Wysłany: 08-10-2009, 21:00 Najdłużśze Nurkowanie w Zimnej Wodzie - Rekord Guinnessa
Witam wszystkich.
Od razu przeproszę, że tak późno wpadłem na pomysł poinformowania forumowiczów o tym przedsięwzięciu.
Zakładam, że przynajmniej kilkoro z was chcieli by o nim wiedzieć.
OTÓŻ:
W ten weekend 10/11 Października w jednej z baz nurkowych w Irlandii odbędzie się próba ustanowienia Rekordu Guinnessa w długości pojedynczego nurkowania zimnej wodzie.
Cały projekt ma charakter mocno charytatywny.
Pozwolicie że nie będę się duplikował i odeślę was do dwóch stron internetowych:
Ano 15 stopni to niby wciąż nieźle, ale po 40 godzinach to i 20 stopni chyba dało by znać o sobie.
Poza tym wiem z własnego doświadczenia z miejsca w którym rekord będzie się odbywał, że przy obecnych warunkach na zewnątrz i w tej porze roku chłopaki nie będą mieli więcej niż 10 stopni, a może nawet koło 8.
Znam Declana dość dobrze i wiem, że nie chodzi mu o to żeby bić rekordy aby uważano go za nie wiadomo jakiego twardziela. Stracił rok temu dziecko i jest to raczej jego własny sposób na odreagowanie całej sytuacji. A przy okazji chce zebrać trochę kasy na pomoc dzieciakom chorym na raka.
Między innymu właśnie dla tego od samego początku staram mu się pomóc jak mogę.
Myślę, że my wszyscy biorący w tym przedsięwzięciu udział myślimy podobnie.
Nie chodzi o kwestionowanie rekordu tylko o to, że u nas (w Polsce, nie w Egipcie)
woda o temp 15 stopni to się tylko w środku lata zdarza.
a mi sie wydaje, ze nie chodzi o rekord wogole - tylko o zwrocenie uwagi na siebie i na cel swoich dzialan (pomoc niepelnosprawnym). zamieszczaj wiec stosowne do tego komentarze.
Rekord nie zostal pobity.
Poul mial problemy z p-valvem i po prawie 8 godzinach wyszedl z wody.
Declan wytrzymal niamal 12 godzin. Skonczyl nurkowanie w stanie umiarkowanej hipotermi.
Kwota zabrana podczas calego projektu wynosi prawie 20,000 euro.
_________________ Stoisz w miejscu? Juz po tobie...
Rekordu nie pobito, ale chyba nie tylko o rekord chodziło.
Udało się zebrać całkiem fajną sumę i zwrócić uwagę ludzi na kilka spraw.
Declan i Paul wiedzą co zawiodło.
W rozmowie ze mną Declan zapewniał, że za rok podejmą kolejną próbę.
Na naszej stronie www.pddt.info znajdziecie małą relację i kilka fotek z imprezy.
Wybaczcie, że tak późno i że jest taka lakoniczna ale na wszystko brakowało mi w tym tygodniu czasu. A za kilka godzin mam samolot do Portugalii by zacząć swoją przygodę z Instructor Development Cource.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum