Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 17-02-2012, 15:06
Hej.
Pozwolę sobie zacytować fragment maila, który dostałem:
Cytat:
Bendziemy czytać to forum, ale jesteśmy obydwaj nurkami PADI i PSAI i wolimy nie pisać za dużo bo to przeciesz forum DIR
Spróbuję przedstawić sprawę z właściwej strony.
Może w punktach - bo to wygodniej .
1. Forum tworzą użytkownicy, a ci są wyszkoleni w różnych organizacjach, na różnych poziomach.
2. Podstawową zasadą uczestniczenia w forum jest poszanowanie pozostałych jego użytkowników, a więc również ich poglądów nurkowych.
3. Na forum mamy dział "Organizacyjny" ( klik ) w którym można dodatkowo wypowiadać się w wąskim gronie organizacyjnym .
4. Nurek początkujący ma szczególne prawo do niewiedzy - wszyscy piszący w dziale "Dla początkujących" będą musieli to zaakceptować (albo dodać dział do ignorowanych ).
5. Każdy może wybrać taki sposób na nurkowanie, jaki uważa za właściwy dla siebie, jednak zadając pytania, powinien się spodziewać odpowiedzi nie koniecznie zgodnych z jego założeniami - co nie zmienia faktu, że to on sam będzie decydował o tym jak będzie przebiegać jego kariera nurkowa.
6. Fakt, że właściciel forum promuje nurkowanie zgodne ze standardami GUE, nie znaczy, że użytkownicy forum muszą robić to samo. Mogą zapoznać się z tymi zasadami w stosownym dziale, ale wcale nie musza ich przyjmować jako właściwe dla siebie.
7. Warto posłuchać zdania każdego wypowiadającego się, jednak jeżeli komuś nie odpowiada czyiś styl pisania - wystarczy kliknąć przycisk "Ignoruj" - posty takiej osoby nie będą wtedy widoczne.
8. Nurkowie początkujący zawsze mogą liczyć na pomoc moderatora nowego działu. Nie powinni obawiać się zadawania wyjątkowo "banalnych" pytań.
Przepraszam za taką formalno/bezosobową formę tych punktów - mam nadzieję, że nie pozostawia ona wątpliwości co do roli przyszłego działu.
Zatem poproszę o jeszcze trochę cierpliwości (w międzyczasie można tworzyć listę pytań ) - dział uzyskał sporo aprobatę w korespondencji prywatnej, jak i w naszej ankiecie - rusza niedługo.
Pozdrawiam,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: ISSF Instr.+ GUE Fun
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: WJK Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 401 Skąd: Toruń, Warszawa
Wysłany: 18-02-2012, 08:54
Wojtek Filip napisał/a:
Hej.
Przepraszam za taką formalno/bezosobową formę tych punktów - mam nadzieję, że nie pozostawia ona wątpliwości co do roli przyszłego działu.
Wg mnie priorytety zostały jasno określone. Ciekawe jest to co piszą koledzy o federacjach ( w tym przypadku "jesteśmy nurkami PADI i PSAI a tutaj only DiR ) Już kiedyś padło pytanie co dzisaj jest DiR a co nie jest DiR ? Wg mnie forma działu dla początkujących wyjaśni wiele zagadnień i aspektów niezależnie od federacji. Ja bym nie doszukiwał się próby uDiRowienia wszystkiego i wszystkich bo to wolny kraj i każdy decyduje sam o sobie ale dzięki wiedzy innych kolegów można uniknąć wielu błędów. Ja na początku popełniłem ich całą masę ale trafiłem na ludzi którzy mi powiedzieli kiedyś: spróbuj tak to skonfigurować lub wiesz może gdybyś zmienił to i tamto będzie łatwiej zrobić to czy tamto.
Pozdrawiam więc wszystkich kolegów którzy będą chcieli się podzielić swoim doświadczeniem i pomóc tym którzy są na początku swojej drogi nurkowej.
Wojtek
Stopień nurkowy: cały czas - uczeń :) Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Sie 2011 Posty: 257 Skąd: Polska
Wysłany: 18-02-2012, 14:33
Wojtku, w zasadzie to bylo retoryczne pytanie, ja DIR nie utożsamiam z żadną organizacją, a z konfiguracją sprzetową i przestrzeganiem pewnych zasad w nurkowaniu. Zatem, DIR moze być każdy
Stopień nurkowy: ISSF Instr.+ GUE Fun
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: WJK Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 401 Skąd: Toruń, Warszawa
Wysłany: 18-02-2012, 16:04
loozerka napisał/a:
Wojtku, w zasadzie to bylo retoryczne pytanie, ja DIR nie utożsamiam z żadną organizacją, a z konfiguracją sprzetową i przestrzeganiem pewnych zasad w nurkowaniu. Zatem, DIR moze być każdy
Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-02-2012, 19:14
loozerka napisał/a:
a to wykluczające się cechy ? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR ?
Spróbuję z trochę innej strony:
My, faceci inaczej postrzegamy szkolenie. W znakomitej większości wypadków celem szkolenia jest... kawałek plastiku nazywany certyfikatem. Jestem w stanie zrobić niemal wszystko, żeby go zdobyć - porażka w tym miejscu, to prawie jak upadek galaktyki . Tymczasem zapominamy, że celem szkolenia jest wiedza i umiejętności pozwalające na późniejsze budowanie doświadczenia.
Potrafimy godzinami, ba całymi tygodniami rozpatrywać, czy jeżeli podając automat mam otwarte tylko jedno oko, to jest to poprawnie, czy może naruszone zostały filary jakieś filozofii? Mało tego, potrafimy znaleźć milion uzasadnień, dlaczego mamy rację i bronić jej nie słysząc śmiechu na sali.
Jaki to ma związek z pytaniem 2 chłopaków wyszkolonych w różnych organizacjach? Ano każda z tych organizacji jest w opinii "większości" niewłaściwa (swoją drogą w opinii nurków wszystkie organizacje są do niczego - pozostaje tylko kwestia, po której stronie aktualnie stoję ).
Początkujący słyszy, że PADI jest do niczego bo uczy na kolanach, albo PSAI jest niebezpieczny, bo uczy głębokiego nurkowania na powietrzu. Taka osoba nie potrafi się jeszcze odnaleźć w tych zawiłościach - do tego pojawia się DIR i mętlik w głowie gotowy, a przecież ja tylko chciałem nurkować...
Jak to się ma do nas facetów? Nurkowanie nas nobilituje. To sposób na pokazanie jakim jestem bohaterem i jak wiele wiem, a wy patrzcie i podziwiajcie. Jestem lepszy bo mam komputer, a ja jestem lepszy bo używam głowy do liczenia deko, a ja jestem najlepszy bo... Kiedy zaczyna brakować stopnia przymiotnika, szukamy potwierdzenia naszej wyjątkowości w każdy inny sposób. Biedny, początkujący "samiec nurka" ciągle tego nie potrafi, ale szybko się uczy: podchwytuje co gdzieś usłyszy, przeczyta i tak w kółko - no bo przecież jak nie zostanę "dirowcem" albo przeciwnikiem diru, to co ja biedny pocznę pod tą wodą...
Całkiem inaczej wygląda szkolenie kobiet. Niemal 100% mężczyzn zapytanych o cel szkolenia nurkowego podaje konkretną głębokość, czy inną jednorazowość nurkową, którą chcą w ten sposób osiągnąć - to nic złego, ale w wypadku kobiet sytuacja jest dużo bardziej dojrzała: kobiety mówią, że szkolą się, żeby później przyjemnie spędzić czas pod wodą. Brzmi okropnie prawda? Żadnego diru, sajdmauntu nawet nic o długim wężu - jednym słowem amatorka na max .
Mężczyznom brakuje dojrzałości, wolą chłopięce wojenki, w których dzielnie walczą o swoją nurkową godność, a nurkowanie to kolejny plac bitwy. Tymczasem kobietom nurkowanie sprawie dużo większą przyjemność od samego początku, bo na niej się koncentrują. Nurkowanie techniczne, dla kobiety to kolejny krok, na który decyduje się bo chce, a nie bo wypada.
Ktoś ma wątpliwości skąd mam takie pomysły? Ano wystarczy prześledzić moje posty sprzed 6-7 lat (pisałem wtedy jako "Dorota i Wojtek") gdzie zaciekle broniłem swoich racji (dla dociekliwych przykładowy klik i szukamy postów np. z 2006r). Szczęśliwie szybko przyszło otrzeźwienie: każdy może nurkować jak mu się podoba. Jeżeli nie odpowiada mi organizacja A, to wybieram B. Szkoda też czasu na przekonywanie, że coś jest lepsze, albo gorsze - przecież nie można powiedzieć "tak jest dobrze bo ja tak uważam" - w tym wszystkim łatwo zapomnieć o... nurkowaniu .
To co smutne, to fakt, że wolimy słuchać naparzania środowiskowych krzykaczy i na tej podstawie budować własną opinię zamiast szukać wiarygodnych źródeł. Tracimy czas, a w świat przekazujemy informację nie tylko nieprawdziwą, ale co dla mnie bardzo ważne: zaburzającą postrzeganie tematu przez początkującego nurka, uczącą, że to jest sposób na zdobywanie wiedzy.
Tak czy inaczej początkujący nurek musi mieć szansę na zebranie wszystkich tych informacji w sposób pozwalający na trzeźwą ocenę co mu się podoba, a to wymaga dystansu w przekazywaniu wszelkiej wiedzy i na tym będziemy koncentrować się w tym dziale.
Pozdrawiam,
Wojtek
PS.
DIR nie oznacza obecnie niczego konkretnego, więc stosowanie się do zasad DIR oznacza...? Ano właśnie - z dużą dokładnością: wszystko i absolutnie nic. Nie ma podręcznika DIR, nie ma procedur DIR - więc? Dlaczego coś jest dirowe - bo tak mi wygodniej .
Stosuję wąż o długości 180cm - wg mnie jest na max dirowy, ale Zośka używa 210cm i twierdzi, że jej i tylko jej jest dirowy. Proponuję dać sobie na spocznij z DIRem, bo od pewnego czasu, to tylko sposób na wytłumaczenie wszystkiego - bardzo kiepski sposób.
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: ISSF Instr.+ GUE Fun
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: WJK Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 401 Skąd: Toruń, Warszawa
Wysłany: 18-02-2012, 21:09
Wojtek Filip napisał/a:
loozerka napisał/a:
a to wykluczające się cechy ? Nie można mieć certyfikatu tych organizacji i nurkować w konfiguracji i zgodnie z DIR ?
b.
Wow się naczytałem wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.
Nie zmienia to faktu, że dział dla Początkujących ma szansę na fajny rozwój. Wystarczy popatrzeć jakie już teraz wzbudza emocje.
Stopień nurkowy: AdvEAN
Ilość nurkowań rocznie: 41
Oznaczenie stage: PTJA Pomógł: 51 razy Wiek: 53 Dołączył: 08 Paź 2011 Posty: 2707 Skąd: Łódź
Wysłany: 18-02-2012, 21:53
Wojtek Komocki napisał/a:
wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.
Może masz kryzys tożsamości?
--
Jarek...który na to samo pytanie po dłuższym zastanowieniu odpowiedział o marzeniu o pływaniu z delfinami
Stopień nurkowy: ISSF Instr.+ GUE Fun
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: WJK Pomógł: 7 razy Dołączył: 05 Mar 2011 Posty: 401 Skąd: Toruń, Warszawa
Wysłany: 18-02-2012, 23:01
Jarek Andrzejewski napisał/a:
Wojtek Komocki napisał/a:
wiesz co ja pamiętam nasze pierwsze spotkanie i jakoś nie mówiłem o tym,że deep lub super wyczyn na powietrzu etc. Raczej było o rybkach i szuwarach
To taka dygresja w sprawie różnic damsko - męskich.
Może masz kryzys tożsamości?
--
Jarek...który na to samo pytanie po dłuższym zastanowieniu odpowiedział o marzeniu o pływaniu z delfinami
Hmm jak ostatnio nuraliśmy nie widziałem żadnych kryzysów wręcz przeciwnie - pominę niektóre fakty aby nie rozkręcić tego wątku w drugą stronę
Pozdrawiam
Wojtek
BTW - następnym razem wyciągniemy Ciebie na zwierzenia o delfinkach
Stopień nurkowy: PE
Dołączył: 05 Lis 2010 Posty: 22 Skąd: Gdańsk / Poznań
Wysłany: 19-02-2012, 10:28
Jestem początkującym nurasem i mogę potwierdzić, że przy odrobinie wysiłku można znaleźć tutaj wszystko. Nie wiem czy jest potrzeba tworzenia osobnego miejsca na forum .
Z drugiej strony pewnie wystarczy po prostu przenieść kilka tematów w jedno miejsce, zeby całość uporządkować.
To forum to prawdziwa skarbnica wiedzy dla początkujących. Ostatnio nieocenione były dla mnie tematy dot. sucharów, butów (rockboots vs kalosze vs flexy), opisy miejsc nurkowych czy testy sprzętu.
Jezeli ktos poświęci dziesiąt godzin na zapoznanie z forum znajdzie odpowiedzi na większość swoich pytań. Polecam
Stopień nurkowy: cały czas - uczeń :) Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Sie 2011 Posty: 257 Skąd: Polska
Wysłany: 19-02-2012, 23:44
Wojtku, muszę powiedzieć, że nigdy nie byłam facetem, do tego nurkującym , wiec nie wiem, jak dokonane przez Ciebie podsumowanie celów i środków ma się do tych 100%, ale jeśli chodzi o kobiety, to jeśli jestem choć trochę typową przedstawicielką- trafiłeś w samo sedno
aż buzię otworzyłam a przykładem jest choćby to, ze większość szkoleń, warsztatów, które sobie na ten rok zaplanowałam, jest bezkwitowych ( poza 1, ale robionym zupełnie nie dla kwita ) - a cel ? Żeby ostatecznie było coraz łatwiej, przyjemniej i jeszcze bardziej bosko pod wodą, niż jest
Stopień nurkowy: ext range itda Pomógł: 2 razy Wiek: 53 Dołączył: 06 Lut 2012 Posty: 144 Skąd: Warszawa
Wysłany: 20-02-2012, 00:58
To i ja wrzucę kamyczek do tego ogródka:)
Muszę przyznać, że wypowiedź Wojtka moim zdaniem bardzo trafnie opisuje pewne cechy hmm charakteriologiczne (nie mam pojęcia czy w ogóle istnieje takie słowo;)) które każdy z nas "samców" jakby się dobrze zastanowił to znajdzie w mniejszym lub większym stopniu u siebie. Różnice w podejściu do hmm "podejścia do nurkowania" między płciami, moim zdaniem da się zaobserwować bardzo często. Osobiście uważam, że kobiety są lub przynajmniej mają duży potencjał by być dużo bardziej hmmm świadomymi nurkami niż my Panowie. I niech o tym pamiętają kiedy kolejny nurek "macho" będzie się prężył i napinał
A my Panowie pamiętajmy, że podobno to ma być przyjemność i zabawa a nie walka o przetrwanie;)
ps. Wojtku bardzo chętnie sam bym się podpisał pod tym co napisałeś, duży plus za obiektywne spojrzenie na sprawę, serio serio doceniam.
ps2. da się zauważyć bardzo ambicjonalne podejście w nurkowaniu, wręcz rywalizację a przecież chodzi o coś zgoła przeciwnego o współpracę i partnerstwo, a nie o udowadnianie kto ma lub umie coś tam lepiej, szybciej, dłużej itp itd...
Posty związane z zaproszeniem na nura podlodowego przeniosłem do "Wyjazdów nurkowych": klik
Wojtek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum