Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 29-03-2012, 21:38
loozerka napisał/a:
Wystarczy dysponować guziczkami scalaj, przesuń, wyodrębnij i nikt po godzinie nie zorientuje się, że informacja, którą czyta, nie jest tą informacją, którą umieścił jej autor. A ta nowa sugeruje jeszcze zupełnie inne oceny, niż te, które chciał autor przekazać.
Pomimo swojej niewątpliwej inteligencji i elokwencji odnoszę wrażenie, że nie dostrzegasz rzeczy podstawowych. Zawsze podczas moderacji i wydzielania tematów pojawiają się odnośniki zarówno w nowym wątku do poprzedniego jak i w pierwotnym do nowego. Jeśli ktoś jest zainteresowany z czego pierwotnie wywodzi się dany watek może bez problemu przemieszczać się pomiędzy wątkami. Nie może to być więc odczytywane jako manipulacja.
loozerka napisał/a:
Albo pilnujcie tego forum tak, by nikt przynajmniej nie widział tych przetasowań.
To właśnie byłaby manipulacja
IMHO pytania do Andrzeja mogły być odczytane jako podchwytliwe, i powstały w wyniku niefortunnego odczytania pewnych wypowiedzi, ale to jest sprawa kilku dużych poważnych chłopców, którzy z pewnością są w stanie się dogadać bez rzeszy adwokatów.
Dalej IMHO to właśnie próba tłumaczenia tego co kto mógł chcieć powiedzieć i jak to mogło być odczytane jest próbą manipulacji, albo chęcią szukania sensacji. Mam nadzieję, że się mylę
Adam Jaworski, bardzo trafnie opisał sytuację, chyba sobie wydrukuję ten tekst i powieszę gdzieś w pobliżu kompa
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 30-03-2012, 06:07
loozerka napisał/a:
Naprawdę, Adam, takie sytuacje nie mają wpływu na Twoją ocenę „merytoryczności” treści zawartych na tym forum?
Oczywiście są osoby, które w świecie zmanipulowanym świetnie się odnajdują i w zasadzie nie czują potrzeby odkrywania jego prawdziwego oblicza, ale mam nadzieje, że wśród inteligentnych ludzi takich jest mało.
Ania, odpiszę Ci przez weekend na PW - ponieważ nie jestem w stanie tutaj z Tobą dalej dyskutować na temat Twoich hipotez co do całej tej sytuacji, nie łamiąc jednocześnie swojego postulatu sprzed kilku postów dotyczącego tego, żeby nie doszukiwać się mniej lub bardziej na siłę różnych niespójności czy ukrytych intencji.
loozerka napisał/a:
Co niewątpliwie ucieszy Admina , który w korespondencji prywatnej, w formie nieco odbiegającej ( określając to eufemistycznie ) od reguł grzeczności i jowialnego języka używanego publicznie dał mi do zrozumienia, ze moja aktywność w ostatnio założonych wątkach, jest mało pożądana
Jakby nie patrzeć, jest to forum założone i zarządzane przez Wojtka. Jakbym zaprosił Cię do siebie do domu a Ty byś nalegała na to, żeby razem z resztą moich gości rozmawiać przy kolacji o tym, że ja część z nich źle traktuję, też bym Cię opierd0lił.
Stopień nurkowy: M1
Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2009 Posty: 108 Skąd: Zakopane
Wysłany: 30-03-2012, 10:07
Cytat:
Ale przy okazji jakiegoś spotkania chętnie opowiem jak to naprawdę było
również trzymam za słowo
_________________ (...) Robię coś solo, bo mi to z różnych powodów po prostu odpowiada, a potem schodzę na dół lub wychodzę do góry i mam potrzebę napić się piwa w dobrym towarzystwie.
Ale wspólne picie piwa to nie to samo co wspólne nurkowanie.(...)
Krzysztof S.
Stopień nurkowy: Tmx, Cave and Wreck
Stopień instruktorski: IANTD IT, TMX, Cave
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 09 Sie 2006 Posty: 399 Skąd: Szczecin
Wysłany: 30-03-2012, 10:51
Paco napisał/a:
Upss, to co mają powiedzieć ci co nurkowali w jaskiniach tatrzańskich na długo przed tym nim stopnie jaskiniowe w nurkowaniu w ogóle się pojawiły (lata 70 i 80 ubiegłego wieku). Piszący te słowa sam miał okazję brać udział w "banalnych" nurkowaniach np w ciągu syfonów Wielkiej Śnieżnej (syfony bodajże -700m od otworu) na początku lat 80
Lepiej nie przyznawać się na forum bo zaraz znajdzie się ktoś kto będzie Was z tego rozliczał. Pozostają opowieści przy dobrym winku.
Stopień nurkowy: nTMX, Technical Cave
Ilość nurkowań rocznie: 150
Stopień instruktorski: -
Ubezpieczenie: DAN
Oznaczenie stage: Asia
Wiek: 50 Dołączyła: 02 Kwi 2012 Posty: 6 Skąd: z męża boku
Wysłany: 16-04-2012, 09:42
Adam Frajtak napisał/a:
jakie to ma znaczenie od kiedy i gdzie kto nurkuje? Ważne jest chyba to żebyśmy nurkowali wszyscy jak najdłużej
Mylisz się Adamie. TomM i Wojtek wykazali bardzo cenną inicjatywę, kontrolując poprawność procedur certyfikacyjnych w organizacjach nurkowych. To doświadczeni nurkowie i na bazie tych doświadczeń wiedzą, że w nurkowaniu działy kontroli jakości nie pracują poprawnie. Mnie cieszy, że ktoś wziął na siebie tą poważną i niewdzięczną robotę: Panowie, pełen szacunek! Gdybyście czuli się wyobcowani, wiedzcie, że nie jesteście sami
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 16-04-2012, 11:32
AsiaJ napisał/a:
wykazali bardzo cenną inicjatywę, kontrolując poprawność procedur certyfikacyjnych
Nic podobnego. Jeśli o mnie chodzi, to udało się tylko ustalić, że wypowiedzi jednego z kolegów w obszarze nurkowań jaskiniowych należy traktować jako zdanie relatywnie świeżo upieczonego nurka jaskiniowego, co zresztą dobrze koresponduje z ich treścią.
Jeśli o mnie chodzi, to udało się tylko ustalić, że wypowiedzi jednego z kolegów w obszarze nurkowań jaskiniowych należy traktować jako zdanie relatywnie świeżo upieczonego nurka jaskiniowego, co zresztą dobrze koresponduje z ich treścią.
Mnie się udało ustalic iż jeden z ( nie wiem czy mogę dodac ) "kolegów" dodał sobie 100 % czasu do swoich nurków w jaskiniach
Więc głównie chyba wynika z tego ze wszyscy nurkowie jaskiniowi to koloryści
Oj Panowie takie fajne nurki robicie a sprzeczki wynikają o szczegóły .
_________________ "Choćbym szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną..."
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 16-04-2012, 13:12
slawek290 napisał/a:
wszyscy nurkowie jaskiniowi to koloryści
To chyba nieuprawnione uogólnienie? Niektórym z tych kolorystów jednak czasem udaje się zanurkować w jaskini, a nawet wpisać się do annałów tej dyscypliny...
PS. Mierzi mnie i śmieszy, jak ktoś się sadzi nie mając podstaw do tego i to wszystko. Nie powinno zatem dziwić, że mając (?) papier można wykazywać się takim brakiem respektu do jaskini, jak jedna nasza koleżanka romantyczno-nostalgiczna, która przecież wszystko już umie i po co jej doświadczenie...
Stopień nurkowy: Tech Cave
Stopień instruktorski: Nx, Intro to Tec TDI
Oznaczenie stage: PJW
Wiek: 45 Dołączył: 07 Lis 2007 Posty: 267 Skąd: Cork /Lublin
Wysłany: 16-04-2012, 13:19
TomM napisał/a:
Jeśli o mnie chodzi, to udało się tylko ustalić, że wypowiedzi jednego z kolegów w obszarze nurkowań jaskiniowych należy traktować jako zdanie relatywnie świeżo upieczonego nurka jaskiniowego
a co Ty Rutkowski jesteś czy jak ?
a swoją drogą to jakie ma znaczenie to, że ktoś jest dłużej a inny krócej nurkiem jaskiniowym? czy jak jest nim krócej to nie ma tyle prawa do wypowiadania się w tych tematach ile ma ten który tam nurkuje dłużej, rozjaśnij TomM bo nie wiem o co chodzi?
a może że jeden jest certyfikowany a drugi nie? (to ten co nurkuje w jaskiniach ale kwitów nie ma to nie jest nurek jaskiniowy, a ten z kwitami jest, czy tak? bo nie rozumiem)
Stopień nurkowy: full cave, full tmx
Ilość nurkowań rocznie: 70 Pomógł: 35 razy Wiek: 61 Dołączył: 10 Lut 2006 Posty: 2578 Skąd: Katowice
Wysłany: 16-04-2012, 13:39
bigplik napisał/a:
bo nie rozumiem
Ja wiem, że wielu rzeczy nie rozumiesz, ale nie martw się, nawet inteligentni ludzie niektórych rzeczy nie rozumieją. Tak, myślę, że większą wartość mają wypowiedzi osób, które wiedzą o czym piszą.
PS. Przypominam sobie, jak to zastanawialiśmy się, czy mam cię szukać po tym jak zwiałeś w pole po nocy gdy Robert próbował ci wytłumaczyć skąd się wzięły gazy standardowe... Myślę, że do dziś trochę wydoroślałeś, ale na wszelki wypadek wyjaśniam swoje stanowisko: nurek jaskiniowy to taki, który nurkuje w jaskiniach.
Swoją drogą to ciekawe, że środowisko adwokatów to jak jeden mąż beneficjenci uprawnień trenerskich lekko skrytykowanego kolegi. Godna podziwu lojalność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum