Witam,
jestem nowa na forum i w związku z tym nie jestem pewna, czy rozpoczynam wątek w odpowiednim miejscu, jeśli nie, to proszę uprzejmie o przeniesienie

otóż od lat marzę o rozpoczęciu nurkowania. Jeszcze niestety nie miałam nigdzie okazji spróbować, ale czuję, że teraz czas najwyższy! aha, mam 23 lata i jestem raczej sprawna fizycznie. raczej bardzo dobrze pływam.
a tak serio, to prosiłabym o konkretne wskazówki: jak i gdzie zacząć? zaczęłam się już orientować i oferowane są kursy w co większych miastach z nurkowaniami później w polskich jeziorach, itd. jednak spotkałam się z opinią, że za relatywnie niewiele większą cenę można zrobić taki kurs w Egipcie na przykład. Czy jest to prawda? jaki kurs warto wziąć na początek? jak długo trwa zdobycie odpowiednich papierów-uprawnień? i wreszcie co powinnam kupić na samym początku (sprzęt)
dziękuję z góry za wszelkie wskazówki!

[Nooreczka]

Witam,
jestem nowa na forum i w związku z tym nie jestem pewna, czy rozpoczynam wątek w odpowiednim miejscu, jeśli nie, to proszę uprzejmie o przeniesienie

otóż od lat marzę o rozpoczęciu nurkowania. Jeszcze niestety nie miałam nigdzie okazji spróbować, ale czuję, że teraz czas najwyższy! aha, mam 23 lata i jestem raczej sprawna fizycznie. raczej bardzo dobrze pływam.
a tak serio, to prosiłabym o konkretne wskazówki: jak i gdzie zacząć? zaczęłam się już orientować i oferowane są kursy w co większych miastach z nurkowaniami później w polskich jeziorach, itd. jednak spotkałam się z opinią, że za relatywnie niewiele większą cenę można zrobić taki kurs w Egipcie na przykład. Czy jest to prawda? jaki kurs warto wziąć na początek? jak długo trwa zdobycie odpowiednich papierów-uprawnień? i wreszcie co powinnam kupić na samym początku (sprzęt)
dziękuję z góry za wszelkie wskazówki!

To pytanie nurtowało już wiele osób. Z pewnością uzyskasz wiele odpowiedzi i porad, jednak możliwości jest co najmniej kilka więc nie zdziw się jeśli uzyskasz skrajnie różne opinie:)

Żeby zacząć musisz zrobić kurs OWD lub P1, nazwa zależy od organizacji. Masz co najmniej 3 możliwości:
1. zrobić kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości, wyjdzie najtaniej
2. zacząć kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości i zakończyć w Egipcie
3. zrobić kurs w całości w Egipcie (opcja 2 i 3 cenowo wyjdzie podobnie)

Tak czy inaczej celem jest pojechać na wczasy do Egiptu, Chorwacji lub w inne ładne miejsce i ponurkować, później wpadniesz w nałóg nurkowania i zaczniesz nurkować notorycznie w ciemnych i zimnych wodach, wannie, oczku wodnym, gdziekolwiek, ale do tego czasu dowiesz się już czegoś o nurkowaniu i będziesz mieć jeszcze więcej pytań

Jeśli masz mało czasu, opcja 1 jest ok, bo kurs możesz zrobić weekendowo i później pojechać na wczasy, rozkoszując się samym nurkowaniem

Jeśli masz trochę więcej czasu to możesz pojechać do Egiptowa na dwa tygodnie,, najpierw zrobić kurs i w następnym tygodniu rozkoszować się samym nurkowaniem.

Kurs w PL trwa, dłużej, najpierw kombinujesz coś na basenach plus teoria, później weekend nad jeziorkiem. Kurs w egipcie trwa 3-4 dni.

Ze sprzętu na początek warto mieć: AO (automat oddechowy), miernik głębokości i czasu nurkowania, piankę i ABC (maska, płetwy, rurka). Niektórzy twierdzą, że można mieć tylko ABC. To zależy od zasobności portfela.

[Tomek Płociński]

To pytanie nurtowało już wiele osób. Z pewnością uzyskasz wiele odpowiedzi i porad, jednak możliwości jest co najmniej kilka więc nie zdziw się jeśli uzyskasz skrajnie różne opinie:)

Żeby zacząć musisz zrobić kurs OWD lub P1, nazwa zależy od organizacji. Masz co najmniej 3 możliwości:
1. zrobić kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości, wyjdzie najtaniej
2. zacząć kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości i zakończyć w Egipcie
3. zrobić kurs w całości w Egipcie (opcja 2 i 3 cenowo wyjdzie podobnie)

Tak czy inaczej celem jest pojechać na wczasy do Egiptu, Chorwacji lub w inne ładne miejsce i ponurkować, później wpadniesz w nałóg nurkowania i zaczniesz nurkować notorycznie w ciemnych i zimnych wodach, wannie, oczku wodnym, gdziekolwiek, ale do tego czasu dowiesz się już czegoś o nurkowaniu i będziesz mieć jeszcze więcej pytań

Jeśli masz mało czasu, opcja 1 jest ok, bo kurs możesz zrobić weekendowo i później pojechać na wczasy, rozkoszując się samym nurkowaniem

Jeśli masz trochę więcej czasu to możesz pojechać do Egiptowa na dwa tygodnie,, najpierw zrobić kurs i w następnym tygodniu rozkoszować się samym nurkowaniem.

Kurs w PL trwa, dłużej, najpierw kombinujesz coś na basenach plus teoria, później weekend nad jeziorkiem. Kurs w egipcie trwa 3-4 dni.

Ze sprzętu na początek warto mieć: AO (automat oddechowy), miernik głębokości i czasu nurkowania, piankę i ABC (maska, płetwy, rurka). Niektórzy twierdzą, że można mieć tylko ABC. To zależy od zasobności portfela.

[Pomógł:]

To pytanie nurtowało już wiele osób. Z pewnością uzyskasz wiele odpowiedzi i porad, jednak możliwości jest co najmniej kilka więc nie zdziw się jeśli uzyskasz skrajnie różne opinie:)

Żeby zacząć musisz zrobić kurs OWD lub P1, nazwa zależy od organizacji. Masz co najmniej 3 możliwości:
1. zrobić kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości, wyjdzie najtaniej
2. zacząć kurs w PL, w zimnych wodach o mniejszej przejrzystości i zakończyć w Egipcie
3. zrobić kurs w całości w Egipcie (opcja 2 i 3 cenowo wyjdzie podobnie)

Tak czy inaczej celem jest pojechać na wczasy do Egiptu, Chorwacji lub w inne ładne miejsce i ponurkować, później wpadniesz w nałóg nurkowania i zaczniesz nurkować notorycznie w ciemnych i zimnych wodach, wannie, oczku wodnym, gdziekolwiek, ale do tego czasu dowiesz się już czegoś o nurkowaniu i będziesz mieć jeszcze więcej pytań

Jeśli masz mało czasu, opcja 1 jest ok, bo kurs możesz zrobić weekendowo i później pojechać na wczasy, rozkoszując się samym nurkowaniem

Jeśli masz trochę więcej czasu to możesz pojechać do Egiptowa na dwa tygodnie,, najpierw zrobić kurs i w następnym tygodniu rozkoszować się samym nurkowaniem.

Kurs w PL trwa, dłużej, najpierw kombinujesz coś na basenach plus teoria, później weekend nad jeziorkiem. Kurs w egipcie trwa 3-4 dni.

Ze sprzętu na początek warto mieć: AO (automat oddechowy), miernik głębokości i czasu nurkowania, piankę i ABC (maska, płetwy, rurka). Niektórzy twierdzą, że można mieć tylko ABC. To zależy od zasobności portfela.

Witamy!
Zwróć uwagę przede wszystkim, u kogo robisz kurs, w drugiej kolejności, w jakiej organizacji. Czy jest to kurs za zasadzie „płacisz i masz, następny proszę” czy chcesz się czegoś nauczyć, bezpiecznie i świadomie nurkować, niekoniecznie w ekspresowym tempie „zaliczyć”? Jeżeli chcesz nurkować w Polsce polecam Ci zrobienie przynajmniej podstawowego stopnia w naszych zimnych i ciemnych wodach.

Przed podstawowym kursem nie kupuj żadnego sprzętu oprócz ABC (maska – płetwy – fajka), a i tu można się nieźle naciąć. Ja na przykład poszedłem za powszechną radą „nie kupuj twardych i ciężkich płetw – one nie nadają się dla początkujących” i co teraz? I tak musiałem kupić takie płetwy i teraz walczę z nawykami, które wyrobiły we mnie przez 2 lata „płetwy dla początkujących”.
O wyborze odpowiednich płetw i maski przeczytasz dużo na forum.

Powodzenia!

[Cyborg]

Witamy!
Zwróć uwagę przede wszystkim, u kogo robisz kurs, w drugiej kolejności, w jakiej organizacji. Czy jest to kurs za zasadzie „płacisz i masz, następny proszę” czy chcesz się czegoś nauczyć, bezpiecznie i świadomie nurkować, niekoniecznie w ekspresowym tempie „zaliczyć”? Jeżeli chcesz nurkować w Polsce polecam Ci zrobienie przynajmniej podstawowego stopnia w naszych zimnych i ciemnych wodach.

Przed podstawowym kursem nie kupuj żadnego sprzętu oprócz ABC (maska – płetwy – fajka), a i tu można się nieźle naciąć. Ja na przykład poszedłem za powszechną radą „nie kupuj twardych i ciężkich płetw – one nie nadają się dla początkujących” i co teraz? I tak musiałem kupić takie płetwy i teraz walczę z nawykami, które wyrobiły we mnie przez 2 lata „płetwy dla początkujących”.
O wyborze odpowiednich płetw i maski przeczytasz dużo na forum.

Powodzenia!

[Pomógł:]

Witamy!
Zwróć uwagę przede wszystkim, u kogo robisz kurs, w drugiej kolejności, w jakiej organizacji. Czy jest to kurs za zasadzie „płacisz i masz, następny proszę” czy chcesz się czegoś nauczyć, bezpiecznie i świadomie nurkować, niekoniecznie w ekspresowym tempie „zaliczyć”? Jeżeli chcesz nurkować w Polsce polecam Ci zrobienie przynajmniej podstawowego stopnia w naszych zimnych i ciemnych wodach.

Przed podstawowym kursem nie kupuj żadnego sprzętu oprócz ABC (maska – płetwy – fajka), a i tu można się nieźle naciąć. Ja na przykład poszedłem za powszechną radą „nie kupuj twardych i ciężkich płetw – one nie nadają się dla początkujących” i co teraz? I tak musiałem kupić takie płetwy i teraz walczę z nawykami, które wyrobiły we mnie przez 2 lata „płetwy dla początkujących”.
O wyborze odpowiednich płetw i maski przeczytasz dużo na forum.

Powodzenia!

Dziękuję za odpowiedzi! jeszcze kilka małych pytań: orientacyjnie z jakim kosztem powinnam się liczyć decydując się na poszczególne kursy? powiedzmy, że miałabym czas na te 2 tyg w Egipcie (heh cóż za poświęcenie;) ale jako, że dopiero kończę studia, z zasobnością portfela jeszcze nie jest rewelacyjnie, bynajmniej także hotelu 5* AI niekoniecznie potrzebuję chciałabym po prostu złapać bakcyla i potwierdzić moje i tak już b.silne przekonanie, że to na pewno coś dla mnie i mięc cel na oszczędzanie na przyszłość, na kolejne wyjazdy +ABC i inne podobne rzeczy - tak mniej więcej, dla początkującego ile by mogło to kosztować? dzięki z góry za kolejne odpowiedzi!

[Nooreczka]

Dziękuję za odpowiedzi! jeszcze kilka małych pytań: orientacyjnie z jakim kosztem powinnam się liczyć decydując się na poszczególne kursy? powiedzmy, że miałabym czas na te 2 tyg w Egipcie (heh cóż za poświęcenie;) ale jako, że dopiero kończę studia, z zasobnością portfela jeszcze nie jest rewelacyjnie, bynajmniej także hotelu 5* AI niekoniecznie potrzebuję chciałabym po prostu złapać bakcyla i potwierdzić moje i tak już b.silne przekonanie, że to na pewno coś dla mnie i mięc cel na oszczędzanie na przyszłość, na kolejne wyjazdy +ABC i inne podobne rzeczy - tak mniej więcej, dla początkującego ile by mogło to kosztować? dzięki z góry za kolejne odpowiedzi!

[TomM]

[Pomógł:]

Popatrz w biurach podróży, 2tyg. w egipcie poza sezonem ile kosztuje, np. w Hurgadzie.
Ceny samych kursow w Egipcie i w Pl sa porównywalne. Podpytaj np. w Colona Divers.

[Tomek Płociński]

Popatrz w biurach podróży, 2tyg. w egipcie poza sezonem ile kosztuje, np. w Hurgadzie.
Ceny samych kursow w Egipcie i w Pl sa porównywalne. Podpytaj np. w Colona Divers.

[Pomógł:]

Popatrz w biurach podróży, 2tyg. w egipcie poza sezonem ile kosztuje, np. w Hurgadzie.
Ceny samych kursow w Egipcie i w Pl sa porównywalne. Podpytaj np. w Colona Divers.

Dziękuję!
i uprzedzam w razie dalszych pytań, będę męczyć dalej mam nadzieję, że całkiem neidługo dołączę do Waszego nurkowego grona.

Czyli z tego, co się zorientowałam już, generalnie poza Egiptem na początek nie bardzo się coś innego opłaca, tj. chodzi mi już tutaj konkretnie o kurs dla początkującego.
a tak z ciekawości i przyszłościowo, gdzie, w jakie kierunki jeździcie potem ponurkować? gdzie najpiękniej, a jednocześnie nierujnująco portfela?

[Nooreczka]

Dziękuję!
i uprzedzam w razie dalszych pytań, będę męczyć dalej mam nadzieję, że całkiem neidługo dołączę do Waszego nurkowego grona.

Czyli z tego, co się zorientowałam już, generalnie poza Egiptem na początek nie bardzo się coś innego opłaca, tj. chodzi mi już tutaj konkretnie o kurs dla początkującego.
a tak z ciekawości i przyszłościowo, gdzie, w jakie kierunki jeździcie potem ponurkować? gdzie najpiękniej, a jednocześnie nierujnująco portfela?

Im dalej w las tym ciemniej. Ja mam portfel zrujnowany, a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej



Pozdrawiam serdecznie
Halszka

[Halszka]

Im dalej w las tym ciemniej. Ja mam portfel zrujnowany, a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej



Pozdrawiam serdecznie
Halszka

hehe tego właśnie trochę się boję ale z drugiej strony też na coś się zarabia, a ja od zawsze jestem zwolenniczka wydawania funduszy na podróże, a nie na kolejną, milionową bluzeczkę, sukieneczkę, itd...
wspomnienienia to coś,czego nikt nigdy nam nie odbierze. No i hobby, wspaniała alternatywa dla weekendowych couch-potato. I dla zdrowia i figury i samopoczucia

[Nooreczka]

hehe tego właśnie trochę się boję ale z drugiej strony też na coś się zarabia, a ja od zawsze jestem zwolenniczka wydawania funduszy na podróże, a nie na kolejną, milionową bluzeczkę, sukieneczkę, itd...
wspomnienienia to coś,czego nikt nigdy nam nie odbierze. No i hobby, wspaniała alternatywa dla weekendowych couch-potato. I dla zdrowia i figury i samopoczucia

[Cyborg]

[Pomógł:]