Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 25-03-2010, 18:32
styx napisał/a:
ekstremisty TomaM
Estremisty? Ostatnio jak nurkowałem w Blue Hole'u przez 90 minut, nie przekroczyłem 10 m głebokości. Inna sprawa, że sie nie nudziłem, bo obserwowałem free-diverów, a nurkowanie było desaturacyjne, nitroksowe (EAN99). Natomiast poza siodłem nie było na czym oka zawiesić, poza tym, że kolesie wyciagali jakiegos debila, który dostał schizy spod Archa.
Natomiast byłem w piance, co nie zdarza mi się zbyt często...
Ostatnio zmieniony przez TomM dnia 25-03-2010, 18:36, w całości zmieniany 1 raz
Co w polakach takiego siedzi, że gdy inni w 3 mm oweralku i z 12 skaczą do wody, oni wypacają z siebie hektolitry potu dźwigając na sobie tonę żelastwa.
Poza koniecznością wynikającą z celów nurkowania, to Polska Husaria Podwodna.
Estremisty? Ostatnio jak nurkowałem w Blue Hole'u przez 90 minut, nie przekroczyłem 10 m głebokości.
jedno z nurkowań na Bałtyku:
głębokość maksymalna: 3,3 metra
czas: 105 minut
psychiatra: warto odwiedzić
styx, nie chodzi o słuchanie TomMa
sama wiem, że do Dahabu chcę, ale później nieco......
na razie wolałabym wraczki i rafki
a czy pianka czy suchy...
hmmmmm.. cieniutka pianeczka ma zaletę jedną: czuć w niej wodę
a ja, ku zdziwieniu ludu, lubię wodę
wadą niestety jest brak alternatywnego źródła wyporu......
Stopień nurkowy: P3 + dodatki Pomógł: 1 raz Wiek: 68 Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 423 Skąd: Łódź
Wysłany: 25-03-2010, 19:24
3 mm overal, po zrzuceniu balastu jest, zwłaszcza w tak słonej wodzie, niezłym źródłem wyporu.
Ja też lubię wodę, nawet w Polsce nurkuje w piance. Tylko bałtyckie wraki "doceniam" suchaczem"
Poza tym brakuje mi radości w tej zabawie. Ludzie staja się bardzo poważni ubierając "techniczny sprzęt". Odbiegamy tym bardzo od innych nacji, gdzie często słychać śmiechy a nawet śpiewy parę razy słyszałem.
I nikt nie wlepia gał w komputer, tylko rozgląda się za pyfkiem
_________________ Pozdrawiam
Wojtek
Ostatnio zmieniony przez WW dnia 25-03-2010, 19:28, w całości zmieniany 1 raz
Stopień nurkowy: P3 + dodatki Pomógł: 1 raz Wiek: 68 Dołączył: 31 Mar 2006 Posty: 423 Skąd: Łódź
Wysłany: 25-03-2010, 19:30
Adam Frajtak napisał/a:
WW napisał/a:
Co w polakach takiego siedzi, że gdy inni w 3 mm oweralku i z 12 skaczą do wody, oni wypacają z siebie hektolitry potu dźwigając na sobie tonę żelastwa.
Kompletnie nie jarzę o co ci chodzi
w ciepłych wodach nurkuję w suchym skafandrze typ 30/30 DUI dokładnie taki bo jest oddychający
Tego nie wiedziałem. W jaki sposób on oddycha?
Adam Frajtak napisał/a:
i znacznie wygodniejszy od pianki
Odnoszę wrażenie, że nigdy nie nurkowałeś w cieniutkiej piance w czystych i ciepłych wodach.
Albo zapomniałeś, jak to jest.
Kompletnie nie jarzę o co ci chodzi
w ciepłych wodach nurkuję w suchym skafandrze typ 30/30 DUI dokładnie taki bo jest oddychający i znacznie wygodniejszy od pianki
Zakładam że wiesz o tym że skafander suchy typu trylaminat ma pomijalne właściwości termiczne więc jest o wiele właściwszy na nurkowanie w wodzie o temp 30 stopni niż pianka neoprenowa.
Tak sie sklada, ze na codzien nurkuje w 30/30 w wodach o temp 24st C a w piance 2mm lub bez w wodach o temp 30st. C
Jezeli twierdzisz, ze suchy jest lepszy w wodzie o temp 30 st to mysle, ze w takich warunkach niewiele nurkowales.
Wlasciwosci "oddychajace" skafandra 30/30 to marketingowa bzdura
Pianke mozna zanuzyc w wodzie przed ubraniem
Utrata plywalnosci pianki 2mm jest pomijalna, nurkujac z pojedyncza S080 nie uzywam worka, plywalnosc konfortowo mozna regulowac plucami a jezeli zalezy mi na alternatywnym zrodle wyporu po prostu zakladam worek, ktory sluzy w tym przypadku jako backup
Pianka 2mm wazy duzo mniej niz suchy z buciorami
W wodach o temp 30 stopni argument utraty wlasciwosci termicznych na skotek kompresji pianki pozostawiam bez komentarza
Moj suchy 30/30 ma wzmocnione nogawki codura, schnie dluzej niz pianka,
pianke za $100 mozna zostawic na sloncu i w 15 minut jest sucha, suchara za $2000 szkoda
Nurkujac w suchym w wodzie o temp 30st wystawiasz sie na posmiewisko
Pianke 2mm zaklada sie duzo latwiej niz suchara
O pianke nie trzeba dbac tak jak o suchara
Do pianki 2mm z butla S080 i aluminiowa plyta bez worka nie potrzeba olowiu
Ale najwazniejszym argumentem "za" dla mnie jest fakt, iz wiekszosc nurkowan wykonuje w jaskiniach z ciezkimi klamotami a jak zdazy mi sie zanurkowac w oceanie to cenie sobie swobode i przestrzen jaka daje mi pianka / lub bez pianki i pojedyncza S080 na plecach, bez zbednych klamotow, dlugich wezy, kryz wokol szyi, pee valve'ow itp
po prostu relaks i zabawa a o to przeciez chodzi
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 25-03-2010, 20:48
Arecki,
Nie było mowy o piance 2 mm. Przysłowiowa polska pianka 3 mm to 7 mm
ty masz coś na podobieństwo 30/30 bo normalne 30/30 nie ma butów więc o żadnych buciorach nie może być mowy. Normalny 30/30 przeznaczony do tropiku nie ma też żadnych łat cordurowych....
Jeszcze nigdy nikt się nie śmiał z tego skafandra więc albo nurkuję z normalnymi ludźmi albo ty jeszcze nie próbowałeś ? Trudno żeby się ktoś śmiał skoro każdy widzi na łodzi że ubieram się 3x szybciej i rozbieram 4x szybciej ....
A tak po za tym to tam u Ciebie to na golasa można nurkować
ps. jeżeli łatwiej zakłada ci się piankę niż 30/30 to ja bym szukał problemu w źle dobranym rozmiarze i składałbym reklamacje. Chyba że sam podałeś wymiary i szyłeś na zamówienie no to wtedy po prostu wniosek jest taki że skopałeś robotę
Mojego suchara ubiera się nie tylko łatwiej niż piankę ale łatwiej niż markowy dresik do biegania
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: GUE PSAI TMX Cave
Ilość nurkowań rocznie: 100
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 11 razy Wiek: 53 Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 2601 Skąd: Śląsk
Wysłany: 25-03-2010, 21:00
WW napisał/a:
Odnoszę wrażenie, że nigdy nie nurkowałeś w cieniutkiej piance w czystych i ciepłych wodach.
Albo zapomniałeś, jak to jest.
Ja to widzę tak: Nie muszę na co dzień dosiadać osła żeby wiedzieć że wygodniej podróżować samochodem z klimatyzacją
Ale oczywiście dobrze że mamy wybór dzięki temu nad wodą jest kolorowo i każdy może mieć to na co zasłuży
_________________ Instruktor NAUI # 49419 http://www.naui.org
"God is at the bottom of the sea and I dive to find him" Enzo Maiorca
Stopień nurkowy: T1+,C2,DPV1/Av.TMX
Ilość nurkowań rocznie: 180
Stopień instruktorski: TDI TMX
Ubezpieczenie: DAN PROSLV
Oznaczenie stage: HUBI Pomógł: 10 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 877 Skąd: Svärtinge, Szwecja
Wysłany: 25-03-2010, 21:08
Adam Frajtak napisał/a:
bo normalne 30/30 nie ma butów więc o żadnych buciorach nie może być mowy.
Adam to się chyba nazywa 30/30 Explorer i jest z bucikami. Proponowali mi takie cudo w USA, wziąłem jednak TLS-a.
Arek dyskusje w Polsce, np. na FN są czy brać do Egiptu piankę 5 mm czy 7 mm. I czy wystarczy sam overal... Stąd myślę stanowisko Adama.
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 25-03-2010, 21:35
zbigniewb19 napisał/a:
Przepraszam, złe pytanie. Suchy, czy pianka?
Pianka. Nie wiem jaka jest temp. wody w Libanie, może jest ciepła?
Ja osobiście nie lubie sie pocić w suchym, więc jadąc w gorącym okresie biorę piankę. Ponieważ nie lubię nurkować w piance, wyjątkowo rzadko jadę w gorącym okresie.
Z termiką to jest względne. Po kilku godzinach w wodzie 23-25 stopni robi sie chłodno i w piance i w suchym. Ale jak na powierzchni jest 10-15 stopni i wieje 4, nikt mnie nie zagoni w piance, nawet, jak woda ma > 20 stopni.
ps. jeżeli łatwiej zakłada ci się piankę niż 30/30 to ja bym szukał problemu w źle dobranym rozmiarze i składałbym reklamacje. Chyba że sam podałeś wymiary i szyłeś na zamówienie no to wtedy po prostu wniosek jest taki że skopałeś robotę
Mojego suchara ubiera się nie tylko łatwiej niż piankę ale łatwiej niż markowy dresik do biegania
Przecisnac glawe i spocone rece przez manszety kiedy za oknem slonko i 40st C to dla mnie masakra, po tym pare sekund na lodzi i wiem po co natura wyposazyla mnie w rowek
Ty dodatkowo masz jeszcze manszety na kostkach
pianke 2mm zaklada sie jak t-shirt w 10 sekund
Nurkujac w suchym w tropikach mozna sie niezle odwodnic i przegrzac, przytrafilo mi sie juz, ze musialem sie wynuzyc pare minut po wejsciu bo serce walilo mi jak oszalale, mialem zawroty glowy i zwrocilem to co jadlem na sniadanie, a taka mialem nadzieje, ze woda mnie troche schlodzi
Poza tym opory jakie stawia suchy to nie mit, zauwazam wyrazna roznice w dlugosci penetracji pomiedzy pianka a suchym
Zeby nie bylo, jestem zmarzlakiem, 24st to dla mnie zimno, 20 bardzo zimno ale woda o temp 30 stopni jest nieodczuwalna a 32st wydaje sie cieplejsza od temperatury ciala
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum