roku safari , to czy dla takiej osoby jest to zbędny wydatek czy inwestycja się "zwróci"?
dziękuje za radę z góry.
Generalnie warto nurkować na nitroxie jeśli jest taka możliwość, w mojej opinii to się "zwróci", szczególnie że nitrox często się łączy z jakimś innym kursem więc nie jest to jakaś niesamowita inwestycja.
Pozdrawiam,
Sebastian
_________________ Someday we are all gonna di(v)e..
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-09-2009, 13:58
Witaj Szymon.
Zapoznaj się z tym materiałem .
Proponuję także zmniejszyć prędkość wynurzania do maksymalnie 9m/min w zakresie głębszej części wynurzania (do 50% głębokości) a następnie do 3m/min i tak aż do powierzchni.
Zakładam, że nurkujesz bez obligatoryjnej dekompresji utrzymując w miarę stabilną głębokość (nie pływasz w górę i w dół).
Powodzenia,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
w jeziorze 5-8 m 15 litrów starcza mi na 60min, w zimnym baltyku 20m na 45min. w egipcie gorzej na początku bylo. na przyklad: 44 min/20m, 50 min/21m,44 min 18m. potem juz starczalo na dluzej. oczywiscie w egipcie butla 12l
Łeb po nurkowaniu może boleć z powodu podtruwania się CO2, a sprzyja temu 'oszczędne' oddychanie.
Reasumując rady: 1. warto zainwestować w nitrox. Przy okazji 2. wolniej się wynurzać, 3. więcej oddychać , by nie podtruwać sie CO2... ale wtedy potrzebna 15l. butelka by starczylo, a jej koszt na safari jest dokładnie taki sam jak Nitroxu
a więc nitrox wygrał.
Dziękuje za rady. Przeliczę portfel.
Nitrox nie rozwiaze problemu podtruwania sie CO2
popracuj nad plywalnoscia, staraj sie nie wykonywac zbednych ruchow, opanuj stres i emocje, oddychaj normalnie nie oszczedzajac gazu a bol glowy po nurkowaniu zniknie
Stopień nurkowy: nTmx, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 90
Stopień instruktorski: CMAS M2, DAN
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 580 Skąd: Kraków
Wysłany: 10-09-2009, 08:57
szymon_gda napisał/a:
400zl kurs plus gaz 200zł to dla mnie wydatek
Strasznie drogo jak na podstawowy kurs nitroksowy. Może poszukaj innych ofert. Jeśli jest to zwykły kurs nitroksowy z dwoma nurkowaniami, to nie widzę powodu, żeby kosztował więcej niż 300 zł za kurs + 100 zł za nitroks. Chyba, że w cenie jest jeszcze wypożyczenie całego sprzętu, wypłynięcia na Bałtyk itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum