Stopień nurkowy: CMAS P2
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: ZUS Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 176 Skąd: Gdynia
Wysłany: 09-09-2009, 11:31
czesc,
pytanie do osob ktore wlasnie wrocily z HG. ?Jak wyglada temat nadbagazu ? znow jakies kontrole ? jaka jest doplata ? bede wdzieczny za info - w piatek wylatuje.
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 214 Skąd: wawa
Wysłany: 09-09-2009, 15:51
Jak leciałem z Polski to nadbagaż nikogo nie interesował. W drodze powrotnej w HRG z każdym razem strasznie czepiali się dodatkowych kilogramów, ważyli nawet podręczny i wyliczali mocno faszystowskie stawki.
Jak pan na lotnisku zobaczył na wadze moją 40 kilogramową nadwyżkę to uśmiech miał jak banan, ale jak powiedziałem że dajwing lagidż for tu person to już był smutny, ale 40 euro zainkasował
Normalnie nadbagaż liczą w zależności od linii ok 5 E/kg
Rozmawiałem też z nurem z Polski, który umieścił 20 dolców w paszporcie w celu nawiązania nici porozumienia, ale stawka była za niska i personel lotniskowy poczuł sie tym mocno dotknięty
Ogólnie robią sceny i są co raz bardziej bezczelni.
Stopień nurkowy: T2
Stopień instruktorski: IT Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 521 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-09-2009, 20:42
busi napisał/a:
Ogólnie robią sceny i są co raz bardziej bezczelni.
"Bezczelność" pracowników lotniska to chyba nie jest najlepsze określenie, gdy to _my_ nurkowie staramy się regularnie i świadomie rżnąć linie lotnicze na nadbagażu.
Tomek napisał/a:
Jak wyglada temat nadbagazu ?
Dużo zależy, którymi liniami lotniczymi się wybierasz. Z mojego skromnego (heh) doświadczenia wynika, iż najlepiej:
a) uiścić z góry, przy wykupywaniu wycieczki za nadbagaż i wtedy mieć w nosie kombinacje,
albo
b) korzystać z linii lotniczych, które nie mają swojego przedstawicielstwa na lotnisku w Polce ani na lotnisku docelowym (np. Hurghada) - wtedy korpucja jest banalna, bo nie ma bezpośredniego nadzoru nad osobą korumpowaną.
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 214 Skąd: wawa
Wysłany: 09-09-2009, 21:44
ElBacio śmiem wysunąć mocno uzasadnione przypuszczenie że kwoty płacone przez turystów za nadbagaż w całości trafiają do kieszeni personelu lotniskowego ( np. Polsce opłatę za nadbagaż uiszcza się w kasie, a w EG u pana wagowo-biletowego, oczywiście bez szansy na jakikolwiek rachunek), a bezczelność polega na tym że kiedyś beżowy "dostawał" kilka dolców i byo OK, a teraz jako bakszysz żąda pełnej kwoty za legalny przewóz. Przez tego typu niegodne zachowanie umiera cała idea korupcji
Stopień nurkowy: CMAS P2
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: ZUS Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 176 Skąd: Gdynia
Wysłany: 09-09-2009, 22:12
Panowie, luzik nie pierwszy raz lece, bylem w kwietniu w HG i byl spokoj, ale ostatnio troche czytalem i znajomi wracali i tez sie nasluchalem. Kilka lat temu pobilismy rekord, rekordzista mial 120 kg i nikt sie nie czepial
Stopień nurkowy: CMAS P2
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: ZUS Pomógł: 4 razy Wiek: 54 Dołączył: 04 Gru 2007 Posty: 176 Skąd: Gdynia
Wysłany: 20-09-2009, 02:02
czesc,
dla zainteresowanych: wlasnie wrocilismy z HG, temat nadbagazu w drodze powrotnej zalatwilo 80 funtow EG (do tzw. "lapy" bezowego) - mialem limit 15kg, waga wykazala 24 kg plus na plecach - w podrecznym - 15 kg .
"Bezowi" wazyli bagaz glowny i podreczny razem, widzac co sie dzieje jak za starych czasow PRL'u wsadzilem do paszportu 50 funtow, "bezowi" zaczeli marudzic ze za malo i "dyskretnie" pokazali mi ze "potrzeba" jeszcze 5 usd. Nie dyskutowalem ze wzgledu na te 15 kg na plecach w podrecznym. Rozstalismy sie z usmiechami w poczuciu spelnienia obywatelskiego obowiazku.
Dzisiaj wróciłem z Hurghady. Linie Egipskie AMC limit bagażu 20+5 w rzeczywistości w obje srtony bez limitu,zero problemu z wagą.
Dziękuję Dorocie,Bartkowi i Alicji za super nury . Skuterowanie jest piękne.
Pozdrawiam
Marek
Wiek: 51 Dołączył: 16 Mar 2009 Posty: 168 Skąd: Toruń
Wysłany: 02-10-2009, 15:43
Byliśmy tydzień w Dahab. Korzystaliśmy także a egipskich linii AMC. Przy wylocie zgłosiliśmy dla naszej całej grupy (30 osób) dwa dodatkowe bagaże ze sprzętem nurkowym. Jedna waliza ważyła 44 kg. Nie było żadnych problemów i zero dopłaty.
W drodze do kraju, wysłaliśmy na pierwszy ogień naszą sympatyczną koleżankę, która urabiała Pana przy wadze, ślicznie i ponętnie się uśmiechając. Waliza znowu przeszła bez dopłaty. Jednak nie wszystkim się udało i byli tacy którzy dopłacali, najwyraźniej nie mieli na wyposażeniu sympatycznej blondynki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum