Stopień nurkowy: GUE T2+, Cave
Ilość nurkowań rocznie: 365
Stopień instruktorski: emeryt :)
Ubezpieczenie: DAN/PROGLD
Oznaczenie stage: WAF Pomógł: 125 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 11932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 30-08-2012, 21:28 Interesujący punkt widzenia?
Hej.
Tomka Strugalskiego znam od wielu lat.
Ciekawy gość, ze swoimi poglądami na nurkowanie.
Napisał coś ostatnio na facebookowej stronie naszego forum i zostawił link do opisu swojej osoby na stronie www.bluelife.pl
Oto opis, który wprawił mnie w stan głębokiego zastanowienia:
Blelife.pl napisał/a:
Tomasz Strugalski. Instruktor nurkowania. Właściciel szkoły nurkowej.
Autor wielu pozycji książkowych na rynku związanych z tematyką nurkową.
Jest gorącym zwolennikiem zwracania uwagi na bezpieczeństwo w nurkowaniu, jest pierwszym w Polsce właścicielem szkoły nurkowej, który za własne pieniądze zakupił i ustawił w bazie komorę dekompresyjną. Były żołnierz zawodowy, z wykształcenia prawnik, aktualnie pracuje nad doktoratem pt.: „Deliktowa odpowiedzialność instruktora sportu za szkody na osobie”. Zwolennik wysokiej odpowiedzialności organizatora nurkowań za bezpieczeństwo wszystkich osób korzystających z jego bazy, nie tylko podczas nurkowań szkoleniowych, lecz także czysto turystycznych. Przeciwnik ograniczania tej odpowiedzialności w jakikolwiek sposób, np. za pomocą waiverów i disclaimerów. Przeciwnik nurkowań na mieszaninach z użyciem helu, ponieważ wymagają długotrwałej i wcześnie zaczynanej dekompresji, a więc rozbijają zespół nurków na pojedynczych, zajętych swoim losem solodiverów – zdaniem T. Strugalskiego partnerstwo nie istnieje w nurkowaniach na mieszaninach z udziałem helu, ponieważ np. gdy jeden z partnerów straci przytomność, drugi nie będzie w stanie go wydobyć z powodu konieczności wykonania własnej dekompresji. Dlatego, z przyczyny zniweczenia partnerstwa, najcenniejszej wartości w nurkowaniu, T. Strugalski jest przeciwnikiem nurkowań technicznych. Jest również przeciwnikiem nurkowań na rebreatherach, a w ich rozwoju widzi wyłącznie dążenie producentów sprzętu do wyrwania forsy z naiwnych klientów. Jest przeciwnikiem takich praktyk, w swoich książkach wielokrotnie przeciw nim występował. Jest zwolennikiem nurkowań na nitroxie, ponieważ gaz ten zwiększa obszar nurkowań bezdekompresyjnych, a tym samym etycznych – czyli takich, w których istnieje partnerstwo, ponieważ z powodu nieistnienia sufitu dekompresyjnego nad głową partnerzy mają szanse udzielić sobie nawzajem pomocy. Twórca terminów: „nurkowanie etyczne” i „nurkowanie nieetyczne”.
Cytat pochodzi z Bluelife.pl - całość znajduje się tu: klik
Pozdrawiam,
Wojtek
_________________ Bądź dobrej myśli, bo po co być złej ?
S. Lem
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 30-08-2012, 22:04
No jakby zaakceptować fakt, że Tomek może mieć swoje zdanie na temat nurkowań z sufitem deko i na trymiksie, to jakiejś wielkiej obrazy majestatu w tym opisie nie ma - choć domyślam się, że takie a nie inne poglądy zacytowane na forum technicznym, to wrzucenie Strugalskiego do akwarium z piraniami w samych kąpielówkach
Mam wrażenie, że kwestia nie jest we wspólnie podzielanych przez społeczność nurkową wartościach, takich jak bezpieczeństwo i partnerstwo, tylko w propozycji sposobu ich realizacji. Tam, gdzie inni uczą, jak robić nurkowania z dowolnym stropem aby jak najbardziej minimalizować ryzyko, jakie ze sobą niosą, Strugalski proponuje metodę o wiele prostszą - nie robić tego typu nurkowań wcale Patrząc na statystyki wypadków zawsze będzie miał rację, bo nierobienie czegoś w ogóle zawsze da lepszy wynik w zakresie bezpieczeństwa niż robienie, choćby w najbardziej bezpieczny sposób
Znam Tomka ładnych parę lat i spędziliśmy przez ten czas kilka nocy przy gąsiorach z różnym winem, zażarcie dyskutując o jego poglądach. Kosztowało mnie to wiele odwołanych nurkowań w dniu następnym ale myślę, że było warto. Pewnie będzie zawiedziony, jak się kiedyś spotkamy i zobaczy, że jako jego wychowanek powoli idę tą drogą, którą on uważa za niewłaściwą i niezgodną ze swoim punktem widzenia, ale mam nadzieję, że jeżeli odpowiednio się przygotuję, uda mi się go przekonać do tego, że choćby w niewielkiej części tego, w co wierzy, nie do końca ma rację
TomS napisał/a:
Taaa... też zwróciłem na to uwagę. Kolo chyba od jakiegoś czasu uczy wyłącznie innych zapomniawszy o sobie.
Tak, to prawda. Dla Strugalskiego czas się chyba trochę zatrzymał. Być może dlatego, że w nurkowaniu chyba bardziej ważne jest dla niego spędzanie czasu z ludźmi niż samo siedzenie gdzieś pod wodą (przynajmniej ja to tak odbieram) - a w tym zakresie technika niewiele poszła do przodu przez ostatnich kilkanaście lat
Adam Frajtak napisał/a:
ja wypracowałem swój sposób na tego typu okazy, udaję że ich nie ma nie czytam i nie słucham ich
Bardzo wygodna metoda na to, żeby się nie zastanawiać nad zasadnością poglądów niezgodnych z własnym punktem widzenia. Ja jej nie stosuję i mam nadzieję, że nigdy nie będę - wręcz przeciwnie, jestem bardzo ciekaw zwłaszcza tego, co mówią inni, mający zdanie odmienne od mojego ponieważ uważam, że w każdym podejściu tkwi ziarenko prawdy. Z tego powodu staram się również nie deprecjonować tych, których zdanie jest bardzo odmienne od mojego własnego
Stopień nurkowy: T1, Full Cave
Ubezpieczenie: DAN/SPTGLD
Oznaczenie stage: SUS Pomogła: 13 razy Dołączyła: 07 Lut 2006 Posty: 960 Skąd: koniec świata:)
Wysłany: 30-08-2012, 22:24
Adam Jaworski napisał/a:
Tomek może mieć swoje zdanie na temat nurkowań z sufitem deko i na trymiksie
Adam Jaworski napisał/a:
kwestia nie jest we wspólnie podzielanych przez społeczność nurkową wartościach, takich jak bezpieczeństwo i partnerstwo, tylko w propozycji sposobu ich realizacji.
Obawiam się Adam, że kwestia jest raczej w braku wiedzy. To pogląd na zasadzie "Nie znam, nie rozumiem więc neguję". Nie jest to jakaś nieznana reakcja. Szczęśliwie Tomek nie ma takiej siły rażenia by za odmienne poglądy (oparte na wnikliwszym zgłębieniu tematu) palić na stosie Nie umiem takiego podejścia usprawiedliwić zwłaszcza u instruktora.
Generalnie uważam, że nie ma się czym podniecać. Może nie udaje jak Adam, że część braci nurkowej nie istnieje ale przypuszczam, że dochodzę do podobnego wniosku, że szkoda czasu.
Adam Jaworski napisał/a:
Dla Strugalskiego czas się chyba trochę zatrzymał. Być może dlatego, że w nurkowaniu chyba bardziej ważne jest dla niego spędzanie czasu z ludźmi niż samo siedzenie gdzieś pod wodą (przynajmniej ja to tak odbieram) - a w tym zakresie technika niewiele poszła do przodu przez ostatnich kilkanaście la
i byłoby ok gdyby nie próbował takimi wypowiedziami zatrzymać czasu dla wszystkich pozostałych, bo niektórzy może nie chcą być straszeni a woleliby zrozumieć i się nauczyć.
Adam Jaworski napisał/a:
ale mam nadzieję, że jeżeli odpowiednio się przygotuję, uda mi się go przekonać do tego, że choćby w niewielkiej części tego, w co wierzy, nie do końca ma rację
ale oczywiście życzę powodzenia każdy ma prawo do swego utopijnego celu
Monika
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 30-08-2012, 22:29
Monika napisał/a:
Obawiam się Adam, że kwestia jest raczej w braku wiedzy. To pogląd na zasadzie "Nie znam, nie rozumiem więc neguję". Nie jest to jakaś nieznana reakcja. Szczęśliwie Tomek nie ma takiej siły rażenia by za odmienne poglądy (oparte na wnikliwszym zgłębieniu tematu) palić na stosie Nie umiem takiego podejścia usprawiedliwić zwłaszcza u instruktora.
Spokojnie, wyślemy go do Wojtka na fundy, to się dowie - tylko trzeba jeszcze nad nim trochę popracować I oczywiście z góry dziękuję za:
Monika napisał/a:
ale oczywiście życzę powodzenia każdy ma prawo do swego utopijnego celu
Stopień nurkowy: początkujący
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 5 razy Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2011 Posty: 121 Skąd: Poznań
Wysłany: 30-08-2012, 22:30
Jak przeczytałem książkę na temat wypadków nurkowych Strugalskiego z wspominaną w co drugim zdaniu pogardą dla nurków innych CMAS - wykreowałem sobie obraz T jako kogoś za wszelką cenę dbającego o "porządek".
Będąc na mazurach - z ogromną ciekawością zdecydowałem się na nurka w jego bazie.
Odprawa - punkt 10. Ledwo kończąc śniadanie pognałem rodzinkę do samochodu, po drodze złamałem ileś przepisów drogowych tak by ok 10:03 prawie wyłamując barierkę w ośrodku zdążyć. Potem biegiem - z wizją ze zaraz mnie przegonią jako spóźnionego.
W sali odpraw byłem ok 10:05. A tam - luuuzik. Zostałem przydzielony do jeszcze jednego "nurka turysty", w trakcie dostaliśmy kurs pierwszej pomocy na manekinie i obsługi AED wraz z dawką teorii. Opłacając opłatę za nurkowanie spytałem się czy pokazać certyfikat - tylko spojrzał na mnie i stwierdził że nie potrzeba. A gdy się dopytywałem kiedy będziemy mogli wejść do wody - usłyszałem że "trochę chaosu jest potrzebne".
Szykując sprzęt(z względów rodzinnych swojego prawie nic nie miałem, więc szukałem bazy gdzie całość sprzętu wypożyczę) spytałem się o jakiś nóż/sekator na wypadek natknięcia się na żyłkę. Na co dostałem opieprz że noży się nie zabiera i że to nie jest bezpieczne.
Koniec końców poszliśmy z drugim nurkiem "samopas" i późnym popołudniem byłem wolny.
Tak oto zamiast wojskowego rygoru którego się spodziewałem "wdepnąłem" w sympatyczną, acz lekko dziwaczną ekipę
(mimo planów - nurek tylko jeden - pod wodą ciemno, bez suchego zimno i w ogóle...)
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 30-08-2012, 22:34
undefine napisał/a:
usłyszałem że "trochę chaosu jest potrzebne"
A widzisz Monika - Strugalskiemu się poprawia! Niewiele jak na razie, ale zawsze. Jeszcze trzy lata i będzie śmigał na trymiksie, zobaczysz!
Stopień nurkowy: T1+,C2,DPV1/Av.TMX
Ilość nurkowań rocznie: 180
Stopień instruktorski: TDI TMX
Ubezpieczenie: DAN PROSLV
Oznaczenie stage: HUBI Pomógł: 10 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Wrz 2008 Posty: 877 Skąd: Svärtinge, Szwecja
Wysłany: 31-08-2012, 06:32
Zapoznajcie się z uwagami Pawła Poręby, na temat książki Tomka Strugalskiego o wypadkach nurkowych ("Analiza..."). Nie zawsze zgadzam się z Pawłem, niemniej te uwagi dobitnie pokazują, mówiąc delikatnie, "zacofanie" poglądów Tomka i jego braki merytoryczne. Swoją drogą nie można Tomkowi odmówić umiejętności kreowania swojego wizerunku...
Stopień nurkowy: ARTmx
Ilość nurkowań rocznie: 40
Ubezpieczenie: DAN Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 2766 Skąd: w-wa
Wysłany: 31-08-2012, 07:57
Tylko nie rozpoczynajmy kolejnej nagonki.
Fakty są oczywiste: akcelerowana dekompresja, TMX i Reby to przyszłość nurkowania, nikt też nie może mi zabronić nurkowania w SM. Zresztą Tomek publikował gdzieś jeszcze kilka innych kontrowersyjnych opinii np. o latarkach i innych detalach.
Pewne dyskusje są z góry skazane na niepowodzenie, ponieważ niektórzy ludzie nie są skłonni do zmiany swoich poglądów. Zresztą dlaczego Tomek miałby zmieniać swoje poglądy skoro w nie tak mocno wierzy ... jego piaskownica jego zabawki.
Ja nikomu ze swoich znajomych, na których mi przynajmniej odrobinę zależy nie skieruję do jego bazy. Dla mnie podobnie jak dla Adama, gość może nie istnieć. Nie przepadam za fanatykami. Teraz można powiedzieć, że jest ekscentryczny ale nie niebezpieczny, no chyba, że komuś coś się stanie w jego komorze, wtedy to zupełnie kto inny powinien się nim zainteresować ...
Dobrze, że jego wychowankowie są bardziej reformowalni
_________________ Pozdrav
"And remember; any diver can abort any dive at any time for any reason."
Moja strona www.podlustremwody.pl
Stopień nurkowy: rekreacyjny
Ilość nurkowań rocznie: 70
Stopień instruktorski: -
Ubezpieczenie: -
Oznaczenie stage: AMW
Wiek: 46 Dołączył: 19 Cze 2009 Posty: 96 Skąd: Łódź
Wysłany: 31-08-2012, 11:35
Każdy reklamuje się jak umie, bezpośredni odbiorcy i tak ocenią w zaciszu swojego pokoju czy udać się do danego instruktora czy też nie.
Bardziej niepokojąca bez korekty była by książka o nitroksie- uwagi Pawła TUTAJ
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 31-08-2012, 12:04
Tomek Płociński napisał/a:
Dobrze, że jego wychowankowie są bardziej reformowalni
Dziękuję
ramzes78 napisał/a:
Bardziej niepokojąca bez korekty była by książka o nitroksie- uwagi Pawła TUTAJ
Zgadzam się, bo o ile w odniesieniu do "Wypadków..." to Poręba się w większości miejsc generalnie czepia bardziej filozofii i sformułowań niż konkretów, to w przypadku "Nitroksu" jego uwagi w wielu miejscach tyczą się merytoryki.
Przyznając jednak Strugalskiemu sprawiedliwość warto pamiętać, że była to jedna z pierwszych publikacji propagujących nurkowanie na nitroksie i opisujących te zagadnienia, jakie były dostępne na polskim rynku. W czasie, kiedy Tomek pisał o nitroksie, o zachęcie do uprawiania takiego nurkowania ze strony jego środowiska (CMAS) można było zapomnieć. Co by więc o błędach nie pisać, była to publikacja w tamtych warunkach w pewnym sensie pionierska
Stopień nurkowy: iantd
Wiek: 42 Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 62 Skąd: Łódź
Wysłany: 31-08-2012, 13:01
Adam Jaworski napisał/a:
Przyznając jednak Strugalskiemu sprawiedliwość warto pamiętać, że była to jedna z pierwszych publikacji propagujących nurkowanie na nitroksie i opisujących te zagadnienia, jakie były dostępne na polskim rynku.
. No to porównaj ją z inną pozycją, która jeśli mnie pamięć nie myli to ukazała się w tym samym roku: NITROKS: PORADNIK DLA NURKÓW-J.KOT, T.ŻABIEREK...
Stopień nurkowy: T1
Ilość nurkowań rocznie: 60
Ubezpieczenie: DAN Silver Sport Pomógł: 39 razy Wiek: 48 Dołączył: 31 Gru 2010 Posty: 2408 Skąd: Józefów k. W-wy
Wysłany: 31-08-2012, 13:10
Książka Kota i Żabierka masakruje inne tego typu publikacje, co do tego nie ma wątpliwości. Zauważ, że napisałem "jedna z pierwszych publikacji".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum