Stopień nurkowy: kilka :)
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 3 razy Dołączył: 25 Lip 2011 Posty: 329 Skąd: Polska
Wysłany: 06-04-2012, 12:27 powietrze w butlach po zimie
Witam
tak się złozyło, że w zimie nie nurałem i we flaszkach (nowych) zostało mi powietrze nabite na jesieni. Powinienem je wypuścić i nabic nowe czy mogę na tym lufcie iść do wody ?
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 06-04-2012, 15:02
Czemu, coś się dzieje z takim powietrzem, zmienia skład? Drobnoustroje rozwijają się po ciemku, bez pożywienia i pod ciśnieniem 200 razy wyższym od atmosferycznego?
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 06-04-2012, 17:23
Adam Jaworski napisał/a:
Czemu, coś się dzieje z takim powietrzem, zmienia skład? Drobnoustroje rozwijają się po ciemku, bez pożywienia i pod ciśnieniem 200 razy wyższym od atmosferycznego?
dokładnie nie pamiętam, bo wykład na szkolenie UDT miałem jakiś czas temu, ale powietrze może już nie zawierać 21% tlenu.
zresztą nie wiem czy się kiedyś spotkałeś z butlą która leży dość długo. ja miałem wątpliwą przyjemność oddychać z butli, która leżała ponad pół roku bez spuszczania-okazało się to po nurkowaniu, które musiałem przerwać, bo miałem wrażenie jakbym oddychał czymś co powietrzem nie jest
Stopień nurkowy: Tmx
Stopień instruktorski: TDI/SDI Pomógł: 1 raz Wiek: 46 Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 285 Skąd: 3city
Wysłany: 06-04-2012, 17:36
crowley napisał
Cytat:
nie powinno oddychać się powietrzem które ma bodajże powyżej 3 miesięcy.
chyba masz rację, też coś przypominam sobie taki okres wg UDT
ale osobiście mam w banku powietrze ktore także w okresie zimowym było mniej używane i bez problemu na nim nurkuję - tylko ja mam pewość czystości butli i powietrza - więc tak bardzo nie wnikam w okres przechowywania powietrza
jeżeli się nie mylę to EAN 50 % - powinien być zuzyty w okresie ok miesiąca, ale nie dam sobie palca uciąć
Stopień nurkowy: MSD
Ilość nurkowań rocznie: 60 Pomógł: 27 razy Wiek: 50 Dołączył: 16 Wrz 2011 Posty: 986 Skąd: Łódź
Wysłany: 06-04-2012, 21:00
Miałem nabite powietrze w październiku w stalowym cylindrze - nabite na koparkach. Zero zapachu!
Wykorzystałem w lutym na basen (czyli nurkować się da) i do przeglądu automatów.
Tlen też dobijam do cylindra i czasem po 6mc nie wykorzystuje (stalowy cylinder).
Zdarza mi się Nx 32-36 trzymać 2mc i jest ok (aluminiowy cylinder).
Tak przy okazji pochwalę sprężarkę na koparkach. Tak się złożyło, że miałem jeden cylinder, który od nowości napełniałem tylko na koparkach (więcej niż 30 razy) i prv. kompresorem. Cylinder ma już ponad 18 miesięcy i w środku bez wody i bez oleju (zero zapachu!), ścianki bez śladów rdzy.
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 07-04-2012, 14:07
W czystych flachach gazy mozesz przechowywac do konca swiata i dziesiec lat. Butle z tlenem medycznym maja okres waznosci dwa lata lub okres miedzy legalizacjami - w zaleznosci od przepisow obowiazujacych lekarstwa w danym panstwie.
Zeby w butli ubylo zauwazalnie tlenu, musi powstac zauwazalna ilosc tlenku zelaza.
Mikroby potrzebuja do rozwoju przedewszystkim pozywienia, ktorego w butlach nie ma. Dodatkowo sam proces ladowania skutecznie sterylizuje wklad.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-04-2012, 14:31
martin napisał/a:
W czystych flachach gazy mozesz przechowywac do konca swiata i dziesiec lat. Butle z tlenem medycznym maja okres waznosci dwa lata lub okres miedzy legalizacjami - w zaleznosci od przepisow obowiazujacych lekarstwa w danym panstwie.
Zeby w butli ubylo zauwazalnie tlenu, musi powstac zauwazalna ilosc tlenku zelaza.
Mikroby potrzebuja do rozwoju przedewszystkim pozywienia, ktorego w butlach nie ma. Dodatkowo sam proces ladowania skutecznie sterylizuje wklad.
to skąd na szkoleniu UDT takie informacje? i skąd po dłuższym okresie śmierdzące powietrze w butli? 8) nie mówię o flaszkach czystych tlenowo tam sprawa wygląda jak dla mnie inaczej.
Stopień nurkowy: Tech.Cave
Ubezpieczenie: DAN/VDST Pomógł: 55 razy Dołączył: 28 Sty 2006 Posty: 3501 Skąd: NUE
Wysłany: 07-04-2012, 19:55
Dla mnie legenda - syf w butlach dyskwalifikuje butle do uzycia: natychmiast. Nie znam zadnej reguly, ktora by mowila, ze w zasyfionych butlach mozesz trzymac gaz krocej niz x dni.
_________________ [quote:e1aa1c559f="KasiaK"]ja sie nie boje siebie
boje sie tych z ktorymi mialabym plywac[/quote]
Stopień nurkowy: Technical Cave Diver
Stopień instruktorski: SDI/IDF Instructor
Oznaczenie stage: STASZEK Pomógł: 19 razy Wiek: 39 Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 1017 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 07-04-2012, 20:29
martin napisał/a:
Dla mnie legenda - syf w butlach dyskwalifikuje butle do uzycia: natychmiast. Nie znam zadnej reguly, ktora by mowila, ze w zasyfionych butlach mozesz trzymac gaz krocej niz x dni.
Mogles sobie sam zanieczyscic cylinder wlasnym kompresorkiem .
Kiedys tez tak zrobilem .
Mam takiego malego Coltri MH 6 ... Coltri podaje w instrukcji ze zawartosc filtra powinno sie wymieniac co 20 roboczo godzin ale praktyka ukazuje cos innego .Stos zuzywa sie wczesniej.
To samo tyczy sie odwadniania manualnego jaki MH6 posiada ... robie to czesciej od czasu zanieczyszczenia cylindra jak instrukcja wskazuje ..
Czynnikiem bardzo waznym dla bezpieczenstwa (czystosci sprezanego gazu) jest wlasnym sposobem dorobienie przewodu zasysajacego .
Ja to rozwiazalem dorabiajac przewod o dl kilku metrow z Gardeny by jak najdalej pobierac powietrze od kompresora , kiedy uzywam silnika spalinowego Hondy.
Wazne podczas sprezania by uzyskac cisnienie na kompresorze znacznie wyzsze od cisnienia w cylindrze gdy rozpoczynamy sprezanie. i uwazac na czynnosc odwodnienia oczywiscie gdy nie ma automatycznego.
To bardzo wazne ... Instrukcja podaje taki bzdet by postawic kompresor filtrem zasysajacym pod wiatr. Nie pisza o przedluzeniach.
Filterek zasysajacy zamontowalem na wlocie weza.
Na dodatek kupilem taki teleskop rozkladany do 2,5 m wysokosci i tam zaczepiam poczatek weza z filterkiem wstepnym . To ostatnie tyczy sie do wszystkich przenosnych kompresorkow o napedzie spalinowym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum