Stopień nurkowy: nTmx, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 90
Stopień instruktorski: CMAS M2, DAN
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 580 Skąd: Kraków
Wysłany: 31-01-2011, 10:14 Sytuacja w Hurgadzie
Czy ktoś wie jaka jest sytuacja Doroty, Bartka i reszty naszych w Hurgadzie, w związku z zamieszkami w Egipcie? Z tego co słyszałem, w Egipcie nie działa Internet i nie dochodzą SMS-y (żeby uniemożliwić organizowanie zamieszek tą drogą).
i po bolu...
tzn przynajmniej internet oddali, a to juz polowa sukcesu
w Kairze caly czas trwaja zamieszki, tym razem juz nie pomiedzy protestujacymi i policja, ale pomiedzy poszczegolnymi frakcjami - czyli zadowolonymi z dotychczasowego rezulattu i reszta (czyli tymi mniej zadowolonymi), lataja kamienie i trwa zabawa w ganianego po centrum
nie polecamy wycieczek fakultatywnych do kairu
droga Hurghada-Kair i Hurghada-Suez jest juz bezpieczna i ruch samochodowy odbywa sie normalnie (przez pewien czas nie mozna bylo wjechac i wyjechac z miast na polnocy), dorga jest kontrolowana przez wojsko
W samej Hurghadzie zamieszek nie bylo i nie ma. Ktos wybil szybe w sklepie, odbylo sie pare malych marszy z flagami, ale bez wiekszych napiec. Jest kilka miejsc gdzie mozna zobaczyc zolnierzy z bronia, glownie przed siedzibami bankow (ktore nawiasem mowiac caly czas sa zamkniete).
Wszsytkie hotele dzialaja, wiekszosc baz nurkowych pewnie tez - jesli maja klientow...
wazna informacja: Colona bedzie pracowac na baardzo niskich obrotach przez najblizszy miesiac, glowni skandynawscy touroperatorzy wstrzymali przyloty do konca lutego, jesli ktos zatem wybiera sie w celach nurkowych - o nurkowanie z lodzi moze byc trudniej, chociaz jakis niewielki przyplyw gosci caly czas istnieje i baza dziala - dlatego nie pisze, ze jest to niemozliwe, moze byc jednak trudno
postaramy sie podawac newsy na goraco, jednak ciagle w miare dostaw internetu...
Stopień nurkowy: drugi
Wiek: 55 Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 111 Skąd: stad
Wysłany: 10-02-2011, 20:39
Jak wyglada teraz w Hurghadzie? Zawsze widzialem pelno ludzi w miescie, tlok, ruch, codziennie na morzu pelno lodzi z nurkami. Czy teraz sa jeszcze jacys turysci, ktos wyplywa na nurkowania? Dla miejscowych i przyjedznych zyjacych z turystyki musi byc to duzy klopot.
Stopień nurkowy: Instruktor
Wiek: 51 Dołączyła: 28 Maj 2008 Posty: 274 Skąd: NRW
Wysłany: 12-02-2011, 10:28
jest pusto. Bardzo pusto, Jeżeli na morzu widziesz kilka łodzi to sporo... większa część sklepów turystycznych jest zamkniętych, niektóre restauracje także. Wiem, że latają do hurghaday Anglicy i chyba część polskich biur podróży, ale turyści raczej są w hotelach.
Większość baz jest zamkniętych. Duża część nurkowej kadry wyjechała z miasta (do domów, czy to w Europie czy innych części Egipu).
Kłopot spory dla lokalnych pracowników, któzy związani byli tylko z nurkowaniem. Na prawdę spory. Jeżeli turyści nie wrócą wkróce - moze to odbyć się nie za dobrze na całym biznesie nurkwoym w Egipcie. Wiele baz się może nie podnieść...
Ale część safari wypływa - choćby takich w Colonie, choć baza jest zamknięta.
Morze odpoczywa...
Teraz wiele jest zależne od Egipcjan - jak szybko przekonają świat, że są na dobrej drodze ku stabilizacji...
Stopień nurkowy: CCR TMX
Ilość nurkowań rocznie: 120
Stopień instruktorski: TDI-SDI #15068
Oznaczenie stage: PKG
Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 246 Skąd: Warszawa
Stopień nurkowy: nTmx, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 90
Stopień instruktorski: CMAS M2, DAN
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 580 Skąd: Kraków
Wysłany: 20-02-2011, 00:52
Doroto, Bartku, może napiszecie coś jak zwykli Egipcjanie z Hurgady postrzegają, oceniają zmiany w ich państwie? Czy to jest rzeczywiście ogólnonarodowy zryw wolnościowy czy z perspektywy mieszkańców Hurgady jest to "awantura w dalekim Kairze"? I jak rozłożone są oczekiwania - przede wszystkim wolność i demokracja czy przede wszystkim polepszenie bytu?
Stopień nurkowy: T1+,C2,DPV1/Av.TMX
Ilość nurkowań rocznie: 180
Stopień instruktorski: TDI TMX
Ubezpieczenie: DAN PROSLV
Oznaczenie stage: HUBI Pomógł: 10 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 877 Skąd: Svärtinge, Szwecja
Wysłany: 20-02-2011, 13:52
Czy myślicie, że początek maja to realny termin na "normalność turystyczną", nie mówię o tłumach turystów ale o otwarciu baz (najbardziej "Colony" ) i działaniu infrastruktury turystycznej? Mniejsza o nasze (w tym i moje) plany ale mam wrażenie, że dłuższa przerwa w dopływie kasy od turystów spowoduje, że parę sporo ludzi (ci utrzymywani przez krewnych pracujących w kurortach) zacznie głodować... Europejczycy mają przynajmniej gdzie wrócić (jak choćby Tomek i Gosia), miejscowi już nie...
wyjechalismy z Hurghady ponad tydzien temu - wiec o obecnej sytuacji (oficjalnie) wiemy tyle samo co wszyscy ogladajacy TV
Jestesmy w kontakcie z wlascicielami bazy i jezeli tylko pojawia sie wiadomosci nt. wznowienia pracy w Colonie - na pewno je tutaj zamiescimy
Za to ja mam pytanie o obecna sytuacje w Polsce
Ktore biura podrozy jeszcze umozliwiaja loty do Hurghady?
Stopień nurkowy: CCR, CAVE, TMX Diver
Ilość nurkowań rocznie: 150
Ubezpieczenie: PROSLV
Oznaczenie stage: DYNAR Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Lut 2011 Posty: 473 Skąd: Nadarzyn
Wysłany: 22-02-2011, 02:04
W niektorych ( mialem na bierzaco kontakt i oferte z Ecco holday) sa caly czas. Do dzisiaj byly wraz z oswiadczeniem wyjezdzajacego. Z info jakie otrzymalem wczoraj, od dzisiaj oferty maja byc bez dodatkowych problemow ( pewnie wplyw na ta ma lagodniejsza rekomendacja MSZ ) Same przeloty rowniez, nawet w dobrej cenie, wychaczysz. Pzdr :
Stopień nurkowy: Instruktor
Wiek: 51 Dołączyła: 28 Maj 2008 Posty: 274 Skąd: NRW
Wysłany: 24-02-2011, 10:57
Tomek Tatar napisał/a:
Doroto, Bartku, może napiszecie coś jak zwykli Egipcjanie z Hurgady postrzegają, oceniają zmiany w ich państwie? Czy to jest rzeczywiście ogólnonarodowy zryw wolnościowy czy z perspektywy mieszkańców Hurgady jest to "awantura w dalekim Kairze"? I jak rozłożone są oczekiwania - przede wszystkim wolność i demokracja czy przede wszystkim polepszenie bytu?
Tomek,
Przed odejściem Mubaraka słyszałam wiele opinii, że pierwsze przemówienie zorbiło pozytywne wrażenie i większość twierdziła, że lepiej aby prezydent został do następnych wyborów i przygotował przekazanie władzy.
Większość osób (lokalnych), z którymi rozmawiałam na temat sa bardzo pozytywnie, wręcz entuzjastycznie nastawieni. Jedna z opnii, którą słyszałam wiele razy: "teraz będzie całkiem inaczej = lepiej". Wydaje mi się jednak, że Egipcjanie myślą o tym, że odejście Mubaraka od azu przyniesie polepszenie ich życia - niektózy są prawie pewni, że skończy sie korupcja, polepszy sie szkolenictwo, ceny żywności spadną itd...
Druga opinia, także ważna moim zdaniem, mówi o tym, że Egipcjanie sami sobie udowodnili, żę mają głos - przez cały czas rządów Mubaraka, bali się wyrażać swoją opinię (secret police i tym podobne). Lęk przed policją i aresztowaniem skutecznie powstrzymywał ich od jakicholwiek "rewolucyjnych" zachowań. Teraz wiedzą, że posiadają sporą siłę - pytanie tylko, czy będą umieli ją wykorzystać we właściwy sposób.
Jest za wcześnie, aby cokolwiek oceniać - maja przed sobą dosyć ważny wybór...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum