Stopień nurkowy: PSAI Tmx Lv.II
Ilość nurkowań rocznie: 80
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 47 Dołączył: 26 Sie 2008 Posty: 62 Skąd: Wrocław
Wysłany: 11-09-2009, 16:38
Abramik napisał/a:
Nie dasz rady zrobic AOWD+Nitroxu jednym strzalem?
Ani jedno ani drugie szkolenie nie jest jakos specjalnie wymagajace. (tyle ze kasa Sad )
Hmm, to już zależy od instruktora. Moje AOWD było dośc wymagające (na szczęście). Zarówno pod kątem ilości nurkowań jak i wykonywanych ćwiczeń.
A kurs nitroksowy moim zdaniem warto robić nawet na poziomie OWD, jeśli jest okazja ponurkować z użyciem nitroksu. Ale żeby docenić korzyści trzeba mieć podstawową wiedzę nt nitroxu. Czyli pójśc na kurs
No i wyszlo szydlo z wora
Glownym czynnikiem na jakim bym sie na twoim miejscu skupil to praca jaka wykonujesz podczas nurkowania. Zla pozycja, walka z plywalnoscia wymagaja dodatkowej pracy pletwami, aby ja wykonac twoje miesnie potrzebuja energii a po spalaniu tej energii produkuja CO2, ktory trzeba wydalic z organizmu poprzez odpowiednie oddychanie. Dodatkowym czynnikiem jest rowniez stres, on takze przyczynia sie do zwiekszonej produkcji CO2. Tu kluczem jest opanowanie emocji i zrelaksowanie sie.
Nitrox jest stosowany aby ograniczyc ryzyko choroby dekompresyjnej - bezpieczniejsza/krotsza dekompresja Zwieksza sie frakcje tlenu aby zredukowac frakcje azotu (gazu inertnego) Nie ma on wplywu na produkcje CO2 przez twoj organizm.
Rozumowanie, ze “zwieksze sobie ilosc tlenu to bede wolniej oddychal” jest bledne. Podczas nurkowania tlenu w powietrzu jest az nadto
Caly process oddychania stymulowany jest przez CO2, jezeli jego stezenie we krwi wzrasta jest to informacja dla mozgu aby przyspieszyc oddech w celu jego usuniecia.
Jezeli chcac oszczedzic czynnik oddechowy celowo spowolnisz oddech bedzie on zalegac powodujac bol glowy – pierwszy obiaw zatrucia CO2
Reasumujac, popraw trym i plywalnosc abys nie musial w celu utrzymania sie pracowac pletwami, nie wykonuj niepotrzebnych ruchow, opanuj emocje, oddychaj swiadomie
Tyle to ja wiem Robie to, robie... P
ytalem jednak nie ogólnie, ( mam od tego instruktorów i znam swoje braki) , ale o bardzo konkretną sytuacje: Jade na safari zaraz. 3 nurkowania dziennie. Nawet jak poprawie plywalnosc, nie bede sie stresował itd itp, to i tak to będzie duży wysiłek dla organizmu w którego przezwyciezeniu (podobno) pomaga nitrox. Poza tym nauka niepotrzebnego machania płetwami na safari , gdzie są silne prądy ( tam są) i inni nurkowie goniący by zobaczyc jak najwięcej , to nie jest odpowiednie miejsce do nauki opanowania stresu
Więc moze jednak nitrox?
Stopień nurkowy: Padi DM, IANTD Tec R Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 461 Skąd: uk
Wysłany: 11-09-2009, 17:00
wojtek_r napisał/a:
Hmm, to już zależy od instruktora. Moje AOWD było dośc wymagające
jesu... czy wszyscy musza sie lapac za slowka?
wymagajace to kwestia wzgledna. Ja sie czuje jak ryba w wodzie i prawie nie musze oddychac.
dla mnie nie bylo "wymagajace". Kolezanka na OWD nie mogla przedmuchac maski. Jak sie przelamala to pogonila z jakoscia i iloscia nurkow wszystkich "nurkow" z kursu...
NIe czepiajcie sie...myslcie. (pisze do ogolu bo jak czytam niektore posty to mam wrazenie ze szczupaki sie w glowach pozalegaly)
Bez obrazy.
szymon_gda napisal:
Zrobię ten kurs nitroksowy, I tak się przyda. Wybieram go zamiast 15 l butelki.
a mzoe zrob nitrox i wez go do 15l butelki. Bedziesz mial "bogato" i "duzo". Powinno wystarczyc.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich bez wyjatku
_________________ Szukam realnych porad a nie kretynskich komentarzy. One moga sie przydac nie tylko w nurkowaniu.
Stopień nurkowy: T2
Stopień instruktorski: IT Pomógł: 6 razy Wiek: 49 Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 521 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-09-2009, 17:10
Abramik napisał/a:
Na EaN32 mozemy nurkowac do 34m
Niektórzy mogliby uznać, że 0.32 * 4,4 = 1.408, a więc przekracza 1.4
Abramik napisał/a:
Ja nie odczuwam potrzeby placenia ani oddychania nitroxem na nurkach do 25m
Ja jednak będę stosował - o ile to tylko będzie możliwe - także przy nurkowaniach na 18m (a nawet skillsowych na 6m) Nitrox i moich kursantów też będę do tego zawsze zachęcał. Nitrox to nie tylko potencjalne "lepsze samopoczucie" po nurkowaniu.
Stopień nurkowy: Padi DM, IANTD Tec R Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 461 Skąd: uk
Wysłany: 11-09-2009, 17:17
ElBacio napisał/a:
Ja jednak będę stosował - o ile to tylko będzie możliwe - także przy nurkowaniach na 18m (a nawet skillsowych na 6m) Nitrox i moich kursantów też będę do tego zawsze zachęcał.
Zrobisz jak uwazasz, wkoncu to kursanci placa za kurs wiec Tobie to "rybka".
Tylko sie nie obraz. Uwazam ze masz calkiem duzo do powiedzenia w innych tematach.
POzdro
_________________ Szukam realnych porad a nie kretynskich komentarzy. One moga sie przydac nie tylko w nurkowaniu.
Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 11-09-2009, 17:34
szymon_gda napisał/a:
Zrobię ten kurs nitroksowy, I tak się przyda. Wybieram go zamiast 15 l butelki.
Wink
Nitrox jest ok, nie tylko dlatego że ograniczamy nasycenie azotem ale również dlatego, że większa zawartość tlenu w mieszance oddechowej u osób ze słabą kondycją, które sporo dmuchają faktycznie poprawia samopoczucie i ułatwia znieść zwiększony wysiłek. Wiem to z autopsji I dlatego chętnie będę zabierał N40 na płytkie długie nurki.
Jednak z dwojga złego wybrałbym większą flaszkę niż nitrox. Oczywiście najlepiej byłoby 15 i nitrox.
Skoro wybierasz się raz na jakiś czas na safari to ja na Twoim miejscu wolałbym być zadowolony z wyjazdu jednocześnie nurkując bezpieczniej, dlatego IMHO warto zrobić kurs nitroksowy i skoro sporo dmuchasz to brać flaszkę 15l. Zaoszczędzisz niewiele a zyskać możesz dużo, te kilka do kilkunastu minut pod wodą plus zadowolenie kolegów że nie skracasz im nurka. Ja z tego typu powodów chcę się przerzucić na twina
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Stopień nurkowy: Padi DM, IANTD Tec R Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 461 Skąd: uk
Wysłany: 11-09-2009, 17:41
Plotek napisał/a:
plus zadowolenie kolegów że nie skracasz im nurka. Ja z tego typu powodów chcę się przerzucić na twina
a nie powinienes pocwiczyc oddychania? jesli to jest jedyny powod zmiany na twina to jest on co najmniej smieszny.
chyba ze koledzy w twinach to i ty w twinie....
smiesznie by to wygladalo koledzy z 12L (15L) a ty z twinkiem 2x12
pozdrawiam
_________________ Szukam realnych porad a nie kretynskich komentarzy. One moga sie przydac nie tylko w nurkowaniu.
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 11-09-2009, 18:06
Plotek napisał/a:
większa zawartość tlenu w mieszance oddechowej u osób ze słabą kondycją, które sporo dmuchają faktycznie poprawia samopoczucie i ułatwia znieść zwiększony wysiłek. Wiem to z autopsji
Obawiam sie, że przedstawiona teza jest nieprawdziwa i oparta o fałszywe przesłanki. Podstawowy benefis to obniżona frakcja azotu i okno tlenowe (mikropęcherzyki!) Wady to hiperoksja i potencjalnie z nia związane ryzyko retencji CO2.
Stosując powietrze w warunkach hiperbarycznych też mamy podwyższone ciśnienie parcjalne O2, to co piszesz o nitroksie można odnieść i do powietrza (tez nitroks). Czy po nurkowaniu na EAN21 na 20 m czujesz sie identycznie jak po EAN32 na 10 m? A ciśnienie parcjalne tlenu takie samo...
Stopień nurkowy: Padi DM, IANTD Tec R Pomógł: 1 raz Wiek: 50 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 461 Skąd: uk
Wysłany: 11-09-2009, 18:35
PrzybylakMarcin napisał/a:
a co w tym jest śmiesznego?
naprawde nie meczy Cie pisac taki post?
Wyobraz sobie ta sytuacje i nurka na 20m/50min.
Wszyscy szczesliwi w "lekkim" sprzecie.. z usmiechem na buzkach a Ty tachasz twina.
Oni wchodza do wody po przejsciu z plazy (na przyklad) 300m rozgrzani a TY zmachany jak kon pociagowy. Zapomnialem dodac ze jest slonce 30 stopni C.
Wiecej nie pisze bo mi Wojtek jajka urwie albo napiszecie ze mam zly dzien (a to nieprawda) heheheh
pozdro
_________________ Szukam realnych porad a nie kretynskich komentarzy. One moga sie przydac nie tylko w nurkowaniu.
Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 11-09-2009, 18:39
Abramik napisał/a:
smiesznie by to wygladalo koledzy z 12L (15L) a ty z twinkiem 2x12 Smile
Akurat tym najmniej bym się przejmował, jak na początku brałem 12 jak wszyscy, bo była w cenie, to znacznie mniej mi było do śmiechu jak ja wracałem po wierzchni a oni kilka metrów niżej, albo ciągnąłem się na długim wężu. Później nie miałem już żadnych oporów żeby dopłacać do 15l.
TomM napisał/a:
Obawiam sie, że przedstawiona teza jest nieprawdziwa i oparta o fałszywe przesłanki. Podstawowy benefis to obniżona frakcja azotu i okno tlenowe (mikropęcherzyki!) Wady to hiperoksja i potencjalnie z nia związane ryzyko retencji CO2.
Nie mam pojęcia jakie może być fizjologiczne uzasadnienie wpływu nitroksu na lepsze samopoczucie, być może jest to efekt czysto psychologiczny.
Kiedyś próbowałem to rozgryźć i wyszło mi na to, że skoro sporo dmucham, gazu który ma więcej tlenu to retencja CO2 nie będzie mniejsza a być może większa, jednak subiektywna ocena poprawy mojego samopoczucia temu przeczy.
Być może osoba o słabej kondycji, przy zwiększonym wysiłku generuje jednak mniej CO2 z gazu bogatszego w tlen?
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 11-09-2009, 19:16
Plotek napisał/a:
Być może osoba o słabej kondycji, przy zwiększonym wysiłku generuje jednak mniej CO2 z gazu bogatszego w tlen?
A może po prostu uwierzyć w to, czego uczy sie na podstawowym kursie nitroksowym (a przynajmniej uczyc sie powinno)? Typowa "kapa" po nurkowaniu to w gruncie rzeczy skutki saturacji, mikropęcherzyków i retencji CO2 w różnych proporcjach. Zastosowanie nitroksu zmniejsza saturację i dzieki szerszemu "oknu tlenowemu" ogranicza efekty mikropęcherzykowe przy identycznym profilu.
Do wykonania tej samej pracy potrzeba tyle samo energii i osoba o dobrej kondycji i złej wyprodukuje porównywalną ilość CO2 per saldo.
Odróżni je "dystrybucja zasobów energetycznych" (w tym eufemizmie zmieściłem wszystko, bo fizjologia wysiłku nie jest przedmiotem).
Co więcej, stężenie (czy ciśnienie parcjalne) tlenu nie ma większego wpływu na ilość powstałego CO2.
Ma natomiast wpływ na wielkośc "długu tlenowego" ...
Do wykonania tej samej pracy potrzeba tyle samo energii i osoba o dobrej kondycji i złej wyprodukuje porównywalną ilość CO2 per saldo.
Zalezy jak sie odzywia
Do wyprodukowania 1J energii z weglowodanow potrzeba mniej tlenu niz do wyprodukowania 1J z tluszczow
Poza tym osoba o dobrej kondycji fizycznej ma sprawniejszy uklad krwionosny oraz oddechowy przez co latwiej pozbywa sie CO2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum